konto usunięte
Temat: Fala nienawiści w Polsce.
Tomasz Dryjański:Nieprawda.
Istnieje coś takiego jak dobro społeczeństwa. Aby społeczeństwo (celowo nie używam tu słowa na N., żeby nie wywoływać wojny) się rozwijało, potrzebuje silnej rodziny, opartej na tradycyjnych wartościach wykształconych przez tysiąclecia naszej cywilizacji, w takich rodzinach wychowane mogą być jednostki o wysokim poziomie moralnym.
Mogę sypać przykladami z własnego miejsca zamieszkania , gdzie ewidetnie widac ze poziom moralny ludzi nie ma żadnego związku z tradycją.
Człowiek to nie tylko potrzeba przyjemności, to nie tylko sprawy materialne, ale też sfera duchowa. W momencie kiedy upada rodzina, moralność, religia, upada państwo, upada społeczeństwo.
Popatrz na kraje laickie i powiedz mi ze upada w nich spoleczenstwo.
>Mówiąc o
wolności zapominamy o innym ważnym słowie, ODPOWIEDZIALNOŚĆ to pojęcie naszym czasom obce. Liczy się tylko chwilowa przyjemność, tego uczy się młodzież od małego, tego uczą celebryci (kto do cholery wymyślił to słowo?) i politycy lewicy. Człowiek nie nienauczony odpowiedzialności za swoje czyny zamieni swoje życie w piekło, tak samo innych, bliskich mu ludzi.A politycy prawicy ucza odopwiedzialnosci? Gdzie? przyklady poproszę ?
Nie bronie lewicy ale jak już piszemy o odpowiedzialnosci to nie widze zadnego polityka po obu stronach.
>Należy o tym pamiętać zwłaszcza w Polsce, jak wiadomo
zawsze byliśmy najbardziej nieodpowiedzialnym społeczeństwem (używanie słowa na N. jest dzisiaj nietaktem więc używam zamienników) na świecie, i zawsze źle na tym wychodziliśmy. Dla państwa i społeczeństwa najlepiej jest kiedy silną pozycję ma Kościół, wychowujący obywateli w duchu moralności, uczciwości i poszanowania najważniejszych wartości.Przeczysz sobie - zawsze bylismy bardzo katolickim krajem , zawsze stał on wysoko w hierarchi naszego społeczenstwa a mimo to nadal jestesmy nieodopwiedzialni.
KK nie mam z tym nic wspolnego.
>Dlatego państwo musi dbać o dobre stosunki z KK i
dbać, żeby prawo było zawsze w zgodzie z katolicką nauką (również w kwestiach aborcji i in vitro, jeżeli nie szanuje się życia ludzkiego, to ciężko szanować cokolwiek). Oczywiście każdy człowiek musi mieć wolność sumienia i wyznania, nikogo też nie można do wiary przymuszać, to jest prywatna sprawa, nie każdemu dana jest łaska wiary i państwu nic do tego.Czyli nie przymuszamy ale prawo ma byc podyktowane przez KK?