Temat: TRZY STRASZNE PRZYSIĘGI - tylko dla joginów(nek) z jajami!

Od rozczarowań:)

Temat: TRZY STRASZNE PRZYSIĘGI - tylko dla joginów(nek) z jajami!

paweł włodarczyk:
Jest to niezwykle afirmacyjna metoda rozwijania pozytywnego nastawienia do każdej sytuacji, dokładnie takiej jaką jest.

Jeśli wiem, że tzw. świat jest od niemającego początku czasu Czystą Krainą, to każda sytuacja jest doskonała w swojej naturze i to, co się zdarza, dzieje się zawsze we właściwy sposób i w odpowiednim miejscu i czasie, a skutki są takie, jak być powinny.

COKOLWIEK SIĘ WYDARZA - NIECH SIĘ WYDARZA!

Zatem: przyjmuję rzeczy takimi, jakie są. A reaguję na nie zgodnie ze swoimi najlepszymi możliwościami, z jak najlepszymi intencjami, przyjmując postawę tak bardzo zbliżoną do postawy boddhisattwy, jak to tylko możliwe, z pokorą uznając także swoje błędy i dążąc do ich naprawy.

W JAKIMKOLWIEK KIERUNKU ZMIERZA - NIECH TAM ZMIERZA!

W Czystej Krainie każdy kierunek jest właściwy. Każdy dźwięk jest mantrą. Każda istota jest w swej naturze buddą. Każde miejsce jest mandalą - pałacem któregoś z apektów buddy.

NIE MA ŻADNEGO CELU!

Jeśli wszystko w swej naturze jest oświecone, to nie ma niczego, co trzeba by było osiągać. Nie ma zatem podążąjącego, nie ma ścieżki, nie ma celu, nie ma wreszcie samego podążania.

uwaga!- błędne zrozumienie(np. dosłowne) "trzech przysiąg" zabija;) lub grozi trwałym sansarycznym kalectwem:)

To prawda. Gdy zapomnimy - nie bedąc jeszcze oświeconymi - o samsarze (choćby nie wiem jak tożsamej z nirwaną), to się to może źle skończyć. Bo tu i teraz jest cierpienie, są przyczyny cierpienia, etc. a zatem nie można tracić z oczu celu :)

Alem się nawymądrzał... proszę pokornie o wybaczenie. Staram się unikać "guru-mowy" ale się coś czasem człowiekowi w tej jego biednej głowie popier-wszy bal no i wtedy gada od rzeczy :)

Temat: TRZY STRASZNE PRZYSIĘGI - tylko dla joginów(nek) z jajami!

Nie,nie, im więcej wyjaśnień tym lepiej.

Właśnie tu, gdy słowa oświeconych brzmią nam paradoksalnie czy obrazoburczo – jak najbardziej należą się (szerokie) objaśnienia.

Temat: TRZY STRASZNE PRZYSIĘGI - tylko dla joginów(nek) z jajami!

Wiktor Kamiński:

paweł włodarczyk:
NIE MA ŻADNEGO CELU!

Jeśli wszystko w swej naturze jest oświecone, to nie ma niczego, co trzeba by było osiągać.

uwaga!- błędne zrozumienie(np. dosłowne) "trzech przysiąg" zabija;) lub grozi trwałym sansarycznym kalectwem:)

To prawda. Gdy zapomnimy - nie bedąc jeszcze oświeconymi - o samsarze (choćby nie wiem jak tożsamej z nirwaną), to się to może źle skończyć. Bo tu i teraz jest cierpienie, są przyczyny cierpienia, etc. a zatem nie można tracić z oczu celu

Przecież NIE MA ŻADNEGO CELU!

??????

Temat: TRZY STRASZNE PRZYSIĘGI - tylko dla joginów(nek) z jajami!

Ewa Cieślak:

Wiktor Kamiński:

paweł włodarczyk:
NIE MA ŻADNEGO CELU!

Jeśli wszystko w swej naturze jest oświecone, to nie ma niczego, co trzeba by było osiągać.

uwaga!- błędne zrozumienie(np. dosłowne) "trzech przysiąg" zabija;) lub grozi trwałym sansarycznym kalectwem:)

To prawda. Gdy zapomnimy - nie bedąc jeszcze oświeconymi - o samsarze (choćby nie wiem jak tożsamej z nirwaną), to się to może źle skończyć. Bo tu i teraz jest cierpienie, są przyczyny cierpienia, etc. a zatem nie można tracić z oczu celu

Przecież NIE MA ŻADNEGO CELU!

??????

Można powiedzieć "nie ma żadnego celu" Tylko co z tego, że sobie tak powiemy;)
a potem i tak wracamy do haseł np. praktykujemy nyndro w celu..., praktykę diamentowego umysłu wykonujemy w celu..., przyjmujemy schronienie w celu..., ostatecznym celem mahamudry jest... itd.;):)

Tutaj "NIE MA ŻADNEGO CELU!" mówi o doświadczeniu z punktu widzenia prawdy ostatecznej. Z punktu widzenia prawdy względnej istnieje ścieżka, którą podążamy i metody, które na niej stosujemy itd.

Temat: TRZY STRASZNE PRZYSIĘGI - tylko dla joginów(nek) z jajami!

paweł włodarczyk:
Można powiedzieć "nie ma żadnego celu" Tylko co z tego, że sobie tak powiemy;)

Otóż to!! Właśnei o to mi chodzi !

a potem i tak wracamy do haseł np. praktykujemy nyndro w celu..., praktykę diamentowego umysłu wykonujemy w celu..., przyjmujemy schronienie w celu..., ostatecznym celem mahamudry jest... itd.;):)

Tutaj "NIE MA ŻADNEGO CELU!" mówi o doświadczeniu z punktu widzenia prawdy ostatecznej.

To może na samym początku należałoby to po prostu doprecyzować? ;)

Z punktu widzenia prawdy względnej istnieje ścieżka, którą podążamy i metody, które na niej stosujemy itd.

Temat: TRZY STRASZNE PRZYSIĘGI - tylko dla joginów(nek) z jajami!

Ewa Cieślak:

Tutaj "NIE MA ŻADNEGO CELU!" mówi o doświadczeniu z punktu widzenia prawdy ostatecznej.

To może na samym początku należałoby to po prostu doprecyzować? ;)

celowo tak napisali

Temat: TRZY STRASZNE PRZYSIĘGI - tylko dla joginów(nek) z jajami!

Jazzzne, że celowo ;) Budda osobiście, bo ten co tu pisze, to tylko papuguje po oświeconych, nieudolnie zresztą... Nauki Buddy są doskonałe w tym znaczeniu, że każda jest dostosowana do jakiegoś rodzaju odbiorców (śrawaków, pratjekabuddów, etc.). Stąd u podstawy są nauki hinajany, doskonałe dla określonego kręgu odbiorców, następnie mahajany, wadżrajany a na szczycie mahamudra lub dzogczen. Czy to znaczy, że im wyżej, tym nauki są doskonalsze? Nie, one jedynie stanowią narzędzia właściwe dla potencjału odbiorcy. Stąd pojawiają się nieporozumienia, gdy wyjaśnienia np. mistrzów dzogczen zaaplikuje się osobie, która potrzebuje podpory, która wpierw musi zacząć przestrzegać wskazań - aż tu nagle napotyka na słynne: forma jest pustką, pustka jest formą... ze wszelkimi konsekwencjami. Polecam książki Tulku Urgyena Rinpocze, szczególnie "Tęczowy obraz".

Temat: TRZY STRASZNE PRZYSIĘGI - tylko dla joginów(nek) z jajami!

Spoko bracia, mnie ogólnie nie ma, znajdz te ja!to freya lata za ogonem!!ale Kunzang!?Gdy spotkasz Budde zabij go?

Temat: TRZY STRASZNE PRZYSIĘGI - tylko dla joginów(nek) z jajami!

Pozdrowienia,

JanuszTen post został edytowany przez Autora dnia 25.09.17 o godzinie 14:29