пропозиції роботи
Paweł Jelonek ;]]
Temat: Trudne pytanie podczas rekrutacji
WitamAktualnie szukam pracy, jako, że projekt, przy którym pracowałem dobiegł
końca.
Aplikuję do różnych firm. Po miesiącu szukania zacząłem nawet szukać
poza miejscem zamieszkania.
Na rozmowach czy to telefonicznych czy bezpośrednich często pojawia się
pytanie, czy rekrutuję do innych firm, jak wygląda sytuacja ? To jest
oczywiste, skoro szukam pracy, że do innych firm rekrutuję, ale nie wiem
czy wolą usłyszeć ,że czekam za odpowiedziami z tych firm, czy tak jak
dotąd mówiłem, że odzywają się firmy,ale praca na zlecenia bądź
krótkie kontrakty , co mnie nie interesuje(faktycznie kilka takich
propozycji było).
W tej chwili moja sytuacja wygląda tak, że mam mieć za tydzien rozmowę
na ciekawe stanowisko,ale poza miejscem zamieszkania i w małej
miejscowości, a własciwie wiosce..nie wiem czy wytrzymałbym psychicznie
tam sama... Mimo, tego, że finanse dużo większe i rozwojowa praca. Chce
na rozmowie dopytać ich czy jest możliwość pracy zdalnej chociaż 2 razy
w tygodniu.
Czekam również za odpowiedzią od pośrednika,ale praca na kontrakt, sam
po roku się odezwałem do nich, rok temu zależało im na mnie,
wydzwaniali,ale miałem już znalezioną inną pracę i mimo, że umowa nie
podpisana nie chciałem kombinować. Teraz myślałem, że mimo, że
krótki kontrakt to mogę popracować na nim(3miesiące),a szukać dalej.
Jednak pojawiła się ostatnio ciekawa oferta. Na miejscu, umowa o pracę,
rozwojowa, i na dłuższy staż zapewne, ale miałam dopiero wczoraj jedną
rozmowę, a są 2-3etpay rekrutacji. Odpowiedź co do drugiego etapu kogo
wezmą będzie do 11go marca.
Nie wiem co odpowiadać w przypadku 1 firmy(poza Poznaniem), że czekam na
odpowiedź z bardziej interesującej firmy? Tą ofertę chcę wziać w
ostateczności, bo ta lokalizacja mnie przeraża... Może wypytać o inne
możliwości (firma niemiecka). Co w przypadku 2 firmy(która szuka
kontraktów)- osoba rekrutująca już mnie wypytywała jakiś czas temu jak
wygląda sprawa z innymi firmami..
Pozdrawiam
