Dorota
Jędrzejewska-Mot
yka
Architekt wnętrz
/sztuka/karykatura
na zamówienie
"Projec...
Michał
M.
Analityk ds.
Windykacji, PKO Bank
Polski S.A.
Temat: Jeszcze raz
Jakoś nie widzę, żeby w naszym społeczeństwie odmienność była cechą pożądaną. Dawało się nawet zaobserwować próby uniformizacji.konto usunięte
Temat: Jeszcze raz
... wpływy niskich subkultur są tak znaczące, że ... koleżance należą się wielkie brawa za pomysł i odwagę ...Dyskutujmy! Działajmy!
Dorota
Jędrzejewska-Mot
yka
Architekt wnętrz
/sztuka/karykatura
na zamówienie
"Projec...
Temat: Jeszcze raz
A. I. P.:tzn jakich subkultur - tych marginalnych?
... wpływy niskich subkultur są tak znaczące, że ... koleżance należą się wielkie brawa za pomysł i odwagę ...
Dyskutujmy! Działajmy!
Dorota
Jędrzejewska-Mot
yka
Architekt wnętrz
/sztuka/karykatura
na zamówienie
"Projec...
Temat: Jeszcze raz
Michał Markiewicz:I tu masz rację niecałą- ceni się odmienność tylko boimy się do tego przyznać, ale niestety jest dużo osób zakompleksionych, które próbują ściągnąć poniżej swojego poziomu tych, którzy mają odwagę - bycia "innym".
Jakoś nie widzę, żeby w naszym społeczeństwie odmienność była cechą pożądaną. Dawało się nawet zaobserwować próby uniformizacji.
konto usunięte
Temat: Jeszcze raz
Dorota Jędrzejewska-Motyka:No właśnie , wyjęłaś mi to z ust....
A. I. P.:tzn jakich subkultur - tych marginalnych?
... wpływy niskich subkultur są tak znaczące, że ... koleżance należą się wielkie brawa za pomysł i odwagę ...
Dyskutujmy! Działajmy!
Subkultura sama w sobie jest bardzo ,,barwna''...jestem gorącym zwolennikiem odmiennego stylu życia...
Takie subkultury tworzą ludzie o bujnej wyobrażni, płynący pod prąd, buntownicy bez powodu,niestety jak to zwykle bywa po jakimś czasie te subkultury ulegają samodestrukcji ponieważ społeczności nie tolerują mniejszości o innych poglądach...i tu mają pole do popisu indywidualiści o mocnej psychice...dla mnie takimi są Salvatore Dali,Picasso,Kopernik,Darwin i inni...wymieniłem tych sławnych bo oni najwierniej oddają ducha odmienności...
Dorota
Jędrzejewska-Mot
yka
Architekt wnętrz
/sztuka/karykatura
na zamówienie
"Projec...
Temat: Jeszcze raz
Zbigniew Walkiewicz:Dokładnie się z Tobą zgadzam - także cenię subkultury... no chyba, że grupka pijaczków na ławce... Chociaż po zastanowieniu - oni są całkiem sympatyczni, czasami z nimi gadam:)Dorota Jędrzejewska-Motyka edytował(a) ten post dnia 17.11.07 o godzinie 17:30
Dorota Jędrzejewska-Motyka:No właśnie , wyjęłaś mi to z ust....
A. I. P.:tzn jakich subkultur - tych marginalnych?
... wpływy niskich subkultur są tak znaczące, że ... koleżance należą się wielkie brawa za pomysł i odwagę ...
Dyskutujmy! Działajmy!
Subkultura sama w sobie jest bardzo ,,barwna''...jestem gorącym zwolennikiem odmiennego stylu życia...
Takie subkultury tworzą ludzie o bujnej wyobrażni, płynący pod prąd, buntownicy bez powodu,niestety jak to zwykle bywa po jakimś czasie te subkultury ulegają samodestrukcji ponieważ społeczności nie tolerują mniejszości o innych poglądach...i tu mają pole do popisu indywidualiści o mocnej psychice...dla mnie takimi są Salvatore Dali,Picasso,Kopernik,Darwin i inni...wymieniłem tych sławnych bo oni najwierniej oddają ducha odmienności...
konto usunięte
Temat: Jeszcze raz
Pijaczki na ławce ?Ci ludzie kiedyś byli ,,normalną częścią naszego społeczeństwa''...słaba psychika...perturbacje życiowe...doprowadziło ich na margines społeczny...sam znam wielu...kiedyś część z nich należała do elit,ludzie wykształceni,pasjonaci,rebelsi...można godzinami słuchać ich biografii, a są przebogate....pomijam oczywiście zwykłych degeneratów bo to jest ,,inna para kaloszy''
My jako społeczeństwo - odwaracamy się od nich,gardzimy i ośmieszamy ,ale to właśnie my ,,porządni ludzie'' w odpowiednim momencie nie zapewniliśmy im wsparcia i pomocy...to my jesteśmy winni takiego stanu rzeczy...
Dobrze że wśród nas działają i pomagają ,,zagubionym'' tacy jak Jurek Owsiak czy Anna Dymna...
Dorota
Jędrzejewska-Mot
yka
Architekt wnętrz
/sztuka/karykatura
na zamówienie
"Projec...
Temat: Jeszcze raz
Zbigniew Walkiewicz:Też racja, a co do Anny Dymnej - ponadprzeciętna osoba, wyróżniająca się na ulicy "bylejakością" ubioru ( tzn. nie stara się być superwyglądającą gwiazdą)- szary paltocik, plecaczek, wygodne i niemodne buty i ... nadwaga, która oczywiście RAZI w oczy nasze kochane i idealne społeczeństwo, którego członkowie nawet na ulicy czasami dadzą jej odczuć pytaniem typu: A cóż pani z siebie zrobiła pani Anno? Byłam tego świadkiem to wiem. Zresztą ja też się wyróżniam - wysokaśna i baaardzo czasami dziwacznie ubrana - więc było mnie widać(i jest:))) - i powiem Ci - To jest super, jak budzisz różne opinie, naprawdę:)Chociaż do tego trzeba dojrzeć:)niestety czasem bywa trudno. ALe najważniejsze w tym wszystkim jest wyróżnianie się OSOBOWOŚCIĄ.
Pijaczki na ławce ?
Ci ludzie kiedyś byli ,,normalną częścią naszego społeczeństwa''...słaba psychika...perturbacje życiowe...doprowadziło ich na margines społeczny...sam znam wielu...kiedyś część z nich należała do elit,ludzie wykształceni,pasjonaci,rebelsi...można godzinami słuchać ich biografii, a są przebogate....pomijam oczywiście zwykłych degeneratów bo to jest ,,inna para kaloszy''
My jako społeczeństwo - odwaracamy się od nich,gardzimy i ośmieszamy ,ale to właśnie my ,,porządni ludzie'' w odpowiednim momencie nie zapewniliśmy im wsparcia i pomocy...to my jesteśmy winni takiego stanu rzeczy...
Dobrze że wśród nas działają i pomagają ,,zagubionym'' tacy jak Jurek Owsiak czy Anna Dymna...
konto usunięte
Temat: Jeszcze raz
Dziwacznie ubrana tz:?Nie szata zdobi człowieka...chociaż niektórych chyba tak
Dorota
Jędrzejewska-Mot
yka
Architekt wnętrz
/sztuka/karykatura
na zamówienie
"Projec...
Temat: Jeszcze raz
Zbigniew Walkiewicz:Tzn. Bardzo kolorowo - np. różne wzorki namalowane na skórzanej marynarce farbą akrylową, która mi została np. po malowaniu obrazu i musiałam ją wykorzystać w jak najlepszy (według mnie) sposób, albo przyszyta koronka nie przy kołnierzyku jak nakazuje dobry obyczaj tylko np. przy nogawkach ( hi,hi tylko, że ja je musiałam często przedłużać -:))). albo piękne stare broszki przyczepione np. na czapce - bo tak piękne i tak stare, że musiałam je nagrodzić odpowiednią ekspozycja. W sumie nic takiego w stylu garnek na głowie :), ale w każdym bądź razie inaczej. A ogólnie to teraz uwielbiam czerń i na niej jakieś barwne akcenty, albo militarne sprawy - coś z munduru np. pagony albo krój płaszcza. Ale nie odchodźmy od tematu - Anna Dymna wspomniałeś - dla mnie to właśnie jest indywidualność pewna swoich przekonań i za to ją cenię - nie zwraca uwagi na szczekające pieski i robi swoje.
Dziwacznie ubrana tz:?
Nie szata zdobi człowieka...chociaż niektórych chyba tak
Michał
M.
Analityk ds.
Windykacji, PKO Bank
Polski S.A.
Temat: Jeszcze raz
Zbigniew Walkiewicz:
Dziwacznie ubrana tz:?
Nie szata zdobi człowieka...chociaż niektórych chyba tak
Być może nie szata zdobi człowieka, jednak są okoliczności, w których po prostu nie wypada być ubranym w sposób odstający od normy. Niestety nie zawsze mogę pozwolić sobie na ubranie się tak, jak mi wygodnie.
Nie mogę nie wspomnnieć o sytuacji, gdy odmienność staje się normą, bo wtedy przestaje być odmiennością. Był taki czas, gdy w sklepach z odzieżą nie mogłem dostać ubrań na siebie. Preferuję klasyczny styl - taką już mam "urodę" i sylwetkę, że w niektórych strojach wyglądam po prostu śmiesznie, np. w spodniach z opuszczonym krokiem. A takie właśnie "udziwnione" ubiory były wtedy modne i takie dominowały w sklepach, co sprawiało, że zakupy stawały się koszmarem. można powiedzieć, że wówczas byłem bardzo odmienny,ze swoim konserwatywnym stylem ubioru. Ironiczne, nieprawdaż?
Dorota
Jędrzejewska-Mot
yka
Architekt wnętrz
/sztuka/karykatura
na zamówienie
"Projec...
Temat: Jeszcze raz
Michał Markiewicz:Masz rację, że czasami po prostu szara rzeczywistość nas kreuje - czy tego chcemy czy nie, ale w tym wszystkim najważniejsze jest pozostać sobą i nie dać się wcisnąć w jakieś ramy - trzeba przed ramami uciekać ile sił w nogach i tolerować racje innych, ale nie rezygnować ze swoich. Ubiór nie jest najważniejszy(choć może wyrażać naszą osobowość) - najważniejsze jest to co Ty przekazujesz innym.
Zbigniew Walkiewicz:
Dziwacznie ubrana tz:?
Nie szata zdobi człowieka...chociaż niektórych chyba tak
Być może nie szata zdobi człowieka, jednak są okoliczności, w których po prostu nie wypada być ubranym w sposób odstający od normy. Niestety nie zawsze mogę pozwolić sobie na ubranie się tak, jak mi wygodnie.
Nie mogę nie wspomnnieć o sytuacji, gdy odmienność staje się normą, bo wtedy przestaje być odmiennością. Był taki czas, gdy w sklepach z odzieżą nie mogłem dostać ubrań na siebie. Preferuję klasyczny styl - taką już mam "urodę" i sylwetkę, że w niektórych strojach wyglądam po prostu śmiesznie, np. w spodniach z opuszczonym krokiem. A takie właśnie "udziwnione" ubiory były wtedy modne i takie dominowały w sklepach, co sprawiało, że zakupy stawały się koszmarem. można powiedzieć, że wówczas byłem bardzo odmienny,ze swoim konserwatywnym stylem ubioru. Ironiczne, nieprawdaż?
konto usunięte
Temat: Jeszcze raz
Ja również preferuję czerń...A propos inności...cudowne lata 70-te...epoka ,,dzieci-kwiatów''
u nas w Polsce panował wtedy taki pseudoruch- hippies...
nosiłem jako nieliczny wtedy szerokie dzwony i długie bardzo długie włosy...wołali za mną ,,chrystus''...a milicja ścigała nas wtedy za te włosy...ale do wojska je utrzymałem...
