Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?
Robert A.:
oczywiste?
Powodem, dla którego ludzie wybierają samotność, jest imperatyw penisa. Po prostu: faceci muszą bzykać - bo lubią.
Ponieważ jednak:
- wiele kobiet nie pragnie seksu tak, jak mężczyźni
- wielu mężczyzn nie stać na seks na kobiecych zasadach
żyją sobie osobno, nie razem. I tyle.
Mnóstwo kobiet też lubi się "bzykać", jak to określasz:). Na RÓWNI z facetami...kulturowo tylkjo przyjęło, że o tym się nie mówi;-)
Nonsens. Twój punkt widzenia jest życzeniowy - rozumiem.
Wypowiedzi, dowodzących rozbieżności w postrzeganiu seksu przez obie płcie, można by przytoczyć tysiące. Najczęściej żalą się sami panowie - oto parę wklejek z onetowej dyskusji:
1.
ożeniłem się 4 lata temu. Przed ślubem podczas spotkań często się kochaliśmy, a przyszła żona zapewniała mnie że lubi sex Zmieniło się zaraz po ślubie. Zaczęła ją boleć głowa, jest często zmęczona.
2.
haha tu masz rację ja juz 1 rok wale konia i mam tego dość i też mam żonę też ją wiecznie głowa boli ale jak wypłate policzyć to już przestaje jak na zawołanie haha trzeba mieć kogoś na boku i cicho siedzieć wtedy jest luks pomaga róbcie tak lub rozwód niech same siedzą.
3.
Byłam z takim jednym, zły nie był ale myślał że może się za mnie zabierać np. na śpiocha!!! filmików chyba za dużo się naoglądał, rozumiem obudzić mnie i coś próbować ale żeby tak odrazu…:/ no nie wytrzymałam zrobił się dla mnie obrzydliwy i trochę został mi wstręt do seksu. SEks to nie tylko czynność, trzeba podgrzać atmosferę sprawić aby obojgu było miło, trochę myśleć jak dotykać żeby było miło, a nie cycek to cycek, złapie(boleśnie czy nie nieważne)i powinno być dobrze, ech faceci…
4.
sprawa jest prosta …..po cholerę za niego wychodziła …jak się go brzydzi
rozwód i po sprawie i wtedy nie będzie żadnych zbliżeń …proste i logiczne
widocznie pasuje jej tylko by pracował i zarabiał i tyle ma mieć z żony ..bezsens
ja się rozwiodłem bo jak mam się prosić miesiąc o seks z własną żoną ,a jak już jest to mi się odniechciewa jak nie ma z jej strony podniecenia tylko zrób swoje i a ja idę na zakupy do galerii …
dziękuję ale nikt nikogo nie zmusza do małżeństwa ,a jeśli chodzi o sex to tylko taki żeby obie osoby go chciały …jak któreś nie chce bo to i to to taki związek olać ,myślę że jak raz w tygodniu facet chce sie pokochać z własną żoną i to tak romantycznie a ona ma to gdzieś to niech będzie sama z swoimi ciuchami,kosmetykami i paznokciami.
Jak widać, facetów, którzy się skarżą w ten sposób, nie stać na seks na zasadach kobiety - przekonali się osobiście. A jeszcze większa ich liczba a priori wie, że ich nie stać - i także narzeka ;)
Albowiem u mężczyzn dominują potrzeby seksualne, u kobiet zaś - potrzeby estetyczne. Faceta uszczęśliwia bzykanie, kobietę - śliczna torebka/buciki. Dlatego łatwo dać sobie nawzajem przyjemność - o ile tylko się chce. I ma za co ;)))
Reasumując:
- póki panowie nie zaakceptują faktu, że kobiety inaczej odczuwają seks, niż mężczyźni
- póki nie dojdzie do satysfakcjonującego kompromisu
będą żyć osobno, nie razem
p.s. cytaty z ostatniej chwili:
jestem tego samego zdania, wez porozmawiaj z nim o rozwodzie a nie meczysz go. po prostu nie nadajesz sie na zaspokojenie zycia seksualnego swojego meza.
Nie jestes sama z takim przypadkiem,bo mam tak samo, tylko nie tykam kiedy nie chce.
Prawde mowiac czuje ze sie zaczynam marnowac w tym zwiazku, potrzeba mi jakiegos silniejszego impulsu by wyrzucic klucze z domu i isc przed siebie bez powrotu.
Uwolnij go
To po co życie marnujesz mężowi, dal mu rozwód i niech szczęście znajdzie sobie u innej normalnej kobiety.
Sęk w tym że wszystkie normalne kobiety są dokładnie takie, jak ta żona ;)))
Ten post został edytowany przez Autora dnia 05.09.13 o godzinie 16:52