konto usunięte

Temat: Czy mozliwy jest powrot...?

Moi drodzy,
Od niedawna "funkcjonuje" w tym portalu i w tej grupie, ale z uwaga czytam co dzieje sie na forum. Z duza satysfakcja zaobserwowalem ze mozna tu znalezc bardzo duzo ciekawych wypowiedzi. Dlatego tez postanowilem napisac i ja!
Obecnie poszukuje pracy :-( i jak zwykle w tym przypadku napotykam na wiele watpliwosci...
Przez ostatnie dwa lata zajmowalem sie sprzedaza uslug finansowych (leasing), jednak uswiadomilem sobie ze sprzedaz jako taka nie jest tym, w czym czuje sie najlepiej.
Wczesniej pracowalem w dzialach finansowo-ksiegowo-administracyjnych (moje doswiadczenie zawodowe na moim profilu) i teraz z perspektywy czasu i doswiadczen widze ze wlasnie taka praca najbardziej mi odpowiada.
I stad moje pytanie: "czy mozliwy jest powrot...?"
Odpowiedz wydaje sie banalna (jasne ze tak!), ale ja juz kilkakrotnie doswiadczylem podczas rozmow kwalifikacyjnych sporych trudnosci aby przekonac przyszlego pracodawce o tym ze "tak"...
W zwiazku z powyzszym prosze o komentarze i/lub jakies porady praktyczne jak poradzic sobie w tej sytuacji. Byc moze w swojej karierze mieliscie podobne "problemy".
Bede wdzieczny za odzew.
Pozdrawiam,
RN
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: Czy mozliwy jest powrot...?

Robert... im dalej od zrodla tym trudniej. Im wiecej mija czasu od chwili , gdy zajmowales sie czyms konkretnym tym trudniej przekonac kogos innego, ze to jest wlasnie to, co kochasz najbardziej :-)... Ja nawet juz jie probuje siebie samego nawet przekonac, ze projektowanie maszyn budowlanych to cos , co umiem. A wszystko z powodu tego, ze ostatni raz stalem aktywnie przy kulmanie ( nie liczac wlasnego projektu jachtu) ponad fyfnascie lat temu :-).
Wiem, ze oczekujesz tutaj jakiejs doskonalej recepty ale takowej nie ma... moze po prostu "rzuc" sie na jakis kurs , szkolenie... zdobedziesz tzw. "papier" , poznasz ludzi z branzy... przyblizysz w swoim cv te klimaty, ktore juz przykurzyl czas, pokazesz, ze caly czas cie to interesuje, ludkowie, ktorzy beda to czytali nie zwroca uwagi na odleglosci...
rownie dobrze mozesz w swoim liscie motywacyjnym nawiazac do aktualnych nowinek, trendow...to samo w rozmowie kwalifikacyjnej.... pokazac , ze mimo poswiecenia paru lat zycia na cos innego ciagle jestes na biezaco w "tych" tematach...

konto usunięte

Temat: Czy mozliwy jest powrot...?

Wlasnie w tym caly problem... uplywajacy czas...
Raczej trudno byc "na biezaco" zajmujac sie czyms zupenie innym skoro nie jest to akurat potrzebne a aktualnie wykonywanej pracy. Bo przeciez zupelnie czyms innym jest sledzenie fachowych wydawnictw a czym innym praktyczna znajomosc tematu (wedle zasady: “teoria bez praktyki jest pusta, praktyka bez teorii jest ślepa”).
Gotowej recepty nie ma i zdaje sobie z tego sprawe.
Poszukiwanie pracy traktuje jak 'prace' i staram sie to wykonywac najlepiej jak potrafie. Widze ze aby faktycznie "powrocic do wczesniejszych zajec" musze ostro zakasac rekawy...
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: Czy mozliwy jest powrot...?

odpowiem jak czlowiek powazny i odpowiedzialny : :-)
Nooo!!!

to zakasuj te rekawy ... rekawice i maska bo w tej grupie iskry leca !

konto usunięte

Temat: Czy mozliwy jest powrot...?

nie ma rady! Skoro udalo mi sie "przeskoczyc" z back office do sprzedazy to teraz zrobie wszystko aby wrocic na "tyly" i tam dalej sie realizowac.
Dorota Magdalena S.

Dorota Magdalena S. psycholog, filolog
rosyjski

Temat: Czy mozliwy jest powrot...?

Robert N.:Wlasnie w tym caly problem... uplywajacy czas...
Raczej trudno byc "na biezaco" zajmujac sie czyms zupenie innym skoro nie jest to akurat potrzebne a aktualnie wykonywanej pracy. Bo przeciez zupelnie czyms innym jest sledzenie fachowych wydawnictw a czym innym praktyczna znajomosc tematu (wedle zasady: “teoria bez praktyki jest pusta, praktyka bez teorii jest ślepa”).
Gotowej recepty nie ma i zdaje sobie z tego sprawe.
Poszukiwanie pracy traktuje jak 'prace' i staram sie to wykonywac najlepiej jak potrafie. Widze ze aby faktycznie "powrocic do wczesniejszych zajec" musze ostro zakasac rekawy...

To może warto to uwypuklic w liście motywacyjnym...własnie powody, dla których uważasz, że ta działka jest ciekawsza i z jakich pobudek pragniesz do niej powrócic a także co nowego wnieść...Czy doświadczen z ostatnich lat jakos nie da sie wykorzystać?...ale chyba przede wszystkim powinieneś udowodnic, że nie wypadłeś z tej dziedziny...

konto usunięte

Temat: Czy mozliwy jest powrot...?

Mysle ze okres w ktorym pracowalem w sprzedazy nie byl czasem straconym. Wiedze nabyta w back office wykorzystywalem w pracy handlowca. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak odwrocic sytuacje.
Wojtek slusznie zauwazyl ze czas nie jest moim sprzymierzencem, dlatego zaczalem szukac kursow/szkolen/warsztatow ktore pomoga mi odswierzyc wiedze, a w przyszlosci przekonac pracodawce ze nie wypadlem z obiegu.
A co do listu motywacyjnego to z pewnoscia nie zostawie go w dotychczasowej formie :))

Dziekuje za odzew. Kazda opinia jest dla mnie bardzo wazna i mam nadzieje ze pomoze mi w znalezieniu pracy.

konto usunięte

Temat: Czy mozliwy jest powrot...?

Moim zdaniem jest absolutnie kluczowe,żebyś w LM jasno przedstawił swoją motywację i plany. To da potrójną korzyść: ułatwi pracę rekruterowi (oni to naprawdę bardzo cenią), zwiększy znacząco prawdopodobieństwo że kiedy już będziesz zaproszony na rozmowę to dlatego że poszukują właśnie kogoś o takim profilu, i po trzecie - pokaże, że masz już za sobą pewną drogę i Twoje następne decyzje zawodowe są wynikiem konkretnych doświadczeń - a nie szukaniem swojej drogi metodą prób i błędów.

Powodzenia

PSz


Piotr Szkutnicki edytował(a) ten post dnia 18.01.07 o godzinie 08:40

konto usunięte

Temat: Czy mozliwy jest powrot...?

Piotrze,
Dziekuje za cenne uwagi. Juz przerobilem swoj LM i mam nadzieje ze przyniesie to oczekiwany efekt. Ale te uwagi odnosze nie tylko do LM ale rowniez do tego w jaki sposob argumentowac na rozmowach kwalifikacyjnych moja chec "powrotu".
Tak na marginesie to juz w przyszlym tygodniu mam 2 rozmowy (wlasnie na stanowiska w back office) wiec te uwagi na pewno wykorzystam. :))

konto usunięte

Temat: Czy mozliwy jest powrot...?

Robert N.:Piotrze,
...w jaki sposob argumentowac na rozmowach kwalifikacyjnych moja chec "powrotu".



Kiedy nie wiadomo co powiedzieć, to trzeba powiedzieć jak jest :-) Po lekturze Twoich postów ja widzę taki obraz: pracowałeś w back office, pracowałeś "na froncie", masz porównanie, back office bardziej Ci odpowiada, lepiej się w tym czujesz, lepiej wykorzystujesz tam swoje atuty (a więc przygotuj sobie odpowiedź na pytanie o atuty...), tam się chcesz rozwijać. Cóż prostszego?
Trzymam kciuki za powodzenie rozmów na które jesteś umówiony.

konto usunięte

Temat: Czy mozliwy jest powrot...?

dokladnie tak jest Piotrze! Moje watpliwosci nie dotyczyly tego czy ja chce wrocic do back office'u (bo chce!) ale raczej tego czy po okresie ponad 2 lat jest to mozliwe (czyt. jak pracodawcy "podchodza" do takiego delikwenta).
Dzisiaj mialem rozmowe przez telefon i rekrutor sam stwierdzil ze w ostatnim czasie wykonywalem nerwowe ruchy (czesto zmienialem prace)... Mimo wszystko zaprosil mnie na rozmowe, bo jak sam stwierdzil nie moze pozwolic sobie na luksus odpuszczenia gostka ktory siedzi w branzy od 8 lat
Tak wiec nic prostszego jak najlepiej zaprezetowac swoje atuty, a tego akurat nauczylem sie jako handlowiec :))

Pozdrawiam serdecznie,

p/s na pewno zdam relacje z rozmow
r.

Następna dyskusja:

oszuliwac czy naturalnie?




Wyślij zaproszenie do