konto usunięte

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Łukasz Fel:
Piotr Wieczorek:
Ja bym nie generalizował :)

Problem w tym, że badania pokazały że problem dotyka wszystkich, więc nie ma mowy tu o generalizowaniu.

Te "badania" to już przeszły do historii, nie uwierzę póki nie zobaczę oficjalnych wyników pod którymi podpisał się jakiś uniwersytet :) Ja jednak byłbym tej myśli, że wciąż istnieją osoby które są w stanie zaoferować coś pozytywnego swoją osobą :)
Łukasz F.

Łukasz F. Aparatura i
instalacje
przemysłowe.

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Piotr Wieczorek:
Nie szukam praktyk, w tych biurach nie znajdę nic co mnie interesuje. Będę szukał dalej :)
A co się tyczy ogólnie studentów... sami się do nich zaliczamy :) ja bynajmniej nie postępuje w ten sposób dlatego nie chcę by mówiono w ten sposób o wszystkich.

Myślałem, że jak nie zależy Ci na kasie to mogę być praktyki :D

konto usunięte

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Póki co, szukam pracy. Praktyki odbyłem, a teraz pora by pracować. Nawet za minimalna stawkę = minimalny koszt życia w Krk. Większych wymagań nie mam, chcę się uczyć :)
Robert Podlacha

Robert Podlacha mgr inż. budownictwa

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Piotr Wieczorek:
Póki co, szukam pracy. Praktyki odbyłem, a teraz pora by pracować. Nawet za minimalna stawkę = minimalny koszt życia w Krk. Większych wymagań nie mam, chcę się uczyć :)


przez takie podejście absolwentom nadal będą płacić ochłapy , dlaczego masz pracować za minimalną stawkę krajową ? tylko proszę , nie mów , że powodem tego jest chęć dalszej nauki .

konto usunięte

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Robert Podlacha:

przez takie podejście absolwentom nadal będą płacić ochłapy , dlaczego masz pracować za minimalną stawkę krajową ? tylko proszę , nie mów , że powodem tego jest chęć dalszej nauki .

Praca studenta, z małym doświadczeniem i bez dyplomu, jest wg mnie warta minimalną stawkę krajową. Dlatego uważam, że największym zarobkiem jest możliwość zbierania ciekawego doświadczenia w pracy w przyszłym zawodzie.

Nie: "przez takie podejście absolwentom nadal będą płacić ochłapy", tylko przez to, że absolwent (który nigdy nie myślał o tym jak zdobyć doświadczenie) po studiach ma taką wiedzę, jak student który odbywał praktyki, i pracował za
"minimalną stawkę krajową" podczas studiów.
Łukasz F.

Łukasz F. Aparatura i
instalacje
przemysłowe.

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Piotr Wieczorek:
Praca studenta, z małym doświadczeniem i bez dyplomu, jest wg mnie warta minimalną stawkę krajową. Dlatego uważam, że największym zarobkiem jest możliwość zbierania ciekawego doświadczenia w pracy w przyszłym zawodzie.

Masz po części rację. Ale jeśli ta stawka dalej po pół roku będzie taka sama to nie wahaj się pytać o podwyżkę. Zwłaszcza jak zauważysz, że robisz znaczne postępy i potrafisz w pewnym stopniu podejmować samodzielne decyzje. Bo inaczej:
"absolwentom nadal będą płacić ochłapy".
Robert Podlacha

Robert Podlacha mgr inż. budownictwa

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Ja miałem na myśli absolwentów , nie studentów . Pisząc , że jesteś po praktyce pomyślałem , że już studia skończyłeś .

Minimalną stawkę krajową to można zarabiać przez miesiąc , 2 , i tak student robi najgorszą robotę , a problem polega na tym , że zawsze znajdzie się ktoś na jego miejsce , kogo zadowoli minimalna stawka krajowa .Robert Podlacha edytował(a) ten post dnia 25.06.11 o godzinie 13:51

konto usunięte

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Łukasz Fel:

Masz po części rację. Ale jeśli ta stawka dalej po pół roku będzie taka sama to nie wahaj się pytać o podwyżkę. Zwłaszcza jak zauważysz, że robisz znaczne postępy i potrafisz w pewnym stopniu podejmować samodzielne decyzje. Bo inaczej:
"absolwentom nadal będą płacić ochłapy".

Z pewnością trzeba znać wartość swojej pracy, i szanować samego siebie.
Mimo wszystko znaleźć dobrą robotę, w przyszłym zawodzie, nie jest łatwo.

konto usunięte

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

.Mateusz Kabot edytował(a) ten post dnia 05.10.11 o godzinie 13:31
Jacek Jeziorny

Jacek Jeziorny Senior Project
Engineer, Senior
Mechanical Design
Engineer

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Mialbym pytanie - Czy jest ktos tu w temacie zastosowania fal ultradwiekowych w wykonywaniu polaczen spawanych ?
Marcin H

Marcin H Politechnika Śląska
w Gliwicach

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Witam serdecznie,

Ukończyłem Inżynierie Produkcji na Politechnice Śląskiej i od 1,5 roku pracuję jako inżynier produkcji/projektu/przygotowania produkcji. Pracę znalazłem dość szybko, bo jeszcze przed obroną.

Praca ciekawa, ale dość wymagająca, chciałbym zainwestować w siebie, rozwinąć się w tej branży.
Znam AutoCada, programuję frezarki CNC, tworzę projekty w 2d oraz 3d , często robię kalkulacje oraz wyceny.

Czy ktoś z doświadczonych osób z mojej branży jest w stanie podpowiedzieć/pomóc jakie kursy i jakie szkolenia warto odbyć, aby podnieść swoje kwalifikacje? W jakim kierunku szukać.
Firma bardzo szybko się rozwija, lada moment przenosimy się do nowej siedziby, w firmie jest możliwość awansu na kierownika produkcji.

Pytanie moje głównie skieruję do Pana Krzysztofa Socha, gdyż pracuje w tej samej branży, ale pomoc innych forumowiczów również bardzo wskazana.

O zarobki nie pytam, bo to raczej kwestia doświadczenia/kwalifikacji, a przede wszystkim firmy do jakiej trafimy.

bardzo dziękuje za pomoc
pozdrawiam Marcin

konto usunięte

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Piotr Wieczorek:
Póki co, szukam pracy. Praktyki odbyłem, a teraz pora by pracować. Nawet za minimalna stawkę = minimalny koszt życia w Krk. Większych wymagań nie mam, chcę się uczyć :)

Co takiego jest w Krakowie że z taką determinacją chcesz tu pracować za stawkę minimalną?

W zasadzie patrząc na Twój profil studia masz na finiszu i możesz się rozglądać nie tylko po mieście studiowania.Dariusz Kiełbasa edytował(a) ten post dnia 03.04.13 o godzinie 13:37

konto usunięte

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Łukasz F.:
Nie wiem czego was uczą po tych gimnazjach, ale ostatnio pół grupy na 3 roku nie wiedziało co to jest logarytm naturalny i jaka jest z niego pochodna. Mina prowadzącego była bezcenna, gdy przyszło mu prowadzić zajęcia z tymi ludźmi. Wytłumaczenie studentów było takie, że oni na podstawowej matmie "tego" nie mieli. Ciężka sprawa :)

Ależ to nie jest pytanie "czego was uczą po tych gimnazjach" tylko "czego was uczą po tych uczelniach". Jeśli jest to 3 rok to wybacz, ale już na pierwszym roku taki ktoś powinien WYLECIEĆ Z HUKIEM po spektakularnym oblaniu ćwiczeń z analizy matematycznej. Dawniej na tym przedmiocie studiów banały jak pochodne logarytmu trzeba było już umieć na dzień dobry a liczyło się np całki krzywoliniowe nieskierowane.

To tylko świadczy o tym jak niski poziom prezentują obecnie uczelnie wyższe kształcąc kogo popadnie (bo chodzi im o zatrudnienie ale... własnej kadry naukowej a nie przyszłych absolwentów).

konto usunięte

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Aktualnie kończę studia na kierunku Inżynieria Mechaniczno - Medyczna. Jest to kierunek międzyuczelniany - posiadam wiedzę zdobyta zarówno na Wydziale Mechanicznym jak i Wydziale Lekarskim. Podczas studiów rozwijałam pasję projektowania różnego typu urządzeń medycznych. Szczególnie interesuje się wszelkimi urządzeniami do wspomagania życia osób starszych i obłożnie chorych.

