konto usunięte

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Monika B.:
Aniu, pięknie dziękuję za zrozumienie i upewnienie mnie decyzji!!! najważniejsze, to nie być fanatykiem;)


to i ja się wypowiem.

Do niedawna mieliśmy jednego kociaka - cudowną Lukrecje.
Po całodniowym pobycie poza domem radość Lukrecji objawiała sie w tuleniu, mizianiu a następnie chęci zabawy i gryzieniu nas.
wzięliśmy drugiego kota - nie ma większej radości :)
Lukrecja i Franek bawią się i ganiają a do nas przychodzą sie tulić i łasic :)
Nie ma tez problemu z wyjazdami bo nawet jak wyjeżdżamy na 3-4 dni to zostawiamy im sucha karmę i wody dużo. Koty doskonale sobie radzą :)
Monika B.

Monika B. Coach (ACC ICF) &
Trener w The Bridges
Monika Buła

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Uschi Pawlik:
Łukasz - brawo :)

Anno - zupełnie niepotrzebnie i niesprawiedliwie się wyzłośliwiasz. Zostaliśmy tu poproszeni o porady, to się wypowiadamy. Własne opinie prezentujemy, wynikające z doświadczeń. Jeśli masz inne, na pewno Autorka wątku będzie nimi zainteresowana.

Uschi, każda uwaga jest dla mnie cenna, w końcu po to stworzyłam ten wątek:) Niestety niektórzy (i nie o Tobie mowa!) nie potrafią niestety zrozumieć pewnych rzeczy... Nie wiem, czy byłabym w stanie poradzić sobie z dwoma zwierzaczkami. Wasze sugestie są dla mnie bardzo ważne, ale należałoby wykazać też nieco zrozumienia (i tym razem nie o Tobie mowa!:)). Może to niezbyt stosowne miejsce, ale skoro zaczęłam, to skończę. Fora to miejsca do dyskusji. Fantastycznie zareagowaliście na mój wątek, ale niestety niektórzy wypowiadają się moim zdaniem ewidentnie po to, żeby się wypowiadzieć (wydaje im się, że są specjalistami w każdej dziedzinie). Piję do tego, że nie podoba mi się, gdy jestem atakowana w momencie, kiedy proszę o poradę. Ale zauważyłam, że ta osoba pojawia się w wielu grupach i... nie oszczędza ludzi delikatnie mówiąc - widocznie taka misja... (I NIE O TOBIE TU MOWA!) Wpisałam pod twoim wątkiem, bo rozpoczęłaś tą dyskusję. Dziękuję za linki, info i ... 3maj kciuki jesli możesz;)

konto usunięte

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

>
Martwię się, czy kotek nie mialby z tym problemu, 9h samotności... Proszę o poradę, czy to ma w ogole sens?

weź kotka, lepiej, żeby miał kogoś kto mu poświęca niewiele godzin i kocha, niż jak jest sam w schronisku i nie kocha go nikt nawet przez godzinę dziennie... a kicia będzie głównie spać podczas Twojej nieobecności
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Monika jeśli nie masz warunków weź jednego :) zawsze będzie to jeszcze jeden ocalony
Monika B.

Monika B. Coach (ACC ICF) &
Trener w The Bridges
Monika Buła

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Anna M.:
Monika jeśli nie masz warunków weź jednego :) zawsze będzie to jeszcze jeden ocalony

Tak też się stanie:) Baaardzo dziekuje WSZYSTKIM za wsparcie!!! :)
Ola Ż.

