Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Wątek dla niewiernych Tomaszów, dla tych którzy nie są tymi błogosławionymi którzy nie zobaczyli, a uwierzyli.Sławomir Kacaliński edytował(a) ten post dnia 30.10.10 o godzinie 19:31

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Co to jest zło?
Po co ono jest?
Czy mamy dobrą wolę?
Po co jest szatan i jaką rolę pełni w Bożym planie? A jeśli to plan czy to wszystko powyższe ma sens?
Co jest przejawem Bożej Doskonałości? I czy świadczą o niej konsekwencje grzechu pierworodnego? Czy ja mam odpowiadać za czyjś występek i czy to jest sprawiedliwe?Sławomir Kacaliński edytował(a) ten post dnia 30.10.10 o godzinie 19:24

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Przepraszam, powinienem zapytać czy mamy wolną wolę?

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Sławomir Kacaliński:
Wątek dla niewiernych Tomaszów, dla tych którzy nie są tymi błogosławionymi którzy nie zobaczyli, a uwierzyli.Sławomir Kacaliński edytował(a) ten post dnia 30.10.10 o godzinie 19:31

niewierny Tomasz został świętym:)więc jesteś na dobrej drodze

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Sławomir Kacaliński:
Co to jest zło?
Po co ono jest?
Czy mamy dobrą wolę?
Po co jest szatan i jaką rolę pełni w Bożym planie? A jeśli to plan czy to wszystko powyższe ma sens?
Co jest przejawem Bożej Doskonałości? I czy świadczą o niej konsekwencje grzechu pierworodnego? Czy ja mam odpowiadać za czyjś występek i czy to jest sprawiedliwe?Sławomir Kacaliński edytował(a) ten post dnia 30.10.10 o godzinie 19:24

Sławku
To podstawowe pytania.
I chyba przykład świętego Tomasza nie jest lekarstwem na wątpliwości.
Wydaje mi się, że tak jak się ustawisz (a nie odpowiadasz) do powyższych pytań, taka będzie Twoja droga do świętości.
A przecież jest ich bez liku, pytanie tylko czy idziesz ścieżką na około, czy tak św Tereska wprost windą.

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Adam G.:

Sławomir Kacaliński:
Co to jest zło?
Po co ono jest?
Czy mamy dobrą wolę?
Po co jest szatan i jaką rolę pełni w Bożym planie? A jeśli to plan czy to wszystko powyższe ma sens?
Co jest przejawem Bożej Doskonałości? I czy świadczą o niej konsekwencje grzechu pierworodnego? Czy ja mam odpowiadać za czyjś występek i czy to jest sprawiedliwe?

Sławku
To podstawowe pytania.
I chyba przykład świętego Tomasza nie jest lekarstwem na wątpliwości.
Wydaje mi się, że tak jak się ustawisz (a nie odpowiadasz) do powyższych pytań, taka będzie Twoja droga do świętości.
A przecież jest ich bez liku, pytanie tylko czy idziesz ścieżką na około, czy tak św Tereska wprost windą.

Ja nie twierdzę, że nie podstawowe, tylko są....bardzo trudne...i głowią się nad nimi wielcy myśliciele, żeby nie było katoliccy też.A zdania trzeba wierzyć mój synu....powalają mnie w całej rozciągłości..Trochę mało...Tu nie tylko chodzi o wiarę, ale o próbę zrozumienia, o świadomą wiarę, z trudnymi pytaniami i zarazem niewygodnymi, powodującymi, że przestajemy czuć się bezpieczni czasami w ciasnym smierdzącym dulskim światku naszej wiary, przypominającej zabobonną tradycję. Bardzo chciałbym by ten wątek pomógł ludziom podejmować próby przewartościowania wiary, zadawania odważnych pytań i prób odpowiedzi na nie. Nawet jeśli zburzą czyjś spokój ducha i dobre samopoczucie. Można by tu spróbować przewartościować w sobie pewne rzeczy, po to by podnieść jakość wiary, podzielić się nimi. A przykładu Św. Tomasza nie podawałem to tylko taka matafora...Myślę, że to może być dobry wątek, a nadto wątek pozwalający ludziom powiedzieć co myślą i czują, podzielić się swoimi wątpliwościami i rozwiązaniami. Może niech to będzie tak, co? Skoro to podstawowe pytania to niech ktoś mi na nie raz odpowie w sposób nie budzący wątpliwości, bez ściemniania, jak nie umie to niech powie - stary nie wiem, ale niech przynajmniej nie pisze bo my to som takie małe i głupie maskotki potynżnego Żdzicha, ale Żdzichu jest fojny i syćko wi ino my nie kminiom tygo syćkiego, ale siedzim tu w ciepełku i cieszymy się, bo dajemy mu haracz ale on nam ochronę i dla tego jest ok, a ten drugi to jest już słabszy od ździcha albo go nawet se i ździchu wymyślił ale co tam fajno jest. Proszę to nie wiara to dewocja i zabobon, a czasami tak się u nas dzieje, kapłanów nie wyłączając. Zdajmy sobie sprawę, że wiara ma wiele dróg i rozwiewanie wątpliwości to budowanie wiary nie, jej niszczenie i jest jako zdobywanie wiedzy miłe Bogu. Chyba, że ma to być forum dewocyjne....Wklejamy filmiki z piseneczkami itp. Wtedy spadam. Nie mam najmniejszego zamiaru w jakikolwiek ustawiać się do jakichkolwiek pytań bo ustawiam wtedy bez zastanowienia się odpowiedzi, rozmowa wtedy będzie przypominała rozmowę z jakimiś fundamentalistami. Czymś takim robi się tylko krzywdę....
Szukam wiary na poważnie, dlatego jest ten wątek, nie jest to wątek dla krucjat, misjonarzy, inkwizytorów, ani dla kółek wzajemnej adoracji osób wątpliwej świątobliwości. Nie wolno sobie samemu szkodzić......
Nie jest to też wątek dla mącicieli i pseudoprowokatorów rozmaitej maści. I oby oby ziarno zwątpienia wyrosło niezwątpieniem;) a pytań podstawowych jest bez liku i trzeba je zadawać.........i próbować na nie odpowiadać, może są za proste i nie warte czyjejś wiary i intelektu.....?Sławomir Kacaliński edytował(a) ten post dnia 01.11.10 o godzinie 06:27

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Od zarania dziejów ludzkie starają się zgłębić to co jest niezgłębione,
ale czy to przybliża do Boga?
Bóg daje się poznać ludziom pokornego serca.

A piosenki, które tu wklejam też bardzo wiele mówią o Bogu, wystarczy posłuchać.
Ja dzięki Bogu nie mam wątpliwości w wierze, ale rozumie, że ktoś może mieć,
gdyby mnie dręczyły podobne kwestie w wierze to szukałabym na nie odpowiedzi na różne sposoby, rozmowa z dobrym teologiem, fachowa literatura.

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Iwona C.:
Od zarania dziejów ludzkie starają się zgłębić to co jest niezgłębione,
ale czy to przybliża do Boga?
Bóg daje się poznać ludziom pokornego serca.

A piosenki, które tu wklejam też bardzo wiele mówią o Bogu, wystarczy posłuchać.
Ja dzięki Bogu nie mam wątpliwości w wierze, ale rozumie, że ktoś może mieć,
gdyby mnie dręczyły podobne kwestie w wierze to szukałabym na nie odpowiedzi na różne sposoby, rozmowa z dobrym teologiem, fachowa literatura.

Ale pisząc o piosnkach, nie chciałem Pani urazić. Nawet nie zwróciłem uwagi na to kto to zrobił, ani nawet jakie to pieśni.Czuję się jednak w związku z Pani wypowiedzią wprost zobowiązany do przeproszenia Pani, przepraszam!!!! Osobiście polecam Antoninę Krzysztoń!!!! i Jej pieśni wielkopostne!!!!!!!!!
A co do lektury i teologa niby czemu nie, tylko czemu niby nie tu, skoro jesteśmy wspólnotą? lub przynajmniej powinniśmy być? Nadto wydaje mi się, że i teolog ma te same wątpliwości..........i sam się zapewne z nich spowiada.
Ja mam pokorne serce, ale i dociekliwe i niespokojne.......
To co wystarcza jednym i im wystarczy nie musi drugim.... Ja należę do tych drugich..... Czy to lepiej czy gorzej? Proponuję uszanować się wzajemnie i swoje (moje)wady. Chyba trochę zazdroszcząc serdecznie: Pozdrawiam.Sławomir Kacaliński edytował(a) ten post dnia 01.11.10 o godzinie 08:03

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

A no i to:http://www.youtube.com/watch?v=WF4ZQrbx7JU

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

nie czuję się urażona:)
bardzo lubię piosenki religijne
tą dedykuję panu
http://www.youtube.com/watch?v=BNZjZ5nQHVw&feature=rel...