Niestety, na Pomorzu brak perspektyw pracy w zawodzie. Wszelkie spotykane firmy (np. podczas targów pracy czy też spotkań z pracodawcami na uczelni) fascynują się naszym interdyscyplinarnym wykształceniem, jednocześnie mówiąc iż w ich firmie w Polsce jest tylko i wyłącznie przedstawicielstwo handlowe..

Orientuje się ktoś, jak to w rzeczywistości wygląda w innych częściach kraju? Na podstawie wiedzy z internetu/kontaktu mailowego tam gdzie widziałam iskrę nadziei - jedno wielkie nic. Zna ktoś firmę w Polsce, zajmującą się projektowaniem (od strony mechanicznej) sprzętu medycznego?

konto usunięte

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Anna M.:
Aktualnie kończę studia na kierunku Inżynieria Mechaniczno - Medyczna. Jest to kierunek międzyuczelniany - posiadam wiedzę zdobyta zarówno na Wydziale Mechanicznym jak i Wydziale Lekarskim. Podczas studiów rozwijałam pasję projektowania różnego typu urządzeń medycznych. Szczególnie interesuje się wszelkimi urządzeniami do wspomagania życia osób starszych i obłożnie chorych.

Niestety, na Pomorzu brak perspektyw pracy w zawodzie. Wszelkie spotykane firmy (np. podczas targów pracy czy też spotkań z pracodawcami na uczelni) fascynują się naszym interdyscyplinarnym wykształceniem, jednocześnie mówiąc iż w ich firmie w Polsce jest tylko i wyłącznie przedstawicielstwo handlowe..

Orientuje się ktoś, jak to w rzeczywistości wygląda w innych częściach kraju? Na podstawie wiedzy z internetu/kontaktu mailowego tam gdzie widziałam iskrę nadziei - jedno wielkie nic. Zna ktoś firmę w Polsce, zajmującą się projektowaniem (od strony mechanicznej) sprzętu medycznego?

Nie zainteresowałaś się przed rozpoczęciem studiów, czy w ogóle jest zainteresowanie dla absolwentów Twojego kierunku?

konto usunięte

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Robert N.:

Nie zainteresowałaś się przed rozpoczęciem studiów, czy w ogóle jest zainteresowanie dla absolwentów Twojego kierunku?

Jestem drugim rocznikiem tego kierunku - trudno było realnie to zbadać, skoro nawet inżynierów jeszcze po nim nie było. A deklaracje jako tako - przynajmniej teoretycznie - ze strony pracodawców były. Niestety, przekazywana z ust do ust, a nie bezpośrednio usłyszane - trudno nawet określić kto to konkretnie był.

Mam tytuł mechanika, wykształcenie zbliżone do Mechaniki i Budowy Maszyn - jakakolwiek praca się znajdzie. Nie jest mym celem "płakanie nad rozlanym mlekiem". Jedynie badam czy mam szanse połączyć pasję z wykonywanym zawodem.
Bartłomiej M.

Bartłomiej M. Konstruktor, Aluprof
S.A.

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

A co to znaczy sprzęt medyczny? Możesz zaprojektować pionizator czy robota chirurgicznego?
Kierunek taki jak twój, tylko pod inną nazwą (Inżynieria (Bio)Medyczna, specjalności na kierunkach mechanicznych...) są od lat, i od lat zdecydowana większość absolwentów nie pracuje w branży. Niestety, bo widziałem to też u siebie, kierunek tworzony jest po to, żeby kadra na uczelni miała zajęcie. Na PolŚl powstał nawet ostatnio wydział, ciekawa koncepcja...

Wracając do sedna sprawy, z moich obserwacji wynika że praca jest w serwisie. W projektowaniu mało i prawdopodobnie musiałabyś się zdecydować na relokacje (nie znam twojego regionu). Przy czym nie spodziewaj się, że projektowany sprzęt to będzie szczyt światowej myśli technicznej. Druga kwestia to na ile studenci waszego kierunku są przygotowani do projektowania. Naprawdę pełnowymiarowy program MiBM to minimum żeby móc coś w cadzie "rysować". Wy macie go zapewne okrojony... Mam nadzieję, że mądrze.

