Dominik Korzeniewski

Dominik Korzeniewski starszy konstruktor,
Alstom

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Proponowałbym jednak wrócić do tematu, bo ogólne smęcenie jak to nam źle w tej Polsce, raczej do niczego nie doprowadzi, chyba że do rozrośnięcia się tego wątku ponad miarę :]
Katarzyna Wawrzyniak

Katarzyna Wawrzyniak Specjalista ds.
Sprzedaży; Plastyk

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Oj tam Panie Dominiku, czasem trzeba ponarzekać ;)

Dominik K.:
Proponowałbym jednak wrócić do tematu, bo ogólne smęcenie jak to nam źle w tej Polsce, raczej do niczego nie doprowadzi, chyba że do rozrośnięcia się tego wątku ponad miarę :]

konto usunięte

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Narzekanie narzekaniem, ale sytuacja w Polsce jest nie do pozazdroszczenia - mam na myśli rynek pracy, płace i warunki pracy.

Katarzyna W.:
Oj tam Panie Dominiku, czasem trzeba ponarzekać ;)

Dominik K.:
Proponowałbym jednak wrócić do tematu, bo ogólne smęcenie jak to nam źle w tej Polsce, raczej do niczego nie doprowadzi, chyba że do rozrośnięcia się tego wątku ponad miarę :]
Tomasz S.

Tomasz S. Staff Engineer,
Engineering Design
Center

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Jesli chodzi o rynek pracy dla inzynierow, to chyba zyjemy w innych krajach. Moim zdaniem to co jest teraz, a to co bylo powiedzmy 10 lat temu to jest niebo a ziemia (na korzysc obecnych czasow oczywiscie). Polacy uwielbiaja narzekac, to nasz sport narodowy. Tylko jakos nie pamietaja, ile inzynierowie zarabiali w tym kraju 10 lat temu.
Przypomne szanownemu towarzystwu, bo widac juz zapomnialo. Moj dobry kolega 10 lat temu pracujac jako inzynier lotniczy w Warszawie zarabial do reki 800 zl (slownie: osiemset). Pamietam jak absolwenci MELu zatrudniali sie w punktach xero po studiach (sic!) zeby tylko miec jakakolwiek prace, bo nie mogli znalezc pracy w branzy.
Wiec teraz to mamy Wersal drogie panie i drodzy panowie. I oby nie bylo gorzej:)

konto usunięte

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Oczywiście, że sytuacja na rynku pracy mocno się poprawiła - jest o niebo lepiej. Odnośnie absolwentów, sporo z nich szuka byle jakiej pracy - tyle, że za granicą (na szczęście, nie taki odsetek jak kilka lat temu). Sam znam takie ekstremalne przypadki - trzech znajomych po wydziale mechanicznym PWr wyjechało do Anglii i zdobyło tak wyśmienite stanowiska pracy jak - wulkanizator, pracownik firmy od przeprowadzek, a trzeci pakuje balony z chińskiego kontenera do małych woreczków po 10 sztuk.

Ale niestety dalej boli przepaść między wysokością zarobków w Polsce i na Zachodzie. Także nie każdy z nas, jest takim pasjonatem i entuzjastą, aby pracować za pół darmo. Z drugiej strony, sytuacje zmieniła się na wiele lepszą - i teraz można przebierać w ofertach pracy, wszystko uzależnione jest od naszych oczekiwań finansowych.

Tomasz S.:
Pamietam jak absolwenci MELu zatrudniali sie w punktach xero po studiach (sic!) zeby tylko miec jakakolwiek prace, bo nie mogli znalezc pracy w branzy.
Wiec teraz to mamy Wersal drogie panie i drodzy panowie. I oby nie bylo gorzej:)
Andrzej Murzynowski

Andrzej Murzynowski Jutland Engineering

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Tomasz S.:
Polacy uwielbiaja narzekac, to nasz sport narodowy.

Panie Tomku,

Zróbmy eksperyment weźmy Anglika, Francuza czy Niemca i wyślijmy go do pracy w Polsce zobaczymy co będzie mówił po kilku miesiącach...

Pragnę przytoczyć tu artykuł opisujący dokładnie taka sytuację:

http://krowoderska.pl/trudno-byc-polka/

Jest to dość długi tekst więc może w streszczeniu:

"Ania to atrakcyjna i bardzo zadbana dwudziestokilkulatka. Córka Francuza i Polki. (...) Polskiego uczyła się od mamy, która z kraju wyjechała 30 lat temu."

