konto usunięte

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Nowy artykuł na stronie Business Social Dynamics. Tym razem o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach. http://business-social-dynamics.pl/media/artykuly/wyna...

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Michał K.:
Nowy artykuł na stronie Business Social Dynamics. Tym razem o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach. http://business-social-dynamics.pl/media/artykuly/wyna...

No wiec wlasnie calkiem przypadkowo umiescilem cos takiego wczoraj na tablicy GL, przy okazji pewnej dyskusji.


No wiec sa w Polsce grupy zawodow, w ktorych juz specjalisci zarabiaja prawie tyle ile ich koledzy na Zachodzie. Czasem nawet relatywnie wiecej jak sie uwzgledni koszty zycia w Polsce. A co do amerykanskiego kolegi to niekoniecznie zarabia wiecej;)

Za indeed.com
Senior Buyer jobs Jobs 1 to 10 of 3,747
Salary Estimate
$40,000+ (3150)
$60,000+ (1896)
$80,000+ (1061)
$100,000+ (564)
$120,000+ (279)


Jaki z tego wniosek? Po pierwsze na pewno taki, ze "legendy" o powszechnie znanych poziomach wynagrodzenia na Zachodzie niekoniecznie sa prawdziwe. Zwracam uwage na to, ze druga grupa gdzie zarobki sa o 50% wyzsze (40 + 20=60) jest calkiem spora tak jak grupa, gdzie zarobki sa o 100% wyzsze.
Jak to sie ma do sytuacji w Polsce? No chyba tak, ze na pewno sa roznice ilosciowe ale niekoniecznie jakosciowe...;)Andrzej Pieniazek edytował(a) ten post dnia 08.04.11 o godzinie 11:53

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Przeczytałam ten artykuł, ale nie znalazłam odpowiedzi na tytułowe pytanie -"dlaczego rekruterzy utrudniają sobie zycie?"

konto usunięte

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Iwona K.:
Przeczytałam ten artykuł, ale nie znalazłam odpowiedzi na tytułowe pytanie -"dlaczego rekruterzy utrudniają sobie zycie?"

Bo odpowiedz nie jest udzielona wprost.
Ale, zeby byla jasnosc, czemu twierdze, ze rekruterzy (i pracodawcy, dla ktorych rekrutuja) sami podstawiaja sobie noge:
- brak pelnej informacji generuje aplikacje osob, ktore nie zdecyduja sie na podjecie pracy z powodu za niskiego wynagrodzenia (strata: czas i dodatkowe koszty obslugi procesu rekrutacji)
- jesli zatrudniona zostanie osoba za niskie stawki, to szybko zorientuje sie ona, ze praca jaka wykonuje jest warta wiecej i po krotkim czasie zacznie szukac lepiej platnych alternatyw (strata: ogromne koszty ponownej rekrutacji i wdrozenia)
- brak jawnosci przedzialu placowego (a nie dokladnej wartosci) dla danego stanowiska powoduje w firmie atmosfere podejrzliwosci

Rozwiazanie jest zaproponowane. Moge miec tylko nadzieje, ze zaczniemy z niego korzystac.

konto usunięte

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Andrzej Pieniazek:
No wiec sa w Polsce grupy zawodow, w ktorych juz specjalisci zarabiaja prawie tyle ile ich koledzy na Zachodzie.
Z ta czescia sie zgodze. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze sa specjalizacje, gdzie nie jest to "prawie tyle ile" ale "znacznie wiecej niz".
Czasem nawet relatywnie wiecej jak sie uwzgledni koszty zycia w Polsce.
No w tym jest problem, bo obecnie koszty zycia w PL sa wieksze niz dla sredniej w Stanach (slowo klucz "srednia", bo w NY czy LA koszty beda nieco wyzsze niz dla Warszawy, ale juz dla srodkowego wschodu czy poludnia beda nizsze).
A co do amerykanskiego kolegi to niekoniecznie zarabia wiecej;)
Nominalnie - pewnie niekoniecznie. Relatywnie do kosztow - ma duza szanse, aby jednak bylo wiecej.
Za indeed.com
Senior Buyer jobs Jobs 1 to 10 of 3,747
Salary Estimate
$40,000+ (3150)
$60,000+ (1896)
$80,000+ (1061)
$100,000+ (564)
$120,000+ (279)
[/i]

Jaki z tego wniosek? Po pierwsze na pewno taki, ze "legendy" o powszechnie znanych poziomach wynagrodzenia na Zachodzie niekoniecznie sa prawdziwe.
Nie bardzo rozumiem twoje stwierdzenie. Sam podajesz przyklad, ze na 3747 ogloszenia, 3150 (czyli >84%) ma podane przyblizone wynagrodzenie, a w pozostalych 16% albo nie jest ono wymienione, albo tez jest ponizej $40K (brak takowego przedzialu). Wiec o jakich "legendach" mowa?

