Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Beata B.:
Magdalena T.:
Bo rolą mężczyzny jest życie ułatwiać. Kobiety zaś - uprzyjemniać.

No i dlatego kobiety wymyślają że przydałby się odkurzacz zamiast miotły, a oni muszą ten odkurzacz naprawdę skonstruować!:))

Ave wynalazcom AGD, dzięki którym tara jest rekwizytem muzealnym ;)

Produktywne mózgi rządzą. Z nimi ci, co dziedziczą po bogatych rodzicach.
A goła reszta wyrzeka na forach, że kobiety (jak one śmią! przecie obowiązuje feminizm;) kosztują.
Cóż - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Klikanie dla odmiany gimnastykuje obie ręce, nie jedną :P
Agnieszka G.

Agnieszka G. Płyń za rekinem –
trafisz do ludzi
[Lec]

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Przy takim podrywie to lepiej być samej :)

http://facet.onet.pl/podrywacze-pe-el-czyli-jak-nie-po...

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Agnieszka G.:
Przy takim podrywie to lepiej być samej :)

http://facet.onet.pl/podrywacze-pe-el-czyli-jak-nie-po...

są gorsze :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Beata B.:
Dodałabym, że ci dwoje powinni chcieć tego samego.
Bez ściemniania jedno drugiemu, bez gadania tego, co drugie chce usłyszeć tylko po to, aby szybciutko dostać to, na czym naprawdę mu zależy, a powiedzenie wprost niosłoby za duże ryzyko plaskacza.
Beato.
Jak podaje większość tzw "samouczków" bądź "tabel tłumaczących" aby lepiej zrozumieć płeć przeciwną (a autorami są raczej kobiety) więcej jest takich które mówią o tym, że jak facet mówi że coś się mu nie podoba, to znaczy, że mu się nie podoba itp. a jak kobieta mówi jedno, to znaczy to często coś zupełnie przeciwnego, czego ten jeden ma się domyślać mimo, że nie zostało wypowiedziane...
Więc jak tu się zgrać...?
<generalnie popieram równouprawnienie i partnerstwo, tylko z tego nic nie wynika... Zawsze jestem kilka kroków "w tyle">
I jak tu dalej żyć (mimo rozwoju AGD)?
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Maciej B.:
Beato.
(ciach)
Więc jak tu się zgrać...?

Nie wiem? Wiekowo?
I na kobiety przychodzi czas, kiedy już wiedzą czego chcą i (co znacznie trudniejsze!) nie boją się tego powiedzieć.:)
<generalnie popieram równouprawnienie i partnerstwo, tylko z
> tego nic nie wynika... Zawsze jestem kilka kroków "w tyle">
I jak tu dalej żyć (mimo rozwoju AGD)?

Nie jestem premierem, ale bym powiedziała że żyć trzeba po swojemu.:))
Jak kto lubi, to intensywnie, jak kto woli to uważnie, jak ktoś potrzebuje to spokojnie..
Grunt, żeby nie cudaczyć, że da się zrobić domatora z wiecznego włóczęgi i bawidamka, albo lwicę salonów z babki, która wieczorem najbardziej marzy o szydełku i fotelu.

Równouprawnienie jest ok w sprawach regulowanych kodeksami, ale w domu?
Ja nie wiem czy w ogóle jest realne.

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

i ADHD :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Beata B.:
Równouprawnienie jest ok w sprawach regulowanych kodeksami, ale w domu?
Ja nie wiem czy w ogóle jest realne.

czyli co realne ?

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Dorota R.:
czyli co realne ?
Chyba, po prostu, trzeba żyć a reszta "jakoś" będzie...
Ale, czy tak na prawdę mamy na to jakiś wpływ?
Czy jesteśmy w stanie zrozumieć innego osobnika (nie koniecznie różnej płci)?
A jeżeli nie jesteśmy..., to nie ma się czym przejmować.
Cytat z "klasyka"... "psy szczekają a karawana idzie dalej" :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Samotność w sensie związkowym to mus czasami - gdzie ja znajdę fajny charakter, mądry, który umiałby mnie poderwać, który umie sprzątać, prać, gotować, lubić zwierzęta, być interesujący i ciekawy, znać się na muzyce , filozofii, sprawach technicznych i złota raczka oraz nieskąpy, a za to nieprzyzwoicie bogaty- nie dlatego ze jestem pazerna, a dlatego ze rożne problemy nie mojej winy mam do rozwiązania... to tak się ciągnie od dzieciństwa :)

A i NIE ŻONATY !

Czy ja jakieś naprawdę mam zawyżone wymagania ? To powyżej to podstawa, a potem się zobaczy kto mniej z siebie daje, a kto więcej itp.

I właśnie takie dziewczyny jak ja są dlatego samotne - bo nikt nie ma podstaw.Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.08.13 o godzinie 00:32

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Maciej B.:
Dorota R.:
czyli co realne ?
Chyba, po prostu, trzeba żyć a reszta "jakoś" będzie...
Ale, czy tak na prawdę mamy na to jakiś wpływ?
Czy jesteśmy w stanie zrozumieć innego osobnika (nie koniecznie różnej płci)?
A jeżeli nie jesteśmy..., to nie ma się czym przejmować.
Cytat z "klasyka"... "psy szczekają a karawana idzie dalej" :)

Nie wiem o co chodzi, żyjesz w świecie wampirów ? :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Dorota R.:
Samotność w sensie związkowym to mus czasami - gdzie ja znajdę fajny charakter, mądry, który umiałby mnie poderwać, który umie sprzątać, prać, gotować, lubić zwierzęta, być interesujący i ciekawy, znać się na muzyce , filozofii, sprawach technicznych i złota raczka oraz nieskąpy, a za to nieprzyzwoicie bogaty- nie dlatego ze jestem pazerna, a dlatego ze rożne problemy nie mojej winy mam do rozwiązania... to tak się ciągnie od dzieciństwa :)
... codziennie...?
A i NIE ŻONATY !
No nie... za ostre kryteria, jak dla mnie... :)
Padłem.

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Maciej B.:
Dorota R.:
Samotność w sensie związkowym to mus czasami - gdzie ja znajdę fajny charakter, mądry, który umiałby mnie poderwać, który umie sprzątać, prać, gotować, lubić zwierzęta, być interesujący i ciekawy, znać się na muzyce , filozofii, sprawach technicznych i złota raczka oraz nieskąpy, a za to nieprzyzwoicie bogaty- nie dlatego ze jestem pazerna, a dlatego ze rożne problemy nie mojej winy mam do rozwiązania... to tak się ciągnie od dzieciństwa :)
... codziennie...?
A i NIE ŻONATY !
No nie... za ostre kryteria, jak dla mnie... :)
Padłem.

ale ze co codziennie ? No chyba nie będziesz siedział w bałaganie głodny.

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Dorota R.:
Maciej B.:
Nie wiem o co chodzi, żyjesz w świecie wampirów ? :)
Też nie kumam. (dla odmiany, jako przykład, że prawdziwa jest moja wypowiedź poprzednia)
Może w takim razie inne hasło - też z klasyka - "róbmy swoje"?
Może psujemy wszystko dodatkowo starając się tą "drugą stronę", czasem, zrozumieć?
Może "natura" to rozwiązuje lepiej?

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Dorota R.:
ale ze co codziennie ? No chyba nie będziesz siedział w bałaganie głodny.
Od bałaganu nikt nie zginął a niejednemu uratował on życie.
Jednodniowa głodówka nie jest zbyt szkodliwa dla organizmu a podobno wręcz przeciwnie... :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Maciej B.:
Dorota R.:
Maciej B.:
Nie wiem o co chodzi, żyjesz w świecie wampirów ? :)
Też nie kumam. (dla odmiany, jako przykład, że prawdziwa jest moja wypowiedź poprzednia)
Może w takim razie inne hasło - też z klasyka - "róbmy swoje"?
Może psujemy wszystko dodatkowo starając się tą "drugą stronę", czasem, zrozumieć?
Może "natura" to rozwiązuje lepiej?

Jak można związać się z kimś nie rozumiejąc go ? Mam rozumieć ze teraz na silę wydaja za mąż/ żenią jak za dawnych czasów ? to współczuję :)
Rozumiem, ze nie rozumieć w jakieś kwestii, ale tak całkowicie i ogólnie to hardcorowo. I jeszcze to ma być norma w związku ? to chyba bardziej scenariusz rozwodowy - tak z opisu oczywiście :)Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.08.13 o godzinie 00:54

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Maciej B.:
Dorota R.:
ale ze co codziennie ? No chyba nie będziesz siedział w bałaganie głodny.
Od bałaganu nikt nie zginął a niejednemu uratował on życie.
Jednodniowa głodówka nie jest zbyt szkodliwa dla organizmu a podobno wręcz przeciwnie... :)

nareszcie coś co kumam :)

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Dorota R.:
Jak można związać się z kimś nie rozumiejąc go ? Mam rozumieć ze teraz na silę wydaja za mąż/ żenią jak za dawnych czasów ? to współczuję :)
Rozumiem, ze nie rozumieć w jakieś kwestii, ale tak całkowicie i ogólnie to hardcorowo. I jeszcze to ma być norma w związku ? ro chyba scenariusz rozwodowy.
Pytanie, dla mnie, ma inny wymiar.
Czy wiążemy się po to, żeby się rozumieć, czy po to, żeby mieć potomstwo?
Bo patrząc na warunki, to potomstwo mieć znacznie łatwiej... :)
Więc jaki był zamysł natury?
Czy na pewno taki jak nam się wydaje?
Czy "nasze" priorytety są prawdziwe obiektywnie czy subiektywnie?
znów cytat "nie wszystko zło, to co się świeci" (przewrotnie i zamysłem zniekształcony...)

konto usunięte

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Dorota R.:
nareszcie coś co kumam :)
Sama widzisz (Koleżanka widzi).
Każdemu, w życiu, zdarzają się lepsze i gorsze chwile ale ocena które i kiedy nigdy nie jest jednoznaczna... :)
Beata B.

Beata B. właściciel, Beata
Brzezicka. Biuro
Brzeziccy

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Maciej B.:
!
No nie... za ostre kryteria, jak dla mnie... :)
Padłem.

Dlaczego wciąż jesteś żonaty ja się pytam??
Musisz mi to robić? :))))))))))

Czeslaw Kowalczyk

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

Następna dyskusja:

Trolle - wielu czolowych ar...




Wyślij zaproszenie do