Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Robert A.:oglądałem go dzisiaj w telewizji, jest wiarygodny. spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym, został skazany zgodnie z obowiązującym prawem.
Dla mnie ten facet brzmi wiarygodnie, tym bardziej, że otarłem się o środowisko dziennikarzy motoryzacyjnych. Przeczytajcie inkwizytorzy;-)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Maciej-Z-po-cic...
kiedyś przejechałem kota i czułem się podle, wyobrażam sobie jak on się czuje. po ludzku mu współczuję i nie rozumiem napastliwości internetowych inkwizycjonistów świętszych od papieża. co do słuszności wyroku mogą się wypowiadać tylko najbliżsi i ci są zadowolenie, ale tłuszcza żąda krwi. dla mnie niepojęte tak jak niektóre wpisy na blogu Chustki. internet pozwolił ludziom na powrót mentalności hołoty żądnej linczu. na co dnień stają w obronie wartości katolickich, zwierząt itp. ale w ich sercach jest sama zajadłą nienawiść w stosunku do drugiego człowieka. nigdy nie słyszeli o wybaczeniu. myślę, że to cecha sfrustrowanych ludzi, ludzi, którzy są niezadowoleni z życia i zawiść towarzyszy i na co dzień. pełna internetowa dehumanizacja.
Agnieszka
G.
Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Robert A.:
Zientarskiego skopać, zgnoić i łeb mu ściąć..ot polska zwykła ZAWIŚĆ że facet się przejechał dobrym autem, na którego nie stać większość Polaków i nigdy nie będzie stać :P Cała tajemnica tych srogich reakcji:P
Ależ oczywiście, najważniejsze przejechanie się furą niż czyjaś śmierć.
Nikt nie ma do niego żalu o przejażdżkę autem, tylko o spowodowanie przez własną głupotę i ignorancję śmierci pasażera.
Nie wierzę, że nie był świadomy mocy auta.
Jest różnica, nie uważasz?Agnieszka G. edytował(a) ten post dnia 04.01.13 o godzinie 13:34
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Arkadiusz Piotr Z.:
Robert A.:oglądałem go dzisiaj w telewizji, jest wiarygodny. spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym, został skazany zgodnie z obowiązującym prawem.
Dla mnie ten facet brzmi wiarygodnie, tym bardziej, że otarłem się o środowisko dziennikarzy motoryzacyjnych. Przeczytajcie inkwizytorzy;-)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Maciej-Z-po-cic...
kiedyś przejechałem kota i czułem się podle, wyobrażam sobie jak on się czuje. po ludzku mu współczuję i nie rozumiem napastliwości internetowych inkwizycjonistów świętszych od papieża. co do słuszności wyroku mogą się wypowiadać tylko najbliżsi i ci są zadowolenie, ale tłuszcza żąda krwi. dla mnie niepojęte tak jak niektóre wpisy na blogu Chustki. internet pozwolił ludziom na powrót mentalności hołoty żądnej linczu. na co dnień stają w obronie wartości katolickich, zwierząt itp. ale w ich sercach jest sama zajadłą nienawiść w stosunku do drugiego człowieka. nigdy nie słyszeli o wybaczeniu. myślę, że to cecha sfrustrowanych ludzi, ludzi, którzy są niezadowoleni z życia i zawiść towarzyszy i na co dzień. pełna internetowa dehumanizacja.
Niestety ludzie są coraz bardziej w...ni na warunki życia w Polsce i szukają odreagowania, np. na znanych osobach (nota bene dla mnie red. Zientarski to żaden celebryta, chyba tylko w zakompleksionych umysłach)
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Ależ oczywiście, najważniejsze przejechanie się furą niż czyjaś śmierć.
Nikt nie ma do niego żalu o przejażdżkę autem, tylko o spowodowanie przez własną głupotę i ignorancję śmierci pasażera.
Nie wierzę, że nie był świadomy mocy auta.
Jest różnica, nie uważasz?
Uważam, że rodzinka kolegi pana Maćka, który nie wyszedł cało z NIESZCZEŚLIWEGO WYPADKU zwietrzyła jakiś interes;-). W USA prawnicy od lat ćwiczą się na takich przypadkach. To uważam.
konto usunięte
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Nie ma to jak spiskowa teoria dziejów....Chyba zawsze najgorsze co może być dla kierowcy-sprawcy śmiertelngo wypadku to to, że on przeżyje ale czy to ma zmniejszać karę lub być powodem do łagodnego traktowania?
Aga-[/i]zwyczjanie podobnie jak i ja i wielu innych zawiścisz, weź się przyznaj, no.[/i]
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Pożyjemy, zobaczymy o co chodzi w tym szumie medialnym;-)
Dariusz
Rojek
Passion for
excellence...
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Robert A.:Może powinieneś Robercie przeczytać co najmniej linki pod tytułowym postem w tym wątku.. ?
Moim zdaniem stawianie tej sprawy w kontekście walki płci nie ma większego sensu - zarówno kobietę, jak i mężczyznę pozbawienie praw do prowadzenia auta dotyka w ten sam i bolesny sposób.
Natomiast dziwią mnie zaciekłe ataki na tego Zientarskiego, który owszem, zrobił głupotę, zachował się skrajnie nieodpowiedzialnie, ale przecież zarówno on jak i nieżyjący kolega drugi dziennikarz motoryzacyjny w takiej jeździe "bez trzymanki" pojmowali właściwe testowanie udostępnionego przez firmę auta.
Wypadek nastąpił w czasie, gdy Maciej i Włodziemierz Zientarscy "reklamowali" w ogólnopolskiej akcji bezpieczeństwo na drogach, w ramach kampanii PZU. To wg. karnistów powinno zaostrzyć wyrok, ponieważ obłuda i hipokryzja dziennikarza nastawionego jedynie na zysk z kampanii, a nie kreowanie właściwych postaw wśród kierowców, jest szczególnie szkodliwa społecznie.
Najwyraźniej tak jak oni, nie pojmujesz w ogóle co oznacza testowanie takiego auta i gdzie się ono powinno odbywać, o udostepnianiu nie wspominając, bo mimo iż kwestionujesz zeznania właściciela Ferrari, to zapominasz, że nie miał on żadnego interesu w tym aby pogrążać Macieja Zientarskiego i zeznawać przed sądem nieprawdę o tym, że nie pożyczył samochodu do testu i nie wyraził zgody na jego użytkowanie, dlatego że takie auto zawsze ma ubezpieczenie AC.
To, że Zientarski przeżył to cud jakowyś,Tu się w pełni zgadzam, to najprawdziwszy cud, że Zientarski żyje, zwłaszcza, że wg. pierwotnych, wielokrotnie powtarzających się zeznań świadków oraz opinii biegłych prędkość Ferrari mogła sięgać nawet 200 km/h.
jestem przekonany, że poniósł już wystarczającą karę w postaci wyrzutów sumienia za śmierć kolegi oraz sam ledwie przeżył, przechodząc długotrwałe leczenie i rehabilitację szpitalną.Chyba masz jakiś interes w tym aby kreować opinię publiczną... Po pierwsze nie widać żadnych oznak pokory i wyrzutów sumienia, a jedynie próbę wybronienia się od odpowiedzialności. Nawet na odczytaniu wyroku się nie stawił.
W wywiadzie z Hanną Lis : "Dopytywany, czy po tragedii widział się z narzeczoną zmarłego Jarosława Zabiegi, mówił, że nie jest pewien, bo nie pamięta tego, co działo się po wypadku."
Zeznanie byłej narzeczonej J. Zabiegi "Kobieta przypomniała - podobnie jak ojciec Zabiegi - że policjanci powiedzieli jej wtedy, że "nie mają najmniejszych wątpliwości, iż kierowcą był Zientarski, co wynikało m.in. z ułożenia ciał". Podkreśliła, że była zszokowana wpisem na blogu Zientarskiego, że nie pamięta wypadku, ale "ma przed oczami sytuację, że siedzi na fotelu pasażera".
Po drugie, to, że przeżył i jest w tak doskonałym stanie, nie jest żadną karą ale wielką łaską od losu. Więc może chociaż należałoby ponieść odpowiedzialność za swoje czyny...?
