konto usunięte

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Czy Wasi importowani partnerzy mowia po polsku?

Jesli tak, to kiedy zaczeli nauke? Jak udalo sie ich zmotywowac?
Moze polecicie jakies metody?

Moj sie uczy od jakiegos czasu. Powolutku, ale bardzo mnie to cieszy. Mieszkamy poza Polska wiec na co dzien nie ma szans sie osluchac, ale licze na dalsze postepy. I moze kiedys pogadamy sobie po polsku :)

Jak to jest u Was?
Magda C.

Magda C. piszę, czytam,
redaguję

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

TAK!
Mówi po polsku i nauka SAMODZIELNA była dla niego najwazniejszym zadaniem przed przyjazdem na stałe. Uczył się z książki typu 'pierwsza czytanka', jakieś stare wydanie z tematami czytanek jak głębokiego PRL plus kasety z wymową. I kuł, kuł i jeszcze raz kuł. Było mu chyba i tyle łatwiej, że polski jest kolejnym, chyba 4. czy 5. jego językiem i nauka języków jest jego konikiem. Ale efekty było widać - zaczął pisac maile po polsku (na początku po polskamu, ale zawsze), potem gadaliśmy godzinami przez telefon etc. No i poszło jakoś. A wiesz, kiedy widac efekty - działa to mobilizująco i samo się kręci dalej ;-) Teraz w domu mówimy głównie po polsku, tylko sprawy trudne językowo załatwiamy ze słownikiem.
A na początku przysłał maila, że znalazł takie 'fajne słowo' w słowniku 'niedźwiedź' i teraz szuka co to jest 'dźwiedź' i dlaczego on jest 'nie' :-) ;-).
Wiesz, myślę, że najważnejsza w nauce jest motywacja: jeśli Twój musiałby mówić po polsku będąc u nas (gdzie nadal praktyczna znajomość języków obcych jest nikła), to czułby sam, że nie da się bez tego nic załatwić, przeczytać gazet etc., po prostu żyć pełnią życia.
Pisz, jak Wam idą rozmówki ;-) Jak będziemy mogli, to pomożemy.

pozdr., Mag

konto usunięte

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

To swietnie, ze mozecie w domu mowic po polsku. Troche zazdroszcze ;)

Ale Ci sie trafil ang native speaker z talentem do jezykow!
Moj ukochany akurat tym sie nie wyroznia, a poza tym to tez Australijczyk i tez Steve :)

Opowiem mu o Waszym przykladzie to Go na pewno zmotywuje, bo chyba mu sie trudno uwierzyc, ze to mozliwe.
Pozdrawiam
Magda C.

Magda C. piszę, czytam,
redaguję

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Łoł!!!! To Ty też masz Kangura? A ja myślałam, że to ktoś franc.języczny.

:-)))

Możliwe jest wiele: właśnie czytamny sobie krótki samouczek chińskiego, był dziś w Wyborczej. Steve jest zafascynowany tymi językami, ich logiką, prostotą i elegancją.

A i ja Ci trochę zazdroszczę: Genewy, uliczek wąziutkich na wzgórzu, klimatu, jeziora z 'rurą do nieba' i tej niezapomnainej czekolady - tylko tam tak smakowała...

Musimy się spotkać w Wwie albo choć skypem i chłopcy sobie pogadają.

M

konto usunięte

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Nam sie udalo znalezc swietna nauczycielke polskiego w Genevie, wiec od jakiegos czasu Steve ma w miare regularne lekcje. Staram sie mu pomagac z pracami domowymi, ale wystarczy jakas przerwa (jak teraz, bo sie nie widzimy) i sporo zapomina.

A jak Twojemu Stevovi sie zyje w Polsce? Moj nawet nad genewskim jeziorem teskni troche za plaza...

konto usunięte

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Witajcie,
moja żona poszła na intensywny kurs polskiego w warszawskiej szkole IKO. Kurs był dobrze, logicznie ułożony i dość szybko zobaczyć można było efekty. Nie był jednak tani :(

Magda ma jednak rację, pisząc że wszystko zależy od podejścia zainteresowanego, no i motywacji.

Spore znaczenie ma język ojczysty obcokrajowca. Niektórym nacjom łatwiej przychodzi nauka polskiego innym trudniej. Nie ma jednak regół. Spotkałem np. Japończyków, którzy perfekcyjnie mówili po polsku, pomimo tak wielkiej odmienności obu języków. Pod tym względem mi było dużo łatwiej nauczyć się japońskiego, bo my mamy w naszym języku dużo więcej dźwięków, za to ich system pisma jest naprawdę złożony.