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Michał K.:
Temat tajności wynagrodzeń jest złozony, zjawiska które Pan opisuje to tylko fragment (i to mały) całości.
Argumantów na to, że wynagrodzenia mogłyby być podawane w ogłoszeniach mozna podac kilka, ale z tymi, które Pan zamieścił się nie zgadzam.
Ale, zeby byla jasnosc, czemu twierdze, ze rekruterzy (i pracodawcy, dla ktorych rekrutuja) sami podstawiaja sobie noge:
rekruterzy realizują zlecenia i najczęsciej mają niewielki wpływ na decyzje o podawaniu lub nie wysokości wynagrodzenia
- brak pelnej informacji generuje aplikacje osob, ktore nie zdecyduja sie na podjecie pracy z powodu za niskiego wynagrodzenia
(strata: czas i dodatkowe koszty obslugi procesu rekrutacji)
podanie wysokiego wynagrodzenia wygeneruje taki sam ruch w aplikacjach tyle, ze osób, które chciałyby, ale się ostatecznie nie nadadzą
- jesli zatrudniona zostanie osoba za niskie stawki, to szybko zorientuje sie ona, ze praca jaka wykonuje jest warta wiecej i po krotkim czasie zacznie szukac lepiej platnych alternatyw (strata: ogromne koszty ponownej rekrutacji i wdrozenia)
jeśli osoba ostatecznie zdecyduje sie pracować za jakąs stawkę nieadekwatną do tego co zastała w organizacji to to czy dowiedziała się o niej na rozmowie czy z ogłoszenia nie ma większego znaczenia dla poszukiwań innych alternatyw
- brak jawnosci przedzialu placowego (a nie dokladnej wartosci) dla danego stanowiska powoduje w firmie atmosfere podejrzliwosci
W większości ogłoszeń pracodawcy są nieznani więc nie widzę związku, a w firmie pracownicy zdobywają wiedzę o wynagrodzeniach na wiele
róznych sposobów , ale jak już obowiązuje tabela zaszeregowań to zwykle jest ona integralną częscią Regulaminu Wynagradzania, który pracownik ma obowiązek znać.
Rozwiazanie jest zaproponowane. Moge miec tylko nadzieje, ze zaczniemy z niego korzystac.
Mozna podać wiele ( zupełnie innych akurat) argumentów za, ale także przynajmniej tyle samo przeciw, a odpowiedzi na tytułowe pytanie wciąz nie znajduję:)Iwona K. edytował(a) ten post dnia 08.04.11 o godzinie 19:18

konto usunięte

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Iwona K.:
rekruterzy realizują zlecenia i najczęsciej nie mają niewielki wpływ na decyzje o podawaniu lub nie wysokości wynagrodzenia
(...)
W większości ogłoszeń pracodawcy są nieznani więc nie widzę zwiazku

A skad przypuszczenie, ze mowiac o rekruterach mam na mysli tylko agentow zewnetrznych? Rekruterem tez czesto jest dzial HR danego pracodawcy lub nawet sam jej wlasciciel. I to wlasnie oni najbardziej cierpia z powodu problemow jakie wspomnialem.

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Michał K.:
A skad przypuszczenie, ze mowiac o rekruterach mam na mysli tylko agentow zewnetrznych?
a skąd przypuszczenie, ze ja mam na myśli tylko agentów zewnetrznych?

konto usunięte

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Iwona K.:
a skąd przypuszczenie, ze ja mam na myśli tylko agentów zewnetrznych?
Bo w wiekszosci firm:
1. HRy maja wplyw na to czy podaja proponowane wynagrodzenie w ogloszeniu czy nie
2. przy rekrutacji wlasnej, malo ktora firma stara sie ukrywac (owszem, zdarzaja sie takie, ktore nie chca sie ujawnic, ale to wyjatki)

Zachowanie przeciwne do w/w jest z kolei bardzo charakterystyczne dla headhunter'ow i agencji.Michał K. edytował(a) ten post dnia 08.04.11 o godzinie 20:13

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Michał K.:
Bo w wiekszosci firm:
1. HRy maja wplyw na to czy podaja proponowane wynagrodzenie w ogloszeniu czy nie
2. przy rekrutacji wlasnej, malo ktora firma stara sie ukrywac (owszem, zdarzaja sie takie, ktore nie chca sie ujawnic, ale to wyjatki)
Zachowanie przeciwne do w/w jest z kolei bardzo charakterystyczne dla headhunter'ow i agencji.
Trochę za bardzo Pan uogólnia, wiele zalezy np. od rangi stanowiska, konkurencji , dostępności specjalistów, których się poszukuje, etc.
Mariusz Rataj

Mariusz Rataj Manager/Sprzedaż W
poszukiwaniu...

