konto usunięte
Marcin B. Trybik ;)
Temat: Wynagrodzenie
Nie to nie była pierwsza praca związana z kierunkiem, to było dorabianie na studiach. Pierwsza praca po studiach była za wyższą kase.Jeśli chodzi o kolejne propozycje pracy to może podam autentyczny cytat członka zarządu jednej z bardzo liczących się firm w branży podczas ostatecznej rozmowy o przyjęcie na konkretne stanowisko:"Wie pan co, ja wiem, że większość pracowników w mojej firmie ma takie stanowiska bo ma z takiego czy innego powodu i sobie coś tam na nich dłubie i nigdy nie wybije się powyżej tego co robi, więc nie mogę dać panu większej kwoty niż oni mają bo bym ich skrzywdził." Resztę możecie dopowiedzieć sobie sami...
Pozdrawiam
Temat: Wynagrodzenie
Tak, racja, niechaj sobie dłubią... Po co kijem Wisłę zawracać ;-). Ale spotykam się w niektórych firmach ze straszną gradacją zarobków. Osoby na symilarnych stanowiskach zarabiają nieporównywanie różnie i zależy to od tego, czy ktoś potrafi wynegocjować kasę. Albo za staż pracy w firmie, gdzie osoba siedząca 20 i więcej lat nic nie umie (naprawdę, to jest realny przykład), a młode osoby mają nie dosć, że więcej kompetencji to jeszcze mają na głowie poprawianie tej osoby... Cóż, tutaj widze winę pracodawcy jak się interesuje firmą...A dla przykładu, ja pracując w dużej firmie mam na rękę 2,1 netto, podczas gdy u konkurencji z takim samym stażem koleżanka dostaje 3,6 netto.
Dlatego taka prawda, że ile wywalczysz i ile wynegocjujesz, tyle dostaniesz...
Konrad
Pilarski
"Nie musisz być
wielki, żeby zacząć,
ale musisz ZACZĄĆ,
ż...
Temat: Wynagrodzenie
Też dorabiałem w czasach studiów i tak się szczęśliwie złożyło że nie zarabiałem mniej niż niż 10zl/brutto plus stypendium, tak więc zarobki nie najgorsze jak na tamte czasy, a teraz nie zamierzam pracować za mniejsze pieniądze. Kończąc studia z mojej pensji odchodzi stypendium, dochodzi cena mieszkania, a nie akademika i koniec ze zniżkami w transportach. Podsumowując chciałbym żyć normalnie i mieć pieniądze na, jak to było napisane wcześniej potrzeby II i III rzędu.Ps. uczepiłeś się handlowców, za skórę Ci chyba zaleźli.
Krzysztof Dynak.:
"- kandydat bezpośrednio po studiach,
- kandydat po dwóch latach pracy jako handlowiec,
- kandydat pracujący jako konstruktor w podobnej firmie ( za 3 tys brutto, ale przecież nikt nie pisze w CV za ile pracował),"
A ja chciałem Ci uświadomić że żaden handlowiec któremu udało się odnieść sukces i miał od początku predyspozycje do tej pracy, a nie poszedł do niej bo dobrze płacili nie wróci na stanowisko konstruktora więc Twoje porównanie moim zdaniem jest nietrafne.Konrad Pilarski edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 12:38
Temat: Wynagrodzenie
Konrad Pilarski:
Też dorabiałem w czasach studiów i tak się szczęśliwie złożyło że nie zarabiałem mniej niż niż 10zl/brutto plus stypendium, tak więc zarobki nie najgorsze jak na tamte czasy, a teraz nie zamierzam pracować za mniejsze pieniądze. Kończąc studia z mojej pensji odchodzi stypendium, dochodzi cena mieszkania, a nie akademika i koniec ze zniżkami w transportach. Podsumowując chciałbym żyć normalnie i mieć pieniądze na, jak to było napisane wcześniej potrzeby II i III rzędu.