Moja żona jest hiszpańsko-języczna i poza klkoma głoskami nie ma problemów z polską wymową. Gorzej z gramatyką, która jest w naszym języku bardzo skomplikowana.

W domu niestety głównie rozmawiamy po angielsku i hiszpańsku. Do dziecka każde z nas mówi w swoim języku.
Magda C.

Magda C. piszę, czytam,
redaguję

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

A jak Twojemu Stevovi sie zyje w Polsce? Moj nawet nad genewskim jeziorem teskni troche za plaza...


Hmmmm... musiał nauczyć się nosić rękawiczki i pamiętac o szaliku :-) A ile pogubił, to cała historia. Wiesz, on jest teraz zafascynowany pólnocą: przy wybeiraniu kierunku urlopu mamy kompletny rozdźwięk: on fiordy i Islandia a ja własnie palmy. I wybieramy coś pośredniego.
Magda C.

Magda C. piszę, czytam,
redaguję

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Michał Baniewicz:
>> Moja żona jest hiszpańsko-języczna i poza klkoma głoskami nie
ma problemów z polską wymową. Gorzej z gramatyką, która jest w naszym języku bardzo skomplikowana.

A widzisz, a w przypadku anglojęzycznych chyba z wymową jest większy problem. Mój biedak nadal strasznie wygina sobie paszczę żeby wydobyć z siebie 'ś', nie mówiąc o tym, że na początku zupełnie nie rozróżniał 'ś'i 'sz' i informacja :'na obiad będzie kasza' brzmiała dla niego dokładnie tak samo jak 'na obiad będzie Kasia' ;-))
A za to gramatykę jakoś sobie poukładał logicznie dość szybko sam i co prawda nie zawsze 'trafia' w odpowiedni przypadek, ale idzie mu to nad podziw dobrze.

konto usunięte

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Moj nawet sobie niezle radzi z wymowa. Jak juz zapamieta to b ladnie potrafi powiedziec. Jednak gramatyka i ogolnie zapamietywanie nowych slowek to wciaz spora trudnosc...

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Witam! Mój mąż jest amerykaninem i świetnie mówi po polsku mieszka w Polsce bez przerwy od 6 lat. Odmiany przez przypadki sprawiają mu trudności, ale poza tym ok. Trudniej było z początku rozumieć myślenie Polaków na różne tematy, w różnych sytuacjach się odnaleźć. Choć mój mąż nie jest "stereotypowym" amerykanimem :) (pewnie z resztą dlatego zdecydował się zamieszkać w Polsce...)
POzdrawiam,
Agnieszka

konto usunięte

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Aga Meredith:
Witam! Mój mąż jest amerykaninem (...) Trudniej było z początku rozumieć myślenie Polaków na różne tematy, w różnych sytuacjach się odnaleźć. ,
Agnieszka

A to ciekawe, poopowiadasz moze troche przykladow?

Mojemu troche zajelo zrozumienie, ze mozna sie zwracac do kogos per pan/pani.

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

ojej, od czego zacząć...:)
1. to, że potencjalnego klienta np. w sklepie można potraktować jak intruza.
2. że w urzędzie pani nie zrobi ksero dokumentu, mimo że ma kopiarkę na wyciągnięcie ręki.
3. że trzeba płacić za toalety w niektórych miejscach.
4.że można jeść śledzie w śmietanie i matjasy
5. że w POlsce ubiera się za ciepło dzieci, ciągle czapki, szaliki:)
6. że na ulicach się strasznie jeździ, ciągle ktoś wyprzedza i szleje i stan dróg. Brat mojego męża kiedy przyjeżdźa do Polski za nic nie chce prowadzić samochodu, mimo że jest świetnym bezwypadkowym kierowcą.
JEst tego mnóstwo i może nie są to jakieś niesamowite rzeczy dla nas.. Tyle przyszło mi do głowy na gorąco.

konto usunięte

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Witam wszystkich,
maż jest walijczykiem z pochodzenia ale na codzien posługuje się piękną angielszczyzną... niestety tylko. MIeszkamy razem w Polsce juz 5 lat i niestety nie mogę go pochwalić za znajomość języka polskiego. Gdy tylko wyczuje rozmówcę, że dobrze mówi po angielsku nawet się nie wysila by cokolwiek powiedzieć po polsku.

Ale zauważyłam coś dziwnego. W UK chętnie mówi po polsku tzn usiłuje mówić, szczególnie gdy jesteśmy np. w metrze, autobusie...
wtedy go nie poznaję

Wypowiedz Agi powyżej jest warta załozenia nowego wątku... mam na ten temat wiele do powiedzenia :)

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

moj poki co probowal nawiazac kontakt z moim 2 letnim bratankiem oraz z paroma psami. Mowi, ze na razie to jego poziom.

konto usunięte

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Joanna Chruscielewska:
moj poki co probowal nawiazac kontakt z moim 2 letnim bratankiem oraz z paroma psami. Mowi, ze na razie to jego poziom.

no właśnie... dzieci to podobno jest dobre rozwiązanie, my mamy własnie małego synka i liczę ze dziecko zmobilizuje go do nauki języka..i będą się obaj uczyli :)))
Agata  Wasilewska-Mimou n

Agata
Wasilewska-Mimou
n
Kierownik ds.
administracyjnych,
Zakład Naprawy
Samochodó...

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Witam wszystkich.

Mój mąż jest Marokańczykiem.Dopiero od początku lutego jest w Polsce.Wcześniej mieszkaliśmy w Maroczku.
Przygodę z językiem polskim dopiero rozpoczął i idzie mu całkiem dobrze...oczywiście według niego ;) Po miesiącu nauki stwierdził, że wszystko już wie...to nic,że ciężko zrozumieć zdania jak np. Ucze się zylku polsku.
Najważniejsze, że on uważa ,że wszystko już wie ;)
Póki co w domu rozmawiamy w języku angielsko-francuskim.Jakiś taki miks wyszedł :)
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Dziendobry,

Zona Amerykanka, od przyszlego roku jedziemy do Polski... hehe... wiec wszystko przed nami. W domu mowimy po Angielsku tylko .... narazie. Uczy sie podstaw sama, troche jej pomagam, mysle ze jak juz bedziemy w kraju to jakos to bedzie hahaha... czytajac wasze wypowiedzi mam wysokie nadzieje.

konto usunięte

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Witam!

Odp na pytanie - Nie. I nie mamy zamiaru.

konto usunięte

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

Witam wszem:) (moj maz jest z Nigerii)
Joanna Baird:
Czy Wasi importowani partnerzy mowia po polsku?
niestety nie:( a ma polskie obywatelstwo!
Jesli tak, to kiedy zaczeli nauke? Jak udalo sie ich zmotywowac?
Moze polecicie jakies metody?
jeszcze nie zaczal niestety, ale rozumie duzo. Mamy troche programow komp. ze slownictwem (wszystko ma obrazki - hahaha)
Moj sie uczy od jakiegos czasu. Powolutku, ale bardzo mnie to cieszy. Mieszkamy poza Polska wiec na co dzien nie ma szans sie osluchac, ale licze na dalsze postepy. I moze kiedys pogadamy sobie po polsku :)
no wlasnie, u nas podobna sytuacja - mieszkamy za granica, wiec maz polski slyszy tylko, jak ja do dzieci mowie.
Jak to jest u Was?
Urszula Sajór-Dos Anjos

Urszula Sajór-Dos Anjos Old Town Apartments
SL

Temat: Czy rozmawiacie po polsku?

oo, fajnie, wlasnie znalazlam to forum :) mój mąż jest Brazylijczykiem. Jest w Polsce od listopada a od stycznia do koncza czerwca chodzil na kurs do Polonicum przy UW. Twierdzi ze rozumie ok. 40% tego co mowimy po Polsku, za leży od tematu i sytuacji, w domu niestety rozmawiamy tylko po portugalsku, bo ja nie mam cierpliwosci, zeby mu tlumaczyc polski, a on to bezwstydnie wykorzystuje:) na szczescie chodzi jeszcze na lekcje polskiego do 2 dziewczyn, ktore w zamian dostaja od niego lekcje portugalskiego. Jest taka strona http://www.ang.pl/jezykzajezyk.php gdzie mozna znalez osoby, ktore chca sie uczyc w tym systemie. Dla nas to praktyczne, bo za darmo, a poznaje sie nowych ludzi (btw, czy tylko ja mam takie wrazenie, czy tylko dziewczyny chca sie uczyc jezykow? hihihi). Wracając do Brazyliszka, to na razie robi sobie wakacyjna przerwę z kursem polskiego i zamierza sie uczyc/powtarzac sam, ale jakos srednio mu wierze i tez sie zastanawiam jak go motywowac. Juz kleci sam proste zdania i ja widze postep, ale on jakos nie jest usatysfakcjonowany i troche jest tym zmeczony....



Wyślij zaproszenie do