Benny K.

Benny K. Iluzjonista "Nie
słowa lecz czyny
mówią prawdę"-własne

Temat: Czy media są sojusznikiem człowieka?

Co myślicie o tematowym zagadnieniu?
Na ile człowiekowi media pomagają i umilają życie a na ile mogą szkodzić?


Obrazek
Ten post został edytowany przez Autora dnia 04.06.13 o godzinie 06:57

konto usunięte

Temat: Czy media są sojusznikiem człowieka?

Jak są puszczane mecze to czemu nie - jest ok.

konto usunięte

Temat: Czy media są sojusznikiem człowieka?

Jeśli będę miał jakikolwiek wpływ na treść, jaką media podają - z pewnością będą moim sojusznikiem.
Są treści w nielicznych audycjach, które pomagają osobom rzeczywiście potrzebującym tej pomocy, ale często innym psują reputację, "szkodzą ogółowi", napędzają stracha osobą działających na podstawie ścisłych ustaleń.
Wszystko jedno - władza, czy opozycja mają duży wpływ na media.
I tu zgadzam się z tytułowym zapytaniem - media na pewno są sojusznikiem człowieka reprezentującym władzę, bez znaczenia, dziś, czy jutro. ( )

konto usunięte

Temat: Czy media są sojusznikiem człowieka?

Media ględzą o dupie Maryni.
Ja myślę o prawdziwym bzykanku

Temat: Czy media są sojusznikiem człowieka?

Ania M.:
Media ględzą o dupie Maryni.
Ja myślę o prawdziwym bzykanku

To trzeba czuć mocno..;-)
Mirosław Mańkiewicz

Mirosław Mańkiewicz Prezes Zarządu
S7Health Sp. z o.o.

Temat: Czy media są sojusznikiem człowieka?

Tu chyba trzeba dokonać kilku podziałów.
1.Jeśli media są moje, to są moim sojusznikiem, zakładając cenzurę/moderację i umieszczanie tylko treści, które przynoszą mi korzyści np. marketingowe lub korzyści innym, za które mi zapłacą - jednak na taki komfort nie wielu może sobie pozwolić - więc jest to sojusznik dla wąskiej grupy
2. Jeśli media nie są moje, ale mam wpływ na zawarte w nich treści(płatnie), które przynoszą mi korzyści to nadal jest to mój sojusznik - z tej formy już korzysta większa grupa ludzi
3. Media nie są moim sojusznikiem gdy nie mam wpływu na zamieszczaną treść, a zamieszczana treść jest głównie po to by przynieść korzyści ich autorom - wtedy nazywam to już po imieniu socjotechniką - sam staram się być na nią niepodatny, ale sam stosuję ją często.... Jednak mówiąc, że jestem niepodatny to okłamuję sam siebie.
Wydaje nam się, że sami dokonujemy wyborów, które są konsekwencją naszych myśli - to jeszcze prawie prawda, natomiast czy te myśli były nasze? Zastanawiałem się dlaczego kupiłem właśnie taki dom, taki samochód, takie garnitur, dlaczego nadałem właśnie takie imiona moim synom.
Czy media są sojusznikiem Kowalskiego - cholera wie, na pewno są sojusznikiem dla ludzi, którzy zarabiają na Kowalskim
Marcin Południkiewicz

Marcin Południkiewicz Gotowy na wszystko.

Temat: Czy media są sojusznikiem człowieka?

Czy ja wiem...
Wszystko co nowe składa się ze starcyh elementów podobno.
Ba, nawet słowa jakich używamy zostały wcześniej wymyślone i na pewno nie są naszej produkcji(odnośnie pokolenia), a więc nie są nasze.
Tylko jakbyśmy się porozumiewali używając zindywidualizowanych słowników?
Dzięki otaczaniu się tymi samymi mediami w pewnym sensie mamy wspólne tematy.
Poza tym w dobie internetu nikt nikomu nic nie jest chyba w stanie narzucić.
Sam wybieram jakiemu źródłu ufam.
I wcale nie musze zaufać tym, którzy chcą na mnie zarobić.
Gdyby luzie zawsze ufali to nic nie lądowałoby np. w spamie.
Więc czy są na pewno zawsze podatni - no nie wiem...
Jacek Kowalczyk

Jacek Kowalczyk Doradca Klienta,
Bank Ochrony
Środowiska S.A.

Temat: Czy media są sojusznikiem człowieka?

Mogą być sojusznikiem, ale zdarza się, że sytuacja zmienia się jak w kalejdoskopie i jest wręcz odwrotnie. Przykład pana Michała Figurskiego.

Następna dyskusja:

GMO, petycja i dyskusja o t...




Wyślij zaproszenie do