Temat: Pedały profanują polskie symbole?
Piotr S.:
Jan K.:
Np.Polska?
Tak.
Absolutnie nie, jeśli dlaej będa rządzić bezjajeczne masy, o moralności cygańskiego zwędzikury.
Ja pisałem o szansach, a to czy i jak zostaną wykorzystane jest odrębnym zagadnieniem. Na zachodzie już nawet szans nie mają. Dlaczego zakłada Pan (pisząc: absolutnie nie), że "bezjajeczne masy o moralności cygańskiego zwędzikury" będą rządzić w nieskończoność? Nie ma takiej możliwości. Swoiste przesilenie jest tylko kwestią czasu.
No bo niestety nie mam tak dobrego zdania o polskim społeczeństwie en masse, nie mówiąc już o masach w szczególe. Wręcz przeciwnie. Jako przeciwnik demokracji w aktualnej, najbardziej rozpowszechnionej formie, uważam, że właśnie one są źródłem wszelkiego zła.
Oczywiście nie wykluczam, że nastapią jakies przetasownia ale:
a) będa jednorazowe, coś w stylu wyskoku z Palikotem, Samoobroną czy wcześniej PPPP
b) nastąpią na tyle późno, że to bedzie...za późno
c) będą zbyt rzadko powtarzalne
Poprawność polityczna to jest zaraza, któa już toczy nasz kraj, a dzięki lewackim i pedalskim lobby, będzie go żerać jeszcze mocniej.
Problem ma charakter ogólny i dotyczy postępującego relatywizmu, braku jednoznacznego systemu wartości i jego egzekucji oraz osłabiania więzi wspólnotowych. Casus ludzi z Europy (wcale nie żyjących w biedzie) zgłaszających się na ochotnika do ISIS jest bardzo wymowny dla ludzi rozumnych.
Zgoda. Dlatego alergicznie reaguję na próby jeszcze mocniejszego utrwalania wzorców, które kilkadziesiąt lat temu dały podwaliny pod to co aktualnie widzimy w Europoei Zach. czy USA.