Jacek Piotr Kalinowski

Jacek Piotr Kalinowski Specjalista od
analizy i
restrykturyzacji
przedsiębiorstw

Temat: Grono Kalinowskich ;-)

Witam całe bractwo Kalinowskich. Cieszę się że w tak zacnym gronie mogę się spotkać. Wsztystkim Wam życzę w 2009 roku spełnienia marzeń tak rodzinnych jak i zawodowych.

Fajnie byłoby spotkać się na zjeździe rodzinnym w Kalinowie ;-)Jacek Piotr Kalinowski edytował(a) ten post dnia 05.01.09 o godzinie 01:32

konto usunięte

Temat: Grono Kalinowskich ;-)

Witam Państwo Kalinowskie :-)
Małgorzata Wnorowska

Małgorzata Wnorowska Forestor
Communication

Temat: Grono Kalinowskich ;-)

Mariusz Kalinowski:
. Z ubogiej rodziny pochodził też Karol Kalinowski, który urodził się właśnie w Kalinowie w 1821 roku, lecz brakuje dokładnych danych, w której części tej okolicy szlacheckiej. Skończył gimnazjum w Warszawie. Pracował w fabryce na Solcu jako kreślarz, gdzie wstąpił do tajnej antycarskiej organizacji Związku Narodu Polskiego. W 1844 roku został aresztowany i oddany jako szeregowiec do Korpusu Kaukaskiego, który walczył z góralami kaukaskimi, głównie Czeczenami. W 1846 roku został wzięty do niewoli na Kaukazie. Będąc w niewoli napisał pamiętniki, w których z sympatią opisał Szamila oraz Czeczenów, przeszedł wtedy na islam i przyjął imię Abubeker. W 1848 roku uciekł z niewoli i nadal służył w wojsku carskim. Do kraju wrócił w 1858 roku, pracował w biurze kolejowym. Zmarł w 1882 roku39.
>

W zeszłyu weekend bylismy u babci we Wnorach. Babcia Wanda zd. Kalinowska pochodzi z Kalinowa Sułki. Jej ojciec miał na imię Aleksander, matka Zofia. Brak pradziadka Aleksandra Kalinowskiego to był właśnie ten Karol, o którym pisze Pan Mariusz. Karol zginął podobno tragicznie, tak jak większość jego rodzeństwa (było chyba 3 braci i 2 siostry). Przeżyła ich wszytskich matka.
Babcia Wanda opowiedziała też ciekawą historię o jednym z braci ojca, który służył jako oficer w armii carskiej w Rosji. Tam się ożenił z Polką i osiadł na stałe. Chciał nawet zabrać ze sobą matkę, ale mimo załatwionych wszystkich formalnosci wizowych, ta zrezygnowała. Okazało sie, że dobrze zrobiła, bo w 1917 r. jej syn zginął w rewolucji październikowej zabity przez komunistów.
Dodam tylko, że babcię Wandę poznałam tuż przed naszym ślubem (mam nazwisko po mężu) i od razu wydawała mi się niesamowita. Mówi pięknym jezykiem ,ma doskonałe maniery, ale nigdy sama nie mówiła o swoich korzeniach. Niewiele też pamięta z młodości, bo w wieku 12 lat zastała ją wojna. A potem swatka poznała ją z dziadkiem "Wnorowskim" ze Starych Wnor. Ale o tej rodzinie babcia wypowiada się już z epwną wyższością. No tak... Wnorowscy to w końcu zubożała, niepiśmienna szlachta :-), a Kalinowscy ...

konto usunięte

Temat: Grono Kalinowskich ;-)

"Babcia Wanda opowiedziała też ciekawą historię o jednym z braci ojca, który służył jako oficer w armii carskiej w Rosji."
Biografię Karola Kalinowskiego znam pobieżnie - z niej to wynika , że został po prostu zdegradowany - pozbawiony szlachectwa.
Małgorzato, to oznacza, że brat ojca należał do wylegitymowanej szlachty polskiej w Królestwie Polskim.
Po roku 1861 kiedy zakończył się proces legitymizacji szlachty polskiej jedyną możliwością uniknięcia deklasacji z powodu braku dowodów - na bycie szlachcicem było wstąpienie do armii carskiej. Armia carska właśnie przejęła kompetencje legitymizacji szlachty polskiej. Oznacza to również, że występuje u nas powinowactwo. Nie ma tu nic dziwnego bowiem od od XV wieku do XXI Kalinowscy spokrewnili się na pewno ze znaczną liczbą rodzin w tym podlaskich. Przywilejem oficerów zamieszkałych na ternie Królestwa Polskiego była możliwość stacjonowania w garnizonie, w pobliżu swojej własności.

"Wnorowscy to w końcu zubożała, niepiśmienna szlachta :-), a Kalinowscy" to zdanie jest również nie prawdziwe. Zapewne byli i tacy przedstawiciele rodziny Wnorowskich. Rok temu w kościele w, Kuleszach Kościelnych, na odpuście miałem przyjemność wysłuchać Pani Wnorowskiej słynnej śpiewaczki operowej. Zachęcam również do pogłębienia wiedzy o rodzinie Wnorowskich.

PS
Chętnie bym zapoznał się z genealogią Karola Kalinowskiego. Jeśli była by taka możliwość.Mariusz Kalinowski edytował(a) ten post dnia 24.09.09 o godzinie 18:43

konto usunięte

Temat: Grono Kalinowskich ;-)

Wspomniana przez Pana p. Wanda jest moją krewną. Co więcej - miałem okazję widzieć się z nią na początku września. Wanda jest kuzynką mojego dziadka. Aleksander - jej ojciec - to jednocześnie jego stryj, brat mojego pradziadka - Józefa Kalinowskiego (o ile pamiętam - 1886-1937), który w latach 1912-1921 był w Ameryce (tam urodziły się obie siostry mego dziadka, z których młodsza, Jadwiga, zmarła na początku września, 5 lub 6., stąd spotkanie z Wandą). Znam nieco inną wersję opowieści o stryju w Rosji. Ponoć miał na imię Szczepan i chyba przeżył rewolucję. Mój dziadek opowiadał, że pradziadek do pewnego czasu otrzymywał listy z Rosji właśnie od tego stryja. Wydaje mi się, że działo się to już za pamięci mego dziadka, przypominam, ur. 1922. Swoją drogą, to dość klasyczny przykład - trzech synów, jeden dziedziczy ojcowiznę (nadal zresztą w ręku Kalinowskich, teraz Tadeusza, syna Stanisława, rodzonego brata Wandy), drugi robi karierę wojskową, trzeci - udaje się na emigrację (z której wraca, już z rodziną, na wieść o tym, że Polska odzyskała niepodległość). Mogę wiedzieć, skąd Pan ma te informacje? Zapewne osoba, z którą pan korespondował jest moim dalekim krewnym (ew. krewną).

Jest to część listu jaki ostatnio dostałem od Emila Kalinowskiego.
Mirosław Kalinowski

Mirosław Kalinowski starszy kasjer
walutowy, Kantor
wymiany walut

Temat: Grono Kalinowskich ;-)

Witam zacne grono KalinowskichMirosław Kalinowski edytował(a) ten post dnia 15.11.09 o godzinie 19:25

konto usunięte

Temat: Grono Kalinowskich ;-)

http://www.polskasaga.pl/saga/saga-dworek-pod-malwami....

kupujcie !!!!!!!!!

konto usunięte

Temat: Grono Kalinowskich ;-)

Witam. Skoro już tu jestem, to i tu się wypowiem. Sprostuję to, co powiedziałem p. Mariuszowi swego czasu.
Otóż, najpewniej jesteśmy daleko spowinowaceni z p. Wnorowską. Jednak wspomniany przeze mnie Szczepan niestety najprawdopodobniej rewolucji 1917 r. nie przeżył. Nieprawdą jest, że Karol Kalinowski, który zostawił po sobie pamiętniki i zmarł w drugiej połowie XIX w. jest bratem Aleksandra. Nawet chronologicznie to niemożliwe, bo jeden zmarł dużo przed urodzeniem drugiego. Karol pochodził do tego z zupełnie innej linii rodu. Jeśli ktoś z Państwa będzie w Warszawie, to na Powązkach, bodaj w kwaterze 24, jest grób Bazylego Kalinowskiego, stryja Karola, też rodem z Kalinowa-Solk. W ostatnie święto zmarłych zapaliłem mu światełko, innym też zalecam. :)

Pozdrawiam ciepło.
Emil Kalinowski
Igor Kalinowski

Igor Kalinowski pracownik, sektor
publiczny

Temat: Grono Kalinowskich ;-)

Witam wszystkich Kalinovsky niniejszego Zachodniej Ukrainie Łucku szuka swoich korzeni, że moja rodzina jest starożytny i Knyazhev raskazyval mi mój dziadek, kiedy byłem mały. Gdzie mogę znaleźć Podskazhyte pravelnymi drzewo rodzaju Kalinovskys z 16 wieku. I dowiedzieć się, kto jest moim przodkiem trzech Kalinovskys który uwielbiony wyścigu Kristof, Ian czy Martin?? Chciałbym zostawić coś dla swoich dzieci toist pamięci ... I może mieć zdjęcia online nashyh przodków skinte linku powyżej. Bardzo wdzięczny.
Igor Kalinowski

Temat: Grono Kalinowskich ;-)

Małgorzata O.:
ale tu cisza.... Hallooo może jakaś konwersacja by sie nawiązała porozmawiajmy o naszych korzeniach, skad pochodza wasi przodkowie, moze zrobimy małe drzewko genealogiczne???;)))

Witam.
Kilka lat temu próbowałem robić drzewko genealogiczne naszego rodu, nie wiele tego jest , obecnie założyłem stronę na Facebooku by wyszukać grupę ludzi powiązanych z rodem.
Szukam też chętnych do pomocy bo już prowadzę stronę Głodowo-historia,Owczarki koło Grudziądza i mam coraz mniej czasu.
mariuszkalinowski@onet.eu

Następna dyskusja:

Spotkanie Kalinowskich ;)




Wyślij zaproszenie do