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Dziękuję.

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Sławomir Kacaliński:
Co to jest zło?
Po co ono jest?
Czy mamy dobrą wolę?
Po co jest szatan i jaką rolę pełni w Bożym planie? A jeśli to plan czy to wszystko powyższe ma sens?
Co jest przejawem Bożej Doskonałości? I czy świadczą o niej konsekwencje grzechu pierworodnego? Czy ja mam odpowiadać za czyjś występek i czy to jest sprawiedliwe?Sławomir Kacaliński edytował(a) ten post dnia 30.10.10 o godzinie 19:24

zło to inaczej nieprzesrzeganie zasad Bożych.Niebyło by zła,gdyby Bóg nie obdarzył ludzi wolną wolą.
zło nie będzie jednak trwało wiecznie,(2 tesaloniczan 1 rozdział 6-8)
czy mamy wolną wolę-
oczywiście że tak.nasze osobiste decyzje to nasza wolna wola.
szatan,stworzenie duchowe,główny przeciwnik Boga oraz wszystkich,którzy oddają cześc PRAWDZIWEMU BOGU.
jaką rolę pełni-
więcej na priv.

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

i diabeł zapewne też zostanie zbawiony?
no i po co jest zło?
po co jest szatan? po co cała ta walka dobra i zła, skoro wynik meczu jest ustawiony?
no i po co więcej na priv?Sławomir Kacaliński edytował(a) ten post dnia 18.12.10 o godzinie 12:43

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Na djabła wyrok już zapadł w ogrodżie eden.(1 mojżeszowa 3,15)
następnie w księdze (apokalipsy 20,10 ) jest napisane że zostanie wrzucony do jeżiora ognia i siarki.a w następnym rożdziale ( 21,8)jest wyjaśnione czym jet jezioro ognia i siarki( w innych przekładach gehenna).czyli druga śmierc,wieczna.
w gehennie zginą też wszyscy niegodziwi ludzie.
po co jest zło....
Jezus w ewangeli św Jana 8,44 wyjawił że to diabeł jest ojcem kłamstwa,i to on jest początkiem zła i sprawcą dalszych następstw,a więc zwiedzenie pierwszych ludzi.i to on odpowiada za śmierc niedoskonałośc i dalsze następstwa.
BÓG nie ponośi za to winy.Ma jednak uzasadnione powody by do tego dopuszczac,ale to inny temat.
pyta Pan czy to sprawiedliwe że musi Pan odpowiadac za czyjś występek.,,,

oczywiście że nie.winę ponośi nasz prarodzic Adam.wyjaśnia to list do rzymian 5,12.gdzie jest napisane że przez jednego człowieka grzech wszedł na swiat,czyli na wszystkich ludzi.

może taki krótki przykład;
pewne małżeństwo otrzymało wspaniałe dżiedzictwo,wszystko co potrzebne do szczęśliwego życia.jednak mieli pewien warunek.mieli o to się troszczyc i przestrzegac zasad,jednak w wyniku błędnej decyzji wszystko utracili i jeszcze dodatkowo się zadłużyli tak iż trafili do niewoli.tam urodziły się im dzieci. niestety są w niewoli.zachodzi tu postawione przez Pana pytanie? czyja to wina?
czy tego który im to dał?

BÓG jednak nie pozostawił ludzkości w tej beznadziejnej sytuacji.w ewangeli św Jana 3 rozdział werset 16 Jan napisał że BÓG tak bardzo umiłował ludzi że posłał swego jednorodzonego syna aby nikt kto w niego wierzy nie został zgładzony ale miał życie wieczne.