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Bez większych wywodów, czy też przykładów, rekrutacja z obu stron była by łatwiejsza gdyby pracodawcy ujawniali wysokość zarobków jakie mogą zaoferować na dane stanowisko.
Jak zostało poruszone w artykule, dochodzi do sytuacje kiedy kandydat zostaje skreślony bo kwotę jaką podał wydaje się za wysoka dla pracodawcy, a gdy nie padnie pytanie o możliwość negocjacji to mamy fiasko. Podawanie kwot ma też inny ważny element, jeżeli dany kandydat zobaczy w ogłoszeniu ile może zarobić, a to nie spełnia jego oczekiwań nie wyśle wcale aplikacji na stanowisko. Tm samym nie zabierze czasu rekruterowi i nie straci swojego.
Oczywiście podana wysokość wynagrodzenia, może spowodować, że ilość spływających aplikacji przejdzie wszelkie oczekiwania bo znajdą się tacy którzy wyślą CV bo "kasa duża", a nie za wiele sobą reprezentują.

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Michał K.:
Nie bardzo rozumiem twoje stwierdzenie. Sam podajesz przyklad, ze na 3747 ogloszenia..

O legendach ze np. kazdy inzynier zarabia tyle samo...

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Mariusz Rataj:
Bez większych wywodów, czy też przykładów, rekrutacja z obu stron była by łatwiejsza ...

O to chodzi, ze wcale nie wiadomo czy bylaby latwiejsza...

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Andrzej Pieniazek:
O to chodzi, ze wcale nie wiadomo czy bylaby latwiejsza...
no i dla kogo łatwiejsza....
ten który pierwszy podaje cenę jest zwykle w gorszej sytuacji negocjacyjnej - tak z zasady:)
Kamil O.

Kamil O. Program Management
Office

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Iwona K.:
Andrzej Pieniazek:
O to chodzi, ze wcale nie wiadomo czy bylaby latwiejsza...
no i dla kogo łatwiejsza....
ten który pierwszy podaje cenę jest zwykle w gorszej sytuacji negocjacyjnej - tak z zasady:)

Z tego co wiem to przynajmniej w 2008 jak i teraz w wynagrodzeniach podawano widełki a nie konkretną cenę. Tak czy inaczej podawanie takich wartości znacznie ułatwia życie zwłaszcza że na podobnych stanowiskach w naszym kraju rozstrzał zarobków jest bardzo duży.

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Kamil O.:
Tak czy inaczej podawanie takich wartości znacznie ułatwia życie zwłaszcza że na podobnych stanowiskach w naszym kraju rozstrzał zarobków jest bardzo duży.

O to chodzi, ze wcale nie jest taki duzy. Sa "normalne" roznice zwiazane z roznymi czynnikami np. lokalizacja.

konto usunięte

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Mariusz Rataj:
Oczywiście podana wysokość wynagrodzenia, może spowodować, że ilość spływających aplikacji przejdzie wszelkie oczekiwania bo znajdą się tacy którzy wyślą CV bo "kasa duża", a nie za wiele sobą reprezentują.
Ale takie osoby zostana odrzucone juz na etapie filtracji CV, co jest znacznie szybsze i prostsze, niz gdy juz dojdzie do spotkan i rozmow.
Samemu mi sie zdarzylo brac udzial w procesie rekrutacyjnym, gdzie firma prowadzila rozmowy, choc wiedzieli, ze ich oferta siegnie nie wyzej niz 75% oczekiwan kandydata. Efekt - jak juz to ujawnili, to rozmowa sie natychmiast skonczyla. I firma i kandydat stracili tylko czas.

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

formalnie wg kp lokalizacja (tak na wprost) akurat nie jest żadnym czynnikiem.... wszystko rzecz jasna mozna udowodnić, ale nie spłaszczajmy dyskusji:)

konto usunięte

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Andrzej Pieniazek:
O to chodzi, ze wcale nie jest taki duzy. Sa "normalne" roznice zwiazane z roznymi czynnikami np. lokalizacja.
Przyklad z zycia wziety: Warszawa, dwie konkurencyjne firmy z tej samej branzy, stanowiska o praktycznie takim samym zakresie obowiazkow i dokladnie ci sami klienci; roznice w placach rzedu blisko 300% - to wg Ciebie normalne?

Temat: o tajemnicy poliszynela, czyli o wynagrodzeniach

Michał K.:
Andrzej Pieniazek:
O to chodzi, ze wcale nie jest taki duzy. Sa "normalne" roznice zwiazane z roznymi czynnikami np. lokalizacja.
Przyklad z zycia wziety: Warszawa, dwie konkurencyjne firmy z tej samej branzy, stanowiska o praktycznie takim samym zakresie obowiazkow i dokladnie ci sami klienci; roznice w placach rzedu blisko 300% - to wg Ciebie normalne?

Co to znaczy 300%, od czego? Jakie byly te pensje?

Następna dyskusja:

Wiek produkcyjny, czyli jak...




Wyślij zaproszenie do