Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Gabriel Daniel:

Z odzysku??? :) rozumiem że to negatywne określenie... moim zdaniem lepszy z odzysku ( z doświadczeniem ) niż nieobyty w schodach związku laik. Ale jak mówiłem każdy jest inny i co innego woli :)

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Gabriel Daniel:

Dariusz Rojek:

Anna Maria Dukat:

Dariusz Rojek:
Ja bym nie demonizował tak bardzo tej niepełnosprawności, każdy z nas jest w pewnym stopniu niepełnosprawny.
No popatrz, czy taki facet, który wrzuca skarpety pod łożko, zamiast do kosza na pranie, jest stuprocentowy... ??? :))

Dla mnie taki facet jest stuprocentowy jeśli potrafi wymienić koło w samochodzie i pomaluje mieszkanie.
Niepełnosprawności ja nie demonizuję tylko kto nie doświadczył tego osobiście temu trudno jest zrozumieć. Widzisz... przy rozmowach i dyskusjach mówi się że niepełnosprawność nie jest problemem ale gdy człowiek styka się z tym problemem osobiście to zaczynają się problemy. Nie piszę tu od strony osób niepełnosprawnych tylko od strony odbioru. Dlaczego np. jest taka niechęć zatrudniania osób niepełnosprawnych? Dlaczego osobom niepełnosprawnym z bardzo wysokim wykształceniem trudno jest zdobyć odpowiednie stanowisko? Dlaczego kobiety niepełnosprawne mają zabierane dzieci?
To samo jest w bliższym odbiorze. Możesz pogadać z każdym przy kawie ale jeśli chcesz związać się z szczęśliwym związku to będzie Tobie trudno.

Gdybyś nie zauważyła, to moja odpowiedź, też miała na celu rozluźnienie atmosfery. Zgadzam się z Gabrielem, że ta rozmowa jest zbyt sztywna :)
To że nie zatrudnia sie osób niepełnosprawnych, zwłaszcza tych dobrze wykształconych jest wynikiem braku umiejętności zarządzania. Osoby niepełnosprawne mają większą motywcję i więcej pokory od tych "pełnosprawnych", za zatrudnienie takich osób przysługują ulgi, a właściwie dobierając stanowisko dla takiej osoby, w ogóle nie będzie odczuwalna jej niepełnosprawność w działalności zespołu czy przedsiębiorstwa.
W relacjach partnerskich jest podobnie, dla właściwego mężczyzny kobieta z określoną wadą, może być bardziej wartościowa, niż taka one hundred percent woman :)

Zdefiniujmy słowo "niepełnosprawność" bo moim zdaniem to połowa ludzi jest niepełnosprawna fizycznie jak i psychicznie. Może zbyt ogólnikowo i trochę szufladkuje, ale się przyznaje :)

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Arek K.:

Gabriel Daniel:
Wiem wiem:) jak mówiłem najlepiej udziela je się komuś ale sobie to już gorzej :)

… ale, z kolei – dobrze się gada (analizuje, radzi), na takich przykładach, i samemu robimy sobie – „retrospekcję”, chociaż się do tego nie przyznajemy. To chyba zdrowe. Tylko Anna, musiała przyjmować „ciosy na klatę”.

Jednak drażliwe tematy (emocjonalne), bardzo prywatne sprawy – lepiej przerabiać (pisać), ze znajomymi lub „obcym” – nowym znajomym, na priv., niż publicznie na forum (tzn. lepiej dla autora).
Taka mnie teraz nachodzi refleksja
: )

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Gabriel Daniel:

Agnieszka G.:
Oj Aniu, Aniu, to że ktoś ma inne zdanie niz Ty nie oznacza, ze zaraz jest przeciwko Tobie i naciska :)
Twoje życie, Twoja sprawa, ale skoro piszesz public o pewnych rzeczach licz się z różnymi opiniami, nie zawsze przychylnymi. (uroki dyskusji z wieloma ludźmi w jednym miejscu).

Gabrielu, ze mnie żaden psycholog :) ja tylko wyciagam wnioski z własnych doswiadczeń :) tylko jakoś mam w zwyczaju radzić sobie ze swoim życiem sama a nie na forum publicznym :)

Zostaje szukać, tak jak Ania pisze i się nie poddawać :)

heh, zawsze można trafić kogoś z odzysku :D

Z odzysku??? :) rozumiem że to negatywne określenie... moim zdaniem lepszy z odzysku ( z doświadczeniem ) niż nieobyty w schodach związku laik. Ale jak mówiłem każdy jest inny i co innego woli :)

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Anna Maria Dukat:

Arek K.:

Gabriel Daniel:
Wiem wiem:) jak mówiłem najlepiej udziela je się komuś ale sobie to już gorzej :)

… ale, z kolei – dobrze się gada (analizuje, radzi), na takich przykładach, i samemu robimy sobie – „retrospekcję”, chociaż się do tego nie przyznajemy. To chyba zdrowe. Tylko Anna, musiała przyjmować „ciosy na klatę”.

Jednak drażliwe tematy (emocjonalne), bardzo prywatne sprawy – lepiej przerabiać (pisać), ze znajomymi lub „obcym” – nowym znajomym, na priv., niż publicznie na forum (tzn. lepiej dla autora).
Taka mnie teraz nachodzi refleksja
: )

Drażliwe tematy moim zdaniem można poruszać wszędzie. Zależy tylko czy dana osoba jest na tyle silna psychicznie że to zniesie. Ja czuję się na tyle silna żeby pisać publicznie bo uważam że chowanie pod klosz problemu nie da jego rozwiązania.

Zauważcie że teraz Wy mnie znacie (bo nie dałam się nie poznać...) i wiecie czego szukam. A przecież może się zdarzyć że któryś z Waszych kolegów napatoczy się na mnie...
Czy to nie jest sposób na szukanie faceta???

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Arek K.:

Anna Maria Dukat:

Arek K.:

Gabriel Daniel:
Wiem wiem:) jak mówiłem najlepiej udziela je się komuś ale sobie to już gorzej :)

… ale, z kolei – dobrze się gada (analizuje, radzi), na takich przykładach, i samemu robimy sobie – „retrospekcję”, chociaż się do tego nie przyznajemy. To chyba zdrowe. Tylko Anna, musiała przyjmować „ciosy na klatę”.

Jednak drażliwe tematy (emocjonalne), bardzo prywatne sprawy – lepiej przerabiać (pisać), ze znajomymi lub „obcym” – nowym znajomym, na priv., niż publicznie na forum (tzn. lepiej dla autora).
Taka mnie teraz nachodzi refleksja
: )

Drażliwe tematy moim zdaniem można poruszać wszędzie. Zależy tylko czy dana osoba jest na tyle silna psychicznie że to zniesie. Ja czuję się na tyle silna żeby pisać publicznie bo uważam że chowanie pod klosz problemu nie da jego rozwiązania.

Zauważcie że teraz Wy mnie znacie (bo nie dałam się nie poznać...) i wiecie czego szukam. A przecież może się zdarzyć że któryś z Waszych kolegów napatoczy się na mnie...
Czy to nie jest sposób na szukanie faceta???

…. to oznaczałoby Aniu, że miałbym kolegę na „Powązkach”

: )))

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Anna Maria Dukat:

To niech ten kolega poczeka na mnie jakieś - dziesiąt lat. Jak na razie ja wącham kwiatki od góry.

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Arek K.:

Anna Maria Dukat:
To niech ten kolega poczeka na mnie jakieś - dziesiąt lat. Jak na razie ja wącham kwiatki od góry.

… no, ja miałem bardziej obawy, że Ty, go wyślesz na Powązki, w razie jego gamoniowatości lub jakichś słabości.

; )))

Zaraz będę zbierał się na trening, to uprzedzę facetów jeżdżących do Warszawy, by trzymali wysoko gardę !

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Adrian Falatyn:
Chciałem tylko napisać, że im dłużej szukasz tym gorzej. Zostaw sam się znajdzie - tak jak ze zgubionymi rzeczami, albo podaj mi swoją datę urodzenia a powiem Ci co Cię w życiu czeka :)

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Agnieszka G.:

Adrian Falatyn:
Chciałem tylko napisać, że im dłużej szukasz tym gorzej. Zostaw sam się znajdzie - tak jak ze zgubionymi rzeczami, albo podaj mi swoją datę urodzenia a powiem Ci co Cię w życiu czeka :)

Następny z astrologią, numerologią i wróżbami? :D

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Adrian Falatyn:

Z bomby atomowej też się wszyscy śmiali do czasu kiedy nie spadła z nieba ...:) Ale nikogo nie zamierzam do niczego przekonywać :)

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Gabriel Daniel:

Arku prędzej nas Ty zagonisz na Powązki takimi tekstami :)

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Adrian Falatyn:
Chciałem tylko napisać, że im dłużej szukasz tym gorzej. Zostaw sam się znajdzie - tak jak ze zgubionymi rzeczami, albo podaj mi swoją datę urodzenia a powiem Ci co Cię w życiu czeka :)

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Anna Maria Dukat:

Niepełnosprawność to określając najprościej jest ograniczeniem do działania z powodu ograniczeń ze strony zdrowia takiej osoby. Jedna grupa osób niepełnosprawnych jest ograniczona ruchowo czyli prosto mówiąc wózek lub kule. Druga grupa jest ograniczona ze względu na uszkodzenie mózgu i układu nerwowego. I tutaj znajdują się osoby z zespołem Downa, osoby z porażeniem mózgowym ale także osoby z fizycznym uszkodzeniem mózgu co nie wpływa na poziom ich inteligencji. Takimi osobami są np. bokserzy czy zawodnicy sztuk walki. Ja zaliczam się właśnie do tej grupy i m.in. Przemek Saleta. To na co my cierpimy to encefalopatia pourazowa. Zawodnicy walk mieli głowy poobijane a ja "zginęłam" w wypadku samochodowym ale wykopali mnie z "bramy niebieskiej" więc jeszcze chodzę po ziemi.
Jak ktoś by był ciekawy to prasa niejednokrotnie o mnie pisała dlatego też ja nie kryję się z tym.

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Dariusz Rojek:

Adrian Falatyn:
Chciałem tylko napisać, że im dłużej szukasz tym gorzej. Zostaw sam się znajdzie - tak jak ze zgubionymi rzeczami, albo podaj mi swoją datę urodzenia a powiem Ci co Cię w życiu czeka :)

Nie ma takiej opcji, data urodzenia może co najwyżej powiedzieć jakim ktoś jest człowiekiem ale nie co go w życiu czeka, bo to co możemy w przyszłości robić determinuje nawet miejsce urodzenia. Dwie takie same osoby, urodzone tego samego dnia w rożnych częściach świata będą żyły zupełnie innym życiem. Poza tym człowiek ma wolną wolę, więc nie można mu niczego wywróżyć...

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Link do wypowiedzi

Temat: Dlaczego tak wielu ludzi wybiera dziś samotność...?

Link do wypowiedzi