Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Czeslaw K.:

Stanisław C.:
Lepiej było powiedzieć po prostu "Żyd" lub wyznawca Jahwe

nie ucz ojca dzieci robic :) jestem autorem paru ksiazek i kilkadziesiat piosnek oraz niezliczonych artykulow, ktore moze nie wszystkie sa arcydzielami ale troche wprawy w pisaniu (formulowaniu mysli) powinienem chyba miec ..

(nie mylić z Jehowy). Religia mojżeszowa. Ale zależy kto jakie ma nastawienie do tej religii i ogólnie do Żydów.

TU nie chodzi o zadne nastawienie :) ...

A te kpinki z glodujacych (blisko miliard ludzi) swiadcza najlepiej o wybitnej "wrazliwosci", naszych wielbicieli zwirzatek maskotek .. ktore tez akurat nie ziemniakami czy zbozem sie zywia ... (zaletnosci nakreslilem)

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

[author]Mustapha S.:[/autho

Od dziś NIE UŻYWAMY ani perfum, ani dezodorantów!

Ani mydła :) i wody po goleniu :)

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Hanna S.:
Lepiej szukać innych opcji. Najefektywniejsza jest pomoc bezpośrednia, jednak trzeba uważać, by nie dać się naciągnąć oszustom. Najlepiej pomagać rzeczowo, nie finansowo, choć koszty wysyłki do Afryki są bardzo wysokie.

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Mustapha S.:
Proszę bardzo: Monaco, Luxemburg :)
Przy dochodzie na głowie na takim poziomie zjawisko faszystowskiego ogłupienia nie występuje.
Tak naprawdę nie wiem, czy w Monaco i Luxemburgu są takie ugrupowania. Ale tak mi się kojarzy, że jak ludzie mają pracę, godziwe dochody, mogą zadbać o swoje rodziny, to im nie wali na dekiel jak kolesiom spod znaku swastyki.

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Czeslaw K.:

Beata K.:
No, czarne owce z nas :(

to mozna tak od razu, a nie jakies wybielanie, udawanie najpierw, na kilkunastu stronach

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Beata K.:

Mustapha S.:
Proszę bardzo: Monaco, Luxemburg :)
Przy dochodzie na głowie na takim poziomie zjawisko faszystowskiego ogłupienia nie występuje.
Tak naprawdę nie wiem, czy w Monaco i Luxemburgu są takie ugrupowania. Ale tak mi się kojarzy, że jak ludzie mają pracę, godziwe dochody, mogą zadbać o swoje rodziny, to im nie wali na dekiel jak kolesiom spod znaku swastyki.

Znalazlam odpowiedź Joli i przyszła mi jeszcze jedna mysl do glowy, więc odszukałam twój post.
To jest jedna strona medalu, że ludzie z pełnym brzuchem, których potrzeby są zaspokajane, bo Państwo daje takie możliwości (Brejvika coś tam uwierało jednak w bucie), nie sa skorzy do wychodzenia na ulice, nie są skorzy do idei ekstremalnych- to fakt.

jednak obserwując różnego rodzaju wynaturzenia typu pedofilia, pomyslalam sobie że takie rzeczy właśnie dzieją się kiedy człowiek MA już zaspokojone pierwsze potrzeby.
Taki bogaty gość ma juz wszystko i zaczyna kombinować jak "urozmaicic" sobie życie.
Dopóki w Polsce było biednie (PRL), nie słychac było o wynaturzeniach typu: rodzice przyprowadzają swoje dzieci do bogatego wujka, który płaci. W Niemczech (znam tylko ze słyszenia od kolezanki, która jest tam dentystką), nie można dziecka spuścić z oczu bo moze zostać porwane- ja pamiętam lata 80, ile dzieci siedziało w wózku przed sklepem i nikomu nie przylazło do głowy je porywać.

Nie wiem jeki wspólczynnik korelacji mozna znaleźć pomiędzy PKB a poziomem pedofilii i czy w ogóle moja teza jest słuszna, ale tak jakoś mi sie wydaje.

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Agata L.:

Hanna S.:
Lepiej szukać innych opcji. Najefektywniejsza jest pomoc bezpośrednia, jednak trzeba uważać, by nie dać się naciągnąć oszustom. Najlepiej pomagać rzeczowo, nie finansowo, choć koszty wysyłki do Afryki są bardzo wysokie.

Zacznijmy od własnego podwórka, później przejmujmy się Afryką

http://siepomaga.pl/franio

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Henryk M.:

Agata L.:

Hanna S.:
Lepiej szukać innych opcji. Najefektywniejsza jest pomoc bezpośrednia, jednak trzeba uważać, by nie dać się naciągnąć oszustom. Najlepiej pomagać rzeczowo, nie finansowo, choć koszty wysyłki do Afryki są bardzo wysokie.

Zacznijmy od własnego podwórka, później przejmujmy się Afryką

http://siepomaga.pl/franio

Agata...masz rację...ale taki sposób przedstawiania sprawy kojarzy mi się z cytatem jedna śmierć to tragedia milion to statystyka...brutalna prawda...możemy pomóc jednostce...milionom nie próbujemy...

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Agata L.:

Hanna S.:
Lepiej szukać innych opcji. Najefektywniejsza jest pomoc bezpośrednia, jednak trzeba uważać, by nie dać się naciągnąć oszustom. Najlepiej pomagać rzeczowo, nie finansowo, choć koszty wysyłki do Afryki są bardzo wysokie.

Zacznijmy od własnego podwórka, później przejmujmy się Afryką

http://siepomaga.pl/franio

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Beata K.:

Dopóki w Polsce było biednie (PRL), nie słychac było o wynaturzeniach typu: rodzice przyprowadzają swoje dzieci do bogatego wujka, który płaci. W Niemczech (znam tylko ze słyszenia od kolezanki, która jest tam dentystką), nie można dziecka spuścić z oczu bo moze zostać porwane- ja pamiętam lata 80, ile dzieci siedziało w wózku przed sklepem i nikomu nie przylazło do głowy je porywać.

Nie wiem jeki wspólczynnik korelacji mozna znaleźć pomiędzy PKB a poziomem pedofilii i czy w ogóle moja teza jest słuszna, ale tak jakoś mi sie wydaje.

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Beata K.:

Czeslaw K.:

Beata K.:
No, czarne owce z nas :(

to mozna tak od razu, a nie jakies wybielanie, udawanie najpierw, na kilkunastu stronach

spoko Cześ, właśnie skonczył mi sie wybielacz :)

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Robert A.:
Nie zauważyłem, szczerze mówiąc, żeby drwiła. Raczej dziewczyna zachęca do pomoagania potrzebującym, co można robić zarówno za pośrednictwem tego portalu, jaki na szereg innych sposobów. Jestem przekonany, że nie ma sensu "kontraktować", komu pomagać i w jakiej sytuacji, skoro to wynika z jednej strony z potrzeby serca, z drugiej z osobistych przekonań (ludzie czy zwierzęta, Polska czy Afryka, przez fundacje czy bezpośrednio lub w inny sposób, gotówka czy rzeczowa pomoc itp. itd.). Fajnie, bardzo dobrze, że ludzie chcą pomagać i pomagają:)

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Jolanta D.:
po przenalizowaniu kilku ostatnich stron pojawia mi sie pytanie: "ch.j kogoś interesuje komu JA chce pomoc". Proby wplywania na moj wybor w tym zakresie czy wartosciowania tegoz wyboru uwazam za przejaw wyjatkowego chamstwa.

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Jolanta D.:
po przenalizowaniu kilku ostatnich stron pojawia mi sie pytanie: "ch.j kogoś interesuje komu JA chce pomoc".

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Robert A.:

Jolanta D.:
po przenalizowaniu kilku ostatnich stron pojawia mi sie pytanie: "ch.j kogoś interesuje komu JA chce pomoc". Proby wplywania na moj wybor w tym zakresie czy wartosciowania tegoz wyboru uwazam za przejaw wyjatkowego chamstwa.

Nie sądzę, żeby ktoś tu specjalnie i ostro wartościował. To chyba chodzi raczej o osoby, które dużo MÓWIĄ o tym jak to trzeba pomóc tej biednej Afryce, Azji, dzieciom w Bangladeszu itd. itp., a ograniczają się do "ochów" i "achów" i nigdy nie pomagają. A już najmniej dostrzegają potrzebujących w Polsce.
Po co fanzolić, że pomoc konieczna, jaki to zły świat itp. itd. gdy nic się w tym zakresie nie robi..

Link do wypowiedzi

Temat: Czy pejsy, to slowo, pojecie obrazliwe?

Jolanta D.:
po przenalizowaniu kilku ostatnich stron pojawia mi sie pytanie: "ch.j kogoś interesuje komu JA chce pomoc". Proby wplywania na moj wybor w tym zakresie czy wartosciowania tegoz wyboru uwazam za przejaw wyjatkowego chamstwa.

Link do wypowiedzi