Temat: reklamacje
Miłoszu, produkujemy elementy gdzie aspekt wizualny jest jak na tą branże bardzo istotny. Nasza produkcja to w głównej mierze lakierowanie więc w trakcie kontroli mamy do czynienia z wszelkiego rodzaju defektami powłoki. Niestety elementy jakie produkujemy są dużych gabarytów i o różnych kształtach do tego posiadają one tzw powierzchnie ważne i mniej ważne. Wszystkie te aspekty wymagają od kontrolującego fachowej wiedzy na temat: gdzie element będzie zastosowany, która z powierzchni jest istotna, a która nie, no i najważniejsze - interpretacja wad tj. czy dana wada eliminuje produkt.
Na chwilę obecną, tak jak już wspomniałem - na każdym stanowisku mamy kontrolę wykonywaną przez pracowników. Kontrola ta funkcjonuje jednak nie spełnia oczekiwań. Dlatego też aby poprawić tą sytuację muszę stworzyć plan działania który doprowadzi do poprawy tej sytuacji.
Na chwilę obecną wiem, że powinniśmy:
- ustalić plan szkoleń i wprowadzić to w życie. Musimy szkolić, szkolić i jeszcze raz szkolić,
- zrewidować dopuszczalne wskaźniki (cele) bo obecne założenia w wielu przypadkach są nie do osiągnięcia, a w kilku przypadkach są przesadzone.
- dokonać przeglądu wszystkich procedur (procesu, kontroli), a w miejscach gdzie jest potrzeba wprowadzić zmiany,
- wprowadzić na każdym stanowisku coś w rodzaju check-listy, gdzie dany proces technologiczny jest w sposób jasny opisany, to samo tyczy kontroli (co, gdzie, kiedy, jak i czym kontrolować).
- dokonać analizy zdolności procesu, bo na chwilę obecną wiemy, że jest problem jednak nie wiemy czy np. czas jest wystarczający do wykonania wszystkiego zgodnie z procedurami (po prostu ludzie może nie są wstanie tego ogarnąć).
Jesli chodzi o pomyłki w wysyłkach to myślę, że w pierwszej kolejności należy sprawdzić z czego wynika problem - pośpiech (np. złe planowanie wysyłek), złe oznaczenia materiału lub inne czynniki powodujące pomyłki (np. bardzo podobne symbole), czy może wina pracowników - czyli rozkojarzenie, przemęczenie, niechlujstwo itd. Myślę, że jak to ustalimy to resztę uda się rozwiązać poprzez wprowadzenie zmian w procedurach, szkolenia itd.
Na chwilę obecną tylko to mi przychodzi do głowy, dlatego też proszę Was o sugestie i pomysły bo zdaje sobie sprawę że to tylko początek.
Krzysztofie - procedur mamy sporo, począwszy od tych regulujących procesy skończywszy na procedurach kontroli. Moim zdaniem są one rozpisane dość dobrze jednak na pewno wymagają poprawy, a w wielu przypadkach uszczegółowienia.
Michal Weis edytował(a) ten post dnia 02.12.12 o godzinie 12:59