GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Witam,mam bardzo poważny problem nam moim kotem znęcają się inne koty tj. zabierają mu jedzenie i mam "bojki" pod domem.Niewiemza bardzo co się dzieje. Kot jest już u mnie 2 lata a to zaczęło się jakieś3 miesiące temu. cały podrapany i nieraz słychać pod domem jak się "bija". Macie może jakieś rady?Martyna Czekaj edytował(a) ten post dnia 17.08.10 o godzinie 12:43
Link do wypowiedziLink
Joanna Kosak

Joanna Kosak ...

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Widocznie go nie lubią i ma niską pozycję wśród swojego kociego społeczeństwa. A to jest kocur? Bo mój kocurek nie jeden raz wracał zmasakrowany po bitwach z innymi kotami. Ale wtedy nie było go przez parę dni bo chodził na kotki :)Joanna Kosak edytował(a) ten post dnia 17.08.10 o godzinie 13:22
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

tak kocur
moze go i nie lubią tylko co zrobić bo one atakują go obok domu. Może przez to że jedzenie teraz ma na zewnątrz a nie w domu?
Link do wypowiedziLink
Joanna Kosak

Joanna Kosak ...

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Koty mają swoje terytoria i może inny kocur ma swoje terytorium obok twojego domu.I twój kocurek walczy z nimi, najlepiej dawaj mu jedzenie w domu :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Tak za jedzenie równiez go tłuką tak jak i za terytorium, ale może jesli schowasz pokarm to powoli mu dadzą spokój.
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Przeciez to niebezpieczne jak kot chodzi na bojki...moze wrócic z podbitym okiem i łatwiej po drodze wpasc pod samochód...zwłaszcza jak nie jest wysterylizowany nie powinien wychodzić bo wtedy tym łatwiej wdaje sie w kocie awantury...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Dorota Magdalena S.:
Przeciez to niebezpieczne jak kot chodzi na bojki...moze wrócic z podbitym okiem i łatwiej po drodze wpasc pod samochód...zwłaszcza jak nie jest wysterylizowany nie powinien wychodzić bo wtedy tym łatwiej wdaje sie w kocie awantury...

Tylko mój kot to raczej nie należy do tych co chodzą na bójki. Martwi mnie to ponieważ śpi sobie na ławeczce do słonka a tu nagle pisk bo go jakiś inny kot go zaatakował. Czyli to wszystko dzieje się tak jakby na jego terenie. I tak jest prawie codziennie. Może go zabiorę do weterynarza może jakiś chory i dlatego( chociaż nie wygląda).
Link do wypowiedziLink
Joanna Kosak

Joanna Kosak ...

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Szkoda mi go :( karm go najlepiej w domu, niech tamte łobuzy nie korzystają z jego pokarmu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Tylko mój kot to raczej nie należy do tych co chodzą na bójki. Martwi mnie to ponieważ śpi sobie na ławeczce do słonka a tu nagle pisk bo go jakiś inny kot go zaatakował. Czyli to wszystko dzieje się tak jakby na jego terenie. I tak jest prawie codziennie. Może go zabiorę do weterynarza może jakiś chory i dlatego( chociaż nie wygląda).
Na moje oko, ewidentnie jakis kocur uznal, ze teraz to jego terytorium i probuje go przegonic :(
Uwazaj, bo czytalam, ze w takich sytuacjach slabszy kocur opuszcza terytorium, mimo ze ma tu "dom"
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Wychodzenie kotów z domu to chyba w ogóle temat- rzeka i nie jest to chyba taka prosta sprawa...mimo, że kot nie musi wychodzic z panem jak pies:)...jednak zastanawiam sie, czy udomowiony kot w ogole powinien wychodzić, zwłaszcza ze względu na koty wolnożyjące, które zawsze każdego przedstawiciela swojego gatunku moga traktowac jak intruza...
Wychodzenie kota z panem to jeszcze inna sprawa- niektorzy traktuja to jak dziwactwo choc bywa , ze kot to lubi...moj Filemon, jak był mały lubił ze mną wychodzć i wyjezdzżac azkolwiek trzeba przyznać, że po wyjsciu z domu to zwykle on wyznaczał trase marszu... a poza tym to dawał sie w domu zapakować w szeleczki i wziąc do koszyka tylko gdy sam tego chciał;)
Link do wypowiedziLink
Joanna Z.

