GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

Trochę przesadziłeś z tym porównaniem, ale ogólnie się zgadzam ;-) Inżynierem czegoś tam zostaje się po 5 latach pracy w jakimś charakterze. I tak:
- rep z 5-letnim doświadczeniem to Inżynier Sprzedaży
- rekruter z 5-letnim doświadczeniem to Inżynier HR
- nauczyciel z 5-letnim doświadczeniem to Profesor
- lekarz z 5-letnim doświadczeniem to Doktor

itede.

Ogólnie idzie wiosna.

Pozdrawiam,
--
Inżynier do Kwadratu
Link do wypowiedziLink
Dorota L.

Dorota L. inżynier zapewnienia
jakości, VECTOR Sp.
o. o.

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

A ja ostatnio zauważyłam nową tendencję :) - zamiana stanowiska - inżynier wsparcia sprzedaży na inżynier systemowy ...- od razu lepiej brzmi :) i już się nie kojarzy z handlowcem ....
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

Postanowiłam się wypowiedzieć, bo w całej tej dyskusji zabrakło mi głosu osób najbardziej zainteresowanych tj. tzw "Inżynierów Sprzedaży".
Moje stanowisko to wprawdzie "Specjalista ds. techniczno-handlowych", ale wydaje mi się, że chodzi o to samo. Możemy się tu spierać, czy jest to trafniejsza nazwa wykonywanej pracy: fachowe doradztwo w doborze specjalistycznych elementów dla budownictwa + realizacja planów sprzedażowych.
Myślę, że wykształcenie ułatwia mi "ogarnięcie" bardzo wielu technicznych aspektów w mojej pracy, ale tak moje doświadczenie pokazuje, że w sprzedaży liczą się dużo bardziej umiejętności negocjacyjne i handlowe. I myślę, że chodzi tu bardziej o pewne umiejętności interpersonalne niż wyuczone podczas studiów np. ekonomicznych... a nawiasem mówiąc nie wydaje mi się, żeby tam tego uczyli.

Pozdrawiam
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

Piotr Zyskowski:
Marzena B.:
Postanowiłam się wypowiedzieć, bo w całej tej dyskusji zabrakło mi głosu osób najbardziej zainteresowanych tj. tzw "Inżynierów Sprzedaży".
Moje stanowisko to wprawdzie "Specjalista ds. techniczno-handlowych", ale wydaje mi się, że chodzi o to samo. Możemy się tu spierać, czy jest to trafniejsza nazwa wykonywanej pracy: fachowe doradztwo w doborze specjalistycznych elementów dla budownictwa + realizacja planów sprzedażowych.
Myślę, że wykształcenie ułatwia mi "ogarnięcie" bardzo wielu technicznych aspektów w mojej pracy, ale tak moje doświadczenie pokazuje, że w sprzedaży liczą się dużo bardziej umiejętności negocjacyjne i handlowe. I myślę, że chodzi tu bardziej o pewne umiejętności interpersonalne niż wyuczone podczas studiów np. ekonomicznych... a nawiasem mówiąc nie wydaje mi się, żeby tam tego uczyli.

Pozdrawiam

no ale co w związku z tym??


Zatem uważam, że jest sens istnienia tego typu stanowiska, jeżeli tylko "Inżynier Sprzedaży" to inżynier zajmuje się sprzedażą, a sprzedawane są wyroby inzynierskie.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

A ja uważam, że przez to, słowo inżynier ulega dezawuacji :-(
Link do wypowiedziLink
Ireneusz Klunder

Ireneusz Klunder właściciel

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

Robert D.:
A ja uważam, że przez to, słowo inżynier ulega dezawuacji :-(
Też tak uważamIreneusz Klunder edytował(a) ten post dnia 11.02.08 o godzinie 11:12
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

Robert D.:
A ja uważam, że przez to, słowo inżynier ulega dezawuacji :-(
To ja w takim razie z czystej przekory zaloze nowy watek, w ktorym zapytam sie kolegow inzynierow: kim dla was jest inzynier?
Link do wypowiedziLink
Radosław K.

Radosław K. Retail | Konsulting
| Marketing & PR &
EB

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

Robert D.:
A ja uważam, że przez to, słowo inżynier ulega dezawuacji :-(

A ja uważam, że można tu mówić bardziej o dyskryminacji...bo jeżeli ktoś ma tytuł inżyniera (czegokolwiek) to czy potem zajmuje się sprzedażą, ofertowaniem, projektowaniem, wykonawstwem czy programowaniem albo zarządzaniem i Bóg wie czym jeszcze innym, to nie powinien/powinna być przez to wyrzucany z grona inżynierów. Bo jeżeli tak rzeczywiście słowo "inżynier" ulega dezawuacji, to kto jest tym prawdziwym i "czystym inżynierem" ?

Podsumowując:
Uważam, że tytuł zawodowy uzyskany na uczelni a nazwa stanowiska w firmie to mogą być dwie niezależne sprawy.
Link do wypowiedziLink
Radosław K.

Radosław K. Retail | Konsulting
| Marketing & PR &
EB

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

Łukasz Kucharski:
No ja chętnie się "czepie".
A fakt, iż ktoś wymyślił taką a nie inna nazwę tego stanowiska, a ona się przyjeła i jest powszechnie używana, nie zmieni niestety istoty inżynierii. Inżynier ktory nie zajuje się inżynierią? I studia nie maja nic do tego.

Pozdrawiam

Pani Łukaszu,

mogę powiedzieć, że inżynier sprzedaży, doradca techniczny na ogół zajmuje się inżynierią wg. cytowanej przez Pana definicji.

Otóż jest kwestie zgłębienia zakresu obowiązków i zadań oraz wiedzy inżynieryjnej jaka jest niezbędna na tych stanowiskach. Dlaczego bowiem firmy takie jak General Electric, Schneider Electric, ABB czy wiele innych potrzebują inżynierów na takich stanowiskach ?

Na takich stanowiskach pracują niekiedy osoby, które pracowały jako technologowie czy inżynierowie produkcji. Wiele zależy od produktów i specyfiki działania firmy. W niektórych rola inżyniera sprzedaży polega na wsparciu przedstawicieli handlowych w zakresie pytań natury technicznej płynących od klientów (inżynierów), w innych zarówno sprzedaż jak i rozwiązywanie problemów technicznych, a ostatnich - tylko sprzedaż i pozyskiwanie klientów.

Mogę też powiedzieć, że sprzedaż urządzeń technicznych, a tym bardziej wysokospecjalistycznych rozwiązań (wręcz całych systemów czy linii) wymaga w tych pierwszych 2 ww. wariantach (odnosząc się do ww. definicji):
- wyobraźni i doświadczenia (czy coś zadziała w określonej konfiguracji z obecnymi maszynami, co z czym można łączyć, co usprawni pracę, czy spełnia określone parametry),
- umiejętności oceny i rozumowania,
- umiejętności przekonania i przekazania (innym inżynierom) wiedzy własnej (z zakresu oferowanych rozwiązań) do projektowania, tworzenia, eksploatacji i usprawniania użytecznych maszyn oraz procesów.

Sugeruję rozmowę o zakresie zadań i specyfice pracy z osobą która jest inżynierem sprzedaży w renomowanej firmie oferującej rozwiązania techniczne.
Link do wypowiedziLink
Ireneusz Klunder

Ireneusz Klunder właściciel

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie


Otóż jest kwestie zgłębienia zakresu obowiązków i zadań oraz wiedzy inżynieryjnej jaka jest niezbędna na tych stanowiskach. Dlaczego bowiem firmy takie jak General Electric, Schneider Electric, ABB czy wiele innych potrzebują inżynierów na takich stanowiskach ?
Witam,
przykład firm zagranicznych może świadczyć o niezbyt udanym tłumaczeniu nazwy stanowiska i stąd ten cały problem?
Link do wypowiedziLink
Magdalena D.

Magdalena D. ...

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

A może chodzi też w niektórych przypadkach (podkreślam - W NIEKTÓRYCH PRZYPADKACH) tylko o odejście od powszechnie przyjętego nazewnictwa i tak na przykład sprzątacz/sprzątaczka to teraz konserwator powierzchni płaskich a kwiaciarka to już florystka - brzmi poważniej.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

No właśnie ...

Zgadzam się, że osoba z tytułem inżyniera zawsze nim będzie, bez względu na wykonywany zawód. Nie chodzi tez o to, czy inżynier sprzedaży jest "lepszy" lub "gorszy" od inżyniera konstruktora.

Dyskusja wywiązała się nad samą nazwą stanowiska. I tak jak w dużych koncernach "inżynier sprzedaży" może być faktycznie bardzo technicznie wymagającą pracą (nie mam w tym zupełnie doświadczenia) tak odnoszę wrażenie, że wiele firemek zajmujących się np. obnośnym handlem śrubkami nazywa tak swoich handlowców tylko żeby lepiej brzmiało. Taki mały marketing.

A efekt jest taki, że jak wpiszemy słowo "inżynier" albo "techniczny" np. w pracuj.pl to wyświeti nam się 80% wszystkich ogłoszeń. I to mnie osobiście drażni :)

Pozdrawiam!
Link do wypowiedziLink
Władysław B.

Władysław B. technolog,
konstruktor, poeta .
Na początku 2013r.
zaczn...

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

jak dla mnie to gołosłowie! Dobrze można byłoby nazwać takie stanowisko profesura sprzedaży i heja!
Jest nowomowa (przykładem - socjalizm realny, zwis piękny..)
Coś co jest tytułem wykształcenia nie powinno ulegać dewaluacji, bo tym samym, osoby kończące studia z określonym dyplomem, nie bedą miały poważania.
Link do wypowiedziLink
Łukasz K

Łukasz K ---

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

dajcie tu jakiegoś filozofa.. :)
Link do wypowiedziLink
Kamil Korczak

Kamil Korczak .

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

Łukasz Kucharski:
dajcie tu jakiegoś filozofa.. :)

Tu filozof nie podoła, tu potrzeba inżyniera filozofii. ;)
Link do wypowiedziLink
Michal S.

Michal S. inżynier
budownictwa

Temat: Inż sprzedaży-wynagrodzenie

Tytul 'inzynier' powinien byc prawnie chroniony tak aby termin ten nie mogl byc stosowany dowolnie a jedynie w formie podanej na dyplomie.
W UK wyksztalceni inzynierowie juz sie buntuja bo rzeczywiscie facet naprawiajacy wentylator czy kablowke czesto nazywany jest engineer.
To jako ciekawostka link do ich petycji do rzadu brytyjskiego:
http://petitions.pm.gov.uk/Engineer-Status/
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj