konto usunięte
konto usunięte
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Dariusz W.:Kolejne wrażenia z rozmowy rekrutacyjnej:
Ja bym sie zastanowiła , czy przypadkiem nie zostanę wykorzystana, a raczej moja praca. Może lepiej spisać coś w formie umowy o dzieło ? Wtedy nawet jeśli propozycja pracy nie padnie, to pracodawca musi wypłącić kasę za wykonaną pracę. Takie jest moje zdanie. Co innego jeśli zadanie byłoby wirtualne, a rozwiazania hipotetyczne.
Firma ma dwóch właścicieli. Posiadają sieć sklepów z artykułami hobbystycznymi. Poprzedni dyrektor sprzedaży opuścił firmę. Mają wakat. Na temat poprzednika usłyszałem, że rozpuścił załogę. A więc potencjalnie mam się tam zająć "przywróceniem dyscypliny". Ale nie to jest najciekawsze. Do wtorku mam zrobić monitoring sklepów i powiedzieć, co jest dobrze, a co źle - ot taka wprawka. Druga część zadania polega na opisaniu systemu motywacyjnego - wynagrodzenia i premie.
Nie znam zasad funkcjonowania tej branży, specyfiki sprzedaży.
Czy właściciele chcą sprawdzić moją kreatywność, czy chcą bez finansowym kosztem zrobić "audyt"?
Czy to normalne praktyki pracodawców?
Marzena
G.
HR Director, Tauron
Wytwarzanie
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Wojciech M.:Małgorzata Hugo-Bader:Mojemu synkowi zadawano różne dziwne pytania, aż wreszcie spytano "jakim drzewem chciałby być". W tym momencie przestał marzyć o pracy w tej firmie. Mówi, że mocno się ubawił w czasie rozmowy. Wreszcie bez stresu ;)
Ja bym sie tak z tych pytan na Waszym miejscu nie smial. Jest takie zadanie np. namaluj drzewo. Nawet nie wiecie, ile potrafi to o czlowieku powiedziec, choc nie ma zasady!
Ale powiem Wam tak, ja nie musze rozumiec jak dziala moje auto, od tego mam mechanikka/serwisanta.
Wiec prosze... Dajcie nam pracowac... :/
zabiedzony HRowiec... :)
Ale co prawda to prawda... Testu drzewa u nas nie robimy i robić nie będziemy ;P Jak również nie będzie Rorschacha i Apercepcji Tematycznej. Tyle ewentualnym kandydatom mogę obiecac ;P
konto usunięte
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Marzena G.:Wojciech M.:Małgorzata Hugo-Bader:Mojemu synkowi zadawano różne dziwne pytania, aż wreszcie spytano "jakim drzewem chciałby być". W tym momencie przestał marzyć o pracy w tej firmie. Mówi, że mocno się ubawił w czasie rozmowy. Wreszcie bez stresu ;)
Ja bym sie tak z tych pytan na Waszym miejscu nie smial. Jest takie zadanie np. namaluj drzewo. Nawet nie wiecie, ile potrafi to o czlowieku powiedziec, choc nie ma zasady!
Ale powiem Wam tak, ja nie musze rozumiec jak dziala moje auto, od tego mam mechanikka/serwisanta.
Wiec prosze... Dajcie nam pracowac... :/
zabiedzony HRowiec... :)
Ale co prawda to prawda... Testu drzewa u nas nie robimy i robić nie będziemy ;P Jak również nie będzie Rorschacha i Apercepcji Tematycznej. Tyle ewentualnym kandydatom mogę obiecac ;P
A robicie TAT?
Marzena
G.
HR Director, Tauron
Wytwarzanie
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Nie Darek, nie robimy. Nie zajmujemy się diagnostyką :)
Ernest
Paprocki
Szukam pracy
etatowej, lub innej
na umowę o pracę.
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Dariusz W.:Kolejne wrażenia z rozmowy rekrutacyjnej:
Firma ma dwóch właścicieli. Posiadają sieć sklepów z artykułami hobbystycznymi. Poprzedni dyrektor sprzedaży opuścił firmę. Mają wakat. Na temat poprzednika usłyszałem, że rozpuścił załogę. A więc potencjalnie mam się tam zająć "przywróceniem dyscypliny". Ale nie to jest najciekawsze. Do wtorku mam zrobić monitoring sklepów i powiedzieć, co jest dobrze, a co źle - ot taka wprawka. Druga część zadania polega na opisaniu systemu motywacyjnego - wynagrodzenia i premie.
