konto usunięte

Temat: Czy kąpiecie koty?

Adam, jak ona ci tak jeszcze trochę pokicha, to zainteresuj się, czy nie jest chora na koci katar. Mój miesięczniak też zaczął kichać... I trzeci tydzień latamy na zastrzyki do weterynarza.
Adam Urbanowski

Adam Urbanowski Dyrektor ds.
komunikacji i
rozwoju produktów
(finanse) / ...

Temat: Czy kąpiecie koty?

Trwa to od 2 dni dopiero, jeśli będzie się przeciągało to napewno do weterynarza. Dzięki za radę:)
Ada S.:
Adam, jak ona ci tak jeszcze trochę pokicha, to zainteresuj się, czy nie jest chora na koci katar. Mój miesięczniak też zaczął kichać... I trzeci tydzień latamy na zastrzyki do weterynarza.
Radosław Radziszewski

Radosław Radziszewski programista, hodowla
kotów, wykonuję
strony www

Temat: Czy kąpiecie koty?

A ja kota piorę w pralce co miesiąc. Trzeba używać płynu Woolite w zależności od koloru kota aby nie wyblakł.
Kot po wyjęciu z pralki.

Obrazek


Należy pamiętać aby nie wirować a temperaturę ustawić na 40 stopni, to naturalna temperatura kota. Po wypraniu można go wstawić do koto-nosidła by wysechł.

Obrazek

konto usunięte

Temat: Czy kąpiecie koty?

Jaka masakra! ;)
Aleksandra Ś.

Aleksandra Ś. Główny Specjalista w
Centrali NFZ

Temat: Czy kąpiecie koty?

Gabriela Peda:
Raz mu umyłam łapki bo wlazł w błoto, mało życiem tego nie przepłaciłam :/ Skoro więc taki jest naturalny Kota odruch, to znaczy, że Kot nie nadaje się do prania :D

dokładnie!!!!! kilka razy miałam "przyjemność" obmycia tyłeczka mojego futrzaka, bo miał rozwolnienie i na swoich długich kłakach roznosił to i owo o całym mieszkaniu.... co to sie działo!!!! rozhisteryzowany kot za każdym razem ostatecznie lądował na mojej głowie, a ja miałam plecy jak po biczowaniu....

konto usunięte

Temat: Czy kąpiecie koty?

moja kicia zawsze lubiła wodę, jak tylko widzi że kran odkręcony, to zaraz ma cała głowę mokrą :-)
a co do kąpieli to lubi. nie kąpie jej często, ale czasem nie mam wyjścia np. jak wejdzie pod prysznic kiedy się myję. wejdzie i stoi koło mnie. więc oczywiście muszę szybko skończyć i umyć moją królewnę. więc patrząc na wasze wypowiedzi, wyjątek potwierdza regułę. albo mój kotek jest jakiś nienormalny. no ale cóż nie wydaje mi się żeby nadmiar wody jej szkodził, jak opowiedziałam weterynarzowi to się śmiał :-)

Temat: Czy kąpiecie koty?

Jagoda Joanna K.:
moja kicia zawsze lubiła wodę, jak tylko widzi że kran odkręcony, to zaraz ma cała głowę mokrą :-)
a co do kąpieli to lubi. nie kąpie jej często, ale czasem nie mam wyjścia np. jak wejdzie pod prysznic kiedy się myję. wejdzie i stoi koło mnie. więc oczywiście muszę szybko skończyć i umyć moją królewnę. więc patrząc na wasze wypowiedzi, wyjątek potwierdza regułę. albo mój kotek jest jakiś nienormalny. no ale cóż nie wydaje mi się żeby nadmiar wody jej szkodził, jak opowiedziałam weterynarzowi to się śmiał :-)

Jagodo, Twój kot nie jest nienormalny, mam identyczny problem z obydwoma moimi kotami, polują na chwilę kiedy uda im się wślizgnąć pod prysznic! Wylegiwanie się w umywalce jest regułą, puszczenie wody nie przeszkadza kotu, uważa to za zabawę.
Dariusz N.

Dariusz N. robię to co lubię

Temat: Czy kąpiecie koty?

ja moja kotkę kąpię od małego mniej więcej co 4 - 5 miesięcy, ponieważ kotka już się przyzwyczaiła wiec nie mam z tym najmniejszych problemów bardzo chętnie stoi w wannie i nie przeszkadza jej ani woda w wannie ani woda lecąca na nią z prysznica. Ostatnio nawet nie protestuje przeciw suszarce do włosów ;-)
Do mycia jej używam szamponu dla kotów długowłosych


Obrazek
Agnieszka Surma

Agnieszka Surma Lubię KOTY - jak
Śmierć u Pratchetta
:)

Temat: Czy kąpiecie koty?

