konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Jedno słowo - nuda.

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

tak, zrozumiałem, tylko że jeżeli ktoś sam dla siebie jest powodem demotywacji w pracy, to współczuję takiemu człowiekowi i ludziom, którzy są zmuszeni z takim pracowaćMarek K. edytował(a) ten post dnia 06.01.09 o godzinie 21:49

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

kiedy szef podpisuje się pod moją pracą :(
Krzysztof W.

Krzysztof W. profesjonalne cięcie
kosztów - zarabiamy
dla Ciebie

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Robert J.:
kiedy szef podpisuje się pod moją pracą :(
To u nas, niestety, normalka... Dlatego od kilkunastu lat nie mam szefa :-)

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Krzysztof Wie.rszelis:
Robert J.:
kiedy szef podpisuje się pod moją pracą :(
To u nas, niestety, normalka... Dlatego od kilkunastu lat nie mam szefa :-)


zazdroszczę :)

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Marek K.:
tak, zrozumiałem, tylko że jeżeli ktoś sam da siebie jest powodem demotywacji w pracy, to współczuję takiemu człowiekowi i ludziom, którzy są zmuszeni z takim pracować

demotywacja powierzchowna może mieć swoje źródło w nas samych, powód może być nieuświadomiony a to co postrzegamy w pracy jako demotywujące jest jedynie czubkiem góry lodowej, nie ma co współczuć tylko zastanowić się nad prawdziwym powodem niezadowolenia z pracy i czy to co robimy jest naszym wyborem

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

wiesz co, praca etatowa chyba nie jest przymusem, jeżeli to co robimy nie jest naszym wyborem i jest przyczyną niezadowolenia z pracy można po prostu się zwolnić i założyć własną działalność, wtedy ma się pretensje tylko i wyłącznie do siebieMarek K. edytował(a) ten post dnia 06.01.09 o godzinie 21:51

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Marek K.:
wiesz co, praca etatowa chyba nie jest przymusem, jeżeli to robimy nie jest naszym wyborem i jest przyczyną niezadowolenia z pracy można po prostu się zwolnić i założyć własną działalność, wtedy ma się pretensje tylko i wyłącznie do siebie

...tylko że jakimś cudem tak się nie dzieje (w każdym razie nie zawsze, a skala tego zjawiska - niedziania się - nie pozwala nazwać go wyjątkiem potwierdzającym regułę). I to jest właśnie - o ile rozumiem - potwierdzenie tezy postawionej przez Justynę.

Co samo w sobie jest niezwykle ciekawym tematem, wartym osobnego wątku.

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Marek K.:

kto powiedział, że praca etatowa vice własna firma jest antidotum, zakładasz, że rezygnacja z etatu rozwiąże problem demotywacji.
Ja twierdzę, że to kwestia świadomego wyboru pracy, profesji, zajęcia, posady. Nieświadomy wybór wywołuje frustrację, potem długotrwałe niezadowolenie. Rzeczy, ludzie, pomieszczenie, meble, komputer skupiają naszą uwagę-frustrację, bo na czymś musimy rozładować napięcie... psychika ma tendencje do spłycania myślenia i zacierania, niedostrzegania prawdziwych skutków i przyczyn frustracji i niezadowolenia, wskazując na proste rzeczy, ludzi z najbliższego otoczenia. Z jednej strony automatyczne działanie umysłu jest konieczne, rutynowe czynności każdego dnia wykonywane są odruchowo, inaczej człowiek skupiając całą swoją uwagę na najprostrzej czynności, nie mógłby normalnie funkcjonować, więc działa schematycznie i niestety cierpi na tym także nasze myślenie nazwijmy je analitycznym, które przeważnie posługuje się analogicznie schematami, automatycznymi wnioskami, upraszcza rzeczywistość i takie działanie niesie ze sobą czynnik omylności. Stąd myślę nieświadomie, nieprzemyślane podejmowane działania dotyczące pracy, zawodu mogą mieć bezpośredni wpływ na wysoką motywację lub niezadowolenie

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

nieświadomy wybór pracy, profesji, zajęcia - zlituj się, przecież to jakiś absurd jest

co to znaczy nieswiadomy wybór pracy, profesji? że gość w rzeźni rozcinajacy pułtusze myśli: ku...a, co ja tutaj robie, przecież miałem/chciałem być fryzjerem?
o jakich ty ludziach piszesz? decydując się na podpisanie umowy o pracę, świadomie przyjmujesz obowiazki jakie stawia przed tobą pracodawca. Jeżeli nie spełniają one Twoich oczekiwań, bo np. chciałaś pracować w marketingu, ale wylądowałaś tylko w sekretariacie agencji reklamowej, to masz dwa rozwiązania, albo pracujesz starając się żeby Cię zauważono i wtedy masz ewentualnie szansę na "awans", albo równolegle szukasz innej pracy, spełniającej oczekiwania i ją zmieniasz. I jest jeszcze trzecie (najgorsze) wyjście, siedzisz w sekretariacie, użalając się nad swoim losem, dołując wszystkich dookoła i nie robisz nic, żeby to zmienić, bo uważasz się za pokrzywdzoną przez los - i to powoduje frustrację i niezadowolenia.
nie ma to nic wspólnego z nieświadomością wyboru profesji

nieświadomość a nieprzemyślana decyzja to moim zdaniem dwie bardzo odmienne sprawy

tak, praca na własny rachunek jak dla mnie jest antidotum, ale pod warunkiem, ze ktoś wie co potrafi, wie co chce robić i lubi to co robiMarek K. edytował(a) ten post dnia 07.01.09 o godzinie 01:52
Anna Starzyńska - Brzuska

Anna Starzyńska -
Brzuska
Wykwalifikowany
specjalista w
zakresie szkoleń
wewnętrzny...

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Marek K.:
Podpisuję się pod tym o czym napisałeś :)
czasem rzeczywiście nie mamy możliwości "wskoczyć" w to wymarzone miejsce i trafiamy gdzie indziej (z prozaicznych powodów - za coś trzeba żyć, czy mieć możliwość, żeby się rozwijać i w końcu znaleźć swoje miejsce). Według mnie mówienie o nieświadomym wyborze jest raczej teoretycznym bla bla (bez urazy)w idealnym świecie. Często teoretycy mają problemy ze znalezieniem pracy bo tak bardzo idealizują miejsce pracy, że nigdzie się nie odnajdują. Znam wielu fajnych ludzi, którzy doskonale wiedzą czego chcę od życia i właśnie w drodze do realizacji planów czasem muszą zmierzyć się z mniej interesującym zajęciem.
I prawdą jest to, że czasem nawet na wspomnianej recepcji można się wykazać i zostać zauważonym.

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Piotr Szkutnicki:
Marek K.:
wiesz co, praca etatowa chyba nie jest przymusem, jeżeli to robimy nie jest naszym wyborem i jest przyczyną niezadowolenia z pracy można po prostu się zwolnić i założyć własną działalność, wtedy ma się pretensje tylko i wyłącznie do siebie

...tylko że jakimś cudem tak się nie dzieje (w każdym razie nie zawsze, a skala tego zjawiska - niedziania się - nie pozwala nazwać go wyjątkiem potwierdzającym regułę). I to jest właśnie - o ile rozumiem - potwierdzenie tezy postawionej przez Justynę.

Co samo w sobie jest niezwykle ciekawym tematem, wartym osobnego wątku.
Pani Justyno zapraszam do założenia nowego wątku, który być może rozwiąże Pani problem. Z wyrazami szacunku Marek Tyszkiewicz

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

lenistwo, wyręczanie się innymi i jak najmniej sie narobić i narzekanie .... brrrr okropność
Marek T.:
Witam wszystkich zainteresowanych tematem. Jestem ciekaw co Was najbardziej demotywuje w pracy, co sprawia, że tracicie chęć do pracy???

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Marek K.:

tak, praca na własny rachunek jak dla mnie jest antidotum, ale pod warunkiem, ze ktoś wie co potrafi, wie co chce robić i lubi to co robi

takich ludzi robiących to co lubią, walczących o to w co wierzą i dążących do celu, jest mniejszość, szkoda. Takich ludzi w rzeźni jest sporo, szkoda.

Szanowny Panie Marku, forum jest publiczne, jeśli życzy Pan sobie dokonywania cenzury lub trzymania się ściśle założonego wątku, proszę przy kolejnym temacie napisać regulamin dyskusji
z wyrazami szacunku
Justyna Kwaśniewska

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Justyna, popieram uwagę Marka. Oczywiście, forum jest publiczne i każdy "może na nim robić co chce" - kierując się własnym wyczuciem stosowności. Odnoszę wrażenie, że się obruszyłaś, choć osobiście komunikat Marka odczytałem neutralny, rzeczowy i uzasadniony.

Temat, który poruszyłaś, jest arcyciekawy i - owszem - połączony na którymś kolejnym poziomie abstrakcji z tematem oryginalnym tegoż wątku. Szkoda byłoby jednak, żeby się przemieszały, bo będzie to zapewne ze szkodą dla obu.

Jak z jedzeniem: deser to jedzenie i surówka to jedzenie. Bardzo lubię i desery i surówki, ale ich jednoczesne podanie skutkuje niezjadliwością każdego z nich (to trochę przejaskrawiony przykład, ale akurat taki mi w tej chwili przyszedł do głowy).

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

obruszyłam się, owszem ale raczej leniwie...
nie stosownym jest, kiedy podczas wymiany poglądów dwóch osób, osoba trzecia zwraca jednej uwagę, że rozmowa odbiega jego zdaniem od tematu, każda wymiana zdań ma swój koniec i ta również, więc może czasem lepiej poczekać chwilę i powstrzymać się od zbędnych komentarzy
Piotrze, jesteś na pewno bywalcem kilku grup, uczestniczysz w rozmowach na różne tematy, powiedz mi ile jest wątków w całym GL, na których wpisy forumowiczów dotyczą tylko i wyłącznie tematu wątku, nie ma dygresji, wtrąceń ?
po drugie, jak sam widzisz komentarz wzbudził kolejna dyskusję, teraz pomiędzy nami i znowu odbiegamy od najważniejszego tematu :)

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Słuszna uwaga, (współ)kreuję kolejny off-top... :-) Więc już zaprzestaję. Co do dygresji na innych wątkach - tak, są częste - niczym parkowanie nieuprawnionych pojazdów na miejscach dla niepełnosprawnych ;-)

A do założenia osobnego wątku nadal namawiam - żeby temat nie umarł, bo - jak wspomniałem - ciekawy bardzo (oczywiście, subiektywna ocena - jak każda).

Pozdrowienia

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Wątek zamarł?? Justyna czyżbyś założyła inny temat??

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Wszyscy na maksa zmotywowani :-)

konto usunięte

Temat: Co Cię najbardziej Demotywuje w Pracy???

Piotrze najwidoczniej ;)



Wyślij zaproszenie do