Temat: Rasizm w Polsce okiem obcokrajowca
Andrzej S.:
Nie trzeba lubić historii,ale trzeba ją trochę znać.Historia to korzenie obecnego państwa i społeczeństwa.Jej znajomość ułatwia zrozumienie teraźniejszości.
Tutaj widzę sami egzaminatorzy z historii :)
Zaczęło mnie to już obrażać mimo ze nie jestem jej fanką. a może po prostu jestem normalna a nie nie lubię, po prostu nie mam obsesji na punkcie historii. choc często coś czytam mimo to (co mnie interesuje)
Nigdy nie zdarzyło mi się obrażać innych, bo nie znają angielskiego, historii czy czegoś innego- moim zdaniem, w Hyde Parku czy gdzies indziej.
natomiast podstawowa znajomość psychologii człowieka to podstawa funkcjonowania w społeczeństwie. Ale nie na zasadzie wykorzystywania jakis NLP okultyzmu, chwytów erystycznych i sofistyki :)
W dobrym pojęciu tego słowa.
Jesli dla kogos liczy sie sam atak ( czasami przy pomocy roznych zabiegów o ktorych wspomniałam, ale jak widac czesto bezposrednio:" nie mysl ze co włos z głowy nie spadnie, , ku.. , buhaaaaaa , ty trollem jestes, nie kop pani, a gdzie ty uczysz/ w specjalnej ? " ) , bez względu na konsekwencje i nie rozumie ze kogoś tym krzywdzi , to Hegel odpowiednio nazywał, nie chciałabym przykrości tu nikomu robić, wiec nie powiem jak. To taki przykład Hegla, jaki z tym ze gdy taka osoba kogoś pobije to sam akt/ chwila/ działanie pobicia dla niej jest najważniejszy i sprawia satysfakcje, nie liczy się z konsekwencjami , reakcją, nie rozumie, ze ktoś przez to cierpi .
A w Polsce taki chojrak to jeszcze i innych za sobą pociągnie w takim zachowaniu - toz z "jajami" ktoś- kto więcej krzyczy ten silniejszy. Dopoki może oczywiscie :(
Ten post został edytowany przez Autora dnia 07.01.14 o godzinie 21:37