konto usunięte

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Tomasz Dryjański:
Istnieje coś takiego jak dobro społeczeństwa. Aby społeczeństwo (celowo nie używam tu słowa na N., żeby nie wywoływać wojny) się rozwijało, potrzebuje silnej rodziny, opartej na tradycyjnych wartościach wykształconych przez tysiąclecia naszej cywilizacji, w takich rodzinach wychowane mogą być jednostki o wysokim poziomie moralnym.
Nieprawda.
Mogę sypać przykladami z własnego miejsca zamieszkania , gdzie ewidetnie widac ze poziom moralny ludzi nie ma żadnego związku z tradycją.
Człowiek to nie tylko potrzeba przyjemności, to nie tylko sprawy materialne, ale też sfera duchowa. W momencie kiedy upada rodzina, moralność, religia, upada państwo, upada społeczeństwo.

Popatrz na kraje laickie i powiedz mi ze upada w nich spoleczenstwo.

>Mówiąc o
wolności zapominamy o innym ważnym słowie, ODPOWIEDZIALNOŚĆ to pojęcie naszym czasom obce. Liczy się tylko chwilowa przyjemność, tego uczy się młodzież od małego, tego uczą celebryci (kto do cholery wymyślił to słowo?) i politycy lewicy. Człowiek nie nienauczony odpowiedzialności za swoje czyny zamieni swoje życie w piekło, tak samo innych, bliskich mu ludzi.
A politycy prawicy ucza odopwiedzialnosci? Gdzie? przyklady poproszę ?
Nie bronie lewicy ale jak już piszemy o odpowiedzialnosci to nie widze zadnego polityka po obu stronach.

>Należy o tym pamiętać zwłaszcza w Polsce, jak wiadomo
zawsze byliśmy najbardziej nieodpowiedzialnym społeczeństwem (używanie słowa na N. jest dzisiaj nietaktem więc używam zamienników) na świecie, i zawsze źle na tym wychodziliśmy. Dla państwa i społeczeństwa najlepiej jest kiedy silną pozycję ma Kościół, wychowujący obywateli w duchu moralności, uczciwości i poszanowania najważniejszych wartości.
Przeczysz sobie - zawsze bylismy bardzo katolickim krajem , zawsze stał on wysoko w hierarchi naszego społeczenstwa a mimo to nadal jestesmy nieodopwiedzialni.
KK nie mam z tym nic wspolnego.

>Dlatego państwo musi dbać o dobre stosunki z KK i
dbać, żeby prawo było zawsze w zgodzie z katolicką nauką (również w kwestiach aborcji i in vitro, jeżeli nie szanuje się życia ludzkiego, to ciężko szanować cokolwiek). Oczywiście każdy człowiek musi mieć wolność sumienia i wyznania, nikogo też nie można do wiary przymuszać, to jest prywatna sprawa, nie każdemu dana jest łaska wiary i państwu nic do tego.
Czyli nie przymuszamy ale prawo ma byc podyktowane przez KK?

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Nienawiść, żeby zrozumieć trzeba przeżyć na sobie. Dwa przeżycia. W obcym kraju i obcym mieście jechałem na spotkanie. Źle zapisałem ulicę, na której zostawiłem auto i po spotakniu błąkałem się po obcej dzielnicy, pełnej biednych i ciemnoskórych ludzi. Ja biały, w białej koszuli krawacie i garniturze, szukający mojego drogiego auta. Bałem się. Inne wspomnienie. W Berlinie, pośród podobnie jak ja wyglądających Niemców byłem świadkiem jak grupka młodych biła Wietnamczyka, który sprzedawał papierosy. Przewrócili go, podeptali towar i kopali. Bałem się zareagować.

Łatwo jest dyskutować, ale znależć się w takich sytuacjach i zareagować zgodnie z poglądami jest znacznie trudniej.

konto usunięte

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Łukasz Bartodziejski:
Tomasz Dryjański:
Istnieje coś takiego jak dobro społeczeństwa. Aby społeczeństwo (celowo nie używam tu słowa na N., żeby nie wywoływać wojny) się rozwijało, potrzebuje silnej rodziny, opartej na tradycyjnych wartościach wykształconych przez tysiąclecia naszej cywilizacji, w takich rodzinach wychowane mogą być jednostki o wysokim poziomie moralnym.
Nieprawda.
Mogę sypać przykladami z własnego miejsca zamieszkania , gdzie ewidetnie widac ze poziom moralny ludzi nie ma żadnego związku z tradycją.

Ale ci ludzie wychowani byli jednak w kraju katolickim, wśród katolików. Kolejne pokolenia już tego szczęścia nie będą miały i wtedy zobaczysz, że tylko nieliczni z tych niewierzących będą zachowywali się moralnie, człowiek żyje według zasad wpajanych przez pokolenia, ciężko mu żyć według własnych zasad, które tworzy w oderwaniu od tej tradycji, nie mówię, że to niemożliwe, ale trudne. Kliczków też można obić po mordzie, ale jak na razie mało komu się to udało.
Człowiek to nie tylko potrzeba przyjemności, to nie tylko sprawy materialne, ale też sfera duchowa. W momencie kiedy upada rodzina, moralność, religia, upada państwo, upada społeczeństwo.

Popatrz na kraje laickie i powiedz mi ze upada w nich spoleczenstwo.


Szwecja, Francja... Chyba wystarczy. Holandia popełnia społeczne samobójstwo.
>Mówiąc o
wolności zapominamy o innym ważnym słowie, ODPOWIEDZIALNOŚĆ to pojęcie naszym czasom obce. Liczy się tylko chwilowa przyjemność, tego uczy się młodzież od małego, tego uczą celebryci (kto do cholery wymyślił to słowo?) i politycy lewicy. Człowiek nie nienauczony odpowiedzialności za swoje czyny zamieni swoje życie w piekło, tak samo innych, bliskich mu ludzi.
A politycy prawicy ucza odopwiedzialnosci? Gdzie? przyklady poproszę ?
Nie bronie lewicy ale jak już piszemy o odpowiedzialnosci to nie widze zadnego polityka po obu stronach.

Zacznijmy od tego, że w Polsce nie mamy prawicy. Nazywanie prawicowcami Tuska, Kaczyńskiego czy Ziobrę ma tyle wspólnego ze stanem faktycznym co nazywanie ślimaka rybą. Historycznie dobrą lekcją odpowiedzialności jest "Kościół, naród i państwo" autorstwa polityka bez wątpienia prawicowego.
>Należy o tym pamiętać zwłaszcza w Polsce, jak wiadomo
zawsze byliśmy najbardziej nieodpowiedzialnym społeczeństwem (używanie słowa na N. jest dzisiaj nietaktem więc używam zamienników) na świecie, i zawsze źle na tym wychodziliśmy. Dla państwa i społeczeństwa najlepiej jest kiedy silną pozycję ma Kościół, wychowujący obywateli w duchu moralności, uczciwości i poszanowania najważniejszych wartości.
Przeczysz sobie - zawsze bylismy bardzo katolickim krajem , zawsze stał on wysoko w hierarchi naszego społeczenstwa a mimo to nadal jestesmy nieodopwiedzialni.
KK nie mam z tym nic wspolnego.

Mieliśmy również gigantyczną liczbę innowierców, stanowiliśmy mozaikę kulturową. Przyczyną kłopotów Polski był milion durnych przywilejów szlacheckich. Później pokochaliśmy romantyczne pieprzenie. Do tego należy pamiętać, że zawsze były u nas silne wpływy masonerii, która jak wiadomo jest wybitnie antykatolicka.
>Dlatego państwo musi dbać o dobre stosunki z KK i
dbać, żeby prawo było zawsze w zgodzie z katolicką nauką (również w kwestiach aborcji i in vitro, jeżeli nie szanuje się życia ludzkiego, to ciężko szanować cokolwiek). Oczywiście każdy człowiek musi mieć wolność sumienia i wyznania, nikogo też nie można do wiary przymuszać, to jest prywatna sprawa, nie każdemu dana jest łaska wiary i państwu nic do tego.
Czyli nie przymuszamy ale prawo ma byc podyktowane przez KK?

Dokładnie. Chodzenie do kościoła, przyjmowanie sakramentów czy wieczorny pacierz to sprawa sumienia. I tylko sumienia. Z kolei takie sprawy jak aborcja, in vitro czy inne powinny być regulowane zgodnie z wartościami na których straży stoi Kościół Katolicki.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Wybacz Tomku, ale Polska jest państwem świeckim a nie wyznaniowym, żeby KK wtryniał się w ustanawianie prawa.
Bycie dobrym człowiekiem wcale nie zależy od wyznawanej religii. Można żyć normalnie w społeczeństwie bez tej całej religijnej otoczki i gwarantuję, że nie jest się przez to w żaden sposób gorszym.

A nienawiść? bierze się z tego, że ktoś ma wpojony chory obraz rzeczywistości. A kto mu to wpoił? rodzice i otoczenie, więc coś tu jest nie tak z tym wychowywaniem.

konto usunięte

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Nie gorszym*, raczej bym powiedział, że brak mu pewnego naturalnego korzenia moralnego. Polska jest państwem świeckim, niestety, rewolucja francuska to jedna z największych tragedii naszej cywilizacji, obok romantyzmu, komunizmu i nazizmu. Katolicka Nauka Społeczna państwu się po prostu opłaca, tworzy zdrowe, odpowiedzialne społeczeństwo, wychowywane zgodnie z zasadami moralności chrześcijańskiej.

Ciekawi mnie co rozumiesz przez nienawiść.

Wygodniej byłoby mi używać słowa na N., niestety w dzisiejszych czasach uchodzi ono wręcz za wulgarne, a osoba go używająca za nie do końca pasującą do cywilizowanego, europejskiego społeczeństwa.

* Nie ma czegoś takiego jak gorszy człowiek, człowiek może mieć gorszą sytuację życiową, gorzej postępować, być niemoralny, ale nie gorszy.
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Tomasz Dryjański:
Nie gorszym*, raczej bym powiedział, że brak mu pewnego naturalnego korzenia moralnego. Polska jest państwem świeckim, niestety, rewolucja francuska to jedna z największych tragedii naszej cywilizacji, obok romantyzmu, komunizmu i nazizmu. Katolicka Nauka Społeczna państwu się po prostu opłaca, tworzy zdrowe, odpowiedzialne społeczeństwo, wychowywane zgodnie z zasadami moralności chrześcijańskiej.

A czemu chrześcijańskiej? bo inne źródła nie sa przez Ciebie tolerowane? Moralność nie pochodzi tylko z religii ale i z etyki można ja wyprowadzić oraz z humanizmu. I wierz mi, niekoniecznie będzie idealnie chrześcijańska. I co? będzie gorsza od twojej? w Twoim mniemaniu pewnie tak ...
Ciekawi mnie co rozumiesz przez nienawiść.

Wygodniej byłoby mi używać słowa na N., niestety w dzisiejszych czasach uchodzi ono wręcz za wulgarne, a osoba go używająca za nie do końca pasującą do cywilizowanego, europejskiego społeczeństwa.

* Nie ma czegoś takiego jak gorszy człowiek, człowiek może mieć gorszą sytuację życiową, gorzej postępować, być niemoralny, ale nie gorszy.

Wytłumacz to tym wszystkim "tolerancyjnym", którzy są w stanie zrobić z kogos podgatunek (bo ma inny kolor skóry, wyznanie, orientację), byle w imię moralności chrześcijańskiej go potępić.

Stąd również się bierze nienawiść i już tu o tym pisałam. Cofnij sie w dyskusji i doczytaj.Agnieszka G. edytował(a) ten post dnia 18.12.12 o godzinie 18:38
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

To co obserwujemy w kraju i na forach, często bierze się z chęci narzucania swoich poglądów innym. Wierzący mają swoje za uszami, ale ateiści i racjonaliści też nie są bez winy. Nazywają wierzących ciemniakami, zacofanymi, głupkami itd. tylko dlatego że ci wierzą w coś czego nauka nie udowodniła.

Narzucanie swoich poglądów i stylu życia jako czegoś lepszego i ośmieszanie ludzi mających inne poglądy albo inny styl życia - to na GL normalność.

Wystarczy spojrzeć na dyskusje w grupach. To przykre. Chociaż momentami zabawne, gdy obserwuje się dziecinne walki przy pomocy łopatek w piaskownicy :o)

Te same osoby, które oczekują i pragną wolności swoich poglądów i stylu życia, same odmawiają takiej wolności innym ludziom, poniżając ich i ośmieszając, a nawet nazywając brzydkimi epitetami, ocierającymi się o kodeks karny. Uważają, że tylko ich poglądy i styl życia jest ok. Inni są ciemniakami, wstecznikami i oszustami, bo zajmują się na przykład tematami nie potwierdzonymi przez naukę.
Tak jakby wszyscy musieli być z obowiązku racjonalistami i ateistami. Dlaczego?

A potem się dziwią, że jest niezgoda. Często sami ją sieją atakując ludzi o innych poglądach na życie.

Często warto przyjrzeć się samemu sobie najpierw. A potem innym.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Agnieszka G.:

Wytłumacz to tym wszystkim "tolerancyjnym", którzy są w stanie zrobić z kogos podgatunek (bo ma inny kolor skóry, wyznanie, orientację), byle w imię moralności chrześcijańskiej go potępić.


Podobnie jak racjonaliści potępiają ludzi zajmujących się ezoteryką, tworząc z nich podgatunek wsteczników, oszustów i zacofańców. C'nie?
;]
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Małgorzata G.:
Agnieszka G.:

Wytłumacz to tym wszystkim "tolerancyjnym", którzy są w stanie zrobić z kogos podgatunek (bo ma inny kolor skóry, wyznanie, orientację), byle w imię moralności chrześcijańskiej go potępić.


Podobnie jak racjonaliści potępiają ludzi zajmujących się ezoteryką, tworząc z nich podgatunek wsteczników, oszustów i zacofańców. C'nie?
;]

Wiesz, że dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele :)
Temat astrologii jest wyczerpany w odpowiednim miejscu :) I to nie nienawiść do człowieka tylko brak zgody na wciskanie ludziom kitów z numerków, zasadnicza różnica :)
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Agnieszka G.:
Małgorzata G.:
Agnieszka G.:

Wytłumacz to tym wszystkim "tolerancyjnym", którzy są w stanie zrobić z kogos podgatunek (bo ma inny kolor skóry, wyznanie, orientację), byle w imię moralności chrześcijańskiej go potępić.


Podobnie jak racjonaliści potępiają ludzi zajmujących się ezoteryką, tworząc z nich podgatunek wsteczników, oszustów i zacofańców. C'nie?
;]

Wiesz, że dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele :)
Temat astrologii jest wyczerpany w odpowiednim miejscu :) I to nie nienawiść do człowieka tylko brak zgody na wciskanie ludziom kitów z numerków, zasadnicza różnica :)

To żadna różnica. To jest właśnie najlepszy przykład narzucania swojego jedynie słusznego widzenia świata. Na tym świecie są ludzie o umysłach racjonalnych i tacy bardziej nastawieni na duchowość i poznawanie nieznanego.

Stwierdzenie o "wciskaniu kitu" jest właśnie próbą ukazania ludzi o innych poglądach na życie w pejoratywnym świetle.

