Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: Czy kąpiecie koty?

.Agnieszka B. edytował(a) ten post dnia 07.03.10 o godzinie 14:51

konto usunięte

Temat: Czy kąpiecie koty?

Agusia!
Jak się juz da Kotek do wanny wciągnąć to można go potraktować specjalnym szamponem- najlepiej kupionym u weterynarza, ale nie lubią być Kitki kąpane zazwyczaj...
Katarzyna B.

Katarzyna B. koordynator
merytoryczny/
psycholog

Temat: Czy kąpiecie koty?

a uszka?
kiedys słyszałam że u kota trzeba bardzo uważać żeby nie zachlapać uszu. Mój co prawda nie ma chęci do kąpieli ale nieraz spaceruje po krawędzi.. no i nieraz już był zachęcany do wejścia do środka... :>
Anna W.

Anna W. Customer Experience
& Business Processes
Manager

Temat: Czy kąpiecie koty?

U mnie Kicia skacze do wanny regularnie :) czasami rozpędza się przy drzwiach od łazienki i nie trafia na brzeg wanny podczas skoku i wpada do wody :)

niby nie lubi wody, ale jak już jest w wannie to siedzi spokojnie i daje się wypucować. Problemem dla mnie jest spłukanie z niej dokładnie piany :( uszki niespecjalnie jej moczę, też słyszałam, że nie wolno moczyć, ale jak już są mokre to nie ma paniki

Kicia sama z siebie najbardziej nie lubi wycierania ręcznikiem, sama się wyciera i wylizuje, najchętniej w mojej pościeli :/
Sara Michalska

Sara Michalska nauka + praktyka :-)

Temat: Czy kąpiecie koty?

My kąpiemy kicuisie raz w tygodniu :)
Gabriela Peda

Gabriela Peda Z Loży Szyderców
łatwiej złapać Pana
Boga za nogi

Temat: Czy kąpiecie koty?

O rany boskie! Normalnie bym pomyślała że to prima aprilis!
To już nie jest Apokalipsa, to jest Armagedon!!!

Przecież to są KOTY a koty same się myją!!!

Może jak Wam się nudzi to zapraszam do Straży dla Zwierząt - zostańcie wolontariuszkami, każda para rąk się przyda :) A Waszym kotkom dajcie spokój i zostawcie im ich naturalną powłokę i zapach. Ja rozumiem - gdyby się kot ufajdał jakoś strasznie, to spoko, ale regularnie kota kąpać??? Przecież to... to profanacja!

PS. Właśnie przeczytałam to wszystko mojemu tacie i mój szanowny Kot to słyszał - spojrzał z niesmakiem, wstał i wyszedł.
Gabriela Peda

Gabriela Peda Z Loży Szyderców
łatwiej złapać Pana
Boga za nogi

Temat: Czy kąpiecie koty?

Jeszcze jedno - przepraszam, ale strasznie się przejęłam - ludziom się już totalnie we łbach poprzewracało tak jak tym co w internecie zamieszczają kotki i pieski w jakichś strojach, pomalowane - przecież koty mają ślinę z takim składem, że kąpiąc je regularnie (raz na tydzień??? Przecież to... cholera, brak mi słów!!!) robicie im tylko krzywdę!!!

Zanim na mnie nakrzyczycie, przeczytajcie proszę wypowiedzi na tym forum:
http://zapytaj.com.pl/Category/010,002/2,66700,Koty_mo...

A weterynarz często zechce sprzedać Wam szampon, tak jak lekarze często przepisują takie a nie inne leki, dletego, że im firmy farmaceutyczne przynoszą gadżety :/

Piszę to dla dobra Waszych kotów - nie chcę się kłócić, ale to naprawdę straszne... Biorąc do domu Kota, trzeba wziąć pod uwagę, że jest to drapieżnik, który zachował praktycznie wszystkie swoje naturalne cechy - łącznie ze składem śliny.Gabriela Peda edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 22:43
Magdalena Grzegorzewska

Magdalena Grzegorzewska samozatrudnienie,
dział specjalny
rolnictwa

Temat: Czy kąpiecie koty?

Sara Michalska:
My kąpiemy kicuisie raz w tygodniu :)

Zastanawiam się dlaczego tak często kąpiecie koty. Większość ludzi nawet jadąc na wystawy z nimi nie kąpią ich,tylko używają suchego szamponu - pudru. Kiedyś czytałam, że człowiek po kąpieli jest jakiś czas bez swojej ochrony naturalnej. Na pewno kąpiel dla kota nie jest zdrowa. Są koty, które lubią brodzić po wodzie , bawić się kapiącą wodą z kranu, ale używanie szmponów , nawet takich dla kotów, to inna sprawa, tego raczej koty nie lubią i wiedzą co robią. Można umyć miejsce brudne, ale po co całego kota. Wykapałam kiedyś kocura przed wystawą i stracił wiele włosów z ogonka!!! Już długo nie był taki piękny jak przed kąpielą. Miałam też króliczycę miniaturkę, która dostała porażenia po porodzie, sparaliżowało bidulkę od "pasa" w dół. Karmiła malutkie i niestety się bardzo brudziła. Kąpałam ją codziennie i po tygodniu straciła całe futerko w miejscu mytym,była tam łysa.Magdalena Grzegorzewska edytował(a) ten post dnia 04.11.08 o godzinie 22:59

konto usunięte

Temat: Czy kąpiecie koty?

zgadzam się z powyższym. Kąpanie kota to nie jest najlepszy pomysł. Wyjątkiem, jak dla mnie, było wzięcie kota z ulicy i po konsultacji z wetem - jednorazowe wykąpanie go.
Sara Michalska

Sara Michalska nauka + praktyka :-)

Temat: Czy kąpiecie koty?

Kąpiemy dlatego zeby pachniały a nie śmierdziały - kot nigdny nie umyje sie tak ze bedzie pachniał...
Ale moze niektórym nie przeszkadza...
Przez jakis czas mielismy problem z załatwianiem sie poza kuwetą - i pomocy szukalismy rowniez na forum.miau gdzie niektórzy ludzie mowili ze "ich koty tak maja i musza sie przyzwyczaic". Dla mnie nie pojęte - jak moze smierdziec w domu?!
Analogicznie wole zeby moje kiciusie pachniały szamponem niz kiciusiem ;).
Ale kazdy ma inny próg tolerancji na zapachy.

A co do trecenia futra to nie bardzo wiem czym je myłaś??!! Oo
Ja uzywam szamponu dla kotów z kocimiętką, futerko jest mięciutkie, błyszczace. Do kapania juz sie przyzwyczaiły.Sara Michalska edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 10:18

konto usunięte

Temat: Czy kąpiecie koty?

Hmmm, moje koty nigdy nie smierdzialy i nie smierdza... Inne zaprzyjaznione, rowniez. Moze Wasze sa chore???

konto usunięte

Temat: Czy kąpiecie koty?

Też w życiu nie miałam do czynienia ze śmierdzącym kotem.
Jestem zszokowana.
Może po prostu osoba której kot śmierdzi nie powinna mieć kota?
[Ja z tego powodu nie mogłabym mieć psa, bo nie lubię ich zapachu]
Karolina Napierała

Karolina Napierała Starszy Analityk
Aktuarialny, PZU
Życie SA

Temat: Czy kąpiecie koty?

Ja moją kicię myłam dwa razy - raz jak nasikała mi w łóżko i obsikała przy okazji sama siebie - powodów kąpieli nie musze tłumaczyć (kot dość intensywnie zalatywał moczem :P) A i tak umyłam tylko łapki i ogon...

Drugi raz jak kociak miał problemy z załatwieniem si8ę i ubrudził sobie troszkę ogonek...

Mój kot nie ma żadnego zapachu - chyba że uwali się na świerzym praniu - wtedy pachnie lenorkiem :)

Myje się sam i nie uwazam żeby moja pomoc poza sytuacjami awaryjnymi była mu potrzebna.

Dobrze karmiony i zdrowy kot w ogóle nie pachnie, w przeciwieństwie do pas, którego czuc prawie zawsze :)
Malgorzata F.

Malgorzata F. Project Manager

Temat: Czy kąpiecie koty?

Smierdzace ''czesci kota'' to paszcza po jedzeniu i kuweta po sikaniu/kupkaniu. Innych smierdzacych czesci kota nie znam a jestem na zapachy baardzo wrazliwa.

Futerko albo nie pachnie wcale, albo pachnie tym, czym sie akurat kot wyperfumowal (moje regularnie wyleguja sie na praniu wiec pachna proszkiem).

Fakt, jak wzielam malego kiciaka to przez pierwszy tydzien podsmierdywal, ale potem sie domyl i przestal (nie ze byl brudny jakos widocznie, po prostu po sklepie smierdzial jeszcze bracmi i siostrami).

Koty jak juz sie ubrudza i trzeba je wymyc to albo myje je sama woda, albo nie myje tylko przecieram chusteczka pampers i pozwalam kotu sie ''dolizac''.

Jestem przeciwniczka szamponowego mycia kota, a juz zwlaszcza co tydzien. Armaggedon!Malgorzata F. edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 10:45
Xenia Wiśniewska

Xenia Wiśniewska pracuję z sympatii
do ludzi, tłumaczę z
zamiłowania

Temat: Czy kąpiecie koty?

Śmierdzące koty? Moje domowe, nigdy nie prane, przepięknie pachną, zwłaszcza malutka... Ale swoją drogą, dziewczyny, które znacie losy Vanilii, może chociaż raz powinnam ją wykąpać? Bo jeszcze się nie odważyłam, pysio tylko przecieram a poduszeczki trochę czarnawe...

konto usunięte

Temat: Czy kąpiecie koty?

Kot może śmierdzieć.
Myje się językiem, śliną.
Jeśli w paszczy ma stan zapalny, chore dziąsła, nie daj Bogini podbiegnięte ropą, będzie śmierdział niemiłosiernie. Tak ma znajdujący się pod opieką znajomej tymczasowy staruszek. Ponieważ nie dał sobie na spokojnie zajrzeć do pyska, opiekunka dopiero po nie-do-zlikwidowania-kilkakrotną kąpielą (bo myślała, ze jak się błąkał, potem siedział w klatce w lecznicy, to po prostu brudny) zapachu zorientowała się, że w pyszczku rozpacz.

Saro, przyjrzyj sie kotom pod tym kątem. I na pewno nie kąp ich tak często, ani krótko-, ani długowłosym nie robi to dobrze (atopia skóry, egzemy, łupież, przeziębienia też...)
Gabriela Peda

Gabriela Peda Z Loży Szyderców
łatwiej złapać Pana
Boga za nogi

Temat: Czy kąpiecie koty?

Uff... Po wcześniejszych postach myślałam, że będę jedyna, dzięki dziewczyny!

Mnie również dziwi, że koty Sary śmierdzą, może rzeczywiście coś ma z wnętrzem pyszczka nie tak?
A propos pyszczka - mój tata zawsze się dziwi, jak to jest możliwe, że kotu tak jedzie z pyska, a jak się umyje to ma pachnące futerko ;)
A poza tym nie wiem - nie znam się na kuwetach bo wszystkie moje dotychczasowe koty wychodziły na dwór i tam załatwiały potrzeby, ale wiem, że każdy kto do mnie przychodzi mówi, że w ogóle nie czuć kota. A futerko mojego Kacpra pachnie... czyściutkim futerkiem - uwielbiam ten zapach!
Magdalena N.

Magdalena N. Specjalista ds.
rekrutacji

Temat: Czy kąpiecie koty?

Sara Michalska:
Kąpiemy dlatego zeby pachniały a nie śmierdziały - kot nigdny nie umyje sie tak ze bedzie pachniał...
Ale moze niektórym nie przeszkadza...
Przez jakis czas mielismy problem z załatwianiem sie poza kuwetą - i pomocy szukalismy rowniez na forum.miau gdzie niektórzy ludzie mowili ze "ich koty tak maja i musza sie przyzwyczaic". Dla mnie nie pojęte - jak moze smierdziec w domu?!
Analogicznie wole zeby moje kiciusie pachniały szamponem niz kiciusiem ;).
Ale kazdy ma inny próg tolerancji na zapachy.

A co do trecenia futra to nie bardzo wiem czym je myłaś??!! Oo
Ja uzywam szamponu dla kotów z kocimiętką, futerko jest mięciutkie, błyszczace. Do kapania juz sie przyzwyczaiły.Sara Michalska edytował(a) ten post dnia 05.11.08 o godzinie 10:18

przepraszam, ale.... to nie jest normalne... ja jestem w szoku, że kąpiesz koty raz w tygodniu. Bez urazy, ale mi się to w głowie nie mieści. Naprawdę bez złosliwości... ale nie przesadzasz? Ja jestem pedantką... ale żeby raz w tygodniu bogu ducha winnego kota moczyć?! To już chyba lepiej nie mieć kotów.
Agnieszka G.

Agnieszka G. korespondentka

Temat: Czy kąpiecie koty?

Też mi ulżyło. Jeszcze nie spotkałam śmierdzącego kota, a znałam i wychodzące i domowe. Najfajniej jak taki "półdomowy" przychodzi i przynosi zapach siana w futrze. Futro kocie bardzo przyjmuje zapachy, można poznać do kogo się kociambr przytulał. I równie łatwo się wietrzy.
Sara Michalska

Sara Michalska nauka + praktyka :-)

Temat: Czy kąpiecie koty?

Tak jak juz mowilam, kazdy ma inny prog tolerancji.
Dla mnie jest niewyobrazalne zeby kot wylegiwal sie na swiezym praniu! Po to piore zeby było czyste i bez kocich włosów...
Tym bardziej nie wyobrazam sobie tego ze kot np wyjdzie z kuwety i polozy sie na praniu - przy czym nigdy nie jest przez was myty - ale jedni lubią miec w domu bardziej czysto, inni mniej.

Koty nie smierdzą w sensie smierdzenia ale w sensie zapachu kota. Nie jest to zapach perfum tylko kota wiec uwazam ze powinien pachniec szamponem. Tym bardziej jak np spi ze mną w łóżku.
Wpuszczanie na łóżko czy meble kota ktory jest nigdy nie myty i korzysta z kuwety świadczy, przykro mi, ale o tym ze po prostu nie przeszkadza wam brud...



Wyślij zaproszenie do