"(...)Ania różni się od nich tym, że przyjechała do Polski, by żyć jak Polka. Pracowała tam, gdzie mogłaby trafić gdyby miała odrobinę szczęścia oraz urodziła się i skończyła studia w Krakowie, Katowicach lub Poznaniu. Żyła za pensję taką samą jak jej koleżanki oraz koledzy z pracy. Do tego z założeniem, że to raczej na dłużej niż na krócej.(..)"

"(...)Żyłam bardzo skromnie. A mimo to nie mogłam dociągnąć do końca miesiąca! Wyobrażasz sobie? – mówi. (..)"

"(...) Ania opowiada: – Jak zarabiasz w złotówkach to życie jest zupełnie inne. Pracujesz i nie masz z czego żyć. Szczególnie, gdy przychodzi zima, a ty skręcasz ogrzewanie, bo boisz się o rachunki i nie masz się w co ubrać, bo nie wiedziałeś, że kurtka to jest coś, na co się oszczędza. (...)"

"(...)Stałam się prawdziwą Polką. Zaczęłam narzekać, choć nigdy wcześniej nie narzekałam – mówi, czym zdaje się potwierdzać, że rację miał niemiecki filozof, który pisał, że to byt określa świadomość. – Ale przecież wy narzekacie, bo macie na co narzekać. Teraz to wiem – podkreśla.(...)"

Przykład ten pokazuje że to nie sport narodowy Polaków tylko realia jakie panują w Polsce powodują że Polacy narzekają.
Tomasz S.

Tomasz S. Staff Engineer,
Engineering Design
Center

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Andrzej M.:
Zróbmy eksperyment weźmy Anglika, Francuza czy Niemca i wyślijmy go do pracy w Polsce zobaczymy co będzie mówił po kilku miesiącach...
Taki eksperyment jest oczywiscie kompletnie bezsensowny z uwagi na roznice w poziomie zamoznosci miedzy krajami typu Niemcy/Francja a Polska. Czego to ma niby dowodzic? Ze ludzie nie chca obnizac standardu swojego zycia? Przeciez to oczywiste. Ja mowie o tym, ze postep jaki sie w Polsce dokonal na rynku pracy dla inzynierow (zwlaszcza lotnictwa) w ciagu ostatnich 10 lat jest kolosalny. I rowniez w kwestii zarobkow. Za kolejne 10 lat bedzie pewnie jeszcze lepiej.
A do krajow typu Francja/Niemcy to mozemy sie porownywac za jakies 15-20 lat. Najwczesniej.Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.10.13 o godzinie 11:12
Andrzej Murzynowski

Andrzej Murzynowski Jutland Engineering

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Nie zrozumiał Pan tego co napisałem:

Napisał Pan że dla Polacy narzekają dla sportu. Czyli innymi słowy bo tacy są z czym nie mogę się zgodzić, ponieważ to sytuacja ich do tego zmusza.

Tekst który przytoczyłem (z 2013) pokazuje że pomimo podnoszenia się standardu życia w Polsce różnica ciągle jest kolosalna.

Prawda że widoczna jest poprawa pod względem ofert i wielkości zarobków ale bez własnego przemysłu z podejściem że traktowani jesteśmy jako tania siła robocza zarobki w Polsce nie dogonią tych w Europie zachodniej, bo po co firmy miały by płacić pracownikom z Polski podobnie lub więcej niż u siebie?Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.10.13 o godzinie 12:12
Tomasz S.

Tomasz S. Staff Engineer,
Engineering Design
Center

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Andrzej M.:
Prawda że widoczna jest poprawa pod względem ofert i wielkości zarobków ale bez własnego przemysłu z podejściem że traktowani jesteśmy jako tania siła robocza zarobki w Polsce nie dogonią tych w Europie zachodniej, bo po co firmy miały by płacić pracownikom z Polski podobnie lub więcej niż u siebie?
Oj, obawiam sie, ze argument o "wlasnym przemysle" ma sie nijak do zarobkow. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze to wlasnie w polskich firmach jest najwiekszy wyzysk i bajzel. Kolega o ktorym wspomnialem wyzej (ten, ktory zarabial 800 zl na reke w Warszawie) pracowal wlasnie w polskim zakladzie, nalezacym do polskiego przemyslu lotniczego. Generalnie po takim doswiadczeniu ma sie pozniej dosc na dlugo.
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Tomasz S.:
Kolega o ktorym wspomnialem wyzej (ten, ktory zarabial 800 zl na reke w Warszawie) pracowal wlasnie w polskim zakladzie, nalezacym do polskiego przemyslu lotniczego. Generalnie po takim doswiadczeniu ma sie pozniej dosc na dlugo.
Mam watpliwosci czy podany przyklad oddawal rzeczywistosc polskiego przemyslu 10 lat temu. W lotniczym zachodzily wtedy transformacje i, faktycznie, dzialo sie duzo gorzej niz dzis.

Warto tez wspomniec, ze ow zaklad byl OBR-em przyzwyczajonym do wygodnego zycia na panstwowym wikcie, bez koniecznosci zajmowania sie takimi bzdetami jak pozyskiwanie klientow i dbanie o dobre relacje z nimi. Dobrze pamietam jak jego dyrektor na pytanie co robia jego podwladni odpowiadal bez wiekszego skrepowania "nic".

Swoja przygode z przemyslem lotniczym zaczynalem niewiele ponad 10 lat temu w tym samym zakladzie (tak mniemam), tyle ze w dziale ktory wowczas byl na uboczu i przez wiekszosc nie byl lubiany. Byla praca (duzo i ciekawa), byly tez wymagania i koniecznosc solidnego przykladania sie do roboty i dbanie o satysfakcje klienta. A moja pensja na starcie to bylo zdecydowanie wiecej niz 800 PLN.Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.10.13 o godzinie 16:55

konto usunięte

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Witam wszystkich,

wracając do tematu, to "dobrym dodatkiem" ze strony pracodawcy jest udostępnienie pracownikowi samochodu służbowego jeżeli odległość miejsca pracy od miejsca zamieszkania jest duża (np do 100km z czego 60% drogi to autostrada/droga szybkiego ruchu) a pracownik z jakiś względów nie chce się przeprowadzać w okolice miejsca pracy.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Z czego większość ofert to "inżynier sprzedaży", "inżynier utrzymania ruchu" tudzież inna tego typu sieczka :)
Katarzyna Wawrzyniak

Katarzyna Wawrzyniak Specjalista ds.
Sprzedaży; Plastyk

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

a dlaczego "sieczka"?

Szymon G.:
Z czego większość ofert to "inżynier sprzedaży", "inżynier utrzymania ruchu" tudzież inna tego typu sieczka :)
Marcin Kaczmarczyk

Marcin Kaczmarczyk Anlageningenieur

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Szymon G.:
Z czego większość ofert to "inżynier sprzedaży", "inżynier utrzymania ruchu" tudzież inna tego typu sieczka :)

Niestety to prawda jak to Szymon napisal.Znam z autopsji. Szczerze nie wiem gdzie jest 5 ofert na kandydata. Osobiscie mam na koncie wiele wyslanych podan o prace i ilosc odpowiedzi jest zadziwiajaco wysoka (czyt. zadnej).

konto usunięte

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Katarzyna W.:
a dlaczego "sieczka"?
Z mojego punktu widzenia wygląda to następująco. Aby być odpowiedzialnym za utrzymanie ruchu, lub sprzedaż, niekoniecznie trzeba posiadać wykształcenie techniczne wyższe. W tego typu pracy sprawdzi się każdy "sprytniejszy"...
Inżynierem zostaje się by tworzyć (czyt. projektować), a nie sprzedawać, czy też organizować logistykę dostawy części zamiennych, tudzież remontów.
Oczywiście piszę tu, jak ja to widzę :)
Stanisław K.

Stanisław K. Technical Director,
R&D and Innovation
Technologies

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Szymon G.:
Z mojego punktu widzenia wygląda to następująco. Aby być odpowiedzialnym za utrzymanie ruchu, lub sprzedaż, niekoniecznie trzeba posiadać wykształcenie techniczne wyższe. W tego typu pracy sprawdzi się każdy "sprytniejszy"...
Inżynierem zostaje się by tworzyć (czyt. projektować), a nie sprzedawać, czy też organizować logistykę dostawy części zamiennych, tudzież remontów.
Tu bym polemizowal. Osobiscie wole rozmawiac z handlowcem, ktory wie co sprzedaje niz ze specjalista od nawijania makaronu na uszy, ktory co najwyzej jest w stanie spisac moje pytania zeby przekazac je dalej.

