Temat: badania ogólne moczu

Witam Wszystkich, będących we władzy Kotów ;)

Chciałam zapytać, co jest potrzebne do badania ogólnego moczu sierściucha.
Może głupie pytanie (ja blondynka) - ale nie wiem, czy mam przynieść samego Kota, czy tylko jego mocz, czy może To i to.

Z góry dziękujemy za odpowiedź
Rudolf i ja

konto usunięte

Temat: badania ogólne moczu

Potrzebny jest wyłacznei mocz, chyba że kot jest oporny w oddawaniu, nie da się złapac moczu albo potrzeba go bardzo pilnie, wtedy wet może pobrać na miejscu - "wycisnąć" lub, ostatecznie, wkłuć się w pęcherz

W normalnych sytuacjach wystarczy, kiedy przy porannym siusianiu (pierwszym i chyba na czczo? - niech mnie ktoś poprawi) uniesiesz nieco kotu ogon (nie bedzie w stanie przestać siusiać) i wsadzisz pod niego sterylny pojemniczek (taki ludzki), albo wygotowaną chochlę. Taki mocz najlepiej od razu zawieźć do lecznicy - niektóre wyniki zaburzają się, jesli czeka się za długo (kilka godzin). I nie pamiętam, czy ew. przechowywanie moczu to w lodówce czy nie - chyba zależy, co ma się zbadać... Dopytaj weta.

Temat: badania ogólne moczu

Dzięki Uschi :)
Zauważyłam wczoraj, że w jego moczu pojawiła się krew. Rudolf jest kastratem, ma 3 lata i zastanawiam się, czy to coś poważnego. No, mam nadzieję, że nie...
Pozdrowienia

konto usunięte

Temat: badania ogólne moczu

Możesz tez wysypać żwirek z kuwety, tak żeby kot nasiusiał do pustej i wziąć trochę moczu do strzykawki. Ja pobrałam wieczorem, schowałam do lodówki i zaniosłam rano. Było ok, badania się udały. Tyle że nie z kuwety a z biurka :-(

konto usunięte

Temat: badania ogólne moczu

Mmm. Jeśli krew w moczu, to pewnie zapalenie. Pęcherza? Może kryształy? Jeśli tak, to lepiej, żeby mimo wszystko mocz nie był w lodówce i ne był zbyt "odstany".

Metoda z pustą kuwetą ma moim zdaniem jeden mankament - kuweta raczej nie jest sterylnie czysta (no w sumie można ją mooocno wyszorować), a często bakterie się liczą :)

konto usunięte

Temat: badania ogólne moczu

Uschi P.:
Mmm. Jeśli krew w moczu, to pewnie zapalenie. Pęcherza? Może kryształy? Jeśli tak, to lepiej, żeby mimo wszystko mocz nie był w lodówce i ne był zbyt "odstany".

Metoda z pustą kuwetą ma moim zdaniem jeden mankament - kuweta raczej nie jest sterylnie czysta (no w sumie można ją mooocno wyszorować), a często bakterie się liczą :)

Z tego co wiem to mocz nie musi być pobrany w mega sterylnych warunkach. czasami warto łapać go tam gdzie jest - w moim przypadku ściągnięcie go z nieszczęsnego biurka było jedynym wyjściem, bo mój kot nauczył się załatwiać w ogrodzie niestety. Śmiałyśmy się później z weterynarz ile było w tym moczu kurzu a ile Pronto :-). A próbowałam dobry tydzień złapać mocz do badania, więc odniosłam małe zwycięstwo. Wyniki oczywiście wykazały nawrót choróbska.

Następna dyskusja:

Gdzie badania krwi w krakow...




Wyślij zaproszenie do