I wg mnie to jest prawidłowe podejście. To powinna być norma, a nie wielkie szczęście jak się taką pracę znajdzie od razu po studiach. Dle mnie to chore, że idzie eks student, a tu czychają tylko: "Oooo.... Pan swieżo po studiach? No to Pan ma małe doświadczenie, etc. Mozemy dać z 1500 netto...". I co biedny powie? Że nie? Że za mało? A skąd ma wiedzieć ile dostanie skoro wszyscy traktują to jak TABU??? Coś nie tak... albo może jesteśmy aż tak zawistnym narodem? Dostanie studenciak te swoje 1500, potem może parę stówek podwyżki, obiecane 20% co roku... I gdzie w takiej sytuacji te strasznie rosnące zarobki? Jedynie zmiana prcy i żądanie już porządnej stawki, godnej i odpowiedniej?
Co do handlowców to w firmie ocja pracuje ich czterech i chlopaki odwalaja kawal dobrej roboty (ale branża zupelnie inna wiec nie bede porownywal...). Zupełnie inna specyfika...
Marcin B. Trybik ;)
Temat: Wynagrodzenie
Miłosz Michał Sendrowicz: Dostanie studenciak te swoje 1500, potem może parę stówek podwyżki, obiecane 20% co roku...
20% co roku, bardzo optymistyczna opcja ;) Jakiś czas temu, byłem w bardzo dużej firmie związanej z bardzo dużymi projektami w branży automatyki kolejowej i kwota dla inżyniera automatyka 3500 brutto z umową lojalnościową na 3 lata, tydzień pracy ponad 40 godz. tyg. nadgodziny nie płacone, a wyrównywane w wolnych dniach o których możesz zapomnieć jak projekt jest w fazie finalnej, spodziewana podwyżka roczna to 3% i zależna jeszcze od oceny pracownika przez przełożonych. I kto chciałby skorzystać?
Temat: Wynagrodzenie
Nie, dziękuję... wolę klepać bidę na własnych projektach... Ale widzę że to moje 2100 netto to potężna kasa. A i czasem jakaś nagroda się wydarzy (a to może już być aż 400zł więcej!!).Temat: Wynagrodzenie
Marcin B.:
Miłosz Michał Sendrowicz: Dostanie studenciak te swoje 1500, potem może parę stówek podwyżki, obiecane 20% co roku...
20% co roku, bardzo optymistyczna opcja ;)
Raczej fantastyczna;)
Marcin B. Trybik ;)
Temat: Wynagrodzenie
Krzysztof D.:
Nie wiem też skąd twoje insynuacje, ze podstawowym kryterium doboru pracownika jest kasa.
Realny przykład, student świeżo po studiach aplikuje na automatyka utrzymania ruchu, wymagania w ogłoszeniu, że minimum 1 rok doświadczenia, znajomość tego i tamtego, praca 3 zmianowa, pełna dyspozycyjność, itd... itp... Wysyła zgłoszenie, po upływie 3 tyg. zdecydowali się zaprosić na rozmowę, tam rzuca kwotą 2500 brutto. Nie zdążył zajechać do domu po rozmowie i telefon, że przyjmujemy, że jutro badania, a za 3 dni rozpoczyna pracę. W tym wypadku nie zaważyła kasa?
konto usunięte
Temat: Wynagrodzenie
Marcin B.:
Krzysztof D.:
Nie wiem też skąd twoje insynuacje, ze podstawowym kryterium doboru pracownika jest kasa.
Realny przykład, student świeżo po studiach aplikuje na automatyka utrzymania ruchu, wymagania w ogłoszeniu, że minimum 1 rok doświadczenia, znajomość tego i tamtego, praca 3 zmianowa, pełna dyspozycyjność, itd... itp... Wysyła zgłoszenie, po upływie 3 tyg. zdecydowali się zaprosić na rozmowę, tam rzuca kwotą 2500 brutto. Nie zdążył zajechać do domu po rozmowie i telefon, że przyjmujemy, że jutro badania, a za 3 dni rozpoczyna pracę. W tym wypadku nie zaważyła kasa?
Przyjeżdża potem do pracy a tam... zonk.... 2500 ale brutto czyli, o rety, to nie na rękę!?! -- potem drugi szok-- trzeba coś przeprogramować w sterowniku a kolega - student nie wie, nawet gdzie się go programuje .... i na końcu szok , bo po tygodniu szef daje do zrozumienia że game is over :-))
Ale tak długo jak kryterium przydatności inżynierów będzie kasa tak długo będzie to wyglądało mniej więcej jak powyżej.Wojciech Giemza edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 17:40
konto usunięte
Temat: Wynagrodzenie
Marcin B.:
Krzysztof D.:
Nie wiem też skąd twoje insynuacje, ze podstawowym kryterium doboru pracownika jest kasa.
Realny przykład, student świeżo po studiach aplikuje na automatyka utrzymania ruchu, wymagania w ogłoszeniu, że minimum 1 rok doświadczenia, znajomość tego i tamtego, praca 3 zmianowa, pełna dyspozycyjność, itd... itp... Wysyła zgłoszenie, po upływie 3 tyg. zdecydowali się zaprosić na rozmowę, tam rzuca kwotą 2500 brutto. Nie zdążył zajechać do domu po rozmowie i telefon, że przyjmujemy, że jutro badania, a za 3 dni rozpoczyna pracę. W tym wypadku nie zaważyła kasa?
może czekali do ostatniej chwili aż zgłosi się ktoś konkretny ?
W końcu w ostatnim momencie wybrali kogoś kto najbardziej się nadawał i zaproponowali 70% wynagrodzenia które planowali dać, gdyż osobę taką będą musieli sporo douczyć.
Spójrz czasem na takie sytuacje z strony pracodawcy.
Pomyślcie tez że często to co wam się wydaje jako wasze plusy wcale nie muszą być tak odebrane przez pracodawcę.
To tak jak idziesz do sklepu kupić mikrofalę, przeznaczyłeś na to 300 zł. W sklepie sprzedawca wciska ci mikrofalę za 350 zł twierdząc, że "gratis" dostaniesz lokówkę do włosów. I się zastanawiasz "na co mi lokówka?" Dlaczego mam zapłacić więcej niż planowałem,tylko dlatego że dostanę coś czego nie potrzebuję.Krzysztof D. edytował(a) ten post dnia 31.07.08 o godzinie 20:30
Konrad
Pilarski
"Nie musisz być
wielki, żeby zacząć,
ale musisz ZACZĄĆ,
ż...
Temat: Wynagrodzenie
Dlatego powinnismy szukac miejsc pracy gdzie nasze plusy bedą pożądane przez pracodawcę, a nie jak to wcześniej napisałeś np. iść na handlowca nie mając pojęcia o handlu? Widząc ofertę i będąc na rozmowie wiemy co jest od nas oczekiwane, jeżeli firma nie potrafi napisać normalnej oferty w której jasno i wyraźnie nie opisze swoich wymagań to jej błąd że musi się spotkać z 100 zainteresowanych, zamiast z 20 a poważnymi. Co do szkoleń, firma chce żeby pracownik był bardziej efektywny więc wysyła go na szkolenia. Zwiększa jego kompetencje, obowiązki tylko nie pensję? Jeżeli pracodawca podchodzi poważnie do pracownika, to nie boi się w niego zainwestować skoro wie że jego praca może mu te wydatki zwrócić kilkakrotnie. Do tego stara się go zatrzymać, a niestety nie ma innego sposobu, tylko pieniądze.Konrad Pilarski edytował(a) ten post dnia 01.08.08 o godzinie 13:19Przemysław Wojtasik 1,2,3
Temat: Wynagrodzenie
U lwiej wiekszosci pracodawcow nie ma palnow rozwoju pracownikow. Placi sie malo z zalozeniem, ze mona kogos pozniej nowego wziasc...pelno ludzi za brama...ale to ma krotkie nogi.Pracowalem kiedys u jednego developera (budowlanka). Takiego balaganu i niekompetencji w podejmowaniu decyzji przez prezesa nie widzialem nigdzie wczesniej. Kadra sie zmienia co pol roku...planowanie??? nie widzieli tego w firmie...ocena ryzyka??....nie widzieli...ocena oplacalanosci przedsiewziecia?? nie widzieli...wszystko oparte na zasadzie gaszenia pozarow...Jak tak slucham Waszych opowiesci o zarobkach, to mnie szczena opada...chyba sie przyzwyczailem do zarobkow powyzej 3 z przodu na reke...
Inna historia kolezanka przekazuje moje CV dyrektorowi...i dostaje odpowiedz odmowna...bo za dobrze znam angielski i mam kursy z PM...moge byc zagrozeniem...firma bardzo duza...i co ja mam myslec o takich ludziach...
Absolutnie nikomu w firmach nie zalezy na ambitnych pracownikach (moze jakiemus prezesowi, ale moja aplikacja do niego nie dotrze, bo On nie od tego, by pracownikow zatrudniac..). Pracownicy sredniego szebla widza w takich konkurencje.
Jedyna rada to zaczac cos swojego, odwazyc sie. Isc do przodu.
Maly grosz, ale wlasny, badz dyrektorem, prezesem sam dla siebie.
Zadnej dotychczasowej pracy nie wynegocjowal dla mnie headhunter. Na dobrych CV zawsze mozna zarobic...sztuka jest wypromowac kogos, tu zyski moga byc za pare lat. Tego nikomu sie nie chce. Moi koledzy pracujacy dla bardzo dobrych firm i dostajacy godziwa zaplate sami sobie pracy szukaja, bez pomocy.
Joanna
Dziedzic
projektant
instalacji
tryskaczowych /
przeciwpożarowych.
...
Temat: Wynagrodzenie
20% podwyżki. O takich podwyżkach tylko w gazetach piszą ;)Ostatnio doszłam do smutnego wniosku, że jedynym sposobem dostania podwyżki jest zmiana pracodawcy
Temat: Wynagrodzenie
Joanna W.:
20% podwyżki. O takich podwyżkach tylko w gazetach piszą ;)
Ostatnio doszłam do smutnego wniosku, że jedynym sposobem dostania podwyżki jest zmiana pracodawcy
No, u nas akurat co roku tyle dają, tylko że do premii ;-).
A jedynym sposobem to faktycznie jest zmiana pracodawcy...
Krzysztof
S.
Project Manager,
Uprawnienia
Budowlane
Temat: Wynagrodzenie
Witam wszystkich.Mam pytanko. Może ktoś się oriętuje ile można zarabiać jako asystent projektanta w Warszawie (branża technologia wody)??
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Andrzej
Groszek
Kierownik Robót
Mostowych , Mosty
Łódź S.A.
Temat: Wynagrodzenie
Nie należy się czarować do momentu kiedy nie zdobędzie się uprawnień budowlanych to nie ma co liczyć na jakieś konkretne zarobki w tej branży. Zbrojarze czy operatorzy maszyn mają wysokie zarobki w porównaniu z tym co my dostajemy na początku swojej drogi zawodowej. Fakt ten jest jednak w prosty sposób wytłumaczalny, oni biorą wprost odpowiedzialność za swoją pracę a za nas na początku podpisują sie inni. I nikt mi nie wmówi że w momencie uzyskania uprawnień źle zarabia. Także cierpliwości :)
Arkadiusz
G.
Zrezygnować z marzeń
ze strachu przed
porażką to jak
pope...
Temat: Wynagrodzenie
Joanna W.:
20% podwyżki. O takich podwyżkach tylko w gazetach piszą ;)
Ostatnio doszłam do smutnego wniosku, że jedynym sposobem dostania podwyżki jest zmiana pracodawcy
U nas w firmie jest ogolno firmowa podwyzka co roku. Mi udalo sie uzyskac 2 podwyzki w danym roku - kazda po 20%, wiec gazety czasem nie kłamią :)
Jakub Ziontek Engineer
Temat: Wynagrodzenie
strasznie pesymistyczne posty w tym temacie, może ktoś coś optymistycznego powie? :)konto usunięte
Temat: Wynagrodzenie
Arkadiusz G.:
Joanna W.:
20% podwyżki. O takich podwyżkach tylko w gazetach piszą ;)
Ostatnio doszłam do smutnego wniosku, że jedynym sposobem dostania podwyżki jest zmiana pracodawcy
U nas w firmie jest ogolno firmowa podwyzka co roku. Mi udalo sie uzyskac 2 podwyzki w danym roku - kazda po 20%, wiec gazety czasem nie kłamią :)
to też po części zależy od podstawy, z której obliczany jest procent. na początku kariery, gdy jest ona niska to i 100% można zrobić w kilka miesięcy;]
Podobne tematy
Następna dyskusja: