Temat: Pracowac i zyc w Kanadzie
stanislaw r.:
Jasne, że mamy ;-)
jak generalnie jest w kraju gdzie ludzi tyle co w PL a powierzchnie "nieco" większa ?
Generlanie Panstwo jest ok:)) Mieszkam blisko vancouver. Ludzie zyja tu na luzie. Zarabiaja dobrze, wiec stac ich na wszystko. Ktos kto sie nie chce tu uczyc dostaje prace, ktora jest malo platna ( ale i tak 3000$ wystarcza na samochod i kredyt na dom). Co do osiedlenia sie, na stronach ambasady kanady sa same obiecanki cacanki, ciezko jest wyjechac. Ja siedze jako zbrojarz i buduje ten moscik, ale nie jest latwo. Wszystkie dokumenty musisz wymieniac i zdawac od nowa egzaminy. nostryfikacja dyplomu kosztowna i ciezka do wykonania, ale mozliwa, czasmi trzeba zdawac dodatkowe przedmioty. Mieszkam w ejonie, gdzie po jednej stronie mam piekne gory, z innej rzeke, z innej miasto vancouver.
Oczywiscie kanadyjczycy jak amaerykanie maja wszystko wielkie. Otylosc to normalka, ale na tym sie nie konczy, Domy z 7 sypialniammi, wielkie samochody. Komunikacja miejska sladowa, wszyscy maja auta (po kilka czesto), jedzenie okropne...
pozdr
przemek