Nie znam zasad funkcjonowania tej branży, specyfiki sprzedaży.
Czy właściciele chcą sprawdzić moją kreatywność, czy chcą bez finansowym kosztem zrobić "audyt"?
Czy to normalne praktyki pracodawców?
Witam,
Bardzo dobre pytania Darku, też chciałbym wiedzieć jak firmy do tego podchodzą zadając "prace domową do odrobienia", dla mnie ten twoj monitoring sklepów to już przesada, nie zatrudniając cię w swojej firmie. Odpowiadając tylko na takie pytania mam wtedy odczucie, że to tylko zwykłe wykorzystanie osoby szukającej pracy, ale to jeszcze zniose, ale monitoring sklepów...bez umowy.
A może się myle, proszę miłych HR o wyjaśnienie takiej praktyki podczas rekrutacji (może być na priv), dziękuje.
konto usunięte
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Ernest P.:Dariusz W.:Kolejne wrażenia z rozmowy rekrutacyjnej:
Firma ma dwóch właścicieli. Posiadają sieć sklepów z artykułami hobbystycznymi. Poprzedni dyrektor sprzedaży opuścił firmę. Mają wakat. Na temat poprzednika usłyszałem, że rozpuścił załogę. A więc potencjalnie mam się tam zająć "przywróceniem dyscypliny". Ale nie to jest najciekawsze. Do wtorku mam zrobić monitoring sklepów i powiedzieć, co jest dobrze, a co źle - ot taka wprawka. Druga część zadania polega na opisaniu systemu motywacyjnego - wynagrodzenia i premie.
Nie znam zasad funkcjonowania tej branży, specyfiki sprzedaży.
Czy właściciele chcą sprawdzić moją kreatywność, czy chcą bez finansowym kosztem zrobić "audyt"?
Czy to normalne praktyki pracodawców?
Witam,
Bardzo dobre pytania Darku, też chciałbym wiedzieć jak firmy do tego podchodzą zadając "prace domową do odrobienia", dla mnie ten twoj monitoring sklepów to już przesada, nie zatrudniając cię w swojej firmie. Odpowiadając tylko na takie pytania mam wtedy odczucie, że to tylko zwykłe wykorzystanie osoby szukającej pracy, ale to jeszcze zniose, ale monitoring sklepów...bez umowy.
A może się myle, proszę miłych HR o wyjaśnienie takiej praktyki podczas rekrutacji (może być na priv), dziękuje.
Zadanie domowe odrobiłem. Przygotowałem ciekawe zadania dla pracowników. Traktuję to wszystko jako nowe doświadczenie dla siebie. Jutro rano rozmowa.
Marek
F.
Doradca
Ubezpieczeniowy
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
no to powodzenia. mam nadzieje ze w Twoim wypadku skonczy sie to lepiej niz moja krucjata rozmow :)konto usunięte
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Marek F.:no to powodzenia. mam nadzieje ze w Twoim wypadku skonczy sie to lepiej niz moja krucjata rozmow :)
Marku, kiedyś na pewno ten czas się dla nas skończy! :)
Marek
F.
Doradca
Ubezpieczeniowy
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
i ja mam taka nadzieje, ale im dluzej ten okres trwa tym trudniej zdobyc sie na optymizm :/ggod luck. no i oczywiscie pochwal sie jak poszlo.
konto usunięte
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Marek F.:i ja mam taka nadzieje, ale im dluzej ten okres trwa tym trudniej zdobyc sie na optymizm :/
ggod luck. no i oczywiscie pochwal sie jak poszlo.
:))
Marcin
Bystrzycki
Application and
Project Manager
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Bylem kiedys na rozmowie w wydawaloby sie powaznej firmie wdrozeniowej. W rozmowie przez telefon poinformowalem, ze nigdy nie programowalem, ani nie bralem udzialu we wdrozeniach. Zaproszono mnie na spotkanie z pania prezes. Dostalem kawe, a pani prezes do mnie mowi: "Pojde sobie wydrukowac pana CV, bo jeszcze nie przeczytalam". Gdy wrocila mowi: "Niech pan opowiada, a ja bede sobie zerkac do CV".Po dwoch minutach zauwazyla, ze nie bralem udzialu we wdrozeniu i powiedziala "... aaa to my takich osob nie potrzebujemy, ale niech pan opowiada dalej".
Myslalem, ze wybuchne, ale zostawilem to bez slowa. Nadal trudno mi je znalezc, zeby to skomentowac.
Marek
F.
Doradca
Ubezpieczeniowy
Marcin
Bystrzycki
Application and
Project Manager
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Żenada to chyba zbyt slabe.Mialem ochote na komentarz w stylu:
$#^!*#!%#!(#*!*&^#
ale po co?
konto usunięte
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Marcin B.:Żenada to chyba zbyt slabe.
Mialem ochote na komentarz w stylu:
$#^!*#!%#!(#*!*&^#
ale po co?
Słusznie. Po co. Ja z kilku tego typu spotkań wyszedłem (ale zdaje się już o tym pisałem...)
konto usunięte
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Odbyłem dzisiaj trzecią rozmowę w firmie, o której Wam już pisałem. Nie powiem, była najdłuższa - czas 2h 45 minut. W poniedziałek mam dostać odpowiedź. Walczę, jak mi powiedziano z jednym, równorzędnym kandydatem.
Marek
F.
Doradca
Ubezpieczeniowy
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
to tymbardziej powodzenia, ja ostatnio wlasnie po 3ciej rozmowie odpadlem :/
Ernest
Paprocki
Szukam pracy
etatowej, lub innej
na umowę o pracę.
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Marcin B.:Bylem kiedys na rozmowie w wydawaloby sie powaznej firmie wdrozeniowej. W rozmowie przez telefon poinformowalem, ze nigdy nie programowalem, ani nie bralem udzialu we wdrozeniach. Zaproszono mnie na spotkanie z pania prezes. Dostalem kawe, a pani prezes do mnie mowi: "Pojde sobie wydrukowac pana CV, bo jeszcze nie przeczytalam". Gdy wrocila mowi: "Niech pan opowiada, a ja bede sobie zerkac do CV".
Po dwoch minutach zauwazyla, ze nie bralem udzialu we wdrozeniu i powiedziala "... aaa to my takich osob nie potrzebujemy, ale niech pan opowiada dalej".
Myslalem, ze wybuchne, ale zostawilem to bez slowa. Nadal trudno mi je znalezc, zeby to skomentowac.
Po prostu "BEZ KOMENTARZA" szkoda, że nie można takich rozmów obejrzeć w TV lub necie, byłby niezły reality show i jaki ubaw. To tak z przymróżeniem oka o tym reality show, bo ja bym w nim nie chciał brać udziału.
Hubert Ć. PR
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Dariusz W.:Odbyłem dzisiaj trzecią rozmowę w firmie, o której Wam już pisałem. Nie powiem, była najdłuższa - czas 2h 45 minut. W poniedziałek mam dostać odpowiedź. Walczę, jak mi powiedziano z jednym, równorzędnym kandydatem.
... e tam będzie git ;-)
Małgorzata
Lipińska
Kancelaria Radcy
Prawnego specjalista
prawnik
www.radca.g...
Temat: Rozmowa rekrutacyjna - wrażenia
Ja tez dodam od siebie :)tendencja jest taka, że jeśli mamy nóż na gardle i żyjemy w przekonaniu, że musimy te robote dostac, to juz rzepadlismy. Uwierzcie napiecie naprawde widac wiec tez wypadamy gorzej.
Mi ostatnio udalo sie pojsc na rozmowe do tzw. wypasionej firmy. Przyszlam wesola naluzie, noga na noge, reka za oparcie (dzis sie z tego smieje, ze to bylo przegiecie), ae do rzeczy : potencjalny pracodawcamial na biurku przygoowany stos madrych ksiazek z ktorych chcial mnie przepytywac. W zwiazku z tym, ze rozpoczelam rozmowe o tym, że przepraszam za spoznieie, ale moj mlody boxer (pies) wasnie zdemolowal mi polowe chaty, spotkanie obrocilo sie w milą rozmowe i efekt... do przodu :)
Podobne tematy
Następna dyskusja: