Temat: praca po studiach
I odemnie 3 grosze:
- ludzie ktorzy maja czas Tobie doradzac, najprawdopodobniej nie sa tymi ktorzy powinni - w tym albo przedewszystkim i ja :)
- druga rzecz, to moim skromnym zdaniem zaczynasz od zlej strony. punktem wyjscia dobrze aby byly marzenia Twoje, Twoja pasja. Odpowiedz sobie co Ciebie kreci, jak siebie widzisz za 5, 10, 20 lat. Studia nie tylko sa dobrym czasem na nauke/wiedze, doswiadczenie, budowanie kontaktow, ale na probowanie i robienie bledow! NIe ma lepszego czasu do robienia bledow jak na studiach. Ryzyko male, a ilez radosci i nauki z tego moze byc plynacych.
Przyklad?
Ok. Zalozmy ze chcesz byc prezesem, managerem. Twoja pasja jest kierowanie ludzmi, przewodzenie nimi, wspolne osiaganie ambitnych celow. Ciezko zeby na studiach czy tez zaraz po ktos zaoferowal Tobie kierownicze stanowisko. Znajdz nisze juz na studiach, cos co Cie pasjonuje i zaloz kolo, zarazaj innych ludzi. Bedziesz mial szanse, jaka nie bedziesz mial odrazu po studiach, w prowadzeniu 5 a moze 10 osob (w moim przypadku ok 40osob + xx sympatykow). Ponadto, zyskasz cenne kontakty, ponadto moze bedziesz uczestniczyl w projektach ktore otworza Tobie kolejne drzwi itd itd.
Majac marzenia, rob wszystko aby zblizac sie do nich. mowiac naukowo czy tez techniczny aby wektor wypadkowy z danego przedsiewziecia/pracy/organizacji/szkolenia/.... / danej inwestycji czasowej przyblizal Cie do nich.
I jasne, ze te marzenia sie beda zmieniac i jasne ze bedzie ciezko i trzeba za cos zyc bo nie nakarmiesz siebie a pozniej i rodziny nimi, ale bez nich zawsze bedziesz szukal po prostu pracy!
Osoba ktora mowi ze nie moze czegos zrobic i osoba ktora mowi ze moze - obie maja tak samo racje. Pytanie, jakie masz nastawienie :)
Jeszcze jedna mysl, jesli nie mozesz znalezc pracy/stanowiska, moze je stworz? Znasz siebie, swoja wartosc i co mozesz zaoferowac firmie. Na pewno poznales rynek nie tylko krakowski, regionalne, ale i w PL i EU kto co robi w Twojej branzy, czytasz branzowa literature, jesli nie stac Cie na konferencje branzowe aby na nich bywac, na pewno czytasz relacje/artykuly z nich - ogolnie jestes swiadom zachodzacych zmian w biznesie, nauce i przemysle.
Teraz wybierz 50 firm/instytucji i napisz/zadzwon do nich (czy to na oficjalny kontakt, czy do ludzi na goldenline/linkedin, czy targach pracy, czy na konferencji, etc. ) i powiedz im jaka wartosc przynosisz dla nich. I jak super jest zeby Ciebie mieli. Mozesz wyrazic swoja wartosc w rozne mierniki: zaoszczedzony czas/pieniadz, itd itd. cos co dotyka ich core biznesu. Czy sie da? Patrz punkt wyzej (Twoje przekonanie decyduje o sposobie Twojego zachowania!) Ja tak np zdobylem 3miesieczny platny projekt w Shanghaju - juz po trzecim roku studiow (tzw. malo doswiadczony student).
Powodzenia!