konto usunięte

Temat: co zrobić, żeby ludzie byli szczęśliwi?

Myślę, że każdy ma swój pogląd na sprawę i tutaj możemy jedynie się tymi poglądami wymieniać, nikt nikogo raczej do niczego nie przekona.

Ja jestem z wykształcenia psychologiem i od swojego postrzegania dyskutowanej sprawy nie odejdę, ponieważ psychologia humanistyczna i koncepcja rozwoju człowieka wg Eriksona są mi bardzo bliskie. Magda pisze z perspektywy osoby uznającej zasady NLP, a Sabina? Wydaje mi się, że z pozycji Dorosłego (jeśli spojrzymy na sprawę z punktu widzenia analizy transakcyjnej).

Ja tam uważam, że bezwarunkową miłość można dostawać od drugiego człowieka w każdym wieku, niekoniecznie będąc dzieckiem, ale oczywiście każdy z nas ma swoje doświadczenia :) I jest to piękne, jeśli uda się na tyle otworzyć na drugiego człowieka, aby nawiązać tego rodzaju relację i zbudować więź. Napatrzyłam się już w życiu na ludzi samokochających się i super samowystarczalnych, patrzę na nich nadal, bo jest ich dużo (choć to takie trudne...) - i dziękuję, postoję :)

konto usunięte

Temat: co zrobić, żeby ludzie byli szczęśliwi?

Ada S.:

Ja jestem z wykształcenia psychologiem

jestem zaskoczona - to czego ucza na tych studiach psychologicznych?? Jestem w szoku

i od swojego postrzegania
dyskutowanej sprawy nie odejdę, ponieważ psychologia humanistyczna i koncepcja rozwoju człowieka wg Eriksona są mi bardzo bliskie. Magda pisze z perspektywy osoby uznającej zasady NLP, a Sabina? Wydaje mi się, że z pozycji Dorosłego (jeśli spojrzymy na sprawę z punktu widzenia analizy transakcyjnej).

Erikson (też mi jest znany) NLP, humanistyczna, transakcyjna, i mozna by wymieniac wiele ...... wszysto to ma ten sam punkt wyjscia dzieciństwo, potem się rozmywa w rózne strony aby nie dotknąc i urazić rodzica, zeby nie podważać starych mitów i dogmatów w tym temacie, więc ludzie wymyślają różne dziwne torie, przyczyny, rozwiązania a sprawa jest prosta i nie potrzeba studiów psychologicznych (zastanawiam się kto i czego tam uczy), zeby pojąć, że aby dziecko rozwijało się prawidłowo potrzebuje:

- obecności rodzica emocjonalnie zrównoważonego (WYSTARCZY JEDEN) tzn. zdrowego psychicznie, posiadajacego podstawową widze psychologiczną. Świadomego swoich własnych problemów z dzieciństwa, który zadba o ich rozwiązanie i nie będzie przenosił/odreagowywał własnych urazów z własnego dzieciństwa na własnym dziecku - SZUKAM TAKICH !!!!
- problemy psychiczne to stłamszone/niewyrażone emocje z dzieciństwa, które wystarczy uwolnić i zdrowiejemy a nie psychotropy do dalszego ich tłamszenia.

i to wszystko co trzeba wiedziec, na to nie trzeba 4 lat czy jeszcze wiecej studiów psychologicznych, żeby to zrozumieć.


Ja tam uważam, że bezwarunkową miłość można dostawać od drugiego człowieka w każdym wieku,

"super" stwierdzenie - chyba żartujesz -:))

niekoniecznie będąc
dzieckiem,

to stwierdzenie potwierdza mi, że sobie poprostu żartujesz -:)) jeżeli jest to prawda, że skończyłaś psychologię _:))Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 04.10.08 o godzinie 10:48

konto usunięte

Temat: co zrobić, żeby ludzie byli szczęśliwi?

Ada S.:
Myślę, że każdy ma swój pogląd na sprawę i tutaj możemy jedynie się tymi poglądami wymieniać, nikt nikogo raczej do niczego nie przekona.

Ja jestem z wykształcenia psychologiem i od swojego postrzegania dyskutowanej sprawy nie odejdę, ponieważ psychologia humanistyczna i koncepcja rozwoju człowieka wg Eriksona są mi bardzo bliskie. Magda pisze z perspektywy osoby uznającej zasady NLP, a Sabina? Wydaje mi się, że z pozycji Dorosłego (jeśli spojrzymy na sprawę z punktu widzenia analizy transakcyjnej).

