Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?
Dorota R.:
Jan O.:
Białoruskim dodam..
Przykro mi, ale piszesz tak, jakbyś był złym człowiekiem.
A Ty jak piszesz w takim razie? To co piszesz ma świadczyć o Twojej dobroci, wiedzy, znajomosci historii, czy w koncu- dobrym nastawieniu do Polski i Polaków?
Zemsty wojenne to nawet sa nienormalne jesli bys miał do czynienia z potomkiem tych, ktorzy ci zabili kogoś. czy odwrotnie- dla nich byłbyś miły- bo to wtedy równy przeciwnik/ oponent, mówiąc nomenklaturą i zwyczajami tego portalu ?
Jeśli ktoś byłby potomkiem, choćby i samego Hitlera, to nie jest winien niczego.
Ale jesli ktoś, kto nie jest potomkiem nikogo.... kto ponosi odpowiedzialność historyczną, ale w pierwszym możliwym poscie używa obraźliwej, dla Polski i Polaków, konotacji (choć nie ma ku temu ŻADNYCH podstaw wynikających z tematu dyskusji), to niestety ODPOWIADA za to co PISZE.
A Ty, teraz zbierasz konsekwencje tego co piszesz.
I nie udawaj ani skrzywdzonej, ani uciśnionej.
Jak decydujesz się cos takiego pisać- to bierz za to CAŁA odpowiedzialność.
I ja jeszcze dodam , po lekturze Twoich postów: nie przez przypadek są one tutaj- w wątku o nietolerancji- bardzo dobrze wpisują się w ten temat (choć nie piszesz o ŻYDACH). Dajesz znakomity przykład na "studium przypadku".
Ten post został edytowany przez Autora dnia 22.01.14 o godzinie 03:13