Albo ucz się języków obcych i wyjeżdżaj. Wtedy powyższe dywagacje tracą na znaczeniu ;]

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Piotr W.:

Praca studenta, z małym doświadczeniem i bez dyplomu, jest wg mnie warta minimalną stawkę krajową.

Za minimalną krajową ciężko znaleźć pracownika na kasę do biedronki, bez matury, bez studiów i wykształcenia a Ty wyceniasz pracę mgr inż na taką kwotę co jest po prostu śmieszne. Dopóki będzie takie podejście jak Ty sobą reprezentujesz to dalej spawacz, glazurnik czy brukarz po 2-3 miesięcznym kursie będzie zarabiał 4-5 tys zł miesięcznie a inżynier po 5 latach studiów i dużej wiedzy teoretycznej (cenionej bardziej za granicą niż w PL) będzie tyrał za 1200 zł choć już słyszałem o jednemu mgr inż który 9 miesięcy pracował za darmo, jako wolontariusz zdobywając doświadczenie, zanim firma łaskawie przyjęła go za 1700 BRUTTO.

konto usunięte

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Jan K.:
A co to znaczy sprzęt medyczny? Możesz zaprojektować pionizator czy robota chirurgicznego?
Kierunek taki jak twój, tylko pod inną nazwą (Inżynieria (Bio)Medyczna, specjalności na kierunkach mechanicznych...) są od lat, i od lat zdecydowana większość absolwentów nie pracuje w branży. Niestety, bo widziałem to też u siebie, kierunek tworzony jest po to, żeby kadra na uczelni miała zajęcie. Na PolŚl powstał nawet ostatnio wydział, ciekawa koncepcja...

Wracając do sedna sprawy, z moich obserwacji wynika że praca jest w serwisie. W projektowaniu mało i prawdopodobnie musiałabyś się zdecydować na relokacje (nie znam twojego regionu). Przy czym nie spodziewaj się, że projektowany sprzęt to będzie szczyt światowej myśli technicznej. Druga kwestia to na ile studenci waszego kierunku są przygotowani do projektowania. Naprawdę pełnowymiarowy program MiBM to minimum żeby móc coś w cadzie "rysować". Wy macie go zapewne okrojony... Mam nadzieję, że mądrze.

Albo ucz się języków obcych i wyjeżdżaj. Wtedy powyższe dywagacje tracą na znaczeniu ;]

Dokładnie - pionizator projektowałam na zajęciach, na inżynierze łóżko rehabilitacyjne, a w ramach mgr pracuje nad robotem (tyle że do wspomagania rehabilitacji, a nie chirurgicznym).
Inżynieria biomedyczna u nas na uczelni też istnieje, ale zajmuje się czymś innym. My jesteśmy ukierunkowani na mechanizmy, z tym że dano nam szansę by poznać i zrozumieć realne potrzeby medycyny. Programy CADowskie, konstrukcja maszyn itp - na identycznym poziomie co MiBM - realizujemy 95% ich programu. Natomiast Inżynieria Biomedyczna - funkcjonuje bardziej jako programowanie/wyposażenie w elektronikę, tego co my, jako mechanicy możemy tworzyć. Myślałam nad przeniesieniem się na mgr na ten kierunek, jednak na krajowych uczelniach program studiów I i II stopnia Inżynierii Biomedycznej znacząco odbiegał nad tego co my mamy na IMM.

Mam świadomość, że w Polsce projektuje się mało, ale właśnie nie mogę dotrzeć gdzie...
Przemysław Cieślik

Przemysław Cieślik Inżynier budownictwa
- branża kolejowa

Temat: Kariery przyszłych inżynierów (dla studentów politechnik)

Piotr W.:
Póki co, szukam pracy. Praktyki odbyłem, a teraz pora by pracować. Nawet za minimalna stawkę = minimalny koszt życia w Krk. Większych wymagań nie mam, chcę się uczyć :)

A jakie są minimalne koszty utrzymania w Krakowie ?

Następna dyskusja:

V Dni Kariery dla Inżynierów




Wyślij zaproszenie do