Ola Ż. Poszukująca własnej
drogi :-)

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Najtrudniejszy pierwszy krok :-)) fajnie że i jednemu mozesz dac domek a z biegiem czasu pewnie sama bedziesz chciala sie dokacać
:-))
Xenia Wiśniewska

Xenia Wiśniewska pracuję z sympatii
do ludzi, tłumaczę z
zamiłowania

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Tak też się stanie:) Baaardzo dziekuje WSZYSTKIM za wsparcie!!! :)
Moniko,

jesli jeszcze się wahasz, to obejrzyj film, jak zamieściła Uschi i pomyśl, że jednemu z nich możesz pomóc...
Ja też jestem sama i wzięłam jednego kota, no bo jak, w głowie mi się dwa nie mieściły, wynajmowane mieszkanie, przeprowadzka czy podróż i dwa ze sobą tachać? Popełniłam błąd, Makaron miał brata i trzeba było od razu brać dwie sztuki.
Dokociłam się niedawno (niestety zły los sprawił, że już się odkociłam) i mówię Ci, dwa koty to niewiele więcej pracy, a siedem razy więcej radości. Powodzenia.

konto usunięte

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Monika B.:
Uschi, każda uwaga jest dla mnie cenna, w końcu po to
stworzyłam ten wątek:) Niestety niektórzy (i nie o Tobie mowa!) nie potrafią niestety zrozumieć pewnych rzeczy... Nie wiem, czy byłabym w stanie poradzić sobie z dwoma zwierzaczkami.

Moniko, myślałam dokładnie tak samo. Okropnie bałam się wziąść drugiego kociaka. Bym dojrzała do tej decyzji musiało minąć prawie 2 lata. Dlatego nie śpiesz się. Osoby, które radzą byś wzięła od razu 2 stworzonka wiedzą, że jest to bardzo dobre rozwiązanie - ale faktycznie, trzeba do niego dojrzeć :)

Mam nadzieję, że kociak którego weźmiesz da Ci ciepło i miłość i od Ciebie dostanie to samo:)

Trzymam kciuki:)

konto usunięte

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

jestem za wzieciem kota
nawet jednego
ja wzielam jednego
z opcja jeden i starczy
drugi trafil do mnie pol roku pozniej
nie moglam nie wziac ;)
Monika B.

Monika B. Coach (ACC ICF) &
Trener w The Bridges
Monika Buła

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Fajna grupę wsparcia mam;)
Mam jeszcze tylko jedno pytanko... Właściciele mojego mieszkania martwią się o ewentualne straty. Nie ukrywam, że ja też... Czy demolka to norma u małych kotków? Co zrobić, żeby jego radosne zabawy nie pochłonęły mojej kaucji, albo przynajmniej nie wyszły ponad nią?

konto usunięte

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

demolka
ale co ?
qrcze moje malo demolujace sa
praktycznie wcale
raz rozbily butelke z oliwa
i to wszystko
do zdzierania pazurkow maja drapaki
Xenia Wiśniewska

Xenia Wiśniewska pracuję z sympatii
do ludzi, tłumaczę z
zamiłowania

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Moniko,

ja już przerabiałam w wynajmowanych mieszkaniach trzy kociaki i jedynym zniszczeniem były nierozważnie postawione szklanki. Zapewnij kotu drapak (i pokaż jak się drapie:)to nie tknie Ci mebli. Ja też się troche obawiałam wspinania po zasłonach i innych tego rodzaju sztuk, ale żaden z maluchów nie miał takich skłonności. Bawiły się zabawkami, sznureczkami, no wszystkim, jak to kocięta, ale zniszczeń żadnych.
Elżbieta P.

Elżbieta P. badania rynku

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

kanapy i fotele lepiej przykrywać jakąś narzutą. Bo rogi tych mebli są zawsze narażone na kocie pazury nawet jak kot korzysta z drapaka. Narzuta powinna uchronić meble ;-).
Jeśli masz firanki to lepiej je zdjąć ;-).
Inne zniszczenia zależne są od samego kota - mój mimo że szaleje mocno i biega po ścianach do tej pory nie zbił niczego.
Magdalena J.

Magdalena J. Specjalista d/s
sprzedaży

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Filemon od początku był sam (mam warunki, ale też i męża, który ni w ząb nie daje się namówić na powiększenie kociej gromadki) i jedyną rzeczą jaką "zdemolował" to skórzany fotel do komputera. I w dodatku narobił w nim dziurek pazurkami jak był mały. Lubił na nim leżeć, a jak wiadomo takie fotele są kręcone i w momencie gdy na niego skakał (co nie zawsze udawało się za pierwszym podejściem) fotel zaczynał wirować a mały wbijał pazurki przednich łapek i tak wisiał póki fotel się nie zatrzymał, a następnie kitował tylną część swego ciałka. Tak samo zachowywała się jego poprzedniczka Maja, więc już nam nie było szkoda jak Filemon zaczął na niego skakać. A i raz zdarzyło się mu zerwać karnisz wraz z firanką, ale jak się potem okazało był za słabo zamocowany. Teraz już po problemie - firanki zlikwidowane! A ile mam mniej prania :)
Monika B.

Monika B. Coach (ACC ICF) &
Trener w The Bridges
Monika Buła

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Głównie chodzi mi właśnie o drapanie mebli i ścian oraz podłogi koło kuwerty (słyszałam, że kuweta wywołuje takie emocje). Oby tylkow wiedział, że do drapania służy drapach... ale podobno jak sie regularnie obcina pazórki, to nie drapią. Firanek nie posiadam...:)
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

przy 1 kocie nie mialam drapaka - efekt: zniszczony skorzany fotel. przy nastepnych stanal w domu pietrowy drapak, kotow bywaly rozne ilosci, meble mam nadal skorzane i ZERO zadrapan ani innych zniszczen :).

konto usunięte

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Drapak drapakowi nie równy i mało skuteczny. Do drapania kociak potrzebuje dużą powierzchnię - polecam dywaniki. Ja kupiłam specjalnie dla moich łobuzów taki dywanik pod buty, szorstki, drapiący - uwielbiają go i tylko go drapią.
Anna G.

Anna G. Common Sense

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Iwona H.:
Drapak drapakowi nie równy i mało skuteczny. Do drapania kociak potrzebuje dużą powierzchnię - polecam dywaniki. Ja kupiłam specjalnie dla moich łobuzów taki dywanik pod buty, szorstki, drapiący - uwielbiają go i tylko go drapią.


to moze ja zawsze mialam w domu nie-koty? :)
Xenia Wiśniewska

Xenia Wiśniewska pracuję z sympatii
do ludzi, tłumaczę z
zamiłowania

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

Drapak drapakowi nie równy i mało skuteczny.
Eee, wszystkie moje brzdące uwielbiały drapaki. A najbardziej w chwilach kociego szczęścia - pani wraca do domu, a kociny na drapak i do mruczenia. Oczywiście na początku uczyłam je, jak z niego korzystać, sama drapałam, a one za drapanie dostawały małe smakołyki. I wcale nie miałam jakichś wymyślnych urządzeń, po prostu słupek owinięty sznurkiem na podstawce. Świetnie zdawał egzamin. Za to na nic się zdały pomysły własne: deska ze sznurkiem sizalowym i inne tego typu wynalazki.

konto usunięte

Temat: Czy powinnam przygarnąć kotka?

...a ja się za miesiąc dokocę piekną maludą. Nie boję się żadnych podrapanych i zniszczonych mebli. Przerobiłam jedną łobuzicę to i z drugą dam radę. A poza ty ludziom też coś czasami spadnie i się zbije, coś przewrócimy albo złamiemy, dlaczego kotom nie wolno?!? Jedyne czego się boję, to że Mela(kot nr 1) nie zaakceptuje Tosi (nr2), że chcąc pokazać kto tu rządzi zrobi jej krzywdę. Czy kot nr 1 może nauczyć kota nr2 złych manier, sikania do łóżka, złośliwości ( chociaż do teraz nic takiego z kotem nr 1 się nie działo). Czy kot nr jeden z zazdrości może się stać niedobrym zwierzakiem. To jest niestety trudne do sprawdzenia, bo jak juz wezmę kota nr 2 to za Chiny nie oddam. Czy macie radę na takie obawy? Co zrobić żeby koty się polubiły. Kot nr 1 jest - niestety - bardzo rozpieszczony i wylelany przeze mnie do granic możliwości. Rządzi mną i calym domem na maxa. A ja właśnie dojrzałam do dokocenia i decyzji już nie zmienię. Pozdrawiam Wszystkich kociolubnych :)))



Wyślij zaproszenie do