Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Anna Maria Dukat:

P.S. Lubię kawowe i czekoladowe lody a mrożonki warzywne gotuję.

Ja kiedyś wolałem świeżość i naturalność, obecnie wolę konserwy, bo jestem stary … i lubię posmak nierdzewnej blachy.

Teraz schodzę z „ubitej ziemi”, chociaż lubię wygrywać z kobietami, ale z CZAS-em, nie wygram, bo nie ma delikatności !

Na razie.

P.S.
Gotowane, to już nie tak świeże jak surowe, i witaminy mogą (niektóre) ginąć …

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Arek K.:

Anna Maria Dukat:
P.S. Lubię kawowe i czekoladowe lody a mrożonki warzywne gotuję.

Ja kiedyś wolałem świeżość i naturalność, obecnie wolę konserwy, bo jestem stary … i lubię posmak nierdzewnej blachy.

Teraz schodzę z „ubitej ziemi”, chociaż lubię wygrywać z kobietami, ale z CZAS-em, nie wygram, bo nie ma delikatności !

Na razie.

P.S.
Gotowane, to już nie tak świeże jak surowe, i witaminy mogą (niektóre) ginąć …

Pozostawię bez komentarza.

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Generalizujesz... Nie wszyscy się boją.. Na pewno są tacy, których to kręci :) A przy okazji ... Kobiety takich kobiet też się boją, ja sama unikam zmaskulinizowanych kobiet, które w znacznej mierze przyjmują męskie cechy, a nawet funkcje. Kobieta powinna być świadoma siebie, silna, ale wciąż kobieca ;-) Jeżeli to kobieta nosi spodnie, to jaka jest rola mężczyzny w związku? Mam wrażenie, że zacierają się różnice pomiędzy rolami społecznymi i tożsamością kobiet i mężczyzn. A feministki są nierzadko bardziej męskie niż mężczyźni, niestety.
Niemniej, rozumiem Cię poniekąd, sama uważam się za dość silną osobę, więc nie mogłabym być z kimś, kto jest słabszy ode mnie.

Anna Maria Dukat:
Nasza dyskusja tętni życiem a mnie interesuje pewien wątek związany z tematem:

Dlaczego mężczyźni boją się tzw. kobiet z jajami???

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Katarzyna Pabianek:
Generalizujesz... Nie wszyscy się boją.. Na pewno są tacy, których to kręci :) A przy okazji ... Kobiety takich kobiet też się boją, ja sama unikam zmaskulinizowanych kobiet, które w znacznej mierze przyjmują męskie cechy, a nawet funkcje. Kobieta powinna być świadoma siebie, silna, ale wciąż kobieca ;-) Jeżeli to kobieta nosi spodnie, to jaka jest rola mężczyzny w związku? Mam wrażenie, że zacierają się różnice pomiędzy rolami społecznymi i tożsamością kobiet i mężczyzn. A feministki są nierzadko bardziej męskie niż mężczyźni, niestety.
Niemniej, rozumiem Cię poniekąd, sama uważam się za dość silną osobę, więc nie mogłabym być z kimś, kto jest słabszy ode mnie.

Anna Maria Dukat:
Nasza dyskusja tętni życiem a mnie interesuje pewien wątek związany z tematem:

Dlaczego mężczyźni boją się tzw. kobiet z jajami???

I tu Kasiu się zgadzamy.
Ja czuję się kobieca, lubię kobieco ubrać się w spódniczkę i buty na obcasie, z miłą chęcią dam się zaprosić na kawę czy spacer tylko... jeśli to ja mam wyjść z inicjatywą, ja mam zapewnić transport (zawieźć pana do restauracji własnym samochodem) to co ja mam zrobić z moją kobiecością. Pozostaje mi tylko założyć dżinsy i adidasy, sama serwisować swój samochód, sama malować mieszkanie. To gdzie są mężczyźni??? Czy ja wtedy mam dla nich czas???
Mężczyźni chcą widzieć w nas niewinne, delikatne kobiety a my nie doświadczamy z ich strony męskiej pomocy. W ten sposób różnice zacierają się w zawrotnym tempie.

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Anna Maria Dukat:

Dagmara D.:

Anna Maria Dukat:

z biegiem czasu uczucia zamieniają się w przyzwyczajenie, rutynę...

Na szczęście nie wszystkim.

Dla mnie tzw."miłość" jest na drugim miejscu. Najpierw jest rozsądny wybór.

I naprawdę myślisz, że można tak po prostu "oszukać" własne emocje?

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Magdalena Nagrodzka:

Anna Maria Dukat:

Dagmara D.:

Anna Maria Dukat:

z biegiem czasu uczucia zamieniają się w przyzwyczajenie, rutynę...

Na szczęście nie wszystkim.

Dla mnie tzw."miłość" jest na drugim miejscu. Najpierw jest rozsądny wybór.

I naprawdę myślisz, że można tak po prostu "oszukać" własne emocje?

Zawiodłam się bardzo słuchając własnych emocji. Nie wierzę im i nie zaufam już nigdy.

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Istnieje grupa ludzi, która świadomie wybiera samotność i nie w tej decyzji nie ma drugiego dna. Jest to mała grupa ludzi. Znam kilka takich osób. Kiedyś miałem możliwość rozmawiać z osobą, która po maturze wstąpiła do klasztoru i tam studiowała. Po studiach chciała przyjąć święcenia i zostać zakonnikiem. Życie potoczyło się inaczej ale powiedziała bardzo ciekawe zdanie.
"Dla wielu ludzi osoba, która wstępuje do klasztoru wydaje się dziwakiem, ucieka przed życiem, itd. Ale jeżeli ktoś idzie tam z powołania to dla niego czymś dziwnym jest być w związku, w małżeństwie".
Odnosząc się do wielu osób samotnych, które są "w cywilu" zauważalna jest tendencja do rozwodów po kilku latach małżeństwa. Wydaje mi się, że wiele par poznawało się w okresie szkoły średniej i studiów. Po skończonych studiach brali ślub. Do tej pory było miło, a teraz zaczynają się schody. Jeżeli popatrzymy na ludzi to większość z nas będzie uciekać, a nie walczyć.
Zapewne są też tacy, którzy mocno się przejechali w jakimś związku i teraz jest mi trudniej zaufać, zbudować coś sensownego. Tu wkrada się strach przed ryzykiem. Stajemy na początku drogi i niestety w tych kwestiach nie wiemy gdzie ta droga może nas zaprowadzić.
Nie przeczytałem wszystkich waszych wypowiedzi ale pewnie przeważają wypowiedzi osób, które aktualnie są samotne (ja jestem jedną z nich). Chyba powinniśmy pytać tych, którym się udaje :)

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Anna Maria Dukat:

Magdalena Nagrodzka:

z biegiem czasu uczucia zamieniają się w przyzwyczajenie, rutynę...

Na szczęście nie wszystkim.

Dla mnie tzw."miłość" jest na drugim miejscu. Najpierw jest rozsądny wybór.

I naprawdę myślisz, że można tak po prostu "oszukać" własne emocje?

Zawiodłam się bardzo słuchając własnych emocji. Nie wierzę im i nie zaufam już nigdy.

Rozumiem. To sama sobie odpowiedz, czy na pewno się w nie dobrze wsłuchałaś...

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Magdalena Nagrodzka:

Anna Maria Dukat:

Magdalena Nagrodzka:

z biegiem czasu uczucia zamieniają się w przyzwyczajenie, rutynę...

Na szczęście nie wszystkim.

Dla mnie tzw."miłość" jest na drugim miejscu. Najpierw jest rozsądny wybór.

I naprawdę myślisz, że można tak po prostu "oszukać" własne emocje?

Zawiodłam się bardzo słuchając własnych emocji. Nie wierzę im i nie zaufam już nigdy.

Rozumiem. To sama sobie odpowiedz, czy na pewno się w nie dobrze wsłuchałaś...

Magda nikt mnie nie przekona do słuchania emocji. Wiem czego doświadczyłam i zrozumiałam mój błąd. Dla mnie najważniejszy jest rozsądek.

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Wyjść z inicjatywą, czemu nie? Zapewniać transport? Hmm... nie wiem, o czym konkretnie myślisz, ale moze warto samochód i parę innych rzeczy zostawić w domu?

Anna Maria Dukat:

I tu Kasiu się zgadzamy.
Ja czuję się kobieca, lubię kobieco ubrać się w spódniczkę i buty na obcasie, z miłą chęcią dam się zaprosić na kawę czy spacer tylko... jeśli to ja mam wyjść z inicjatywą, ja mam zapewnić transport (zawieźć pana do restauracji własnym samochodem) to co ja mam zrobić z moją kobiecością. Pozostaje mi tylko założyć dżinsy i adidasy, sama serwisować swój samochód, sama malować mieszkanie. To gdzie są mężczyźni??? Czy ja wtedy mam dla nich czas???
Mężczyźni chcą widzieć w nas niewinne, delikatne kobiety a my nie doświadczamy z ich strony męskiej pomocy. W ten sposób różnice zacierają się w zawrotnym tempie.

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Magdo :) Zostaje opcja stosowana nieraz już przez nasze babki :) małżeństwo/układ z rozsądku :)

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

O zgrozo!

Agnieszka G.:
Magdo :) Zostaje opcja stosowana nieraz już przez nasze babki :) małżeństwo/układ z rozsądku :)

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Przejrzałam wątek i patrząc na wpisy Magdy tylko takie coś mi przyszło do głowy :) co nie oznacza, ze jestem zwolennikiem takich metod :)

Mimo, iż jestem silną jednostką i radzę sobie sama ze wszystkim, nie wyobrażam sobie bycia z kimś z rozsądku.

Wolę być sama niż z kimś na siłę i dla zasady.

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Anna Maria Dukat:

Magda nikt mnie nie przekona do słuchania emocji.

Nawet bym nie zamierzała Cię przekonywać, bo cały myk polega na tym, że to Ty sama musisz się przekonać, że Twoje emocje nie oszukają Cię nigdy, podczas gdy logiczny rozum podpowiada często absolutnie nielogicznie...

Wiem czego doświadczyłam i zrozumiałam mój błąd. Dla mnie najważniejszy jest rozsądek.

I może właśnie na tym polega Twój problem Aniu.

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Anna Maria Dukat:

Dariusz Rojek:

Tak, jestem bardzo ekspresyjną kobietą. Jestem przepełniona energią do życia i działania. W pełni zgadzam się z Tobą że bardzo brakuje mi męskiego ramienia. Tylko... jak jasno nie daje się sygnału czego chcę to jest to czekanie. Czekać można baaaardzo dłuuuuuugo.
Ty Darku jesteś mężczyzną i nie masz tego problemu co ja czyli: sama wychowuję dziecko, prowadzę własną firmę, moi rodzice i bliska rodzina mieszkają bardzo daleko więc mój czas na rozrywkę jest bardzo ograniczony. Rada która tu padła na poznanie odpowiedniego partnera to pobyt w miejscach w których ta osoba może być. W moim przypadku to świat motoryzacji, sztuk walki i taniec. Bardzo chętnie bywałabym w takich miejscach gdybym miała czas. Cóż, uciekam przed moimi problemami w pracoholizm.

Aniu, a skąd wiesz czy ja nie mam takiego problemu jak Ty... ? Czy to, że jestem mężczyzną w jakikolwiek sposób powoduje, że nie mogę mieć podobnych problemów.. ??
Moja delikatna sugesta, bo rad zapewne nie potrzebujesz, dotyczyła zmiany w tym co dotąd okazało się nieskuteczne :)
Właściwą osobę można poznać np. wtedy gdy podobnie jak Ty śpieszysz do kasy w sklepie z zakupami - bo masz umówione spotkanie zawodowe - i ktoś taki sam jak Ty, ma takie samo ograniczenie czasowe i też pędzi do kasy z zakupami, Nie macie oboje czasu na szukanie kosza, więc złapaliście pusty karton i zapakowaliście potrzebne sprawunki do kartonu, biegniecie do tej kasy i na zakręcie, za regałem... wpadacie na siebie :) Każdy ma guza, zakupy rozrzucone na podłodze i... on okazuje się być opanowanym gentleman'em i pomaga Ci wstać, pozbierać zakupy i przeprasza, pytając czy nic się nie stało...

To, że szukamy kogoś wg. swoich kryteriów powoduje, że raczej nie będzie to własciwa osoba..., a ślepy los może nas zetknąć z kimś, kto jest w jakiś sposób podobny do nas, a to może połączyć ;) Niektórzy nazywają to przeznaczeniem ale trzeba je sprowokować :)

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Agnieszka G.:
Magdo :) Zostaje opcja stosowana nieraz już przez nasze babki :) małżeństwo/układ z rozsądku :)

Agnieszka, :) to jak obserwujesz ludzi, którzy tkwią w związkach, które nie są dla nich satysfakcjonujące to już wiesz czym to może być spowodowane? ;)

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Magdalena Nagrodzka:

Anna Maria Dukat:
Magda nikt mnie nie przekona do słuchania emocji.

Nawet bym nie zamierzała Cię przekonywać, bo cały myk polega na tym, że to Ty sama musisz się przekonać, że Twoje emocje nie oszukają Cię nigdy, podczas gdy logiczny rozum podpowiada często absolutnie nielogicznie...

Emocje mogą być dobre lub złe. I nie zgodzę się z tym, ze nie oszukują. Spytaj kobiety, nad którą facet się znęca, dlaczego z nim jest, to pewnie odpowie, że go kocha.

Wiem czego doświadczyłam i zrozumiałam mój błąd. Dla mnie najważniejszy jest rozsądek.

I może właśnie na tym polega Twój problem Aniu.

Popełnienie błędu nie oznacza, że nie warto niczego zaczynać od nowa i nie powód do tego, żeby budować mur wokół siebie :)

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Magdalena Nagrodzka:

Agnieszka G.:
Magdo :) Zostaje opcja stosowana nieraz już przez nasze babki :) małżeństwo/układ z rozsądku :)

Agnieszka, :) to jak obserwujesz ludzi, którzy tkwią w związkach, które nie są dla nich satysfakcjonujące to już wiesz czym to może być spowodowane? ;)

Zwykle to jest spowodowane strachem przed samotnością i lenistwem.

Dla mnie powodem tkwienia w takich związkach jest po prostu głupota :)

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Katarzyna Pabianek:
Wyjść z inicjatywą, czemu nie? Zapewniać transport? Hmm... nie wiem, o czym konkretnie myślisz, ale moze warto samochód i parę innych rzeczy zostawić w domu?

Anna Maria Dukat:
I tu Kasiu się zgadzamy.
Ja czuję się kobieca, lubię kobieco ubrać się w spódniczkę i buty na obcasie, z miłą chęcią dam się zaprosić na kawę czy spacer tylko... jeśli to ja mam wyjść z inicjatywą, ja mam zapewnić transport (zawieźć pana do restauracji własnym samochodem) to co ja mam zrobić z moją kobiecością. Pozostaje mi tylko założyć dżinsy i adidasy, sama serwisować swój samochód, sama malować mieszkanie. To gdzie są mężczyźni??? Czy ja wtedy mam dla nich czas???
Mężczyźni chcą widzieć w nas niewinne, delikatne kobiety a my nie doświadczamy z ich strony męskiej pomocy. W ten sposób różnice zacierają się w zawrotnym tempie.

Inicjatywa na początku tzw."gry" czemu nie. Na to mogłabym się zgodzić. Ale co do samochodu to właśnie chciałabym go zostawić na parkingu, komórkę i laptop w domu. Chcę wyjść sam na sam na kawę do kawiarni z mężczyzną, ubrać się kobieco, założyć buty na obcasie i jeśli trzeba tam podjechać samochodem to niech mnie mężczyzna tam zawiezie.

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Dariusz Rojek:

Anna Maria Dukat:

Dariusz Rojek:

Tak, jestem bardzo ekspresyjną kobietą. Jestem przepełniona energią do życia i działania. W pełni zgadzam się z Tobą że bardzo brakuje mi męskiego ramienia. Tylko... jak jasno nie daje się sygnału czego chcę to jest to czekanie. Czekać można baaaardzo dłuuuuuugo.
Ty Darku jesteś mężczyzną i nie masz tego problemu co ja czyli: sama wychowuję dziecko, prowadzę własną firmę, moi rodzice i bliska rodzina mieszkają bardzo daleko więc mój czas na rozrywkę jest bardzo ograniczony. Rada która tu padła na poznanie odpowiedniego partnera to pobyt w miejscach w których ta osoba może być. W moim przypadku to świat motoryzacji, sztuk walki i taniec. Bardzo chętnie bywałabym w takich miejscach gdybym miała czas. Cóż, uciekam przed moimi problemami w pracoholizm.

Aniu, a skąd wiesz czy ja nie mam takiego problemu jak Ty... ? Czy to, że jestem mężczyzną w jakikolwiek sposób powoduje, że nie mogę mieć podobnych problemów.. ??
Moja delikatna sugesta, bo rad zapewne nie potrzebujesz, dotyczyła zmiany w tym co dotąd okazało się nieskuteczne :)
Właściwą osobę można poznać np. wtedy gdy podobnie jak Ty śpieszysz do kasy w sklepie z zakupami - bo masz umówione spotkanie zawodowe - i ktoś taki sam jak Ty, ma takie samo ograniczenie czasowe i też pędzi do kasy z zakupami, Nie macie oboje czasu na szukanie kosza, więc złapaliście pusty karton i zapakowaliście potrzebne sprawunki do kartonu, biegniecie do tej kasy i na zakręcie, za regałem... wpadacie na siebie :) Każdy ma guza, zakupy rozrzucone na podłodze i... on okazuje się być opanowanym gentleman'em i pomaga Ci wstać, pozbierać zakupy i przeprasza, pytając czy nic się nie stało...

To, że szukamy kogoś wg. swoich kryteriów powoduje, że raczej nie będzie to własciwa osoba..., a ślepy los może nas zetknąć z kimś, kto jest w jakiś sposób podobny do nas, a to może połączyć ;) Niektórzy nazywają to przeznaczeniem ale trzeba je sprowokować :)

Darku to co opisujesz pięknie wygląda i spotykane jest najczęściej w filmach. Ja najczęściej bluzgam się z facetami na ulicach bo uważają że baba za kierownicą nie powinna siedzieć.
Darku ja jestem realistką z dużym potencjałem cierpliwości więc jak kogoś znajdę to będzie dobrze a jeśli zostanę sama to będę cieszyć się życiem samotnie.