Zdumiewają mnie w tej sprawie kilka rzeczy: nieznajomość sądu specyfiki działania i mentalności dziennikarzy motoryzacyjnych, opresyjna, nieproporcjonalna do przewiny kara (porównajmy z innymi wyrokami np. za gwałty, pedofilię itd.) a przede wszystkim "krwawa" reakcja wielu ludzi, którym nie dość jest krwi i jeszcze dowaliliby takiemu "bezkarnemu celebrycie":P. Wstyd społeczny.Wstyd społeczny, to jest Twoja powyższa wypowiedź.
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
ło jeeezu, jakie armaty. I jeszcze boldem, żeby wiedzieć, co ważne w tekście:-)Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Dariusz Rojek:
Robert A.:Może powinieneś Robercie przeczytać co najmniej linki pod tytułowym postem w tym wątku.. ?
Moim zdaniem stawianie tej sprawy w kontekście walki płci nie ma większego sensu - zarówno kobietę, jak i mężczyznę pozbawienie praw do prowadzenia auta dotyka w ten sam i bolesny sposób.
Natomiast dziwią mnie zaciekłe ataki na tego Zientarskiego, który owszem, zrobił głupotę, zachował się skrajnie nieodpowiedzialnie, ale przecież zarówno on jak i nieżyjący kolega drugi dziennikarz motoryzacyjny w takiej jeździe "bez trzymanki" pojmowali właściwe testowanie udostępnionego przez firmę auta.
Wypadek nastąpił w czasie, gdy Maciej i Włodziemierz Zientarscy "reklamowali" w ogólnopolskiej akcji bezpieczeństwo na drogach, w ramach kampanii PZU. To wg. karnistów
Których karnistów i co ma ocena stopnia ew. hipokryzji Zientara do kwalifikacji prawnej czynu? Moim zdaniem nic.
powinno
zaostrzyć wyrok, ponieważ obłuda i hipokryzja dziennikarza nastawionego jedynie na zysk z kampanii, a nie kreowanie właściwych postaw wśród kierowców, jest szczególnie szkodliwa społecznie.
Najwyraźniej tak jak oni, nie pojmujesz w ogóle co oznacza testowanie takiego auta i gdzie się ono powinno odbywać,
Wiem co oznacza "testowanie" bo sam to robiłem i moi koledzy dziennikarze motoryzacyjni też. Zientar po prostu przeholowal i tyle.
o
udostepnianiu nie wspominając, bo mimo iż kwestionujesz zeznania właściciela Ferrari, to zapominasz, że nie miał on żadnego interesu w tym aby pogrążać Macieja Zientarskiego i zeznawać przed sądem nieprawdę o tym, że nie pożyczył samochodu do testu i nie wyraził zgody na jego użytkowanie, dlatego że takie auto zawsze ma ubezpieczenie AC.
Sorry, ale nie prowadzę śledztwa dziennikarskiego w tej sprawie, więc nie wiem, dlaczego tak a nie inaczej zeznał. Może było jakieś wyłączenie odpowiedzialności ubezpieczyciela przy użyczeniu przy podpisaniu "kwitu". Nie wiem. Wydaje mi się jednak, że facet może zeznawać tak, jak mu jest to wygodne.
>To, że Zientarski przeżył to cud jakowyś,Tu się w pełni zgadzam, to najprawdziwszy cud, że Zientarski żyje, zwłaszcza, że wg. pierwotnych, wielokrotnie powtarzających się zeznań świadków oraz opinii biegłych prędkość Ferrari mogła sięgać nawet 200 km/h.
ło jezu. Świadkowie i ocena prędkości czy 150 km/h czy 165 a może 200. Non coments:)
> jestem przekonany, że poniósł już wystarczającą karę w
postaci wyrzutów sumienia za śmierć kolegi oraz sam ledwie przeżył, przechodząc długotrwałe leczenie i rehabilitację szpitalną.Chyba masz jakiś interes w tym aby kreować opinię publiczną...
Mam swoje prywatne zdanie w sprawie, nie interes. Nie beczę jak stadu baranów współczujących...nie wiem komu...?
Po pierwsze nie widać żadnych oznak pokory i wyrzutów sumienia, a jedynie próbę wybronienia się od odpowiedzialności. Nawet na odczytaniu wyroku się nie stawił.
W wywiadzie z Hanną Lis : "Dopytywany, czy po tragedii widział się z narzeczoną zmarłego Jarosława Zabiegi, mówił, że nie jest pewien, bo nie pamięta tego, co działo się po wypadku."