Gdzieś indziej ktoś inny powie że religia to wciskanie kitu. I co? Czy to jest Twoim zdaniem tolerancja cudzych przekonań?
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Bardzo Cię proszę nie myl nienawiści do ludzi z brakiem tolerancji dla zarabiania na naiwnych. Temat wyczerpałam w odpowiednim wątku :)

Dyskusja i argumenty to nie jest nienawiść, tylko większość wkoło jest tak przewrażliwiona, że wszystko odbiera jako atak na siebie. Po prostu ludzie są dużo słabsi psychicznie niż kiedyś i byle bzdet jest w stanie ich załamać. A stąd już krótka droga do postawy, że jest się nienawidzonym i gnębionym przez wszystkich wkoło, tylko dlatego, że słyszy się coś, czego by sie nie chciało usłyszeć. Niestety, życie to nie tylko klepanie po pleckach i głaskanie po główce.

Co do nienawiści, media też kreują takie a nie inne wizje. Politycy zachowują się jak w psychiatryku. Jeden szuka wszędzie spisków i zamachu stanu, inny przy stanowieniu prawa gada od rzeczy.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Agnieszka G.:
Bardzo Cię proszę nie myl nienawiści do ludzi z brakiem tolerancji dla zarabiania na naiwnych. Temat wyczerpałam w odpowiednim wątku :)


No nie wiem. Publiczne zniesławianie kogoś kto zajmuje się dziedziną niezbadaną przez naukę jest wyraźną agresją.
Są ludzie którzy potrzebują do swojego rozwoju metod ezoterycznych i mają do tego prawo. Publiczne nazywanie ich oszustami a ich działalności naciąganiem naiwnych i wciskaniem kitu - nie ma nic wspólnego z tolerancją i otwartością na cudze poglądy.

I tak się zaczyna spirala. Zupełnie niepotrzebna. Są różni ludzie i mają różne potrzeby. Jeden idzie do domu publicznego, drugi do tarocistki, trzeci do księdza a czwarty do wróżki. Żaden z nich nie jest gorszy od nikogo. Po prostu mają różne potrzeby i to jest wyłącznie ich prywatna sprawa na co wydają pieniądze.

Takie jest moje zdanie. Przyklejanie brzydkich epitetów do jakiejś grupy wyznaniowej czy zawodowej - moim zdaniem nie rodzi nic dobrego.

Podobnie w Polsce są podziały - ludzie wyzywają się od prawicowców i lewaków. Jedni i drudzy uważają że tylko oni mają rację, a strona przeciwna to ograniczone tępaki.

Zamiast usiąść i zobaczyć co mają ze sobą wspólnego i jak można razem zacząć pracować aby coś osiągnąć.

Krytyka, często złośliwa, jest łatwiejsza...


Dyskusja i argumenty to nie jest nienawiść, tylko większość wkoło jest tak przewrażliwiona, że wszystko odbiera jako atak na siebie.


Trzeba umieć dyskutować. Można na argumenty. Ale czy chciałabyś usłyszeć że ludzie pracujący w reklamie to oszuści wciskający kit klientom i oszukujący ich? I w dodatku zarabiający pieniądze w ten sposób?

Byłoby to przyjemne?

Po prostu ludzie są dużo słabsi psychicznie niż kiedyś i byle bzdet jest w stanie ich załamać.


Nie do końca. Teraz sporo pojawiło się egoistów zapatrzonych w swoje potrzeby i uważających że pojedli wszystkie rozumy. Korzystając z anonimowości w necie potrafią złamać komuś życie.
Łatwo powiedzieć że ktoś jest słaby i to jego wina. Trudniej powstrzymać się od złośliwych i kąśliwych uwag, prawda?

Kiedyś czytałam artykuł, jak bardzo czasem płaczą i załamują się sportowcy czy inne osoby publiczne, zaszczute przez internautów. To nie jest wina ich słabości. To jest wina przyzwolenia na agresję i chamstwo w internecie.

Ludzie są różni, jedni mają skórę nosorożca, inni są wrażliwi. Nigdy nie wiesz na kogo trafiasz po drugiej stronie kabla. Nie wiem czy fajna byłaby świadomość że przez Ciebie ktoś popełnił samobójstwo na przykład. Bo jedno słowo przepełniło jakąś czarę goryczy.

Takie jest moje zdanie: trzeba zawsze myśleć o drugiej osobie a moja wolność kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.
Wolność i prawo do swoich poglądów - nawet w moim mniemaniu bezsensownych. Mam prawo tak twierdzić ale po co walić tej osobie epitetami po oczach? No po co?
Poczuję się po tym lepiej?
ja na pewno nie, to nie mój styl.

Ale widzę na forach, że część ludzi sfrustrowanych swoimi niepowodzeniami musi wylać swój jad na innych bo inaczej pęknie :o)


Co do nienawiści, media też kreują takie a nie inne wizje. Politycy zachowują się jak w psychiatryku. Jeden szuka wszędzie spisków i zamachu stanu, inny przy stanowieniu prawa gada od rzeczy.

A tu racja. Dlatego starajmy się być od nich lepsi.
Małgorzata G.

Małgorzata G. Mistrz Feng Shui i
astrologii Ba Zi (4
Filary
Przeznaczenia)

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Agnieszka G.:
Przyzwyczajona jestem do takich reakcji, Łukaszu. Dla mnie nic nowego :)

Kolejny przykład, w moim mieście zrobiono mieszkanie na jednym z osiedli dla dzieci z Domu Dziecka. Miały sie uczyć pracy, opłacania rachunków, systematycznosci, odpowiedzialności itd. Oczywiście to było dla wybranych dzieci i do tego pod kuratelą. Reakcja sąsiadów? nie będą mieszkać ze złodziejami i patologią. Dopiero reportaż w TV niektórym oczy otworzył i zmienili zdanie. Czyżby nienawiść wzięła się z uprzedzenia?


Wiesz, to jest nie tyle nienawiść ile niewiedza, strach przed innością. Spotkałam się z podobnym przypadkiem w Poznaniu gdzie na pewnym osiedlu miał powstać dom opieki dla osób z Zespołem Downa. Mieszkańcy wpadli w panikę i oprotestowali tę decyzję, ale gdy dowiedzieli się na czym polega ta choroba i że ci chorzy są właśnie odwrotnością agresji - zawstydzili się i oczywiście nie było już sprzeciwów. Ludzie boją się inności, nieznanego. Ale gdy z nimi pogadać, wyjaśnić - okazuje się że potrafią być bardzo ciepli i przyjaźni. Teraz gdy zdarzy się, że któryś z mieszkańców tego domu "zapodzieje się" gdzieś na osiedlu, mieszkańcy odprowadzają go do domu. Włączyli się w pewnym sensie do opieki.

Bo jak napiszę, że ksiądz trzęsie osiedlem, to znów ktoś mnie zgłosi do moderatora :)

Myślę, że w tym akurat przypadku to nie jest wina księdza. Nie wyobrażam sobie księdza nawołującego do wrogości wobec sierot....
To raczej ludzkie obawy i niewiedza.

konto usunięte

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Tomasz Dryjański:
Łukasz Bartodziejski:
Tomasz Dryjański:
Istnieje coś takiego jak dobro społeczeństwa. Aby społeczeństwo (celowo nie używam tu słowa na N., żeby nie wywoływać wojny) się rozwijało, potrzebuje silnej rodziny, opartej na tradycyjnych wartościach wykształconych przez tysiąclecia naszej cywilizacji, w takich rodzinach wychowane mogą być jednostki o wysokim poziomie moralnym.
Nieprawda.
Mogę sypać przykladami z własnego miejsca zamieszkania , gdzie ewidetnie widac ze poziom moralny ludzi nie ma żadnego związku z tradycją.

Ale ci ludzie wychowani byli jednak w kraju katolickim, wśród katolików. Kolejne pokolenia już tego szczęścia nie będą miały i wtedy zobaczysz, że tylko nieliczni z tych niewierzących będą zachowywali się moralnie, człowiek żyje według zasad wpajanych przez pokolenia, ciężko mu żyć według własnych zasad, które tworzy w oderwaniu od tej tradycji, nie mówię, że to niemożliwe, ale trudne. Kliczków też można obić po mordzie, ale jak na razie mało komu się to udało.

Wlasnie , byli wychowywani w kraju katolickim ...i co? I nic . Kompletnie.
Zobacz ilu ludzi idzie do kosciola , spowiada sie ze swoich grzechów a potem robi swoje.
Kosciół mógłby być kręgosłupem moralnym gdyby był natywny , a został nam narzucony z zewnątrz.
Przyjelismy go bardziej ze względów politycznych niż moralnych. Fakt , w tamtych czasach w porównaniu do barbarzynstwa tamtych czasów stanowił duchowo-moralną alternatywę ( duchowienstwo bylo b. wykształconą klasa społeczną!), Warto też pamietać ,że sam KK przejmował niektóre obrządki i rytuały z pogańskich wierzeń. KK jest niczym specjalnym a obecnie jego formuła sie wyczerpuje.
Oczywiscie nie neguje ogromnego wpływu jaki chrzescijanstwo mialo i ma na moje zycie - byloby by glupotą gdybym to wypierał. Ciesze sie ze zyje w tej kulturze a nie muzułmanskiej.
Jednak na chwile obecną swiadomosc ludzi jest na tyle duża ,że ich wiara często jest tylko na piśmie...
Człowiek to nie tylko potrzeba przyjemności, to nie tylko sprawy materialne, ale też sfera duchowa. W momencie kiedy upada rodzina, moralność, religia, upada państwo, upada społeczeństwo.

Popatrz na kraje laickie i powiedz mi ze upada w nich spoleczenstwo.


Szwecja, Francja... Chyba wystarczy. Holandia popełnia społeczne samobójstwo.
Jak patrzę na Francję czy Holandię mam odmienne zdanie:)
>Mówiąc o
wolności zapominamy o innym ważnym słowie, ODPOWIEDZIALNOŚĆ to pojęcie naszym czasom obce. Liczy się tylko chwilowa przyjemność, tego uczy się młodzież od małego, tego uczą celebryci (kto do cholery wymyślił to słowo?) i politycy lewicy. Człowiek nie nienauczony odpowiedzialności za swoje czyny zamieni swoje życie w piekło, tak samo innych, bliskich mu ludzi.
A politycy prawicy ucza odopwiedzialnosci? Gdzie? przyklady poproszę ?
Nie bronie lewicy ale jak już piszemy o odpowiedzialnosci to nie widze zadnego polityka po obu stronach.

Zacznijmy od tego, że w Polsce nie mamy prawicy. Nazywanie prawicowcami Tuska, Kaczyńskiego czy Ziobrę ma tyle wspólnego ze stanem faktycznym co nazywanie ślimaka rybą. Historycznie dobrą lekcją odpowiedzialności jest "Kościół, naród i państwo" autorstwa polityka bez wątpienia prawicowego.

Nie znam autora - przyblizysz?
>Należy o tym pamiętać zwłaszcza w Polsce, jak wiadomo
zawsze byliśmy najbardziej nieodpowiedzialnym społeczeństwem (używanie słowa na N. jest dzisiaj nietaktem więc używam zamienników) na świecie, i zawsze źle na tym wychodziliśmy. Dla państwa i społeczeństwa najlepiej jest kiedy silną pozycję ma Kościół, wychowujący obywateli w duchu moralności, uczciwości i poszanowania najważniejszych wartości.
Przeczysz sobie - zawsze bylismy bardzo katolickim krajem , zawsze stał on wysoko w hierarchi naszego społeczenstwa a mimo to nadal jestesmy nieodopwiedzialni.
KK nie mam z tym nic wspolnego.

Mieliśmy również gigantyczną liczbę innowierców, stanowiliśmy mozaikę kulturową. Przyczyną kłopotów Polski był milion durnych przywilejów szlacheckich. Później pokochaliśmy romantyczne pieprzenie. Do tego należy pamiętać, że zawsze były u nas silne wpływy masonerii, która jak wiadomo jest wybitnie antykatolicka.

No to dalej wg. mnie sobie przeczysz.
Z jednej strony czytam od ciebie o tysiacletniej tradycji chrzescijanskiej - zakładam więc ze skoro przetrwala tak dlugo i nadal trwa to je wplywy sa ogromne - rozglądam sie dookola - wszedzie widac wplyw - w debacie publicznej codziennym zyciu.
Z drugiej strony z powyzszego akapitu wnioskuje ze KK jest słaby.

Więc albo przeceniasz sily antykatolickie o ktorych piszesz albo nie doceniasz wplywu KK.
Optuje za pierwszym :)
>Dlatego państwo musi dbać o dobre stosunki z KK i
dbać, żeby prawo było zawsze w zgodzie z katolicką nauką (również w kwestiach aborcji i in vitro, jeżeli nie szanuje się życia ludzkiego, to ciężko szanować cokolwiek). Oczywiście każdy człowiek musi mieć wolność sumienia i wyznania, nikogo też nie można do wiary przymuszać, to jest prywatna sprawa, nie każdemu dana jest łaska wiary i państwu nic do tego.
Czyli nie przymuszamy ale prawo ma byc podyktowane przez KK?

Dokładnie. Chodzenie do kościoła, przyjmowanie sakramentów czy wieczorny pacierz to sprawa sumienia. I tylko sumienia. Z kolei takie sprawy jak aborcja, in vitro czy inne powinny być regulowane zgodnie z wartościami na których straży stoi Kościół Katolicki.
Tylko ze ja i wiele innych osob nie zgadza sie z tymi wartosciami.
Co teraz?

konto usunięte

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Łukasz Bartodziejski:
Tomasz Dryjański:
Łukasz Bartodziejski:
Tomasz Dryjański:
Istnieje coś takiego jak dobro społeczeństwa. Aby społeczeństwo (celowo nie używam tu słowa na N., żeby nie wywoływać wojny) się rozwijało, potrzebuje silnej rodziny, opartej na tradycyjnych wartościach wykształconych przez tysiąclecia naszej cywilizacji, w takich rodzinach wychowane mogą być jednostki o wysokim poziomie moralnym.
Nieprawda.
Mogę sypać przykladami z własnego miejsca zamieszkania , gdzie ewidetnie widac ze poziom moralny ludzi nie ma żadnego związku z tradycją.

Ale ci ludzie wychowani byli jednak w kraju katolickim, wśród katolików. Kolejne pokolenia już tego szczęścia nie będą miały i wtedy zobaczysz, że tylko nieliczni z tych niewierzących będą zachowywali się moralnie, człowiek żyje według zasad wpajanych przez pokolenia, ciężko mu żyć według własnych zasad, które tworzy w oderwaniu od tej tradycji, nie mówię, że to niemożliwe, ale trudne. Kliczków też można obić po mordzie, ale jak na razie mało komu się to udało.

Wlasnie , byli wychowywani w kraju katolickim ...i co? I nic . Kompletnie.
Zobacz ilu ludzi idzie do kosciola , spowiada sie ze swoich grzechów a potem robi swoje.
Kosciół mógłby być kręgosłupem moralnym gdyby był natywny , a został nam narzucony z zewnątrz.
Przyjelismy go bardziej ze względów politycznych niż moralnych. Fakt , w tamtych czasach w porównaniu do barbarzynstwa tamtych czasów stanowił duchowo-moralną alternatywę ( duchowienstwo bylo b. wykształconą klasa społeczną!), Warto też pamietać ,że sam KK przejmował niektóre obrządki i rytuały z pogańskich wierzeń. KK jest niczym specjalnym a obecnie jego formuła sie wyczerpuje.
Oczywiscie nie neguje ogromnego wpływu jaki chrzescijanstwo mialo i ma na moje zycie - byloby by glupotą gdybym to wypierał. Ciesze sie ze zyje w tej kulturze a nie muzułmanskiej.
Jednak na chwile obecną swiadomosc ludzi jest na tyle duża ,że ich wiara często jest tylko na piśmie...
Możesz rozwinąć o co Ci chodzi z tą świadomością? Kościół ma wiele problemów, ale Prawda pozostaje Prawdą. Kościół trwa od dwóch tysięcy lat i nic nie wskazuje na to, żeby miał upaść,. Kościół kręgosłupem moralnym jest, przybył z zewnątrz co niektórym przeszkadza (wierząc w żydowską wiarę nie mam prawa nazywać się patriotą), ale bez niego nie ma polskości. Polak katolikiem być oczywiście nie musi, ale całą nasza tożsamość, kultura, historia to katolicyzm.
Człowiek to nie tylko potrzeba przyjemności, to nie tylko sprawy materialne, ale też sfera duchowa. W momencie kiedy upada rodzina, moralność, religia, upada państwo, upada społeczeństwo.

Popatrz na kraje laickie i powiedz mi ze upada w nich spoleczenstwo.


Szwecja, Francja... Chyba wystarczy. Holandia popełnia społeczne samobójstwo.
Jak patrzę na Francję czy Holandię mam odmienne zdanie:)

Twoje prawo. Przyjeżdżający tam Ahmed śmieje Ci się w twarz. Widzi społeczeństwa umierające moralnie, ale też i fizycznie, już czuje nadchodzące prawo Szariatu i z radości leci po zasiłek, względnie kogoś okraść. Jeżeli gdzieś zanika moralność, przyrost naturalny nie istnieje no to za pięknie nie jest.
>Mówiąc o
wolności zapominamy o innym ważnym słowie, ODPOWIEDZIALNOŚĆ to pojęcie naszym czasom obce. Liczy się tylko chwilowa przyjemność, tego uczy się młodzież od małego, tego uczą celebryci (kto do cholery wymyślił to słowo?) i politycy lewicy. Człowiek nie nienauczony odpowiedzialności za swoje czyny zamieni swoje życie w piekło, tak samo innych, bliskich mu ludzi.
A politycy prawicy ucza odopwiedzialnosci? Gdzie? przyklady poproszę ?
Nie bronie lewicy ale jak już piszemy o odpowiedzialnosci to nie widze zadnego polityka po obu stronach.

Zacznijmy od tego, że w Polsce nie mamy prawicy. Nazywanie prawicowcami Tuska, Kaczyńskiego czy Ziobrę ma tyle wspólnego ze stanem faktycznym co nazywanie ślimaka rybą. Historycznie dobrą lekcją odpowiedzialności jest "Kościół, naród i państwo" autorstwa polityka bez wątpienia prawicowego.

Nie znam autora - przyblizysz?
Dosyć znane dzieło. Autorem jest Roman Dmowski, a pobrać możesz na http://endecja.pl, polecam bo naprawde wartościowe dzieło, a przeczytanie nie powinno Ci zająć więcej czasu niż przeczytanie tego tematu.
>Należy o tym pamiętać zwłaszcza w Polsce, jak wiadomo
zawsze byliśmy najbardziej nieodpowiedzialnym społeczeństwem (używanie słowa na N. jest dzisiaj nietaktem więc używam zamienników) na świecie, i zawsze źle na tym wychodziliśmy. Dla państwa i społeczeństwa najlepiej jest kiedy silną pozycję ma Kościół, wychowujący obywateli w duchu moralności, uczciwości i poszanowania najważniejszych wartości.
Przeczysz sobie - zawsze bylismy bardzo katolickim krajem , zawsze stał on wysoko w hierarchi naszego społeczenstwa a mimo to nadal jestesmy nieodopwiedzialni.
KK nie mam z tym nic wspolnego.

Mieliśmy również gigantyczną liczbę innowierców, stanowiliśmy mozaikę kulturową. Przyczyną kłopotów Polski był milion durnych przywilejów szlacheckich. Później pokochaliśmy romantyczne pieprzenie. Do tego należy pamiętać, że zawsze były u nas silne wpływy masonerii, która jak wiadomo jest wybitnie antykatolicka.

No to dalej wg. mnie sobie przeczysz.
Z jednej strony czytam od ciebie o tysiacletniej tradycji chrzescijanskiej - zakładam więc ze skoro przetrwala tak dlugo i nadal trwa to je wplywy sa ogromne - rozglądam sie dookola - wszedzie widac wplyw - w debacie publicznej codziennym zyciu.
Z drugiej strony z powyzszego akapitu wnioskuje ze KK jest słaby.

Więc albo przeceniasz sily antykatolickie o ktorych piszesz albo nie doceniasz wplywu KK.
Optuje za pierwszym :)
KK nie jest słaby, ale nie jest wszechwładny, wbrew temu co twierdzi Janusz Palikot. Kościół dalej jest silny, ale nie tak jak powinien. Nasza nieodpowiedzialność wynika z idiotycznych wolności szlacheckich, które pokazały naszej szlachcie, że nic nie musi. Do tego pamiętaj, że dotknęła nas klęska romantyzmu, a my dalej karmimy młode pokolenia tą trucizną. Romantyzm zatruł naszą kulturę, nasz sposób myślenia. Romantyzm = nieodpowiedzialność, warcholstwo, brak jakiegokolwiek myślenia.

Gdyby nie KK zginęlibyśmy już kilka razy. Zacznijmy od tego, że Polska tak naprawdę by się nie narodziła. Nie przetrwalibyśmy rozbicia dzielnicowego, w czasach zaborów zatracilibyśmy naszą tożsamość, a i komunie byłoby znacznie łatwiej.
>Dlatego państwo musi dbać o dobre stosunki z KK i
dbać, żeby prawo było zawsze w zgodzie z katolicką nauką (również w kwestiach aborcji i in vitro, jeżeli nie szanuje się życia ludzkiego, to ciężko szanować cokolwiek). Oczywiście każdy człowiek musi mieć wolność sumienia i wyznania, nikogo też nie można do wiary przymuszać, to jest prywatna sprawa, nie każdemu dana jest łaska wiary i państwu nic do tego.
Czyli nie przymuszamy ale prawo ma byc podyktowane przez KK?

Dokładnie. Chodzenie do kościoła, przyjmowanie sakramentów czy wieczorny pacierz to sprawa sumienia. I tylko sumienia. Z kolei takie sprawy jak aborcja, in vitro czy inne powinny być regulowane zgodnie z wartościami na których straży stoi Kościół Katolicki.
Tylko ze ja i wiele innych osob nie zgadza sie z tymi wartosciami.
Co teraz?
Wartości nie są od tego, żeby je przyjmować przez aklamację, zresztą niczego w ten sposób przyjąć się nie da.

konto usunięte

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Krzysztof Kroczyński:
No, a czym jest na przykład żądanie, by krzyże zniknęły ze szkół, czy w ogóle z przestrzeni publicznej?
A ze to idiotyzm, to całkiem inna sprawa, ale niestety bycie ateistą i intelekt nie daja się ze sobą pogodzic.


Proszę bardzo niech krzyże wiszą na każdym kroku ale analogicznie niech obok nich są eksponowane symbole innych religii, ok? Bo jak na razie czegoś takiego chyba u nas nie ma.

konto usunięte

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Krzysztof Kroczyński:
Ateisci to na ogół tłumoki, ale pan naprawde jest tępy,

A katolicy to ludzie bardzo wykształceni a w dodatku jacy kulturalni (inaczej).....

konto usunięte

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Dariusz Rojek:
Widać wyraźnie, że niedopuszczalne używanie w publicznych wypowiedziach przez polityków, a zwłaszcza przez premiera, określenia "wojna", z przymiotnikiem "polsko-polska" w końcu zaczęło się bardzo widocznie materializować.

Czy grozi nam zaostrzenie tego podziału w narodzie wraz z narastającym rozwarstwieniem społecznym... ??


Takiej fali nienawiści i wojny polsko-polskiej to chyba nawet za czasów rządów SLD nie było
IMHO będzie narastać z każdym tygodniem, kiedy to Prezes zapowiada a to votum nieufności dla rządu, a to powołanie nowego gabinetu, a to obwieszcza, że był zamach, a to się czepia Ślązaków i autonomii czy mniejszości niemieckiej itd..
Od jakiegoś czasu zastanawiam się jakby ten kraj wyglądął dziś gdyby tą tutką lecieli obaj bliźniacy....
Jeszcze trochę a otworzę lodówkę a tu prezes....

konto usunięte

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Agnieszka G.:
Najbardziej przeraża mnie fakt, że w Polsce katolicy uzurpują sobie prawo do ustanawiania "władzy" we wszystkim. Polska nie jest krajem wyznaniowym, tylko świeckim. To nie średniowiecze, że kler i kościół pchały łapy w ustawodastwo.
Katolicy mają takie prawo. W demokracji decyduje większość. Gorzej, że rząd konsultuje ustawy z episkopatem!
Agnieszka G.:
Podaj mi boga, w którego wierzy ateista, bo jakoś nie umiem sobie przypomnieć jego imienia.
Św. Umysł :) Jego dzieła tj. myśli są relikwiami. Zwykły kult i nic więcej :(
Agnieszka G.:
Wybacz Tomku, ale Polska jest państwem świeckim a nie wyznaniowym, żeby KK wtryniał się w ustanawianie prawa.
KK nie może, ale obywatele polscy będący katolikami tak...

konto usunięte

Temat: Fala nienawiści w Polsce.

Jolu, edytuj posty, a nie wbijaj 10 pod rząd.

Piękną falę nienawiści fundowała nam też PO, Niesioł i Palikot byli bardzo aktywni, a i Donek wzywał do obywatelskiego nieposłuszeństwa czego JarKacz do tej pory nie wymyślił. Gabinet cieni powoływano, cuda. Najlepsze jest to, że obie partie niczym się nie różnią, a gadają o dwóch wizjach Polski, robią wszystko, żebyśmy myśleli, że są odległe od siebie jak

A ilu masz w Polsce przedstawicieli innych religii? Wierzysz w demokrację? To naucz się, że rządzi większość! Gadacie o prawach mniejszości, zapominając o większości, przyznasz, że to JEST śmieszne.

Następna dyskusja:

Nowa fala emigracji - dlacz...




Wyślij zaproszenie do