Joanna Z. Radca prawny

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Martyna, czy coś się zmieniło w sytuacji kota w ostatnim czasie? Czy może był ostatnio sterylizowany? W kocim świecie kastraty stoją - obok kotów niepełnosprawnych - najniżej w hierarchii. Z moich dwóch kotek jedna jest wysterylizowana a druga jeszcze nie i mała atakuje dużą tylko po to żeby pokazać jej że "jest na górze". Powinnaś postarać się jakoś pomóc swojemu kotu. Możesz kupić preparaty odstraszające koty i rozpylić wokół ogrodzenia posesji, a swojego kota karmić w domu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Joanna Zbieć:
Martyna, czy coś się zmieniło w sytuacji kota w ostatnim czasie? Czy może był ostatnio sterylizowany? W kocim świecie kastraty stoją - obok kotów niepełnosprawnych - najniżej w hierarchii. Z moich dwóch kotek jedna jest wysterylizowana a druga jeszcze nie i mała atakuje dużą tylko po to żeby pokazać jej że "jest na górze". Powinnaś postarać się jakoś pomóc swojemu kotu. Możesz kupić preparaty odstraszające koty i rozpylić wokół ogrodzenia posesji, a swojego kota karmić w domu.
nie jest sterylizowany. Tak jak powiedziałam nigdy takich problemów nie było. Mojego Tigera raczej trudno by było cały czas trzymać w domu:( Najgorsze w tym jest to że to nie jeden kot go męczy ale chyba z 3(1czarny,1 bury i jeden łaciaty)Wydaje mi się ze to są jakieś dzikie koty.
Zmienić jedynie zmieniło się to że nie mam już psa(niestety uciekł i jeszcze nie wrócił)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Dorota Magdalena S.:
Wychodzenie kotów z domu to chyba w ogóle temat- rzeka i nie jest to chyba taka prosta sprawa...mimo, że kot nie musi wychodzic z panem jak pies:)...jednak zastanawiam sie, czy udomowiony kot w ogole powinien wychodzić, zwłaszcza ze względu na koty wolnożyjące, które zawsze każdego przedstawiciela swojego gatunku moga traktowac jak intruza...
Wychodzenie kota z panem to jeszcze inna sprawa- niektorzy traktuja to jak dziwactwo choc bywa , ze kot to lubi...moj Filemon, jak był mały lubił ze mną wychodzć i wyjezdzżac azkolwiek trzeba przyznać, że po wyjsciu z domu to zwykle on wyznaczał trase marszu... a poza tym to dawał sie w domu zapakować w szeleczki i wziąc do koszyka tylko gdy sam tego chciał;)

Myślę, że to już zależy od właściciela.
Mój kot wychodzi na dwór. Mieszkamy w domku, ogródek, wieś więc nie widzę problemu. Ma 7 miesięcy, jest wykastrowany.

Na początku kotka sąsiadki z naprzeciwka, potrafiła pogonić go aż do domu, wpadając do mojego salonu (!)
Obecnie, gdy mój Tiger zmężniał, wychodzi, pogania się z kotami w okolicy (nie wiem czy jest ich dużo, jednak zdarzy mu się powrócić z jakąś ranką) i wraca.

Wiesz, staram się myśleć logicznie - ustalą hierarchię i będzie spokój. Myślę, że jeżeli jeden kot ulega i się poddaje, nie powinno być większych problemów.

Co do postu Autorki :
Osobiście wyłapałabym te koty i zaniosła do schroniska.
Link do wypowiedziLink
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Karolina Gołek:

Co do postu Autorki :
Osobiście wyłapałabym te koty i zaniosła do schroniska.
Myslę, że to jest problem:)...mozna koty wykastrowac ale ekspediowac je do schroniska?...to jest podobno problem nieuregulowany w obecnej ustawie o ochronie zwierząt...co prawda kot jest zwierzęciem domowym ale nie można zakazać bezpańskim kotom żyć na wolności..
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota


Co do postu Autorki :
Osobiście wyłapałabym te koty i zaniosła do schroniska.


Złapałam jednego wszedł do piwnicy która jest w garażu. Tydzień tam siedział włączałam mu światło i dawałam mu jeść. Chwile się zastanawiałam co z nim zrobić nie chciałam go dać do schroniska więc namówiłam babcie żeby go wzięła. Na szczęście się zgodziła jest w innej miejscowości trochę dziki siedzi tylko w stajni do domu nie chce wejść. Babcia mu daje jeść a on przynosi myszy pod wycieraczkę(chyba chce pokazać że pracuje)Więc póki co dobrze się skończyła. A ja przestałam dawać Tigerowi jeść na dworze je tylko w domu.
Link do wypowiedziLink
Katarzyna B.

Katarzyna B. koordynator
merytoryczny/
psycholog

Temat: dlaczego inne koty z osiedla bija mojego kota

Osobiście nie miałam takiej sytuacji ale mój znajomy miał kota i psa - stanowiły zgrany i skuteczny team jeśli chodzi o strzeżenie okolic domu, pies dbał p. wszystkim o to, żeby nie było obcych kotów ;)
Nie wiem czy zwierzaki kooperowały także u Ciebie - ale myślę, że jego zniknięcie w Twoim przypadku mogło wpłynąć na całą sytuację...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Koty w reklamie




Wyślij zaproszenie do
Anuluj