Witosław O. farciarz
konto usunięte
Temat: Medytacja na 3 światła
Witaj, Witosławie.Medytacja Trzech Świateł
to nazwa tzw. medytacji na XVI Karmapę
i wygląda trochę inaczej.
Oczywistym pożytkiem z Twojego posta
jest przypomnienie tym,
którzy dawno nie medytowali,
że buddowie tylko czekają,
aby ich przywołać.
Do dzieła więc...Marcin Niedzielak edytował(a) ten post dnia 10.09.09 o godzinie 10:08
Beata M. Darth Miracle
Temat: Medytacja na 3 światła
dziękuję bardzo, będę mieć na uwadze :)czy te mantry to na wdechu, czy raczej wydechu?
konto usunięte
Temat: Medytacja na 3 światła
W wielkim skrócie i łopatologicznie:1.
Uspokajasz umysł np. obserwując strumień powietrza swobodnie wchodzący i wychodzący z ciała...
2.
Część główna praktyki.
Oparciem dla tej medytacji jest oddech i mantra OM AH HUNG.
W trakcie medytacji cały czas oddychamy nosem.
A.
Kiedy robisz wdech mentalnie powtarzasz, a raczej odczuwasz wibrację nasiennej mantry OM
B.
Kiedy skończysz wdech zatrzymujesz oddech cztery szerokości palców poniżej pępka. W tym miejscu mentalnie powtarzasz nasienną mantrę AH.
C.
Kiedy robisz wydech mentalnie powtarzasz(odczuwasz wibrację) nasienną mantrę HUNG
W ten sposób kontynuujesz praktykę tzn.:
-wdech OM
-zatrzymanie powietrza cztery palce poniżej pępka AH
-wydech HUM
Możesz powtórzyć dowolną ilość takich cykli.
Jeśli chcesz możesz dodać do tej praktyki kolory:
- Kiedy robisz wdech myślisz,że wdychasz białe światło.
- Kiedy zatrzymujesz oddech cztery palce poniżej pępka wyobrażasz sobie czerwone światło.
- Kiedy robisz wydech wyobrażasz sobie niebieskie światło, które na zewnątrz ciała ponownie staje się przejrzyste(białe)
3.
Kiedy kończysz medytację przez chwilę spokojnie oddychasz. Na zakończenie możesz zadedykować zasługę.
Jeśli chcesz możesz łączyć mentalną recytację mantry om ah hung z odpowiednimi światłami. Możesz też praktykować tylko z oddechem i światłami.
Beata M. Darth Miracle
Temat: Medytacja na 3 światła
dotąd tak robiłam:a - białe światło w czakrze czoła
om - czerwone w gardle
hung - niebieskie w czakrze serca
konto usunięte
Temat: Medytacja na 3 światła
Beata R.:
dotąd tak robiłam:
a - białe światło w czakrze czoła
om - czerwone w gardle
hung - niebieskie w czakrze serca
Tak, ale to o czym piszesz jest po pierwsze z tradycji BON, a po drugie jest to nieco inna praktyka:)
Beata M. Darth Miracle
Temat: Medytacja na 3 światła
paweł włodarczyk:
Beata R.:
dotąd tak robiłam:
a - białe światło w czakrze czoła
om - czerwone w gardle
hung - niebieskie w czakrze serca
Tak, ale to o czym piszesz jest po pierwsze z tradycji BON, a po drugie jest to nieco inna praktyka:)
no, oczywiście :)
konto usunięte
Temat: Medytacja na 3 światła
Beata R.:
paweł włodarczyk:
Beata R.:
dotąd tak robiłam:
a - białe światło w czakrze czoła
om - czerwone w gardle
hung - niebieskie w czakrze serca
Tak, ale to o czym piszesz jest po pierwsze z tradycji BON, a po drugie jest to nieco inna praktyka:)
no, oczywiście :)
Do mojej poprzedniej wypowiedzi zapomniałem dodać "To rób tak dalej". Poza tym różnych praktykach(tradycjach) w tych samych miejscach wizualizujesz różne mantryczne sylaby, kolory itp.