Ada, Ada, Ada jestem wielką przeciwniczką NLP :-) bardzo wielką. to może napiszę za siebie z jakiej perspektywy piszę, zanim ktoś za mnie napisze :-) patrzę z perspektywy serca, tylko i wyłącznie, zawsze i wszędzie i co za tym idzie z perspektywy miłości.

znam dobrze psychologię znam i Eriksona i analizę transakcyjną - są to dla mnie terapie, które na pewno mogą być wykorzystane do leczenia ludzi z powodzeniem. w ogole uważam, że jest sporo różnych terapii i warto je stosować jeśli pomagają. każdy powinien dobrać do siebie coś co na niego działa i sprawia, że życie jest piękniejsze.

a NLP nie lubię, ponieważ opiera się w sporej mierze na manipulacji, a manipulacja to jest to czego nie należy robić. warto przypomnieć, że jeśli dopuszczamy się manipulacji na drugim człowieku, to prędzej czy później to do nas wróci i ktoś nas też zmanipuluje.
Ja tam uważam, że bezwarunkową miłość można dostawać od drugiego człowieka w każdym wieku, niekoniecznie będąc dzieckiem,

też tak uważam. co więcej dostajemy ją cały czas i właśnie to jest piękne.

konto usunięte

Temat: co zrobić, żeby ludzie byli szczęśliwi?

a tak w ogólę widzę, że wywiązała się dyskusja nareszcie :-) przypominam w takim razie w tym momencie, tak jak napisała Ada, że wymieniajmy się poglądami swobodnie zamiast starać się na siłę kogoś przekonać, czyli proszę o szacunek i akceptację dla kogoś kto ma odmienne zdanie od naszego :-)

każdy przecież z nas ma swoją drogę, która jest dla niego najlepsza, i to że coś jest dla mnie najlepsze nie oznacza, że od razu wszyscy mają iść tą drogą, tak nie ma. każdy z nas ma swoją ulubioną drogą i pozwólmy mu ją mieć :-)

jeśli Ada chce iść drogą psychologi humanistycznej, niech idzie, a jeśli Sabina ma odmienne zdanie i woli się koncentrować na uzdrawianiu dzieciństwa (jeśli dobrze zrozumiałam) to też niech tak zostanie. każdy z nas wie co jest dla niego najlepsze. nie ma jednej recepty, jest ich dużo i to jest fajne.

i dzielmy się, dzielmy swoimi recpetami na szczęśliwe życie. im więcej ścieżek tym większy wybór i szansa na trafienie na tą właściwą. może komuś to pomoże.

konto usunięte

Temat: co zrobić, żeby ludzie byli szczęśliwi?

Dziękuję Magdo za komentarz. Co do wypowiedzi p. Sabiny - jeśli chce Pani się przekonać, czego uczą na studiach psychologicznych, to proponuję je skończyć, a jeśli nie ma Pani w tym orientacji, to jej nabrać, nim zacznie Pani coś krytykować. Operuje Pani daleko idącymi uproszczeniami jeśli chodzi o wiedzę merytoryczną, korzysta Pani ze swojej wiedzy życiowej i ogólnej, którą każdy z nas posiada, i ma Pani pełne prawo do swoich przekonań - każdy żyje według własnych zasad. Nie bardzo jedynie rozumiem, po co Pani atakuje inne punkty widzenia i sypie drobnymi złośliwościami?

Ode mnie to chyba tyle w tym wątku :)Ada S. edytował(a) ten post dnia 04.10.08 o godzinie 16:09

konto usunięte

Temat: co zrobić, żeby ludzie byli szczęśliwi?

A ja odpowiem poprzez ten post - myślę, że słowa osoby (i jej podobnych) która skończyła studia psychologiczne, przez wiele lat prowadzącej psychoterapię, otrzymującej setki listów codziennie od cierpiących osób (które doznały przemocy różnego rodzaju w "czterech ścianach") może być potraktowana poważnie i jako wiarygodna - dyskusja to argumentowanie i obrona własnych przekonań i kwestionowanie/krytyka odmiennych - Mam prawo krytykować to z czym się nie zgadzam.

............. "But it doesn't represent at all the psychology that is offered today at universities in Europe and the USA where the issue of child abuse is still taboo.. ...."............. [zarówno na uniwersytetach w Europie jak i USA problem przemocy w stosunku do dzieci nadal pozostaje tabu']

moje wypowiedzidzi jak najbardziej możesz zakwestionować bo studiów psychologicznych nie skończyłam ale trudno zakwestionować te Alice Miller i jej podobnych, którzy na bieżąco śledzą temat przemocy w rodzinie,przyczyny, skutki i co pomaga aby zapobiec temu oraz wyzdrowieć i zacząć być szczęśliwym - a o tym mowa w tym wątku przecież

From Chile
Friday September 05, 2008
Alice!!It's a huge pleasure to have the chance to write you!I had a real good therapy with a Chilean psychologist (I'm Chilean, too), and she told me about you. Then I bought The Drama Of The Gifted Child, and I felt so identified with every single line, that more than literature it was a real therapy for me to read that book. It's amazing the clarity, lucidity and bravery you show in your books. Now I'm reading For Your Own Good, and for me it's been as therapeutic as The Drama.My aim is to study Psychology now. I think that if we want new men and women, a new generation, therapy (maybe joined with meditation) is the way. We need more awareness, more consciousness and the bravery to accept the own childhood. So the task of Psychology is enormous and, in my opinion, much more important than Medicine for mental and physical health.Your books have been of great help for me. Accepting the pain, sadness and the emptyness of not being accepted and loved as a child have given me the freedom I needed to be healthy and, if the chance comes, to have kids without self-destructive habits (as I had).THANK YOU very, very much, Alice. Your work will help the whole Mankind sooner or later. M

AM: Thank you for your kind letter. It is good to know that the Drama could speak to people in Chile as well. But it doesn't represent at all the psychology that is offered today at universities in Europe and the USA where the issue of child abuse is still taboo.. Let us know how it is in Chile. Fortunately you had a therapist open to this subject.

http://www.alice-miller.com/readersmail_en.php?lang=en...Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 05.10.08 o godzinie 08:30

konto usunięte

Temat: co zrobić, żeby ludzie byli szczęśliwi?

hm... myślę, że każdy kto interesował się psychologią trafił i na Alice Miller, tak samo i ja, i myślę, że Ada też. ani ja, ani Ada, z tego co widzę nie kwestionuje pani Miller. I ja swego czasu byłam nią zachwycona, fakt dawno temu, ale tak było. Ale przeszło to, bo życie toczy się dalej.

Z perspektywy czasu mogę powiedzieć. Tak, dzieci są krzywdzone, i jako dzieci pewnie wiele z nas było krzywdzonych, ale już nie jesteśmy dziećmi. Jesteśmy osobami dorosłymi, które mogą wybrać co chcą. Możemy wybrać, czy chcemy grać ofiare do końca swoich dni, czy też chcemy świadomie kształtować nasze życie, by żyć pełnią życia i radości. Nikt nas, jako dorosłych nie ma prawa skrzywdzić, a jeśli na to pozwalamy, to już nasza sprawa i nie możemy mieć do nikogo pretensji.

Powiem jedynie, że warto jak najszybciej porzucić rolę ofiary, kształtowanie swojego życia naprawdę może być twórcze i radosne. Znam takie osoby, które ciągle grzebią się w przeszłości, rozgrzebują kolejne rany - i to też jest ok. bo to jest jakiś proces, który warto przejść, ale już po rozgrzebaniu i zanalizwowaniu warto przejść do działania, czyli przebaczenia, gdy się już wyzłościmy i na wzięciu odpowiedzialności za swoje życie. To ja kształtuję moje życie, a nie inni ludzie. I mówię to z pozycji trudnego dzieciństwa, żebyś Sabinko nie myślała, że na pewno miałam cudowne dzieciństwo, to teraz mi się łatwo mówi.

Tak, miałam trudne dzieciństwo, ale to przeszłość, a teraz mam szczęśliwe życie! można tak? można. jeśli się chce. Życzę więc powodzenia :-)

To, jak Twoje życie wygląda zależy od Ciebie :-)

Życzę dużo uśmiechu i koncentracji na teraźniejszości, bo to już nie rodzice ją tworzą, a Ty, Ty i tylko TY. :-)

konto usunięte

Temat: co zrobić, żeby ludzie byli szczęśliwi?

P.S. Ada podoba mi się Twoje nowe zdjecie, widać na nim radość :-)

konto usunięte

Temat: co zrobić, żeby ludzie byli szczęśliwi?

Magdalena M.:

Tak, miałam trudne dzieciństwo, ale to przeszłość, a teraz mam szczęśliwe życie! można tak? można. jeśli się chce. Życzę więc powodzenia :-)
To, jak Twoje życie wygląda zależy od Ciebie :-)

Życzę dużo uśmiechu i koncentracji na teraźniejszości, bo to już nie rodzice ją tworzą, a Ty, Ty i tylko TY. :-)

Ja odnosze sie do problemu przemocy w stosunku do dzieci a nie do jakiegos konkretnego przypadku. Szukamy rozwiazan na to zeby ludzie byli szczesliwsi wiec poniewaz sa osoby na tym swiecie, ktore tlumacza nam od czego nalezy zaczac zeby problematyczna przeszlosc nie miala wplywu na nasza terazniejszosc wiec pisze o tym, moze sie komus przyda, poczyta tutaj, poczyta gdzie indziej i moze znajdzie cos dla siebie.
Ja mam juz to poza sobą -:))) wiec dlaczego nie dzielic sie wiedza i doswiadczeniem z innymi? -:))

konto usunięte

Temat: co zrobić, żeby ludzie byli szczęśliwi?

Magdalena M.:
P.S. Ada podoba mi się Twoje nowe zdjecie, widać na nim radość :-)

Dzięki! To zdjęcie sprzed kilku miesięcy, na poprzednim też było widać radość, ale z większego oddalenia :) Na każdym jest radość z innego powodu :)



Wyślij zaproszenie do