Jak byś się tak wyrżnął w czachę tak jak on, też byś nie pamiętał.
Zeznanie byłej narzeczonej J. Zabiegi "Kobieta przypomniała - podobnie jak ojciec Zabiegi - że policjanci powiedzieli jej wtedy, że "nie mają najmniejszych wątpliwości, iż kierowcą był Zientarski, co wynikało m.in. z ułożenia ciał".
Jasne Nikt tego nie kwestionuje. Oprócz linii obrony Zientara rzecz jasna. Całkiem słusznie zresztą zadziałali, nic już niezwrócvi życia jego przyjacielowi. Trup może wziąć na siebie winę.
Podkreśliła, że była zszokowana wpisem na blogu Zientarskiego, że nie pamięta wypadku, ale "ma przed oczami sytuację, że siedzi na fotelu pasażera".pierdu pierdu...
Po drugie, to, że przeżył i jest w tak doskonałym stanie, nie jest żadną karą ale wielką łaską od losu. Więc może chociaż należałoby ponieść odpowiedzialność za swoje czyny...?
To poniesie.
Zdumiewają mnie w tej sprawie kilka rzeczy: nieznajomość sądu specyfiki działania i mentalności dziennikarzy motoryzacyjnych, opresyjna, nieproporcjonalna do przewiny kara (porównajmy z innymi wyrokami np. za gwałty, pedofilię itd.) a przede wszystkim "krwawa" reakcja wielu ludzi, którym nie dość jest krwi i jeszcze dowaliliby takiemu "bezkarnemu celebrycie":P. Wstyd społeczny.Wstyd społeczny, to jest Twoja powyższa wypowiedź.
Dariusz
Rojek
Passion for
excellence...
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Robert A.:
Zientarskiego skopać, zgnoić i łeb mu ściąć..ot polska zwykła ZAWIŚĆ że facet się przejechał dobrym autem, na którego nie stać większość Polaków i nigdy nie będzie stać :P Cała tajemnica tych srogich reakcji:P
Robercie z całym szacunkiem do Twojej osoby ale coś mi sie tu mocno nie zgadza... , prócz jednego - "zwykła ZAWIŚĆ że facet się przejechał dobrym autem, na którego nie stać większość Polaków i nigdy nie będzie stać " - to mógł napisać tylko ktoś, kto pomyślał o sobie, bo skąd może wiedzieć czy innych użytkowników nie stać i nigdy nie będzie stać na taki samochód.. ?
Natomiast patrząc na Twój profil nie jestem w stanie pojąć jak to jest, że dziennikarzowi o tak wysokich kwalifikacjach brakuje percepcji, aby ogarnąć tutuł wątku "Równi i równiejsi..?"
Donata
R.
jest to mój pogląd i
podzielam go
całkowicie
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
tak sobie poczytalam ...nasuwa mi sie wniosek(wcale niedziwny)"czlowiek czlowiekowi wilkiem"
przykre,ze tak zazarcie dyskutujecie i nie wiem w ogole czemu mial sluzyc ten temat?
kazdy chyba zna odpowiedz na pytanie w temacie i powinno ono raczej byc stwierdzeniem znanym od zarania dziejow.
...dzis linczujecie,a jutro,gdy bedzie sprawca ktos Wam najblizszy bedziecie szukac obrony...
jaka kara jest adekwatna?5?10?lat?dozywocie?kara smierci?
co kogo bedzie satysfakcjonowalo?
nie oceniam,nie bronie i nie linczuje...mam pytanie natomiast...czy gdyby nic sie nie wydarzylo,to ktokolwiek zrobilby z tego zachowania i nieodpowiedzialnosci afere?
oczywiscie,ze nie-wtedy nikt by tej glupoty nie pietnowal...
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Dariusz Rojek:
Robert A.:
Zientarskiego skopać, zgnoić i łeb mu ściąć..ot polska zwykła ZAWIŚĆ że facet się przejechał dobrym autem, na którego nie stać większość Polaków i nigdy nie będzie stać :P Cała tajemnica tych srogich reakcji:P
Robercie z całym szacunkiem do Twojej osoby ale coś mi sie tu mocno nie zgadza... , prócz jednego - "zwykła ZAWIŚĆ że facet się przejechał dobrym autem, na którego nie stać większość Polaków i nigdy nie będzie stać " - to mógł napisać tylko ktoś, kto pomyślał o sobie, bo skąd może wiedzieć czy innych użytkowników nie stać i nigdy nie będzie stać na taki samochód.. ?
