Wojciech
D.
Inicjator, Rewolucja
w Edukacji
Temat: Empatia?
Zrozumiałem w końcu, co znaczy słowo "empatia". A jeśli nawet to nie jest konkretnie to słowo - i tak zrozumiałem coś ważnego.Miałem zaplanowane szkolenie na temat kreatywności i jeszcze dzień przed nim - zastanawiałem się, jak je odpowiednio przeprowadzić. Tak, żeby uczestnicy byli zainteresowani i nie zasnęli w trakcie.
Najlepsza rada, jaką tylko mogłem usłyszeć brzmiała "zapytaj siebie - jak ty byś się czuł, słuchając swojego szkolenia?". To mi tak niesamowicie pomogło! Wystarczyło postawić się w sytuacji tej drugiej strony - i wszystko było jasne. Widziałem dobrze, co w szkoleniu jest ok, a co trzeba zmienić.
Tak rozumiem empatię - jako umiejętność postawienia się w sytuacji tej drugiej strony. Taka umiejętność to prawdziwa wartość. Popracuję nad nią.
Tak rozumianą empatię stosujecie na co dzień, czy - tak jak na razie ja - więcej o niej mówicie niż wykorzystujecie?