Sławomir Kuziak I feel you...
Temat: Rasizm w Polsce okiem obcokrajowca
Dorota R.:Włącz myślenie, najwyższy czas. Wiesz że to dzięki Tobie powstają stereotypy dotyczące głupoty Polaków? A na dodatek masz do czynienia z obcokrajowcami. Powinnaś być izolowana albo dostać dożywotni zakaz korzystania z internetu, tak dla dobra narodu. Czy Ty rzeczywiście nie rozumiesz jak bardzo się kompromitujesz?
To się nazywa właśnie poprawny politycznie artykuł- chciał pocieszyć . Nie czytał tych wątków- obcokrajowiec :)
Gazeta przypomina, że już w 2011 r. Fundacja Friedricha Eberta stwierdziła, iż obecny antysemityzm przejawia się w krytyce państwa Izrael. Tzw. klasyczny antysemityzm, jak podaje gazeta – w większości przypadków odszedł do lamusa, jego nowym wcieleniem jest natomiast „demonizacja” polityki Izraela. Pismo dodaje, że dzisiaj powoływanie się na „Protokoły Mędrców Syjonu”, czy mówienie o tym, iż Żydzi chcą panować nas światem zostałoby z pewnością wyśmiane podczas obiadu towarzyskiego, ale już krytyka polityki Izraela, czy poglądy o kontrolowaniu przez lobby żydowskie amerykańskiej polityki zagranicznej, stają się przedmiotem dysput, a nawet politycznych analiz.
......
i kto daje tego linka....
"""""Fragment który przekopiowałaś dotyczy antysemityzmu tak ogólnie, na świecie.
natomiast tu mówimy o antysemityzmie w Polsce, więc należy wkleić ten fragment:
Na koniec stwierdził, że „antysemityzm nadal istnieje w Polsce, choć na znacznie mniejszą skalę niż w poprzednich latach, a na pewno na mniejszą skalę niż w niektórych krajach Europy Zachodniej”.
W Polsce bycie Żydem bezpieczniejsze i łatwiejsze
Szef Centrum Wspólnoty Żydowskiej w Krakowie (Jewish Community Center), Jonathan Ornstein wyraził się bardziej dobitnie. Wypowiadając się dla magazynu The Tablet w listopadzie 2012 r. stwierdził, iż „Polska jest jedynym krajem w Europie, gdzie powiodły się próby reaktywowania wspólnoty żydowskiej. W większości przypadków próby wskrzeszenia tej wspólnoty w krajach europejskich nie były pozytywnym doświadczeniem. Polska jest jedynym krajem na świecie, w którym bycie Żydem na co dzień jest bezpieczniejsze, łatwiejsze i bardziej akceptowalne niż gdzie indziej”. Dodał, że w tej chwili w naszym kraju ma miejsce druga fala ożywienia żydowskiego, która wiąże się z budowaniem instytucji żydowskich. I chociaż - jak zaznaczył - jest to proces długotrwały, postęp już w tej chwili jest niewiarygodnie szybki."""
"""" Pozytywnie o Polakach
Uważna lektura niezwykle pochlebnych artykułów w „The Jerusalem Post,” czy w amerykańskich mediach pisanych przez rabinów i nie tylko o imponującym odrodzeniu żydowskim, z jakim mamy do czynienia w naszym kraju, maluje zgoła odmienny obraz od tego, do jakiego się przyzwyczailiśmy. Okazuje się, że Polacy wcale nie są takimi antysemitami, jak przez ostatnie ćwierć wieku zarzucała im lewicowa i liberalna, w tym także żydowska, opinia publiczna. Gdzie osławiony, wynikający rzekomo z polskiego katolicyzmu, antysemityzm Polaków „wysysany z mlekiem matki”? Żydzi dobrze się czują w naszym kraju i z wielką nadzieją patrzą na odradzające tu żydowskie środowiska."""""
"""""Narastający antysemityzm w Europie, ale nie w Polsce
Z badań przeprowadzonych w 2012 r. przez agencję na grupie 5847 Żydów w wieku od 16 lat w Belgii, Francji, Niemczech, na Węgrzech, we Włoszech, na Łotwie, w Szwecji i w Wielkiej Brytanii wynika, iż 66 proc. ankietowanych uważa, że antysemityzm jest poważnym problemem w tych krajach. Na Węgrzech stwierdziło tak 90 proc., a we Francji - 85 proc.
Z badania europejskiej agencji dowiadujemy się także, że 38 proc. Żydów unika przez cały czas lub często noszenia rzeczy, które mogą pomóc innym ich zidentyfikować jako Żydów. We Francji tak czyni 51 proc. osób, a w Szwecji nawet 60 proc.
Agencja podaje, że 48 proc. Żydów z Węgier i 46 proc. Żydów z Francji chce wyemigrować do innego kraju ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa spowodowane konfliktem arabsko-izraelskim. Dramatycznie też wzrosła liczba Żydów, którzy obawiają się ataków na siebie, mimo że z „jakimiś formami antysemityzmu” bezpośrednio spotkała się w 2012 r. mniej niż jedna czwarta Żydów z Europy.
Z badania wynika, iż aż 70 proc. Żydów z Francji czuje się zagrożonych. Co ciekawe tego poczucia zagrożenia raczej nie można tłumaczyć jedynie obecnością w kraju nad Sekwaną znacznej grupy muzułmańskich imigrantów, bo np. w Wielkiej Brytanii - gdzie notabene istnieje także duża wspólnota wyznawców islamu – już tylko niecałe 30 proc. Żydów obawia się napaści, czy innej formy prześladowania"""""