Jak wiesz w wadżrajanie podstawowy układ wygląda nieco inaczej:
białe OM
czerwone AH
niebieskie HUNG
Nie wiem jak jest w BON, ale w wadżrajanie nie chodzi tutaj tak bardzo o czakry tylko o tigle związane z trzema(z czterech) fazami aktywności: fazą czuwania, fazą snu - marzeń sennych, głęboką fazą snu - bez marzeń sennych(jasnego światła). Dlatego w różnych praktykach sylaby te najczęściej wizualizuje się tuż pod skórą, a nie w osi kanału centralnego tyb. tsa uma(avadhuti). Nie jest przypadkiem, że np. OM jest na poziomie czoła itd.paweł włodarczyk edytował(a) ten post dnia 10.09.09 o godzinie 18:41
Witosław O. farciarz
Temat: Medytacja na 3 światła
paweł włodarczyk:czyli dobrze pamiętałem, życzę wielkiego śmiechu z samsary!
W wielkim skrócie i łopatologicznie:
1.
Uspokajasz umysł np. obserwując strumień powietrza swobodnie wchodzący i wychodzący z ciała...
2.
Część główna praktyki.
Oparciem dla tej medytacji jest oddech i mantra OM AH HUNG.
W trakcie medytacji cały czas oddychamy nosem.
A.
Kiedy robisz wdech mentalnie powtarzasz, a raczej odczuwasz wibrację nasiennej mantry OM
B.
Kiedy skończysz wdech zatrzymujesz oddech cztery szerokości palców poniżej pępka. W tym miejscu mentalnie powtarzasz nasienną mantrę AH.
C.
Kiedy robisz wydech mentalnie powtarzasz(odczuwasz wibrację) nasienną mantrę HUNG
W ten sposób kontynuujesz praktykę tzn.:
-wdech OM
-zatrzymanie powietrza cztery palce poniżej pępka AH
-wydech HUM
Możesz powtórzyć dowolną ilość takich cykli.
Jeśli chcesz możesz dodać do tej praktyki kolory:
- Kiedy robisz wdech myślisz,że wdychasz białe światło.
- Kiedy zatrzymujesz oddech cztery palce poniżej pępka wyobrażasz sobie czerwone światło.
- Kiedy robisz wydech wyobrażasz sobie niebieskie światło, które na zewnątrz ciała ponownie staje się przejrzyste(białe)
3.
Kiedy kończysz medytację przez chwilę spokojnie oddychasz. Na zakończenie możesz zadedykować zasługę.
Jeśli chcesz możesz łączyć mentalną recytację mantry om ah hung z odpowiednimi światłami. Możesz też praktykować tylko z oddechem i światłami.
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Temat: Medytacja na 3 światła
Z tą subtelną różnicą, że w medytacji wadżrajany w fazie doskonałości(rozpuszczania) nie chodzi oto aby rozpuścić nasze ciało czy otaczające nas przedmioty, ale m.in. o rozpuszczenie naszego lgnięcia do zjawisk, lgnięcie do ich realności itd.:) Jak powiedział Tilopa: To nie zjawiska wiążą nas w sansarze, ale nasze przywiązanie do nich. Rozpuść przywiązanie Naropo.konto usunięte
Temat: Medytacja na 3 światła
paweł włodarczyk:
Beata R.:
dotąd tak robiłam:
a - białe światło w czakrze czoła
om - czerwone w gardle
hung - niebieskie w czakrze serca
Tak, ale to o czym piszesz jest po pierwsze z tradycji BON, a po drugie jest to nieco inna praktyka:)
w bon z przekory, żeby odróżniać się od buddyzmu, wszystko robi się odwrotnie, stupę okrąża się w lewo, A zamienia się z OM...
konto usunięte
Temat: Medytacja na 3 światła
Marcin P.:
paweł włodarczyk:
Beata R.:
dotąd tak robiłam:
a - białe światło w czakrze czoła
om - czerwone w gardle
hung - niebieskie w czakrze serca
Tak, ale to o czym piszesz jest po pierwsze z tradycji BON, a po drugie jest to nieco inna praktyka:)
w bon z przekory, żeby odróżniać się od buddyzmu, wszystko robi się odwrotnie, stupę okrąża się w lewo, A zamienia się z OM...
Podobnie z przekory buddyści trzymają malę w lewej ręce, a buddyjskie "bóstwa" stoją na hinduistycznych bóstwach, czyniąc z nich sobie "podpórki";) żeby było jasne, kto tu rządzi;):)
Podobne tematy
Następna dyskusja: