konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Jadę sobie wieczorem tramwajem w okolicy Dworca Centralnego (Warszawa). W sąsiednim rzędzie krzeseł widzę dwóch meneli. Jeden siedzi drugi stoi nad nim i chwiejąc się trzyma się poręczy. W pewnym momencie stojący glośno pyta: dokąd to k...wa jedzie? Na to siedzący: dlaczego k..wa przecież tu są ludzie! Stojący: przepraszam!
Byłem zachwycony...

Temat: z życia wzięte !

Znajomi na dorobku mieli mały dostawczy samochód dwuosobowy, którym jeździli we trójkę - z dzieckiem na kolanach mamy (pasażera). Kiedy kierowca widział policję krzyczał do żony: Ewcia – gliny! Wówczas to Ewcia upychała szybko dziecko między nogami, żeby nie dostrzegła go policja.
Pewnego dnia Ewcia jechała z dzieckiem na kolanach tramwajem. W pewnej chwili dziecko z okrzykiem „mama – gliny” dało nura pod siedzenie.
Pasażerowie tramwaju wyli ze śmiechu.

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Gdzieś to już komuś pisałem, ale przypomnę:

Siedzę w pracy z koleżanką przy jednym komputerze (notabene zepsuł się jej i BAŁA SIĘ POPROSIĆ SZEFA, BY WZIĄŁ GO DO NAPRAWY, o czym dowiedziałem się po tygodniu wspólnego użytkowania blaszaka).
Ona, pisząc ofertę: Mateusz?
Ja, czekając aż skończy: Tak?
Ona: A powiedz mi, gdzie na klawiaturze są rzymskie cyferki?
Ja, upewniając się, czy aby sobie nie żartuje: Ekhm...
Ona, ze szczerym wzrokiem: No?
Ja, z poważną miną: No cóż, jest problem, ponieważ do rzymskich cyferek trzeba kupić taką specjalną, rzymską, kamienna klawiaturkę.
Ona, ze szczerym wyrazem smutku na twarzy: Aha, szkoda...

Inna sytuacja z ową kobitką, rozmowa po śmierci Papieża:
Ja: Uważam, że Papież to bardzo ważna osoba, wiele zrobił dla świata i choć jestem ewangelikiem, bardzo go kochałem i szanowałem
Ona: Tak, nawet takich niewiernych jak ty był w stanie do siebie przekonać
Ja, wiedząc, że nie każdy musi wiedzieć kto to jest ewangelik: Nie nie, ja jestem ewangelikiem, nasza religia pochodzi od Marcina Lutra
Kolega z boku nie wytrzymał: Tak, od Marcina, Marcina Lutra Kinga, tego, co walczył o wolność czarnych
Ona, z bezbrzeżnym zdumieniem: Aha...

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Niedawno byłam z koleżanką w SPA.
Po serii zabiegów i wielu basenach poszłyśmy na drinka.
Do pokoju hotelowego ściągnełysmy o 2 nad ranem, zasłoniłam kotarą okna żeby słoneczko nas rano nie obudziło za wczesnie.
Ledwo zasnęłam a tu po drzwiami zaczęła się jakas imprezka korytarzowa. Obudziłyśmy się obie wściekłe, ze nam spac nie dają. Po 15 min. leżenia w kompletnych ciemnościach
nie wytrzymałam i w piżamce wyszłam żeby asertywnie "zmyć głowę" nocnym imprezowiczom. Powołam się przy tym na cisze nocną i byłam bardzo bardzo stanowcza. Kiedy zadowolona z siebie (towarzysto pochowało się po pokojach) wrociłam do pokoju, moja kolezanka dusząc się ze śmiechu powiedziała - "A sprawdziłaś godzinę?". Spojrzałam na komórkę - była 10.30 rano:)Marzena Barbara K. edytował(a) ten post dnia 22.12.07 o godzinie 11:31
Arkadiusz Barszcz

Arkadiusz Barszcz Spedytor
międzynarodowy

Temat: z życia wzięte !

:)Ten post został edytowany przez Autora dnia 06.09.15 o godzinie 11:13

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

z cyklu autobusowych :)
parę lat temu jak byłam na studiach i wracałam z zajęć do domu na zajezdnię autobusowa przyjechał mój autobus podmiejski. Wszyscy pasażerowie wysiedli, było kilka minut do odjazdu w drogę powrotną i grzecznie wszyscy czekaliśmy na przystanku zanim kierowca otworzy nam drzwi. Wtem wypada z autobusu jakiś facet z białą laską dla osób niewidomych rozgląda się wokoło i zrezygnowany wraca do środka. Otworzyły się drzwi, wsiedliśy a facet z laską siada za kierownicę. My - "Panie co Pan? Zwariował Pan? Co Pan będzie robił?" a Facet na to - "Ja? ja będę kierował tym autobusem", nastała chwila ciszy i wszyscy wysiedli. Potem okazało sie, że któryś z pasażerów zapomniał swojej laski a to naprawdę był kierowca autobusu ale i tak nikt nie miał odwagi z nim jechać :)
Paulina Maria Dmitruk

Paulina Maria Dmitruk PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)

Temat: z życia wzięte !

Andrzej Kulig:
Ja natomiast zanim coś kupię w sklepie robię test inteligencji ekspedientkom.

Np. ostatnio nie oparłem sie widząc młodziutką ekspedientkę.
- Proszę kilo mięsa ze słonia.
Patrzy na mnie i się zastanawia. Ponawiam prośbę, obok mnie już lekko podśmiechują sie ludzie, ona idzie na zaplecze i wychodząc mówi.
- NIe ma, jeszcze nie dowieźli.

Może to ona zrobiła test inteligencji Panu.
Łukasz J.

Łukasz J. Z-ca Dyrektora
Zakupów

Temat: z życia wzięte !

Paulina Maria D.:
Andrzej Kulig:
Ja natomiast zanim coś kupię w sklepie robię test inteligencji ekspedientkom.

Np. ostatnio nie oparłem sie widząc młodziutką ekspedientkę.
- Proszę kilo mięsa ze słonia.
Patrzy na mnie i się zastanawia. Ponawiam prośbę, obok mnie już lekko podśmiechują sie ludzie, ona idzie na zaplecze i wychodząc mówi.
- NIe ma, jeszcze nie dowieźli.

Może to ona zrobiła test inteligencji Panu.

Zgadzam sie - uważam że dziewczyna świetnie wybrnęła
z sytuacji. Chwilę się pewnie zastanawiała co odpowiedzieć by zabrzmiało to równie głupio...no i się jej udało. To jest akurat przykład bystrej a nie głupiej ekspedientki ale mimo wszystko się ubawiłem tylko chyba nie z tego co miał na myśli autor:)))Łukasz J. edytował(a) ten post dnia 31.12.07 o godzinie 00:12

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Ostatnio kobieta po 50 poprosiła mnie o sprawdzenie jej telewizora bo coś jej kanały nie działają. Pokręciła coś i wszystko jej śnieżyło.
Ustawiłem jej to dosyć szybko i ona się cieszy i mówi ze dzięki Bogu już jest dobrze bo ona dzwoniła do studia w Warszawie i się tam pytała czy coś tam robią bo jej tvp2 śnieży :D
Andrzej Kulig

Andrzej Kulig animator, instruktor
rękodzieła, magister
sztuki

Temat: z życia wzięte !

No i cały sens w tym przecież.
Anna Maria Woźniak

Anna Maria Woźniak ... restart
systemu...

Temat: z życia wzięte !

Na przystanku tramwajowym, na lawce siedzi mlody czarnoskory chlopak. Obok niego kreci sie pijaczek. Kreci sie i gada niby do niego, ale chyba badziej do siebie. Bylo to co takiego: "no tak, przyjechales z tej Afryki, po polsku nie kumasz, ale i tak z toba pogadam..." Gadal jakies glupoty, ja katem oka obserwowalam chlopaka, wygladal jakby nie rozumial.
Tramwaj nie nadjezdza, pijaczyna gada, gada, kreci sie kolo niego, w koncu mowi:
"ale masz chlopie opalenizne". Na co Murzyn podnosi bluze na brzuchu i normalna polska wymowa odpowiada; "zajebista, prawda?"

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Trasa Gdańsk-Warszawa. Samochód wyposażony w CB radio, więc co chwilę słyszymy, jak inni kierowcy informują o nieoznakowanych samochodach drogówki, które jeżdżąc wyłapują przekraczających prędkość.

(Wiadomo, że policjanci mają nasłuch na CB, więc wiedzą, że inni wiedzą. Czasem się nawet odzywają, bywa, że wprowadzają kierowców w błąd, mówiąc, że na jakimś odcinku „jest czysto”.)

W pewnym momencie ktoś informuje o „nieoznakowanej srebrnej octavce” (skodzie octavii), kręcacej się gdzieś za Gdańskiem. Po chwili kto inny dopytuje: panowie policjanci, ile Wy w tej octavii macie koni pod maską? Bez odzewu. Ponowne pytanie. Bez odzewu. Nagle ktoś się odzywa: cicho bądźcie, liczą.Maciek G. edytował(a) ten post dnia 27.04.08 o godzinie 17:17

Temat: z życia wzięte !

Dzisiaj wizytowałem gospodarstwo rolne. Pytam kierownika
- Co na tym polu wyrośnie?
- Nic nie wyrośnie
- A jakby zasiać kukurydzę?
- A to by wyrosła...
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: z życia wzięte !

Przypowiesc z przedszkola

Maly Bartek wypija kompot szybko bo spragniony. Pani do niego mowi:
- Bartus ale ty szybko pijesz
Na to Bartuś
- bo ja jestem pijak jak dziadek

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Agnieszko, super:))

Siedzimy w bufecie w biurze w pięciu przy czteroosobowym stoliku, zajadamy jakieśmięsko w sosie, przechodzi kolo:
- Co tak zajadacie na kupie?
- To nie kupa, to sos jest, a to na górze na świnina.
Anna Kruszyna

Anna Kruszyna Senior Menadżer w
Kontroli Marży &
Importu

Temat: z życia wzięte !

a ja oburzona dzisiejszym rasistowskim występkiem pewnej babci w tramwaju... no na serio oburzona

wsiadła ledwie trzymająca się na oko z 90. w tramwaju siedział starszy latynos. gentelman. wstał na jej widok i pokazał jej siedzenie "Pani usiądzie" rzekł na co ona "Po Panu nie usiąde"

Umarłam ze zgrozy
Łukasz K.

Łukasz K. powrot do biegania

Temat: z życia wzięte !

kumpel z pokoju w akademiku w sklepie (wysłany po filety z kurczaka) do ekspedientki:
czy ma Pani ładne piersi?(i w tej chwili zdał sobie sprawę z tego co powiedział i momentalnie zrobił się cały czerwony:) )
na co Pani - wydaje mi sie, że całkiem ładne:)
omijał ten sklep później szerokim łukiem:)
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: z życia wzięte !

Anna Kruszyna:
a ja oburzona dzisiejszym rasistowskim występkiem pewnej babci w tramwaju... no na serio oburzona

wsiadła ledwie trzymająca się na oko z 90. w tramwaju siedział starszy latynos. gentelman. wstał na jej widok i pokazał jej siedzenie "Pani usiądzie" rzekł na co ona "Po Panu nie usiąde"

Umarłam ze zgrozy

No cóż - przynajmniej PRAWDZIWA rasistka, a nie tylko taka w pysku, jak niektórzy.

Prawdziwy rasista na przykład nie przyjmie transfuzji krwi od przedstawiciela innej rasy. WIelu takich jest?
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: z życia wzięte !

Tomasz Dąb-Kocioł:
Dzisiaj wizytowałem gospodarstwo rolne. Pytam kierownika
- Co na tym polu wyrośnie?
- Nic nie wyrośnie
- A jakby zasiać kukurydzę?
- A to by wyrosła...

No cóż:

http://lysepole.rolnicy.com/dowcipy-o-rolnikach/
http://www.ppr.pl/artykul.php?id=144586
http://www.humor.asphost.pl/
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: z życia wzięte !

nie wiem czy historia do konca jest prawdziwa czy to jakis dowcip ale dawno dawno temu znajomi opowiadali, ze zdarzylo im sie cos takiego ...

stali przy sklepie z ubrankami dzieciecymi o nazwie "Czerwony kapturek"
Nagle podeszla do nich babcinkai zapytala
-haszlo?
spojrzeli po sobie...
- haszlo? -ponownie zapytala kobiecina
Nie wiedziąc o co jej chodzi z tym haslem ...jeden z nich spojrzal na szyld i odpowiedział
- Czerowny kapturek
Kobieta spojrzala jak na wariatow i odeszla pod stojacy niedaleko....
przystanek autobusowy autobusu o nr HAgnieszka Bizuga edytował(a) ten post dnia 10.05.08 o godzinie 00:51

Następna dyskusja:

z życia wziete




Wyślij zaproszenie do