Statystycznie, z badań może widzieć - zasobność portfeli wiekszosci Polaków nie pozwala kupić Ferrari.
Natomiast patrząc na Twój profil nie jestem w stanie pojąć jak to jest, że dziennikarzowi o tak wysokich kwalifikacjach brakuje percepcji, aby ogarnąć tutuł wątku "Równi i równiejsi..?"
Ogarniam w ten sposób, że nie uważam, żeby Zientarski był jakkolwiek "równiejszy"
Dariusz
Rojek
Passion for
excellence...
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Robert A.:Dariusz Rojek:
Natomiast patrząc na Twój profil nie jestem w stanie pojąć jak to jest, że dziennikarzowi o tak wysokich kwalifikacjach brakuje percepcji, aby ogarnąć tutuł wątku "Równi i równiejsi..?"
Ogarniam w ten sposób, że nie uważam, żeby Zientarski był jakkolwiek "równiejszy"
A nie uważasz, że z Twoich wypowiedzi wynika coś całkiem innego... ?
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Dariusz Rojek:
Robert A.:Dariusz Rojek:
Natomiast patrząc na Twój profil nie jestem w stanie pojąć jak to jest, że dziennikarzowi o tak wysokich kwalifikacjach brakuje percepcji, aby ogarnąć tutuł wątku "Równi i równiejsi..?"
Ogarniam w ten sposób, że nie uważam, żeby Zientarski był jakkolwiek "równiejszy"
A nie uważasz, że z Twoich wypowiedzi wynika coś całkiem innego... ?
Nie uważam.
konto usunięte
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Wywiad z Maćkiem:http://wiadomosci.onet.pl/wideo/maciej-zientarski-prze...
konto usunięte
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
ludzie no o czym tu dywagować, on już ponosi karę.konto usunięte
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
wszędzie pisze się że nieumyślnie spowodował wypadek śmiertelnywięc rozumiem że znaków nie zna, i na drodze gdzie było ograniczenie nieumyślnie przekroczył prędkość o 100 km czy ile tam miał na budziku. ciekawe jak egzamin zdał
nie mam nic personalnie do niego ale cóż, nabroiło się trzeba ponieść karę i tyle.
konto usunięte
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Michal Lukarski:
wszędzie pisze się że nieumyślnie spowodował wypadek śmiertelny
więc rozumiem że znaków nie zna, i na drodze gdzie było ograniczenie nieumyślnie przekroczył prędkość o 100 km czy ile tam miał na budziku. ciekawe jak egzamin zdał
a niby jaka jest różnica w przekroczeniu prędkości o 100 km czy o 20?
nie mam nic personalnie do niego ale cóż, nabroiło się trzeba ponieść karę i tyle.
zatem jaka byłaby odpowiednia kara biorąc pod uwagę obecną jego sytuację?
konto usunięte
Temat: Równi i równiejsi.. ? Wyrok w procesie Macieja...
Michal Lukarski:
wszędzie pisze się że nieumyślnie spowodował wypadek śmiertelny
Taka jest zazwyczaj kwalifikacja prawna drogowych wypadków śmiertelnych, więc trudno żeby tu było inaczej.
Podobne tematy
-
Dyskusja... » Równi i równiejsi. -
-
aleBank.pl Bankowość.... » Andrzej Lazarowicz - Blog: Równi i równiejsi -
-
Historia » Marek Węcowski - RÓWNI I RÓWNIEJSI. Elity dwóch narodów... -
-
Reklama, marketing, marka » Równi i równiejsi - czyli jak to jest z reklamą... -
-
Motocykle » Wypadek samochodowy Macieja Zientarskiego -
-
Absurdy » Plakaty wyborcze-równi i równiejsi! -
-
Bądź Lwicą » APLAZJA...........wyrok lub... -
-
GL - Ogólne » Czy myślicie, że Trybunał Konstytucyjny powinien wydac... -
-
Innowacje przedsiębiorczość... » Poczta Polska na równi pochyłej… -
-
Świat Nowej Nauki » NEURO-NAUKA: Płeć mózgu - równi ale różni... -
Następna dyskusja: