konto usunięte

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Zapomniałam dodać-15 min rozmowy o moim dziecku.Co zrobię jeśli mnie zatrudnią,czy ktoś mi pomoże w opiece.
Zgroza!!!
Ernest Paprocki

Ernest Paprocki Szukam pracy
etatowej, lub innej
na umowę o pracę.

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Proces rekrutacji dla Kimberly-Clark (art. higieniczne np. Velvet) poprostu jak dla mnie był świetny, pełen profesjonalizm i poszanowanie przyszłego pracownika, firma rekrutujaca the best mówię o WH, Creative Edge, POLECAM.

konto usunięte

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Wiecie co -nigdy bym sie nie spodziewała-zatrudnili mnie:):)I jeszcze jednego bym się nie spodziewała-cieszę się!!!!!

konto usunięte

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Ewa K.:
Wiecie co -nigdy bym sie nie spodziewała-zatrudnili mnie:):)I jeszcze jednego bym się nie spodziewała-cieszę się!!!!!
Superowo! :))
Kamila N.

Kamila N. Doradztwo i
szkolenia prawo
pracy i BHP

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

moje rozmowy kwalifikacyjne:
1. Dzwonię do kancelarii podatkowej- przedstawiam się i mówię, że mam takie a takie kwalifikacje, chcę się szkolić w prawie podatkowym i że zaczynam kurs za 2 miesiące, w związku z tym szukam Kancelarii Podatkowej, która pomoże mi w "rozwinięciu skrzydeł"... Na co miły starszy głos mężczyzny oznajmia proszę przyjść jutro... W rozmowie uczestniczyło 2 panów- jeden (ten miły) doradca podatkowy (wspaniały człowiek i będę mu wdzięczna za jego pomoc na każdym etapie mojej "kariery"), drugi mniej przyjazny, ale wypytali o wszystko łącznie z moją pasją żeglowania i na następny dzień rozpoczęłam pracę:)
2. Ogłoszenie- szukam specjalisty ds. prawa pracy- dzwonię pod nr tel, każą mi przyjechać w ten sam dzień- 15 minut rozmowy, na drugi dzień wyjazd na szkolenie:)
3. Wysyłam CV, ktoś do mnie oddzwania- 3 miesiące w oczekiwaniu po 1 rozmowie, potem 2 rozmowa i mam pracę...

Ale z poszukiwań pracy w Kancelariach prawnych mam przykre doświadczenia- usłyszałam np. że nie będą sobie pod nosem szkolić konkurencji albo najbardziej idiotyczny- że mam za wysokie kwalifikacje .... ręce mi opadły... wystarczy poczytać opisy na gg niektórych- mają takie kwalifikacje, że wg.powyższego kryterium w ogóle nie powinni mieć pracy:) pozdrawiam wszystkich szukających pracy, 3mam za was kciuki, ja ciągle szukam dodatkowych możliwości rozwoju:)

konto usunięte

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Moi drodzy
Okazało się,ze firma jest na tyle zainteresowana moja osobą,że przenieśli szkolenie na teren mojego miasta.bardzo się z tego cieszę ,jednak codzienny kontakt z moją córeczka jest równie ważny jak dobra praca.
Zaczynam we wtorek-trzymajcie kciuki:)
Apropo-teraz ja występuję w roli pracodawcy -zatrudniamy opiekunkę,mam nadzieję,że będę milsza.......
Pozdrówka
Kamila N.

Kamila N. Doradztwo i
szkolenia prawo
pracy i BHP

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Ewa- P O W O D Z E N I A !!!!

konto usunięte

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

najbardziej profesjonalna rozmowa jaką przeszedłem - work service.
Szczegółowa prezentacja stanowiska,oferty,programu socjalnego klienta
itp.
Marta M.

Marta M. Konsultant ds.
rekrutacji

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Na ciekawej rozmowie był mój znajomy: stanowisko Specjlaista ds. kadr i płac: rozmowa w magazynie, w zagraconym biurze. Kadrowa nawet na niego nie spojrzała, zapytała po co przyszedł itp. uprzejmości. Po 10 minutach dodała, że "jeśli nie zadzwonią w przeciągu 2 tygodnii to dostał tę pracę"...
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

ja jak przyszlam kiedys na rozmowe to nie wiedzieli po co przyszlam i z kim bylam umowiona.

po dlugim czekaniu przyjeli mnie i zaporponowali stanowisko agenta a miala byc asystentka.sekretarka

super firma dodam ze dosc nana i duza w rynkach ubezpieczeniowych

ale maja balagan a ja daje im pienaidze na moja emeryture-mam nadzieje ze w tych sprawach maja lepszy porzadek bo emerytura bedzie nieciekawa
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Bogusław K.:
najbardziej profesjonalna rozmowa jaką przeszedłem - work service.
Szczegółowa prezentacja stanowiska,oferty,programu socjalnego klienta
itp.
Work Serwice to wg mnie bardzo dobra firma...chociaz tez sie tam zdarzaja i bardzo profesjonalnie przygotowane osoby i takie, które nie widomo czemu dostaly tam pracę...miałm okazje doswiadzczyc w Krakowie na dwóch rozmowach...jedna poprowadzona bardzo profesjonalnie i z wyczuciem sprawy, druga przez kompletnego olewusa...Dorota Szczygieł edytował(a) ten post dnia 18.06.07 o godzinie 19:58
Anna Deręgowska-Watza

Anna Deręgowska-Watza PR Director w Planet
PR

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Ewa K.:
Przebiegają fajnie aż do momentu-kiedy nie pada pytanie"czy ma pani dzieci"?-
"acha a ile ma dziecko?"-Ja na to że 1,5 roku....i wtedy miny się zmieniają.Nie tylko miny,ale i rozmowa.Argumenty które muszę przebijać są żenujace.
Monika S.:
z tego co kojarze...czy pytania o dzieci na rozmowach kwalifikacyjnych czasem nie są niezgodne z prawem...?

Są niezgodne i można się buntować. Pewnie, że jak komuś strasznie zależy na pracy, to się boi. Ale czasem warto się postawić - ja w takim momencie często patrzę zdziwiona i proszę o powtórzenie pytania "bo musiałam się przesłyszeć" - czasem działa. Jeśli nie - odmawiam odpowiedzi, ponieważ pytanie jest niezgodne z prawem.
Na 4 rozmowy - w 3 przeszłam do drugiego etapu, z 2 dostałam propozycję.

A co do dziwnych pytań:
- ile płatków ma róża? (zapytałam jaka - pan nie był świadomy, że jest ok. 3 tys. gatunków; po rozmowie wysłałam mu na skrzynkę kilkadziesiąt zdjęć :) )
- ile kryształków cukru mieści się w łyżeczce?
- ile kościołów jest w Krakowie?

Tak na szybko, to tyle pamiętam :)
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

ja ostatnio miałam pytanie
ile samochodów jeździ po warszawie ?
Monika Gorbaczyńska

Monika Gorbaczyńska Każdego dnia szukaj
własnej drogi
szczęścia

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

dziś to chyba mialam najnudniejszą i najbardziej nadettą rozmowę na świecie
spotkałam sie z osoba któa pracuje w firmie rekrutacyjnej która psozukuje pracownika dla klienta.
1. nie chciałą mi powedziec na czym praca bedzie polegac - zeby nie wprowadzac mnie w błąd - to p[owie mi firma jak mnie wybierze- pierwszy raz słysze taką głupotę jak ja mam wiedziec czy chce pracowac w firmie skoro nie wiem co będę tam robiła
2. babka mówiła tak cicho że musialam caly czas ją prosić o powtórzenie bo nic nie słyszałam
3. zero komunikatywności - babka tylko notowała to co ja mówiłam a pytała mnie o to co miałą w cv
4. nie słuchała mnie bo zadawała kilka razy to samo pytanie była za bardzo skupiona na zapisywaniu tego co ja mówię
5. podąła mi tak lekko ręke jakby sie bała że ją złamie
6. nie wiem po co mi zawracala glowe tym spotkaniem bo to strata czasu dla mnie i dla niej. nie pytała sie jaka jestem nie zwracała na mnie uwagi - mylsałam ze zasne od jej pytań - to co jej powiedziałam miała zapisane w cv
7. czulam sie jakbym to ja ją rekrutowała - bo to ona wydawała sie byc rpzerazona moją osoba a nie na odwrót. pół godzinna rozmowa wydała mi sie ze trwa cały dzien - pierwszy raz bylam tak zmęczona - znudzilam sie okropnie
8. na koniec moje spostrzezenie - nie wiem jakie ta dziewczyna ma wykształcenie i doświadczenie zawodowe ale ja bym jej nie zatrudniła - bo osoby rekrutujące sa przewaznie komunikatywne usmiechaja sie mowia o stanowisku na jakie psozukuja pracownika, pytaja sie o to co lubimy itd.
Tomek S.

Tomek S. www.icon.biz.pl

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Dariusz W.:
Na jednaj z ostatnich rozmów usłyszałem od HH, że ludzie z HR polecają sobie wzajemnie kandydatów. Wczoraj w Wyborczej czytałem, że HH "biją się" o kandydatów (fakt - o najlepszych). To jak to z tym jest? :)


E tam. Nie czytaj tych banialuków w "Wybiórczej", pisze je jakiś frustrat-dziennikarz na podstawie wyimaginowanych wywiadów i postaci. Success fee jest bardzo niebezpieczną i mało opłacalną formą rekrutacji, choć faktycznie najszybszą. A polecanie sobie kandydatów? Ludzie, czasem WEWNĄTRZ firm HH researcherzy się biją o swoich i nie oddają sobie cv- bo nie wiadomo, kiedy się mogą przydać. Taka prawda. Choć nie zmienia to faktu, że na stopie koleżeńskiej nikt nie wyklucza "podpowiedzi"- z kim i po co się kontaktować. Zwykle jednak jest to rzucenie wędki, a nie rybki.
Poza tym- ustawa o ochronie danych osobowych, u nas w firmie przestrzegana z większym pietyzmem niż Dekalog przez fanatyków. Dla własnego i kandydatów dobra nie udziela się NIGDZIE na zewnątrz żadnych informacji o spotkanych osobach, pozyskanych cv itp.

konto usunięte

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Nigdy nie zapomnę mojej pierwszej rozmowy... instytucja państwowa, przyjaciel mnie "przetrenował", zwłaszcza co mam mówić o moich poglądach politycznych.
To co mnie spotkało przeszło moje najgorsze myśli. Przez ponad godzinę byłam odpytywana z geografii, historii, polityki światowej, stosunków międzynarodowych, konfliktów i nie wiem czego jeszcze. Jednym słowem całe moje studia plus bieżące sprawy krajowe i zagraniczne (nazwiska, stanowiska, waluty itp.). Przeszłam pozytywnie ale tej rozmowy nigdy nie zapomnę. Każda następna moja rozmowa to małe piwo...

konto usunięte

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Najdziwniejsze pytanie :-) z jakim się spotkałam w trakcie rekrutacji( przed rozmowa nie znałam profilu firmy) to pytanie za ile można mnie kupić:-)cytat dosłowny:-).

konto usunięte

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Przeczytalam wnikliwie caly watek i smiac mi sie chce ;)

Pomysl ze spinaczem pochodzi z ksiazki Tony'ego Buzana o szybkim czytaniu przetlumaczonej na j. polski ;)

Ostatnio chadzam na rozmowy kwalifikacyjne i szczegolnie irytuje mnie pytanie pt "Jak widzi Pani siebie za 5 lat?" ew. pochodne tego pytania. Gdy jestem juz ewidentnie poirytowana rozmowa to odpowiadam, ze nie wiem, czy chwilke po wyjsciu z tej rozmowy nei wpadne pod samochod.

Pamietam tez dosc ciekawa rozmowe w firmie Kraft Jacobs Suchard (mnostwo lat temu). Byla to juz chyba jedna z ostatnetczych rozmow. Pol po angielsku, pol po polsku.
I pada pytanie: "A jaka my mamy gwarancje, ze jesli Pania zatrudnimy to czy Pani zaraz nie zajdzie w ciaze?".
Pamietam, ze mila atmosfera sie skonczyla. Odpowiedzialam cos naprawde malo milego. Chcieli mnie potem zatrudnic, zapraszali na kolejna rozmowe, ale .. ja nie widze sie w takich firmach.
Katarzyna Kupis

Katarzyna Kupis PILNIE SZUKAM PRACY

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

ja ostatnio byłam na rozmowie i miałam pytanie co bedę w przyszłości robiła tak zqa 5-10 lat,
nie lubię tego pytania,

a tak w ogóle to miałam takie standardowe, : wady, zalety, dlaczego u nich, dlaczego zmieniam prace, co rabiłam w tamtej pracy, ile chciałabym zarabiac,
Konrad Schroeder

Konrad Schroeder konsultant HR,
psycholog społeczny,
coach, moderator i
fa...

Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia

Zbigniew S.:
wielu rozmów jak narazie nie miałem ale na jedej z tych co byłem przedazyło się coś ciekawego - mianowicie na rozmowę zaproszono 10 osób i wszystkie czekały w malutkim pokoju (w tym ja) po pół godz. duszenia się z resztą w tym malutkim pokoju pojawiła się mała gruba Pani która była delikatnie mówiąc wkur...., i powiedziała do nas tak bez żadnego owijania w bawałnę "możecie dostać 1100 brutto, kto nie jest zainteresowany to ŻEGNAM!"

najszybsza i najbardziej szczera rozmowa na jakiej byłem - no raczej monolog :-)
i co zrobiłeś? ;)))



Wyślij zaproszenie do