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

no tak - ale tu są wzajemne wykluczenia w tej wypowiedzi. To co, przepraszam Bóg nie przewidział buntu szatana?, a może jak pewne postacie z niedawnej historii sprowokował i zrobił czystkę? bo i tak to można odebrać wziąwszy pod uwagę, że wszystko przez niego za niego i dzięki niemu, i jest on twórcą historii? No bo jeśli jest jej twórcą o tak jakby reżyserem i scenarzystą. A skoro tak....


co do dziedzictwa.... To akurat spierałbym się, czy podany przykład nie jest przykładem ułomnym, zaprzeczającym doskonałości Boga. Bo według mnie bezapelacyjnie tak. Bo ten świat nie jest w takim razie wyrazem doskonałości tylko prób ....A uzasadnianie tego jest jak próba uzasadnienie tego, że Michnik zasłużył na Order Orła Białego (nawiasem na forum Chrześcijanie ciekawa dyskusja na ten temat).Sławomir Kacaliński edytował(a) ten post dnia 19.12.10 o godzinie 08:56

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Sławomir Kacaliński:
Co to jest zło?

teologicznie stan oderwania się od bliskości boga. Psychologicznie? Problem miedzy podświadomościa a świadomością :)

Po co ono jest?

Czy zło to stan, lub też brak miłosci, pozytywu, itd?

Czy mamy dobrą wolę?

Co znaczy dobrą? Własną?
Mamy, teologicznie rzecz biorąc Bóg zapytał, Adamie gdzie jesteś, no jesli był wszechmogący to wiedział gdzie jest fizycznie przecież? To jest jednak pytanie o stan ducha, stan świadomości! Gdzie jesteś, to tyle co zapytać, w jakim jestes stanie, co teraz, co z tym zrobisz, co z wolna wolą?
Tu nie chodzi o to że człowiek sie sprzeniewierzył, ale że nie zaufał :)

Po co jest szatan i jaką rolę pełni w Bożym planie? A jeśli to plan czy to wszystko powyższe ma sens?

Nie tyle w planie, co właśnie takie były skutki wolnej woli.
Grzech pierworodny, paradoksalnie (i symbolicznie) Ewa zerwała owoc moze z miłości do wiedzy, ciekawości, nauki, Adam tylko dlatego że Ewa go poprosiła :)

Co jest przejawem Bożej Doskonałości? I czy świadczą o niej konsekwencje grzechu pierworodnego? Czy ja mam odpowiadać za

jaka konsekwencja? A co z Pojawieniem się Jezusa?

czyjś występek i czy to jest sprawiedliwe?Sławomir

Co mam być sprawiedliwe? Z każdy występek swój odpowiadamy, w bibli masz kilka miejsc gdzie Jezusa sam naucza, dzieci nie odpowiadają za uczynki rodziców. Można poszukać cytatów dosłownie, ale nie o szkółkę niedzielna chyba chodzi.

Głowa do góry, nauki Jezusa to miłość, a przede wszystkim zrozumienie relacji, nacisk na zdrowe relacje miedzy ludźmi jak i człowiekiem i bogiem, a także bogiem-człowiekiem. Wszelka ocena bedzie jedynie z punktu widzenia człowieka. Nauki Jezusa to radość, no i dotarcie do potrzebujących a nie tyle do tych co już mają.

Pozdrawiam serdecznie Piotr

Kacaliński edytował(a) ten post dnia 30.10.10 o godzinie 19:24

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Ups, to na brązowo to jeszcze mój komentarz, przepraszam.

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Piotr Szczotka:

Sławomir Kacaliński:
Co to jest zło?

teologicznie stan oderwania się od bliskości boga. Psychologicznie? Problem miedzy podświadomościa a świadomością :)

Po co ono jest?

Czy zło to stan, lub też brak miłosci, pozytywu, itd?

Czy mamy dobrą wolę?

Co znaczy dobrą? Własną?
Mamy, teologicznie rzecz biorąc Bóg zapytał, Adamie gdzie jesteś, no jesli był wszechmogący to wiedział gdzie jest fizycznie przecież? To jest jednak pytanie o stan ducha, stan świadomości! Gdzie jesteś, to tyle co zapytać, w jakim jestes stanie, co teraz, co z tym zrobisz, co z wolna wolą?
Tu nie chodzi o to że człowiek sie sprzeniewierzył, ale że nie zaufał :)

Po co jest szatan i jaką rolę pełni w Bożym planie? A jeśli to plan czy to wszystko powyższe ma sens?

Nie tyle w planie, co właśnie takie były skutki wolnej woli.
Grzech pierworodny, paradoksalnie (i symbolicznie) Ewa zerwała owoc moze z miłości do wiedzy, ciekawości, nauki, Adam tylko dlatego że Ewa go poprosiła :)

Co jest przejawem Bożej Doskonałości? I czy świadczą o niej konsekwencje grzechu pierworodnego? Czy ja mam odpowiadać za

jaka konsekwencja? A co z Pojawieniem się Jezusa?

czyjś występek i czy to jest sprawiedliwe?Sławomir

Co mam być sprawiedliwe? Z każdy występek swój odpowiadamy, w bibli masz kilka miejsc gdzie Jezusa sam naucza, dzieci nie odpowiadają za uczynki rodziców. Można poszukać cytatów dosłownie, ale nie o szkółkę niedzielna chyba chodzi.

Głowa do góry, nauki Jezusa to miłość, a przede wszystkim zrozumienie relacji, nacisk na zdrowe relacje miedzy ludźmi jak i człowiekiem i bogiem, a także bogiem-człowiekiem. Wszelka ocena bedzie jedynie z punktu widzenia człowieka. Nauki Jezusa to radość, no i dotarcie do potrzebujących a nie tyle do tych co już mają.

Pozdrawiam serdecznie Piotr

Kacaliński edytował(a) ten post dnia 30.10.10 o godzinie 19:24

W pewnym wymiarze to co powyżej jest bardzo buddyjskie, jeśli nie czepiać się słów.....

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

Sławomir Kacaliński:
no tak - ale tu są wzajemne wykluczenia w tej wypowiedzi. To co, przepraszam Bóg nie przewidział buntu szatana?, a może jak pewne postacie z niedawnej historii sprowokował i zrobił czystkę? bo i tak to można odebrać wziąwszy pod uwagę, że wszystko przez niego za niego i dzięki niemu, i jest on twórcą historii? No bo jeśli jest jej twórcą o tak jakby reżyserem i scenarzystą. A skoro tak....


co do dziedzictwa.... To akurat spierałbym się, czy podany przykład nie jest przykładem ułomnym, zaprzeczającym doskonałości Boga. Bo według mnie bezapelacyjnie tak. Bo ten świat nie jest w takim razie wyrazem doskonałości tylko prób ....A uzasadnianie tego jest jak próba uzasadnienie tego, że Michnik zasłużył na Order Orła Białego (nawiasem na forum Chrześcijanie ciekawa dyskusja na ten temat).Sławomir Kacaliński edytował(a) ten post dnia 19.12.10 o godzinie 08:56

nawet gdyby przewidział ,to co mógł zrobic?,,,co by Pan zrobił? chętnie usłyszę odpowiedż
jeżeli przykład jest ułomny to może inny.
powiedzmy że jest Pan producentem super dobrych samochodów(nie użyję słowa doskonałych)ktoś kupuje od Pana jeden z nich i po krótkim czasie łamie przepisy.wjeżdza na skrzyżowanie na czerwonym chociaż wie że nie wolno.powoduje wypadek w którym cierpią niewinni ludzie.kto ponosi winę? od kogo poszkodowani powinni domagac się naprawienia szkód ???
A przy okazji skąd taka wiadomośc że ten świat jest doskonały?

Temat: Trudne pytania i wątpliwości.

no, gdybym był bogiem, to raczej pomyślałbym o grze komputerowej i zaprojektowałbym ją po swojej myśli, to chyba lepszy przykład - odnośnie zarazem wolnej woli i zarazem sensu - do pewnego stopnia.Czy nie ma Pan przypadkiem rodziny w Szczyrzycu? Byłem tak jako młodieniec;) na rekolekcjach. A czy świat nie jest doskonały? Wszystko zależy od oczekiwań i punktu widenia....Ja uważam, że dużo zależy od zdolności mojego postrzegania. I osobiście widzę w nim zarówno wiele niedoskonałości jak i perfekcji, a Pan?
No i napisałem o doskonałości świata i innym kontekście....;)
A co mógł zrobić? Bóg bezradny.......? A gdzie wszechmoc? Niewątpliwie ona jest tylko ja jej nie rozumiem i stąd pozwoliłem sobie zacząć tę trudną dyskusję. I bardzo cenię sobie wszystkie wyrażone w niej poglądy. Myślę, że sprawa jest trudna, ale odkrywanie, a może i odkrycie jej leży w mocy ludzkiego umysłu.Sławomir Kacaliński edytował(a) ten post dnia 19.12.10 o godzinie 14:54