O, a moja mała persiczka była wykąpana może z dwa razy (raz, jak się jej zdarzyło straszliwie obsiusiać) i wyglądała jak kupka nieszczęścia.
Nie protestowała bardzo, ale ona ma w ogóle bardzo zgodny charakter, za to patrzyła na mnie jak na kata. Do wody jej nie ciągnie, a ja co najwyżej jej myję czasem pupę i łapki. Drugiej nie myję wcale.
I - tak - nie mam w domu nadmiaru porządku, bo mi szkoda na to czasu i energii, jest dużo fajniejszych rzeczy do zrobienia (wg mnie) niż latanie ze ścierką. Ale rodzina jakoś z tego powodu nie śmierdzi - a koty po prostu pachną kotami, przy czym po wylizaniu - mokrym futrem (Mój mówi,że mokrą szmatką :). Świeżo uprane pranie też nie zaczyna pachnieć kotem po tym, jak się kot na nim wyleży :)).
Oczywiście każdy ma inny próg tolerancji na zapachy i porządek wokół siebie - dlatego moja mama np. nie ma w domu żadnych zwierząt, bo na pewno by jej wszystko zakłaczyły albo śmierdziały.
Argumenty Sary trochę mi przypominają argumenty osób, które usuwały kotom pazury, żeby nie drapały mebli - ja też nie lubię, jak drapią, ale takie już jest życie z kotem.
(swoją drogą ludzie też mają całą masę niefajnych zachowań... tylko trochę bardziej prostestują przy próbach wyplenienia :)))
Dariusz N.

Dariusz N. robię to co lubię

Temat: Czy kąpiecie koty?

mojej kocicy obcinam pazury i to nie dlatego aby nie drapała mebli bo tego nie robi tylko dlatego ze sama zbyt słabo je ściera o drapaczkę i czasem zdarza się ze kuleje bo uwiera ja pazur. Staram się nie dopuszczać do tego aby jej to przeszkadzało w chodzeniu
Gabriela Peda

Gabriela Peda Z Loży Szyderców
łatwiej złapać Pana
Boga za nogi

Temat: Czy kąpiecie koty?

Pamiętajcie, że zaczęło się od prania kota co tydzień! I to z jakiego powodu? Bo kotek śmierdzi!

A jeśli chodzi o pazury, to pani doktor kategorycznie zabroniła obcinać pazury mojemu kocurowi, bo wychodzi na dwór i pazury są mu potrzebne. Natomiast mojej poprzedniej kotce obcinałam pazurki, ale ona odchodziła najwyżej 5 metrów od domu, nie wdawała się w bójki, nie biegała po drzewach - w przeciwieństwie do tego ucieleśnienia diabła, którego mam teraz ;)
Justyna Kaczmarska

Justyna Kaczmarska Dział Wsparcia Sieci
UPS Access Point

Temat: Czy kąpiecie koty?

ja mam kota od ponad trzech lat i ANI RAZU go nie kąpałam choć jak był mały niezbyt ładnie pachniał bo go wzięłam z dworu. Ale się wylizał. Dwa razy w życiu był mokry od pasa w dół bo mi wpadł do wanny jak się kąpałam :P rzucił się na pianę w wannie :)))
a futerko ma do dziś puszyste i lśniące! :)
Edyta K.

Edyta K. Księgowa ds.
zobowiązań,
Medicover Sp. z o.o.

Temat: Czy kąpiecie koty?

Nasza Miśka ma już ponad rok i w tym czasie "wykąpała" się tylko raz - po prostu chodziła po brzegu wanny i niechcący wpadła do środka podczas kąpieli jednego z domowników.
Myślę, że koty same bardzo dobrze potrafią zadbać o to, żeby ich futerko było czyste, nasza Misia ma bardzo piękne i lśniące futerko:)
Bogumiła S.

Bogumiła S. Położna.

Temat: Czy kąpiecie koty?

Ja kąpię koty w razie potrzeby ( raz w roku ??) jak się wybrudzą lub w czymś wymarzą. :)
Edyta K.

Edyta K. Księgowa ds.
zobowiązań,
Medicover Sp. z o.o.

Temat: Czy kąpiecie koty?

Pewnie, że jak się ubrudzą, to wykąpać. Ale jak kot w ogóle nie wychodzi z mieszkania, to gdzie ma się wymazać?
Justyna Kaczmarska

Justyna Kaczmarska Dział Wsparcia Sieci
UPS Access Point

Temat: Czy kąpiecie koty?

może się przykurzyć od leżenia, ale wtedy chyba wystarczy takie futerko przetrzepać :P :P i mocno uścisnąć i ucałować całego kota :D

konto usunięte

Temat: Czy kąpiecie koty?

Ja nigdy nie kąpałem Kota. Kot syty sam się umyje!
Anna Kamińska

Anna Kamińska Podinspektor, Urząd
Marszałkowski
Województwa
Podlaskiego

Temat: Czy kąpiecie koty?

Mój Kucurek został wykąpany tylko raz- gdy był malutki i istniała potrzeba zbomardowania wszelkiej maści małych żyjątek ;)

Teraz sam nieźle sobie radzi :) :)

konto usunięte

Temat: Czy kąpiecie koty?

Ja mam 2 kotki - znajdę i adoptowaną ze schroniska. Obie kicie miały koci katar i były w kiepskim stanie. Weterynarz powiedział że do czasu wyleczenia absolutnie nie można kociaka kąpać. A jak będzie brudna i sama się nie wymyje, to wtedy można wsadzić pod prysznic.

Szamponu nie otworzyłam do dziś, kotki nigdy nie wymagały kąpieli, nawet po kilku dniach spędzonych wolno biegając na działce :)
Są zdrowe, szczęśliwe, nie śmierdzą, nie wchodzą nam w gary z jedzeniem ani w kawę gościom...

konto usunięte

Temat: Czy kąpiecie koty?

Justyna Kaczmarska:
może się przykurzyć od leżenia, ale wtedy chyba wystarczy takie futerko przetrzepać :P :P i mocno uścisnąć i ucałować całego kota :D

Bardzo mi się podoba to, co napisałaś i jak napisałaś :)



Wyślij zaproszenie do