Marta Nowacka

Marta Nowacka Specjalista w dziale
Planowania i
Kontroli Sprzedaży
Kole...

Temat: zrozumieć pracodawcę...

Witam,
właśnie wróciłam z heineken open'er festival:) i pełna pozytywnej energii postanowiłam kontynuować naukę- zacząć studia podyplomowe. Na tapecie mam dwa kierunki:
1. Zarządzanie jakością- teoria i praktyka, na Politechnice Poznańskiej
2.Zarządzanie jakością i bezpieczeństwem żywności, na Uniwersytecie Przyrodniczym

Oba kierunki mają moim zdaniem sporo do zaoferowania, tylko nie bardzo wiem, który dałby mi szersze perspektywy w szukaniu pracy i trafił w oczekiwania ewentualnego pracodawcy. Dlatego jeśli ktoś ma pojęcie w tym temacie, bardzo proszę o radę.

Z góry wielkie dzięki!
Michał Kaśkosz

Michał Kaśkosz Design Engineer ZF

Temat: zrozumieć pracodawcę...

Dlaczego inżynier chce studiować zarządzanie?

konto usunięte

Temat: zrozumieć pracodawcę...

Jak chcesz się zajmować systemami jakości to daruj sobie akademicką dyskusje tylko zbierz kaskę na dobre szkolenie organizowane przez towarzystwo klasyfikacyjne ( certyfikujące) , które da Ci uprawnienia do przeprowadzenia audytów jakościowych.

No chyba, że zależy Ci koniecznie na tzw studiach podyplomowych, na które i tak już wszyscy patrzą podejrzanie
Marta Nowacka

Marta Nowacka Specjalista w dziale
Planowania i
Kontroli Sprzedaży
Kole...

Temat: zrozumieć pracodawcę...

Wojciech Giemza:
Jak chcesz się zajmować systemami jakości to daruj sobie akademicką dyskusje tylko zbierz kaskę na dobre szkolenie organizowane przez towarzystwo klasyfikacyjne ( certyfikujące) , które da Ci uprawnienia do przeprowadzenia audytów jakościowych.

No chyba, że zależy Ci koniecznie na tzw studiach podyplomowych, na które i tak już wszyscy patrzą podejrzanie

Jeżeli uważasz, że ktoś powinien darowac sobie dyskusję to może to powinieneś być ty. Nie masz ochoty, to się nie wypowiadaj, skoro uważasz moj temat za bezcelowy.
A tak nawiasem,właśnie oba te kierunki oferują odpowiednie certyfikaty m.in. audytora. Miałam po prostu nadzieję, że może ktoś coś słyszał o tych kierunkach i jest mi w stanie powiedzieć czy warto poświecić rok czy po prostu zrobić kurs i tyle.
Marta Nowacka

Marta Nowacka Specjalista w dziale
Planowania i
Kontroli Sprzedaży
Kole...

Temat: zrozumieć pracodawcę...

Zresztą mam swojego faworyta, liczyłam tylko, że ktoś upewni mnie dodatkowo w swojej decyzji. Coż.. wyszło zupełnie nie tak. Trudno. I tak dziekuję za wypowiedzi i przepraszam za nieobecność (z przyczyn niezależnych ode mnie).
Dorota L.

Dorota L. inżynier zapewnienia
jakości, VECTOR Sp.
o. o.

Temat: zrozumieć pracodawcę...

na forum dotyczącym jakości była dyskusja odnośnie studiów podyplomowych ...
Arkadiusz G.

Arkadiusz G. Zrezygnować z marzeń
ze strachu przed
porażką to jak
pope...

Temat: zrozumieć pracodawcę...

Michał Kaśkosz:
Dlaczego inżynier chce studiować zarządzanie?

a dlaczego nie??
Myślę, że jeśli chce się zrobić karierę od specjalisty do dyrektora to trzeba skończyć studia (jedne bądź kilka) poświęcone zarządzaniu, a do tego masę szkoleń i lata praktyki. Innej drogi nie ma.

Pozdr.
Arkadiusz G.

Arkadiusz G. Zrezygnować z marzeń
ze strachu przed
porażką to jak
pope...

Temat: zrozumieć pracodawcę...

Wojciech Giemza:
Jak chcesz się zajmować systemami jakości to daruj sobie akademicką dyskusje tylko zbierz kaskę na dobre szkolenie organizowane przez towarzystwo klasyfikacyjne ( certyfikujące) , które da Ci uprawnienia do przeprowadzenia audytów jakościowych.

No chyba, że zależy Ci koniecznie na tzw studiach podyplomowych, na które i tak już wszyscy patrzą podejrzanie

witam,
a może Marta nie chce przeprowadzać audytów jakościowych...
a dlaczego wg. Ciebie wszyscy patrzą podejrzanie na studia podyplomowe?? Mój pracodawca bardzo je docenił...

Pozdr.

konto usunięte

Temat: zrozumieć pracodawcę...

Arkadiusz G.:

witam,
a może Marta nie chce przeprowadzać audytów jakościowych...
a dlaczego wg. Ciebie wszyscy patrzą podejrzanie na studia podyplomowe?? Mój pracodawca bardzo je docenił...

Pozdr.

No to masz super pracodawcę - mój to pewnie nawet nie wie kto z jego personelu i co ukończył :-(
Natomiast wracając do meritum sprawy to w moich stronach większość studiów podyplomowych to sztuka dla sztuki, w których zdecydowana większość słuchaczy, dopiero zaczyna zawodową karierę. Uważam że udział w studiach podyplomowych w dziedzinie w której nie ma się doświadczenia zawodowego jest niewiele wart - dopiero udział w tych studiach ludzi z pewną praktyką w danej branży powoduje, iż ćwiczenia i seminaria odbywają się w oparciu o rzeczywiste przypadki a proponowane rozwiązania problemów były/są stosowane w rzeczywistości.Dodatkową uczestnicząc w tego typach studiach, mając już doświadczenie zawodowe, słuchacz wie na co zwrócić szczególną uwagę aby wyciągnąc maksimum korzyści i wiedzy.

konto usunięte

Temat: zrozumieć pracodawcę...

Marta M.:
Jeżeli uważasz, że ktoś powinien darowac sobie dyskusję to może to powinieneś być ty. Nie masz ochoty, to się nie wypowiadaj, skoro uważasz moj temat za bezcelowy.
A tak nawiasem,właśnie oba te kierunki oferują odpowiednie certyfikaty m.in. audytora. Miałam po prostu nadzieję, że może ktoś coś słyszał o tych kierunkach i jest mi w stanie powiedzieć czy warto poświecić rok czy po prostu zrobić kurs i tyle.

Nie ma co się obrażać ani burmuszyć - po prostu uważam, że nasze uczelnie przekazują mnóstwo wiedzy teoretycznej, często przedpotopowej i większą korzyść, w sensie podniesienia swojej wartości na rynku pracy, odniesie się z kursów firmowanych przez jednostki certyfikujące.
Ale cóż każdy ma prawo wyboru - Ty pytasz my Ci odpowiadamy
Marta Nowacka

Marta Nowacka Specjalista w dziale
Planowania i
Kontroli Sprzedaży
Kole...

Temat: zrozumieć pracodawcę...

Wojciech Giemza:
Marta M.:

Jeżeli uważasz, że ktoś powinien darowac sobie dyskusję to może to powinieneś być ty. Nie masz ochoty, to się nie wypowiadaj, skoro uważasz moj temat za bezcelowy.
A tak nawiasem,właśnie oba te kierunki oferują odpowiednie certyfikaty m.in. audytora. Miałam po prostu nadzieję, że może ktoś coś słyszał o tych kierunkach i jest mi w stanie powiedzieć czy warto poświecić rok czy po prostu zrobić kurs i tyle.

Nie ma co się obrażać ani burmuszyć - po prostu uważam, że nasze uczelnie przekazują mnóstwo wiedzy teoretycznej, często przedpotopowej i większą korzyść, w sensie podniesienia swojej wartości na rynku pracy, odniesie się z kursów firmowanych przez jednostki certyfikujące.
Ale cóż każdy ma prawo wyboru - Ty pytasz my Ci odpowiadamy


Rozumiem i dziękuję.
I wcale sie nie burmuszę, tylko taka krytyka z kopyta była moim zdaniem przedwczesna. Może masz rację z tym podejściem do studiów podyplomowych, ale jak pokazują też inne wypowiedzi, dla niektórych mogą być one dodatkowym atutem. Ciężka sprawa. Wiem, że nic tak nie punktuje jak zdobyte w danej branży doświadczenie, ale żeby je zdobyć od czegoś trzeba zacząć. Niestety mało kto jest w stanie przyjać kogoś zupełnie zielonego w temacie, tzn bez doświadczenia i bez podstaw teoretycznych, dlatego chyba sobie jednak postudiuję, żeby zwiększyć swoje szanse.
Marek Kępa

Marek Kępa Mechanical / HVAC
Engineer / Project
Manager

Temat: zrozumieć pracodawcę...

Marta M.:
Oba kierunki mają moim zdaniem sporo do zaoferowania, tylko nie bardzo wiem, który dałby mi szersze perspektywy w szukaniu pracy i trafił w oczekiwania ewentualnego pracodawcy. Dlatego jeśli ktoś ma pojęcie w tym temacie, bardzo proszę o radę.

Z góry wielkie dzięki!

Wracam do początku tego wątku;) Myślę że jeśli już masz wyższe techniczne wykształcenie, teraz powinnaś pomyśleć aby ukierunkować studia na to co Cie bardziej interesuje, bo najlepiej pieniążki się zarabia robiąc coś co nas pochłania. Wtedy nie odczuwa się tak bardzo wysiłku pracy. Przypuszczalnie za kilkanaście/kilkadziesiąt (15-25) lat będziesz pracować w nieco innym sektorze branży technicznej niż planowane teraz studia, taki jest dziś rynek pracy, bardzo dynamiczny, a w oczekiwania pracodawcy za 15 lat dziś jak każdy nie jesteś w stanie trafić;)To tylko moja indywidualna ocena, nie musisz się z nią zgadzać;)
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: zrozumieć pracodawcę...

[author]Marta M.:
Rozumiem i dziękuję.
I wcale sie nie burmuszę, tylko taka krytyka z kopyta była moim zdaniem przedwczesna. Może masz rację z tym podejściem do studiów podyplomowych, ale jak pokazują też inne wypowiedzi, dla niektórych mogą być one dodatkowym atutem. Ciężka sprawa. Wiem, że nic tak nie punktuje jak zdobyte w danej branży doświadczenie, ale żeby je zdobyć od czegoś trzeba zacząć. Niestety mało kto jest w stanie przyjać kogoś zupełnie zielonego w temacie, tzn bez doświadczenia i bez podstaw teoretycznych, dlatego chyba sobie jednak postudiuję, żeby zwiększyć swoje szanse.

i tutaj pozwole sobie zaoponowac. przy obecnej sytuacji na rynku pracy, jesli chodzi o inzynierow, przyjmuje sie nieomal wszystkich - nawet studentow. bynajmniej nie na praktyki tylko normalnie do pracy.
dodam tez, ze nic nie da Ci tyle co praca, tak wiec jesli czujesz nieodparta potrzeba studiowania to polecam polaczyc prace ze studiami. sa szanse, ze pracodawca choc w czesci pokryje Ci czesc kosztow. byc moze ma nawet w swojej ofercie jakies ciekawe szkolenia.
Marta Nowacka

Marta Nowacka Specjalista w dziale
Planowania i
Kontroli Sprzedaży
Kole...

Temat: zrozumieć pracodawcę...

Stanisław Kowalik:
[author]Marta M.:
Rozumiem i dziękuję.
I wcale sie nie burmuszę, tylko taka krytyka z kopyta była moim zdaniem przedwczesna. Może masz rację z tym podejściem do studiów podyplomowych, ale jak pokazują też inne wypowiedzi, dla niektórych mogą być one dodatkowym atutem. Ciężka sprawa. Wiem, że nic tak nie punktuje jak zdobyte w danej branży doświadczenie, ale żeby je zdobyć od czegoś trzeba zacząć. Niestety mało kto jest w stanie przyjać kogoś zupełnie zielonego w temacie, tzn bez doświadczenia i bez podstaw teoretycznych, dlatego chyba sobie jednak postudiuję, żeby zwiększyć swoje szanse.

i tutaj pozwole sobie zaoponowac. przy obecnej sytuacji na rynku pracy, jesli chodzi o inzynierow, przyjmuje sie nieomal wszystkich - nawet studentow. bynajmniej nie na praktyki tylko normalnie do pracy.
dodam tez, ze nic nie da Ci tyle co praca, tak wiec jesli czujesz nieodparta potrzeba studiowania to polecam polaczyc prace ze studiami. sa szanse, ze pracodawca choc w czesci pokryje Ci czesc kosztow. byc moze ma nawet w swojej ofercie jakies ciekawe szkolenia.

Właśnie w ten sposób to sobie kombinuję. Praca + studia jednocześnie, nie inaczej. Wiem, że nie ma co zwlekać tylko próbowac:)
A co do Twojej opinii, że technicznych przyjmują nawet dopiero co "upieczonych" , to nie wiem czy tak jest w rzeczywistości, ale jak jest ktoś kto tak uważa, to dla mnie bardzo pocieszające:)
Kamil Rajczyk

Kamil Rajczyk Projektant - grafik
3D, Rhinoceros 3D,

Temat: zrozumieć pracodawcę...

obawiam się, że dużo tu zależy od tego gdzie jest ten pracodawca i jaką politechnikę absolwent ma za sobą...

nie wszędzie czuć ten pęd po inżynierów. są takie regiony gdzie nadal inżynier nie ma dużego wyboru w ofertach pracy i w wyniku tego sie zastanawia nad zmianą klimatu....



Wyślij zaproszenie do