Dorota
Jędrzejewska-Mot
yka
Architekt wnętrz
/sztuka/karykatura
na zamówienie
"Projec...
Temat: Jeszcze raz
Zbigniew Walkiewicz:Super, już dla samego wołania Chrystus warto było:)
Ja również preferuję czerń...
A propos inności...cudowne lata 70-te...epoka ,,dzieci-kwiatów''
u nas w Polsce panował wtedy taki pseudoruch- hippies...
nosiłem jako nieliczny wtedy szerokie dzwony i długie bardzo długie włosy...wołali za mną ,,chrystus''...a milicja ścigała nas wtedy za te włosy...ale do wojska je utrzymałem...
konto usunięte
Temat: Jeszcze raz
A teraz z innej beczki...Rok 1971 mój pierwszy rejs szkolny na M.Północne...
port Newcastle...spacer ulicami portowymi..
naprzeciw idzie dziewczyna 120 kg żywej wagi...a my rozdziawiamy gęby ze zdziwienia....
ona była w mini...na tamte lata to był szok
w Polsce by ją dewotki ukamieniowały
Drawsko - Pom.. 1-2 lata póżniej...też idzie ulicą znajomka...
w długiej spódnicy kolorowej tz:,,bananówa'' wszystkie spojrzenia skierowane na nią...jak ja jej w tym momencie współczułem to do dziś pamiętam...ale podziwiałem ją za odwagę...to było coś...
Dorota
Jędrzejewska-Mot
yka
Architekt wnętrz
/sztuka/karykatura
na zamówienie
"Projec...
Temat: Jeszcze raz
Zbigniew Walkiewicz:Bo tylko odważnych stać na indywidualność.
A teraz z innej beczki...
Rok 1971 mój pierwszy rejs szkolny na M.Północne...
port Newcastle...spacer ulicami portowymi..
naprzeciw idzie dziewczyna 120 kg żywej wagi...a my rozdziawiamy gęby ze zdziwienia....
ona była w mini...na tamte lata to był szok
w Polsce by ją dewotki ukamieniowały
Drawsko - Pom.. 1-2 lata póżniej...też idzie ulicą znajomka...
w długiej spódnicy kolorowej tz:,,bananówa'' wszystkie spojrzenia skierowane na nią...jak ja jej w tym momencie współczułem to do dziś pamiętam...ale podziwiałem ją za odwagę...to było coś...
Ela T. secret service
Temat: Jeszcze raz
...Ali O. edytował(a) ten post dnia 02.04.08 o godzinie 11:36
Michał
M.
Analityk ds.
Windykacji, PKO Bank
Polski S.A.
Temat: Jeszcze raz
Oczywiście. Bo zakompleksione miernoty zawsze chcą wtłoczyć wszystkich w swój format, żeby wszyscy byli podobni do nich. A tym, którzy nie chcą się dostosować dają po łapkach.Piotr B. Prąd ze Słońca
Temat: Jeszcze raz
Znając życie - oberwie mi się.Są zachowania i w ogóle postawa indywidualistyczna, która jest jak najbardziej pozytywna.
Ale są też indywidualiści, zachowania, reakcje, sposób życia, którego byc nie powinno...
Przyznam, że chwilę musiałem pomyślec, zanim zdecydowałem się przystąpic do tej grupy:) bo ja rozgraniczam takie sobie dwa rodzaje indywidualności. Jeden popieram, drugi zdeptałbym swoim obcasem:)
Następna dyskusja: