Temat: z życia wzięte !

Adam Pietrasiewicz:
(...)> Fajne, tylko dlaczego

http://autentyki.pl/alkoholowe/100
i tam, i w JM, i prawie wszędzie.. i ten, i wiele, wiele innych...
Autentyki zwykły jak widać "chodzić po ludziach" :)

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Wczesniejsza praca wiązala się z różnymi zabawami:

Mail od dyrektora na urlopie co sychać w firmie:
nasza odpowiedz :
prosze sie nie martwic powódz ugasila pożaz, spowodowany zwarciem instalacji elektrycznej komputerów ale teraz juz jest wporządku wysoka temperatura spowodowala ze wypadly szyby i szybko wywietrzyl się zapach spalonego plastiku z kasy fiskalnej, nikomu nic sie nie stalo poniewaz dzieki pomocy lekarskiej w szpitalu doszliśmy juz do siebie, jedyna rzecz jaka nas martwi to fakt ze akurat wykonywaliśmy przelew za ubezpieczenie i niestety nie dokonaliśmy przelewu chociaz strażacy powiedzieli ze budynek i tak nadaję się do rozbiórki.

A byśmy zapomnieli czy wizyta dyrektora glownego jest nadal aktualna ?

A jak na urlopie.

Pozdrawiamy

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Po studniówce:
Dyrektorka do mnie : Jagoda ile papierosów wypaliłaś na studniówce ??
Ja: Pani Dyrektor, ale ja przecież nie pale!!
Dyrektorka : Aha, to jak nie pamiętasz ile papierosów wypaliłaś, to może pamiętasz ile alkoholu wypiłaś??
:-)Jagoda K. edytował(a) ten post dnia 18.06.09 o godzinie 11:32

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

W mojej byłej pracy (jestem optykiem) pracowała bardzo inteligentna Pani Ela(45 lat).
Zbieraliśmy na kwiaty na imieniny kierownika działu i inna koleżanka pisała na liście tylko nazwiska(nie kwoty) kto dał,ponieważ nie zmieściły jej się na jednej stronie nazwiska w rogu kartki napisała małymi literkami VERTE i kiedy Ela"dorwała" kartkę zapytała się ze zdziwieniem:
-"VERTE ? a która to? to taka u Nas pracuje ?"

I od tej pory Ela została nazwana ELA VERTE :-))

Temat: z życia wzięte !

moja historyjka też jest zw. z VERTE

Handlowiec dostał listę produktów (zadrukowana obustronnie) i mial je przygotowac dla klienta, na dole bylo napisane VERTE...
Stwierdził, że nie chyba nie maja takiego produktu i poszedl do bardziej doświadczonego handlowca z pytaniem o taki produkt ;-))

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Z sali sądowej :)

Oskarżycielka prywatnie jest moją narzeczoną i mimo, że ma dopiero 20 lat
prowadzi się nielegalnie. Kiedy zaczęła mi wracać do mieszkania w nocy,
najpierw zacząłem ją karcić, a potem w kłótni uderzyłem zwyczajnie
pogrzebaczem.

---------OooO---------

[...] goniłem oskarżonego, który uciekał. Wołałem za nim "stój, stój!",
ale się nie zatrzymał. Dopiero jak krzyknąłem "stój ty sk*rwysynu!" to
wtedy przystanął.

---------OooO---------

- W bójce udziału nie brałem, ponieważ się spóźniłem.

---------OooO---------

- Jak stwierdzono, pozwany mieszkał w dniach 16-17 sierpnia br. w hotelu
nie z kobietą, lecz z żoną.
- Podejrzany cieszy się w swym miejscu zamieszkania opinią dobrą,
wszelkie zarobki przepija z kolegami.

---------OooO---------

- Podejrzany Z. cieszy się złą opinią w swym miejscu zamieszkania, a nie
znęca się nad rodziną dlatego, że jest kawalerem.

---------OooO---------

- Zarzuty przeciwko mnie, jakobym był nałogowym alkoholikiem, nie są
prawdziwe, ponieważ nie piję wódki, niestety, codziennie.

---------OooO---------

- Pozwany stale stuka w ścianę mieszkania i posługując się alfabetem
morsa obraża powoda wulgarnymi słowami.

---------OooO---------

- Oskarżony, będąc w stanie pijanym, dobijał się w budynku urzędu do drzwi
ustępu i to nie do ustępu dla ludzi, ale dla pracowników.

---------OooO---------

- Katarzyna W. nigdzie nie pracuje, uprawia wolny zawód na ulicach
miasta, zwłaszcza w okolicach Dworca Głównego.

---------OooO---------

- Pozwana wykorzystała dla siebie trzy miejsca w grobowcu, co jej powinno
całkowicie na dzień dzisiejszy wystarczyć.

---------OooO---------

- Oskarżyciel leżał na podłodze we wspólnym korytarzu. Nic nie mówił, a
tylko rękami dawał fałszywe znaki, że umiera.

---------OooO---------

- Pozwana dopuszczała się zdrad małżeńskich w nocy, w dzień natomiast
próżnowała.

---------OooO---------

- Wywiad środowiskowy stwierdził, że oskarżony jest alfonsem i omegą
w tej grupie przestępczej.

---------OooO---------

- Powódka spełniała wszystkie małżeńskie zachcianki pozwanego, tzn. prała,
gotowała, sprzątała itp.

---------OooO---------

- Wprawdzie widziałem jak obywatel Władysław K. bił kijem swoją żonę ale
jej wołania o pomoc nie słyszałem, ponieważ słuch mam przytępiony.

---------OooO---------

- Jestem niewinny i dlatego proszę Wysoki Sąd o wymierzenie mi łagodnej
kary.

---------OooO---------

Świadek zeznaje: otrzymywałem od obywatela K. anonimowe listy wulgarne,
na które z grzeczności nie odpowiadałem.

---------OooO---------

- Dochodząc alimentów od ojca mego pozamałżeńskiego dziecka pragnę
nadmienić, iż należy mi się także odszkodowanie za krzywdę utraty
panieństwa, nie wiem tylko, w jakiej wysokości - i dlatego proszę, aby to
ustalił Wysoki Sąd na podstawie własnych doświadczeń.

---------OooO---------

- Wyjechałem z żoną furmanką na pole, a tam oskarżona zaczęła rzucać w
moją żonę kamieniami. Krzyknąłem wtedy: Niech pani przestanie rzucać, bo
może pani trafić konia w oko!

---------OooO---------

- Potwierdziło się, iż oskarżony uderzył pokrzywdzoną patelnią w głowę,
zaznacza się jednak, że pokrzywdzona nie była w tym mieszkaniu
zameldowana.

---------OooO---------

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Impreza, po północy, ja już po paru drnkach
( aha muszę wytłumaczyć, że jak się napije t zaczynam być wredna)
no więc stoje przy barze, sącze drinka, podchodzi koleś, gadu gadu. nawet fajny, po chwili rozmawiania o niczym
On: gdzie mieszkasz
Ja: na kazimierzu, a Ty??
On: Na wawelu
Ja: Dobra...K...wa ja też jestem księżniczką
Odwróciłam się i odeszłam, spotkalam kupele okazało się że zna tego kolesia, bo chodziła z nim do podstawówki, i ż on naprawde mieszka na wawele, bo jego ojeciec jest jakimś pracownikiem naukowym i mają tam mieszkanie :-)
Przeprosiłam go, ale nie chciał już ze mną rozmawiać :-(Jagoda K. edytował(a) ten post dnia 26.06.09 o godzinie 01:45

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

taki obrazek dzisiaj:

jedzie kobieta, zadbana 40tka, mercedesem SLK (taki maly kobiecy kabriolet). Obok niej na miejscu pasażera jedzie dumny facet, lat około 50.
Na rejestracji napis: GIFT :D

Niewątpliwie facet robi w dotacjach unijnych i wszystko musi oznaczyc fundatorem :DDD
Katarzyna Czaplińska

Katarzyna Czaplińska Wszystko jest
możliwe. Niemożliwe
po prostu wymaga
więcej...

Temat: z życia wzięte !

Jeden kolega mówi do drugiego:

- wiesz moja żona zgubiła kartę kredytową...Ale nie zgłaszam na policję bo złodziej wydaje mniej :)
Sylwia Czuluk

Sylwia Czuluk Szkoła Główna
Handlowa

Temat: z życia wzięte !

W parku:

Milusi obrazek, idzie ojciec z dwójką dzieci jedno około 7 lat prowadzi za rękę, drugie około 2 lat, siedzi ojcu na barkach. Ojciec zawzięcie coś tłumaczy starszemu synowi, nie pomyślał , że on zmieści sie pod gałązkami drzewa a maleństwo "na górze" juz nie... i nagle słychac : "tatuś,tatuś capka mi spadła" krzyczało dziecko już prawie leżąc ojcu na plecach...

ehhh
Michał M.

Michał M. Obracam się w
nieruchomościach.

Temat: z życia wzięte !

Sprzed 5 minut :-)

Siedzę w biurze, wpadają 3 laski tak na oko wszystkie po 40-tce. Perfumem czuć z kilku metrów, "szpachelki" na twarzy dobry centymetr. Wpadają zajęte intensywną konwersacją, zatrzymują się na środku, milkną... chwila konsternacji, rozglądają się i jedna do mnie z wyrzutem:
- A to już nie ma ciuchów?
Odpowiadam, że nie, a ona:
- A co jest?
- Projekty domów, instalacje solarne, obsługa inwestycji budowlanych itp.
- Znaczy, że domy? Eeee.... mam trzy. Idziemy dziewczyny :-D

Szef mi mówił, że tu podobno poprzednio był "szperacz" :P

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Wenezuela. Kraj mlekiem i miodem płynący, stojący na ropie i wielkiej hodowli bydła. Litr benzyny w cenie 1/8 butelki wody. I w tym pięknym kraju el commandante Chavez zarządził reformę rolną polegającej na grabieży pastwisk pod działeczki dla biedoty. Więc teraz w sklepach (a są specjalnie dotowane i sprzedają bez marży po kosztach) na kurczaka czeka się w godzinnej kolejce (bo rzadko jest) ale za to można kupić mięso wołowe (z Brazylii) i mleko (ze Szwajcarii).

Wpuścić socjalizm na Saharę to piasku zabraknie :DDD

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Andrzej O.:
Wenezuela. Kraj mlekiem i miodem płynący, stojący na ropie i wielkiej hodowli bydła. Litr benzyny w cenie 1/8 butelki wody. I w tym pięknym kraju el commandante Chavez zarządził reformę rolną polegającej na grabieży pastwisk pod działeczki dla biedoty. Więc teraz w sklepach (a są specjalnie dotowane i sprzedają bez marży po kosztach) na kurczaka czeka się w godzinnej kolejce (bo rzadko jest) ale za to można kupić mięso wołowe (z Brazylii) i mleko (ze Szwajcarii).

Wpuścić socjalizm na Saharę to piasku zabraknie :DDD

Spadaj pacanie! może idź na środek miasta i pokaż tyłek to będzie śmiesznie. Pieprzony wojujący politycznie spamer.

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Sam jesteś śmieszny a nawet żałosny.
Michał Marek

Michał Marek niezależne, Geo -
Struktura

Temat: z życia wzięte !

Czyzby ta grupa wolność od... Oznaczała wolność od rozumu?

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Michał Marek:
Czyzby ta grupa wolność od... Oznaczała wolność od rozumu?
rozumiem, ze dla rozumu oświeconego przykład z Kolumbii jest nie śmieszny :DDD gratuluję rozumu :DDD

następny... tu się NIE KOMENTUJE!!!Andrzej O. edytował(a) ten post dnia 05.07.09 o godzinie 14:52

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Opowiem coś aby przyćmić trolla:

To był koniec roku 2003 a początek roku akademickiego. Mieszkałem wtedy w akademiku 'Atol' na Płaszowie i wszędzie było daleko, dlatego się nudziłem.
Wraz ze współlokatorek bawiliśmy się lokalną siecią telefoniczną, udając portiera. Namawialiśmy ludzi do sprawdzania czy jest ciepła woda itp.

Raz zadzwoniliśmy do jednego pokoju aby poinformować jedną z dziewczyn, że na dole czeka na nią... trumienka.

Kolega zadzwonił i podał swój tekst, a przestraszona dziewoja odpowiedziała, że już schodzi. Czym prędzej polecieliśmy na dół aby zaobserwować reakcję portierów. Udawaliśmy, że oglądamy ogłoszenia itp. Wreszcie pojawiła się wystraszona studentka i powoli, z sercem na ramieniu, podeszła do portierni.

Drżącym głosem udało jej się wydukać: -Przyszłam zobaczyć tą trumienkę, która na mnie czeka. W tej samej chwili portierzy parsknęli śmiechem na cały korytarz a my ryczeliśmy jak po...ani i uciekliśmy do piwnicy aby się porządnie wyśmiać. Popłakałem się wtedy.

___________________________

Andrzejek ty biedny poparnańcu. A jeśli założę coś czarnego to będę zwolennikiem kleru a jak pomarańczowego to jestem za Juszczenką? Proponuje ci rozwiązanie z litości:

1 odejdź 10 kroków od ściany, zegnij się w pół z rękoma na głowie, czyli pozycja 'brace, brace'

2 następnie rozpędź się na maxa i pier...nij w ścianę.

Jest szansa, że znormalniejesz.Grzegorz Działa edytował(a) ten post dnia 05.07.09 o godzinie 17:12

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Grzegorz Działa:
wal się debilu - jeśli cię coś nie śmieszy - nie komentuj i nie trolluj - nie potrafisz tego zrozumieć? to już twój trzeci komentarz do dowcipu tutaj.

i pozwól innym, że sami ocenią czy ich to śmieszy czy nie, o czym chcą się dowiedzieć a o czym nie i czy chcą z tego wyciągnąć jakieś wnioski czy nie. Dla mnie wpuszczenie takich idiotów jak ty na Saharę i zobaczenie jak zaczyna brakować na niej piasku byłoby bezcenne. Skoro zachowujesz się jak jakiś politruk decydujący o tym co jest śmieszne a co nie to z pewnością tak by się stało.

-------------------------------------
Drugie z życia wzięte - akurat nie z życia reporterów National Geografic, a BBC - w tejże Wenezueli funkcjonują trybunały ludowe, w których miejscowy oficer polityczny prowadzi rozprawy. Przedstawiał całkiem obiecująco wyglądający tryb mediacyjny polegający na dogadywaniu się poszkodowanych (rodzin) w sprawie zadośćuczynienia, nawet w przypadku morderstwa.
No więc ci dziennikarze BBC dowiedzieli się po latach, ze oficer, który był sędzią w ich reportażu, podebrał ze sklepu butelkę whisky. Został skazany przez ludzi na karę śmierci.
Emil S.

Emil S. Król, poszukiwacz
przygod, dawca...

Temat: z życia wzięte !

Andrzej O.:
Drugie z życia wzięte - akurat nie z życia reporterów National Geografic, a BBC - w tejże Wenezueli funkcjonują trybunały ludowe, w których miejscowy oficer polityczny prowadzi rozprawy. Przedstawiał całkiem obiecująco wyglądający tryb mediacyjny polegający na dogadywaniu się poszkodowanych (rodzin) w sprawie zadośćuczynienia, nawet w przypadku morderstwa.
No więc ci dziennikarze BBC dowiedzieli się po latach, ze oficer, który był sędzią w ich reportażu, podebrał ze sklepu butelkę whisky. Został skazany przez ludzi na karę śmierci.

Nie w Wenezueli, a w Kolumbii, nie zaden oficer polityczny, lecz pokazywana w reportazu sytuacja dotyczyla wioski rebeliantow kolumbijskich...
Skrzywienie?

Reportaz Ewy Ewart, emisja w ub. niedziele

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Emil S.:
Nie w Wenezueli, a w Kolumbii, nie zaden oficer polityczny, lecz pokazywana w reportazu sytuacja dotyczyla wioski rebeliantow kolumbijskich...
Skrzywienie?

Reportaz Ewy Ewart, emisja w ub. niedziele
good point - faktycznie.

skrzywienie? FARC a Chavez to niewielka różnica :) bratnia pomoc, częściowo wspólna kasa - chociaż tam trudno stwierdzić kto kogo finansuje :)

Następna dyskusja:

z życia wziete




Wyślij zaproszenie do