Mam kilku dostawcow w Japonii i ich handlowcy sa dla mnie wzorem. Jak im pokaze rysunek z miejsca sa w stanie ocenic np. na ile wymagajace sa tolerancje o jakie prosimy.

Podobnie uwazam, ze dobre zrozumienie procesu (oparte na wiedzy technicznej) jest nieodzowne przy planowaniu produkcji, montazu, remontow czy zarzadzaniu dostawami.

Jakkolwiek projektowanie jest najciekawszym (i niewatpliwie istotnym) elementem procesu powstawania nowego produktu, to jest tylko jego drobnym fragmentem.
Janusz Malak

Janusz Malak Elektrotechnik

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Szymon G.:
Z czego większość ofert to "inżynier sprzedaży", "inżynier utrzymania ruchu" tudzież inna tego typu sieczka :)

W przypadku inżyniera utrzymania ruchu nie mówił bym o "sieczce". Często w zakres wchodzi tu programowanie sterowników PLC, maszyn CNC, robotów itp. Wymaga to może zazwyczaj ogólnej wiedzy w tych tematach, ale jednak dość rozległej, a z założenia inzynier jeśli nie umie to się nauczy.

Do tematu dodałbym, że firmy często szukają inżynierów z mocną określoną specjalizacją - na zasadzie inżynier procesu programujący maszyny do ekstruzji firmy X. Firmy szukają osób gotowych z miejsca bez żadnego przygotowania zająć stanowisko. To bardzo ogranicza możliwość znalezienia kandydata w praktyce do "podkupywania" pracowników konkurencji, a takiej osobie trzeba zaproponować zdecydowanie lepsze warunki.
Marcin P.

Marcin P. Inżynier Mechatronik

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Zależy to też o branży, w pewnych branżach i handlowiec musi posiadać wiedzę inżynierską, a często wcześniejsze doświadczenie w konstruowaniu jest również przydatne.

Jednak najczęściej oferty te, są są typowymi ofertami dla handlowców, ludzi którzy sprzedadzą jak najwięcej, a wiedza inżynierska ma drugorzędne znaczenie.
Obecnie wiele rzeczy nie jest nazywane po imieniu, banki mają produkty a nie usługi, handlowiec to inżynier sprzedaży itp... Taka kolej losu, w czasach konsumpcjonizmu handel ceni się wyżej niż produkcje.

Wiec skoro nazywamy pracę dla handlowca pracą dla inżyniera to mamy te tytułowe pięć ofert pracy na jednego inżyniera.
Dla inżynierów konstruktorów moim zdaniem należy odwrócić tą proporcja.
Uciesze się jednak jeżeli ktoś udowodni że nie mam racji i przedstawi takie oferty.... :)
Marek K.

Marek K. Dyrektor
Zarządzający / Plant
Manager / Automotive
i nie ...

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Chciałbym pochylić się nad definicją Inżyniera.
Dobry Inżynier to nie jest Przerysowywacz Rysunków z półrocznym stażem, Niektórzy przywiązują zbyt dużą wagę do umiejętności obsługi narzędzi jak CAD Cam ...itp.
Nie wystarczy posiadać wiedzę jak obsługiwać narzędzia trzeba jeszcze wiedzieć po co się ich używa.
Inżynier to przede wszystkim praktyk, procesowiec, automatyk czy właśnie specjalista od UR.
Niektóre firmy tworzą Centra Designerskie, które kompletnie nie maja kontaktu z praktycznym procesem.
Potem powstają różne cudeńka wzbudzające rechot wśród Operatorów i ból głowy u Dyrektorów Finansowych.
Panie i panowie ... którzy jeszcze tego nie uczynili .... zakasajcie rękawy, poznajcie procesy bo każda kreska jaka narysujecie kosztuje ....;-)
Do projektowania potrzeba wieloletniej praktyki i takich inżynierów właśnie poszukuje przemysł.Ten post został edytowany przez Autora dnia 19.10.13 o godzinie 23:19
Marcin Miedzinski

Marcin Miedzinski mgr inż. Dyrektor
Zakładu
Produkcyjnego
Armatoora

Temat: "Na jednego inżyniera w naszym kraju czeka co najmniej...

Marek, + solidne podstawy teoretyczne, by rozumieć te procesy do ostatniego atomu i to w szerokim spektrum.



Wyślij zaproszenie do