Marcin B.

Marcin B. Trybik ;)

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Bardzo ciekawi i trafny artykuł moim zdaniem.
http://kariera.pl/czytaj/920/dlaczego-firmy-w-polsce-n...

Co Wy na to?
Marcin Książczyk

Marcin Książczyk Główny Inżynier
Procesu,
Fresenius-Kabi

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Te złe rzeczy wydają mi się lekko przerysowane. Może dlatego, że nie spotkałem się z takimi sytuacjami. Swoją drogą dobrze jest wiedzieć do jakiej firmy się aplikuje ;) Światełko w tunelu jednak jest. Pojawiają się już ogłoszenia z widełkami płacowymi.
Przemek C.

Przemek C. Lider ds. Cyfryzacji
@ ABB, Bielsko-Biała

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

No cóż... Wystarczy zerknąć na http://bdi.com.pl i wszystko będzie jasne...
W zależności od portalu ogłoszenia są różne, bardziej lub mniej szczegółowe. Fakt jednak jest taki, że zbyt często z ogłoszeń nie wynika prawie nic...

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Ten artykul pokazuje tylko czubek gory lodowej. Na kilkudziesieciu konsultantow firm HRowych moge polecic tylko dwie osoby...wlasciwie dwie panie...to pokazuje ogrom problemow. Firm ds HR jak grzybow po deszczu...ale coz...jak Kult gral: Polska mieszkam w Polsce, mieszam w Polsce....:-))))))))
Pozdr
Przemo
Michał Koziar

Michał Koziar Konstruktor
elektronik

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Dlaczego firmy nie umieją dobrze rekrutować pracowników? Odpowiedź jest względnie prosta. Bo lepiej nie muszą - to jak rekrutują zupełnie wystarcza. Mimo, że o pracowników trudniej, to jeszcze nie na tyle trudno, żeby zmieniać metody i podwyższać standardy. Chociaż faktem jest, że powoli się to zmienia. Czasem pojawiają się ogłoszenia z widełkami odnośnie wynagrodzenia itp.
Inną kwestią jest brak sprzężenia zwrotnego między firmą/działem zajmującym się rekrutacją a osobami które póżniej współpracują z nowymi pracownikami i odwrotnie.
Zupełnie inną kwestią jest mentalność. Na GoldenLine można znaleźć sporo wypowiedzi wyrażających "święte" oburzenie, że potencjalny kandydat pyta się o widełki płacowe.
Piotr Romanowski

Piotr Romanowski psycholog,
psychoterapeuta,
trener

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Witam,
Muszę się nie zgodzić z pewnym istotnymi fragmentami tego artykułu. Po pierwsze sprawa uczciwości. Sporo się sam zastanawiałem nad etyką zawodu headhuntera czyli "podkradacza" pracowników. Początkowo byłem nieprzychylnie do tego nastawiony, jednak doszedłem dość szybko do wniosku, że to nie jest tak. Pisząc do kogoś przykładowo o priv czy niebyłby zainteresowany absolutnie nie używam manipulacji czy jakichkolwiek nieetycznych chwytów. Po prostu informuję o ofercie, jeżeli osoba jest zainteresowana to kontynuuję kontakt i rozpoczyna się proces rekrutacyjny.
Jednak jakie są konsekwencje? Pierwsza i dla mnie najważniejsza to to, że potencjalna osoba nie skorzysta z gorszej oferty niż aktualnie ma, wiec tylko zyskuje i się rozwija. Dwa taka sytuacja w perspektywie makro ostatecznie wymusi na pracodawcach zmianę nastawienia z "robienia łaski" na postawę "pielęgnacji i troski" o swoich pracowników tak by nie kwapili się od niego odchodzić.
To tyle o tezie podkradania.
Inna sprawa to anonimowość pracodawcy i wynagrodzenia. Po pierwsze trzeba pamiętać, że konkurencja nie śpi i przykładowo szukając handlowca na jakiś region zdradzając pracodawce daje sygnał konkurencji, że na tym obszarze po prostu nie ma aktywności handlowej. A sprawa wynagrodzenia myślę , że jest bardzo ważna ale i nierozsądnie jest podawać stawkę na ważniejsze stanowiska bo zazwyczaj zależy ona od jakości doświadczenia. Ale i tu zawsze osobiście dowiaduję się o oczekiwania finansowe kandydata, tylko po ty by sprawdzić czy to jest w zasięgu mojego klienta, ale nie zdradzam mu ile ewentualny kandydat podał jako stawkę minimum. Nie ona będzie ustalana w drodze negocjacji tylko pomiędzy kandydatem a pracodawcą. Myślę, że tylko sytuacja WIN - WIN ma rację bytu.
ok to tak po krótce:-))) bo temat rzeka
Oczywiście nie musi tak być zawsze i wszędzie, gdyż zawsze mogą się zdarzyć jakieś owieczki po ciemnej stronie mocy i zachowywać się nie do końca w porządku wobec kandydatów, ale to oczywistość.

Pozdrawiam
Przemek C.

Przemek C. Lider ds. Cyfryzacji
@ ABB, Bielsko-Biała

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

I jak zwykle druga strona medalu...

Co do headhunterów - dobrze, że są i nie ma co tego ukrywać.

Odnośnie anonimowości pracodawców to o ile można się zgodzić z Twoim punktem widzenia dotyczącym handlowców (chociaż też nie do końca...) to jak wytłumaczysz podobne podejście w przypadku choćby konstruktorów, technologów itp.? Nie przesadzajmy z próbami utrzymania jakiejś tajemnicy... bo przecież pewnych faktów ukryć i tak się nie da. Dochodzi do tego, że teraz jesteśmy świadkami takich groteskowych sytuacji, że widzimy ogłoszenia o pracy w "międzynarodowym koncernie enrgetycznym" na Śląsku (oczywiście bez nazwy pracodawcy i miasta) i co nieco szperając w sieci dochodzimy do tego, że chodzi o Vattenfall - taki przykład sprzed kilku lat...
Co do wynagrodzenia - osobiście uważam, że pracodawcy powinni podawać widełki płacowe bo tak po prostu jest fair...

konto usunięte

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Marcin B.:
Bardzo ciekawi i trafny artykuł moim zdaniem.
http://kariera.pl/czytaj/920/dlaczego-firmy-w-polsce-n...

Co Wy na to?

hehe, ktoś nas chyba nie lubi :)
a poważnie, nic prostszego, niż zebrać błędy/nieuczciwość w jakiejś branży, a następnie krzyknąć: Eureka, hhenterzy to nieuki i oszuści...wydźwięk artykułu jest lekko brukowy
A do tego brak autora gotowego się podpisać.

Nie zmienia to niestety faktu prawdziwości stwierdzeń, choć selekcja tendencyjna i ogólniająca.
Zawód jak zawód. Jedni robią to co lubią lub przynajmniej mają poczucie przyzwoitości, inni idą na łatwiznę (którą niewątpliwie jest nieuczciwość lub podchodzenie lekceważąco do potrzeb rekrutowanego).
Znaj swego headhuntera, taka mała rada.

Tyle z mojej strony w temacie.
Pozdrawiam
Kamil
Piotr Romanowski

Piotr Romanowski psycholog,
psychoterapeuta,
trener

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Odnośnie anonimowości pracodawców to o ile można się zgodzić z Twoim punktem widzenia dotyczącym handlowców (chociaż też nie do końca...) to jak wytłumaczysz podobne podejście w przypadku choćby konstruktorów, technologów itp.?


Szczerze to nie mam pojęcia. Oczywiście agencje doradztwa nie mogą zdradzać swoich klientów co jest kompletnie dla mnie zrozumiałe. Ale faktycznie osobiście patrząc z perspektywy kandydata chciałbym się zorientować do jakieś firmy idę na rozmowę, żeby móc się do niej przyzwoicie przygotować. W takiej sytuacji traci oczywiście kandydat, i pocieszenie, że pozostali kandydaci też nie wiedzą, niekoniecznie do mnie przemawia. Dodatkowo mogą w grę wchodzić osobiste uprzedzenia do pewnych pracodawców, ale to już inny temat

konto usunięte

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

rzeczywiście artykuł baaardzo ciekawy

normalnie dzieło sztuki ;)

konto usunięte

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Kamil Stefańczak:
Co Wy na to?

hehe, ktoś nas chyba nie lubi :)

Artykul nie dotyczy tylko i wylacznie headhunterow ale ogolnie pracodawcow. Generalnie temat rzeka ale faktycznie, w internecie jest masa ogloszen z ktorych nic nie wynika.
Marcin B.

Marcin B. Trybik ;)

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Grzegorz B.: Generalnie temat rzeka ale faktycznie, w internecie jest masa ogloszen z ktorych nic nie wynika.

Zgadzam się, na 10 ogłoszeń może z 2 to takie na których można skupić uwagę, reszta jest powielana pod względem wymagań i umiejętności przez firmy hr jak wypracowania z internetu przez uczniów, często nawet nie wiedząc co skróty PLC, SCADA, HMI, CCTV, SWiN w ogóle znaczą :) Taka kolej rzeczy ... bywa :)

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Bo liczy sie SPRZEDAZ....
Sprzedaz jeden ŁEB i kasa w portfelu;-)
Mam propozycje, by headhunting zastapic slowem beanhunting:-)
Pozdr
Marcin B.:
Grzegorz B.: Generalnie temat rzeka ale faktycznie, w internecie jest masa ogloszen z ktorych nic nie wynika.

Zgadzam się, na 10 ogłoszeń może z 2 to takie na których można skupić uwagę, reszta jest powielana pod względem wymagań i umiejętności przez firmy hr jak wypracowania z internetu przez uczniów, często nawet nie wiedząc co skróty PLC, SCADA, HMI, CCTV, SWiN w ogóle znaczą :) Taka kolej rzeczy ... bywa :)
Przemysław Wojtasik edytował(a) ten post dnia 02.10.08 o godzinie 19:54
Przemek C.

Przemek C. Lider ds. Cyfryzacji
@ ABB, Bielsko-Biała

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Przemysław Wojtasik:
Bo liczy sie SPRZEDAZ....
Sprzedaz jeden ŁEB i kasa w portfelu;-)
Mam propozycje, by headhunting zastapic slowem beanhunting:-)
Pozdr

Czy tu czasem nie mylimy pojęć? Może się mylę, ale wydawało mi się, że "headhunterzy" aktywnie poszukują potencjalnych pracowników (m. in. poprzez bezpośredni kontakt z ich inicjatywy...) a ogłoszeniami zajmują się firmy "rekruatcyjne" i HRy... i to raczej ich broszka jak wyglądają ogłoszenia o pracy...
Niby prawie to samo ale mi się wydaje, że przynajmniej subtelna różnica tu jest...

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Nie da się ukryć, istnieje HEADHUNTING, headhanting i no „beanhunting” ; )
Przemysław Wojtasik:
Bo liczy sie SPRZEDAZ....
Sprzedaz jeden ŁEB i kasa w portfelu;-)
Mam propozycje, by headhunting zastapic slowem beanhunting:-)
Pozdr

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

A ja Ci mowie Przemku, ze nie pomylilem pojec...wg moich bogatych doswiadczen wychodzi na jedno, czy hh czy agencje HR....nie ma roznic. Nie mozna generalizowac, bo bywaja wyjatki, kilku profesjonalistow na kilkuset napotkanych
Pozdr
Przemo

Przemek Ciepły:
Przemysław Wojtasik:
Bo liczy sie SPRZEDAZ....
Sprzedaz jeden ŁEB i kasa w portfelu;-)
Mam propozycje, by headhunting zastapic slowem beanhunting:-)
Pozdr

Czy tu czasem nie mylimy pojęć? Może się mylę, ale wydawało mi się, że "headhunterzy" aktywnie poszukują potencjalnych pracowników (m. in. poprzez bezpośredni kontakt z ich inicjatywy...) a ogłoszeniami zajmują się firmy "rekruatcyjne" i HRy... i to raczej ich broszka jak wyglądają ogłoszenia o pracy...
Niby prawie to samo ale mi się wydaje, że przynajmniej subtelna różnica tu jest...
Marcin B.

Marcin B. Trybik ;)

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Przemysław Wojtasik:
A ja Ci mowie Przemku, ze nie pomylilem pojec...wg moich bogatych doswiadczen wychodzi na jedno, czy hh czy agencje HR....nie ma roznic. Nie mozna generalizowac, bo bywaja wyjatki, kilku profesjonalistow na kilkuset napotkanych
Pozdr
Przemo

Zgadzam się z szanownym kolegą, też miałem kilka razy do czynienia z HH czy też HR i mogę powiedzieć, że tylko jedna osoba zaimponowała mi podczas rozmowy, ale tylko dlatego, że interesowała się tym tematem i została przeszkolona do rekrutacji ludzi z danej branży. A reszta po psychologi, socjologii czy innych tego typu kierunkach, co oni mogą wiedzieć o technicznych sprawach?

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

To sie zgadza...ale:-) pozyskiwanie potencjalnych pracownikow, to pewna fora sprzedazy...nie bedziesz mial klientow, jak mowisz, ze sie odezwiesz w danym dniu, a tego nie zrobisz. A juz najbardziej mnie drazni jak ktos mowi: We will be in touch:-))))))) Sposrod kilkudziesieciu, a moze kilkuset konsultantow, tylko dwie, moze trzy osoby zajely sie moim przypadkiem. Reszta liczyla na latwa kase za glowke. Coz rozumiem wykonanie budzetu, premie w kieszonce, ale sprzedaz to przeciez wyzwania i to czasmi nie do wykonania...ale sie wykonuja.
Inna sprawa, ze jak powierzam moje cv komus, to nie musze sie spodziewac, ze dostane prace, nie zalezy to od konsultanta, a od pracodawcy. Zawsze dzownilem do klienta, nawet jak nie bylo mozliwe zaltawienie sprawy po jego mysli...taki dobrze poinformowany klient za jakis czas wracal...
Pozdr
Przemo

Marcin B.:
Przemysław Wojtasik:
A ja Ci mowie Przemku, ze nie pomylilem pojec...wg moich bogatych doswiadczen wychodzi na jedno, czy hh czy agencje HR....nie ma roznic. Nie mozna generalizowac, bo bywaja wyjatki, kilku profesjonalistow na kilkuset napotkanych
Pozdr
Przemo

Zgadzam się z szanownym kolegą, też miałem kilka razy do czynienia z HH czy też HR i mogę powiedzieć, że tylko jedna osoba zaimponowała mi podczas rozmowy, ale tylko dlatego, że interesowała się tym tematem i została przeszkolona do rekrutacji ludzi z danej branży. A reszta po psychologi, socjologii czy innych tego typu kierunkach, co oni mogą wiedzieć o technicznych sprawach?

konto usunięte

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

ja się tylko zastanawiam, co Panowie tracą na wysłaniu CV do agencji rekrutacyjnych, czy podczas rozmowy z headhunterem/consultantem/rekruterem

pieniedzy przeciez nikt za to nie bierze
Marcin B.

Marcin B. Trybik ;)

Temat: Dlaczego firmy w Polsce nie umieją rekrutować...

Maciej K.:
ja się tylko zastanawiam, co Panowie tracą na wysłaniu CV do agencji rekrutacyjnych, czy podczas rozmowy z headhunterem/consultantem/rekruterem

pieniedzy przeciez nikt za to nie bierze

Oczywiście, że nic to nas nie kosztuje ale za to daje spore zarobki tym, którzy traktują nas jako kolejna cyferka w bazie :) mówiąc jak kolega Przemek wspomniał, "we will be in touch :)" Zobacz przykładowo tutaj: http://www.hrk.pl/Pracodawca/Oferta_HRK.PL/Baza_CV/ ile kosztuje dostęp do bazy. Lepiej chyba sprzedać kilkaset czy kilkadziesiąt dostępów do rekordów w bazie CV biura, niż jednorazowo brać kasę za głowę :)
Więc jeżeli już taki ktoś handluje mną jako rekordem w bazie, to chyba powinienem od niego wymagać choć odrobiny profesjonalizmu czy szczerego podejścia do sprawy.Marcin B. edytował(a) ten post dnia 05.10.08 o godzinie 14:09



Wyślij zaproszenie do