Marcin Smółkowski

Marcin Smółkowski Kierownik serwisu
Lexus Trójmiasto

Temat: z życia wzięte !

Jak jeden kolega żyrandol wieszał. - historia prawdziwa w relacji jego Żony.
Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża kupić abażur z kryształów (to co wisi z lampami na suficie),
baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu,
kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć).
Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: a może powiesimy od razu ten abażur?
No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził
się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął
się na tą piramidę, a mi kazał go zabezpieczać.
Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje
(a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkam abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi
- Kuurwa, ale mnie prądem pierdolnęło, aż do jąder doszło, dobrze
że nie na śmierć!

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Ale ten świat mały, ta opowiastka krąży po necie i tutaj chyba tez była kilka razy i każdy opowiada ze to ich znajomy :D
Marcin Smółkowski

Marcin Smółkowski Kierownik serwisu
Lexus Trójmiasto

Temat: z życia wzięte !

no właśnie dotarł to też do mnie więc zamiesćiłem i tutaj...:D

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

W naszym salonie nagle wyłączono prąd...pani fryzjerka załamana... na co pracownica:
-pani M. niech się pani nie martwi...ja tu blisko mieszkam to zaraz swoją suszarkę przyniosę!

moja była pracownica była bardzo inteligentna albo trochę inaczej interpretowała świat, ale najbardziej na świecie lubiła krzyżówki:)
kiedyś tak poczytałam:
-akwen wodny z rzęsą na 4 litery - wpisała: BREW
-wejście do czołgu na 4 liter: DŻWI
-imię Kozidrak : AGATA

tylko jak to robiła że zawsze główne hasło miała poprawnie??hmm..
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: z życia wzięte !

Przed sądem staje mężczyzna. Sędzia pyta:
- Czy to prawda, że oskarżony sprzedawał sok pomidorowy w butelkach twierdząc, że to eliksir młodości?
- Tak, wysoki sądzie.
- A czy oskarżony był już wcześniej za to karany?
- Tak, w roku 1323, 1556 i 1728...

Temat: z życia wzięte !

Aga Wójcik:
najbardziej na świecie lubiła krzyżówki:)


hahaha, te dźwi mnie rozwaliły ;-)))
przypomniało mi to inną krzyżówkę, gdzie hasło główne nie chciało wyjść za nic i koleżanka, która to rozwiązywała, oddała krzyżówkę drugiej.
Ta druga wzięła to do ręki, poczytała a potem stwierdziła:
hmm, Michał Anioł to nie ARCHANIOŁ a RZEŹBIARZ...
Agnieszka S.

Agnieszka S. Starszy doradca

Temat: z życia wzięte !

FAMILIADA i jej wyżyny intelektualne:)

Prowadzący: Więcej niż jedno zwierzę to...
Zawodniczka 1: Owca.
Sygnał: błędna odpowiedź.
Zawodniczka 2 (po chwili namysłu): Lama...
Prowadzący: Lama...
Sygnał: błędna odpowiedź.
Prowadzący: Nie... No to teraz Darek: więcej niż jedno zwierzę to...
Zawodnik zastanawia się... Sygnał: koniec czasu.
Prowadzący: No to może Monika?
Zawodniczka 3:Stado?
Prowadzący: To stado...
Sygnał: dobra odpowiedź. Oklaski publiczności.

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

przekonałam sie jak istotne i ważne jest poprawne konstruowanie poleceń swoim pracownikom!!!
Otóż:
miałam bardzo pracowity dzień w gabinecie i kiedy jedna klientka wychodziła następna już czekala.
skończyłam paznokcie w jednym gabinecie i biegłam na kolejny zabieg do drugiego gab.
rzuciłam do mojej pracownicy:
-podmieć tu,uchyl okno bo jak tam skończę znowu tu mam klientkę.

po godzinie siadam do mojego biureczka a ono się tak jakoś chwieje...wiecie co zrobiła???? PODMIOTŁA WSZYSTKO POD BIURKO!!!!!
z oknem też były jaja bo, jako że są one dość duże,zwykle je uchylamy...ona mocowała się żeby je OTWORZYĆ!!!!

no coż...pretensje mogę mieć tylko do siebie:)))
Magdalena K.

Magdalena K. Export Brand
Manager, Jutrzenka
Colian Sp. z o.o.

Temat: z życia wzięte !

a ja mam kilka złotych strzałów koleżanki z biura

***
A.telefonując do koleżanki, aby wyjaśnić kwestię, która ją zaniepokoiła
- Krysia, jestem taka niezapokojona...

***
Wypowiadając się na temat prowadzenia auta i tego, że zwiększona częstotliwość użytkowania pojazdu może przynieść tylko pozytywne (nad wyraz!) skutki:
A: Praktyka czyni cuda
Ja: (przesycona ironią) ...a wiara czyni mistrza

***
Opowiadając o ostatnim nie-do-końca-udanym biznesie:
A: (...)i wyszłam na tym jak Zabłocki na meble!

***
Tym razem odmawiając mi i kolezance wspólnego wyjazdu na Podlasie:
A: (...)dziewczyny, ja nie pojadę z wami do tego Białostoku

***
Czasami zdarza się zejść na tematy lekkie:
A: A ja od urodzenia mam nieregularny okres!

***
A tym razem było o naszym pobudzeniu psychoruchowym.
A: A ja wam powiem, że ja też mam lekkie HDHD...

***
FIN :D
Fajnie, co?Magdalena Karbowska edytował(a) ten post dnia 01.11.08 o godzinie 10:25
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: z życia wzięte !

mam problem, ze wstawaniem
rano na budzenie ustawiony mam budzik, komorke i na full telewizor.
Dołaczyla sie ostatnio do tego .. sasiadka, ktora budze...
i wali w sciane...
o dziwo zrywam sie na rowne nogi...
syn stwierdzil, ze sasiadka to najlepszy budzik bo nie potrzebuje bateri :)

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Takie specyficzne 'z życia wzięte', ale nie chcę otwierać nowego wątku - 50 złotych myśli Charlesa Barkleya wg Joe Monster'a

Charles Barkley znany mistrz koszykówki z NBA, nie tylko dobrze biegał i rzucał, ale był też dobry i w gębie. A nawet jest i teraz, bo komentuje mecze w stacji TNT. Oto lista jego złotych myśli zebranych przez amerykański portal sportowy.

50. "Można mnie kupić. Gdyby zapłacili mi wystarczająco dużo, mógłbym pracować dla Ku Klux Klanu"

49. "Trzeba wierzyć w siebie. Ja uważam, że jestem najprzystojniejszym facetem na świecie i prawdopodobnie mam rację"

48. "Nikogo nienawidzę, przynajmniej nie dłużej niż przez 48 minut i ewentualną dogrywkę"

47. "Lepiej żebyśmy nie komentowali dzisiaj meczu Bullsów. Człowieku, oni ssą! Kupa dzieciaków ze szkoły średniej z 70-milionowymi kontraktami. Nienawidzę swojej matki, że urodziła mnie tak wcześnie."

46. "Można mówić nie wymawiając ani słowa. Nigdy nie będę tego typu osobą."

45. Po zakończeniu kariery: "Jestem tym czego potrzebuje Ameryka - kolejnym bezrobotnym czarnym"

44. Ernie (Johnson, kolega Barkleya ze studia TNT): "Czy byłeś rozpoznawany w Południowej Dakocie?"
Charles: "Tak. To było proste, bo byłem jedyną ciemnoskórą osobą. Gdy szedłem ulicą ludzie mówili ’O, znowu idzie’. A gdy wracałem tam rok później, mówili ’Ludzie, on wrócił"’

43. Po tym jak Peja Stojakovic wygrał konkurs rzutów za 3 punkty: "Kenny powiedział, że to będzie międzynarodowy wieczór. Ja jestem ciekaw, kto z naszych międzynarodowych braci wygra konkurs wsadów."

42. O śledztwie w sprawie Enronu: "Prawie wszyscy politycy brali pieniądze od Enronu, a teraz to oni przeprowadzają przesłuchania. To tak jakby O.J. Simpson sądził Rae Carrutha [futbolista skazany w 2001 za morderstwo swojej dziewczyny - przyp. z czuba]"

41. "Musiałem wytłumaczyć mojej córce dlaczego ta maszkara Monica Lewinski ma godzinny program o sobie na HBO"

40. Ernie: "Auburn to całkiem dobra szkoła. Domyślam się, że żeby ją ukończyć musiałeś ciężko pracować i maksymalnie się przykładać"

Charles: "20 punktów i 10 zbiórek wystarczyło"

39. "Za każdym razem gdy myślę o zmianie pieluchy, biegnę jeszcze mocniej i jeszcze szybciej, by być pewnym, że będzie mnie stać na nianię, dopóki moja córka będzie wystarczająco duża, by sama sobie poradzić."

38. Ernie: "Skończyłeś Auburn?"

Charles: "Nie, ale pracuje dla mnie kilka osób, które skończyły"

37. "Dick Bavetta i Mojżesz razem rozdzielali Morze Czerwone" (później Barkley nieco zmienił swoje stosunki z Bavettą)

36. Ernie Johnson o Reggiem Evansie, który w jednym z meczów złapał za krocze Chrisa Kamana: "Dał się przyłapać z ręką w słoiku z ciasteczkami"

Charles: "Ernie, nie wiem skąd ty bierzesz ciasteczka, ale reszta z nas nie bierze ich stamtąd"

35. O tym, że jego 17-letnia córka jeszcze nie chodzi na randki: "I dzięki Bogu. Mam nadzieję, że nie zacznie dopóki nie przyjmą mnie do Hallu Sławy. W ten sposób nie będę miał na koncie mordestwa gdy będą mnie zapraszali".

34. Kenny (Smith, inny kolega ze studia TNT): "Są gracze z Ameryki, którzy lecą do Europy i grają zagranicą i dominują!"

Charles: "Nazywa się ich ’bracia"’

33. Podczas transmisji, po zablokowaniu rzutu jednego z zawodników: "Musi zagrać mocniej. To było jak przyjście z mlekiem do baru"

32. Barkley o tym, że Turner Sports przyjmowało zakłady dotyczące jego wagi: "To zaczyna mnie ranić. Nie mam nic przeciwko chudym ludziom robiącym sobie ze mnie żarty, wszyscy to robimy, ale nie chce, żeby grubi ludzie sobie ze mnie żartowali"

31. "Pracujemy w biznesie kopania tyłków i biznes idzie bardzo, bardzo dobrze"

30. Przed meczem Dream Teamu z Angolą, Barkleya zapytano co sądzi o tej reprezentacji, odpowiedź: "Są w poważnych tarapatach"

29. Barkley o planach przejścia na emeryturę przed rozpoczęciem sezonu: "Pamiętam, że usiadłem z przedstawicielami Rockets i powiedziałem: "Zamierzam zakończyć karierę". Oni powiedzieli: "Zamierzamy ci dać 9 milionów dolarów". Odpowiedziałem: "Ma ktoś z was długopis?"

28. "Ludzie za wszystko obwiniają Clintonów, za każdą rzecz na tym świecie. Ja uważam, że Bill Clinton jest też odpowiedzialny za zabójstwo JFK"

27. "Wiem dlaczego nazywa się DMX. Bo ma na imię Earl. Wyobrażacie sobie gdyby był raperem Earlem?"

26. "Jeśli ktoś mówi o dziewczynie, że ma wspaniałą osobowość, jest brzydka. Jeśli ktoś mówi o zawodniku, że ciężko pracuje, jest beznadziejnym graczem."

25. Po tym jak Kevin Garnett rzucił piłkę w trybuny i został wyrzucony z boiska, pokazano ujęcie mężczyzny, który został nią trafiony, opuszczającego halę na noszach i jego płaczącą córeczkę. Barkley tak to skomentował: "Wiecie dlaczego ta mała dziewczynka płacze? Bo myśli: ’mój tata to cienias"’

24. Barkley do Erniego Johnsona i Kenny’ego Smitha jedzących w jego obecności pączki Krispy Kreme: "Obydwaj pójdziecie za to do piekła. Pójdziecie do piekła z biletem w pierwszej klasie. To tak traktujecie swojego kolegę? Przecież Krispy Kreme to największy wynalazek w dziejach ludzkości, szczególnie gdy są ciepłe. Jesteście okrutni."

23. "To dobrze, że Celitcs znów radzą sobie dobrze. Gdy ja grałem to była wielka frajda pojechać na mecz do Boston Garden, gdzie na ciebie pluto, rzucano przedmiotami i rozmawiano o twojej matce. To było jak kolacja w domu Kenny’ego Smitha [przypominamy - kolegi Charlesa ze studia]"

22. "Myślę, że drużyna, która wygra mecz numer pięć, wygra tę serię. Chyba, że my przegramy mecz numer pięć."

21. Po tym jak na ekranie wyświetliło się zdjęcie Sama Casella: "E.T. phone home".

20. Oglądając materiał o pewnym Australijczyku, który wyłożył na stół rubiny warte milion dolarów: "Cholera, w Australii chyba nie ma żadnych czarnych. Nie można się tak obnosić z wartą milion biżuterią."

19. Zapytany, czy był kiedyś w biurze gubernatora w Montgomery, powiedział, że nie: "Nie wpuszczają zbyt wielu czarnych do rezydencji gubernatora Alabamy. Tylko tych, którzy sprzątają."

18. O celu jaki przyświecał Dream Teamowi przed meczem z Panamą w Turnieju Ameryk: "Odzyskać Kanał"

17. Do Kenny’ego Smitha: "Hakeem Olajuwon nigdy nie skopał twojego tyłka bo byłeś zbyt blisko, całując jego"

16. O Hanno Mottoli, pierwszym graczu NBA z Finlandii: "Oczywiście, że jest pierwszym graczem NBA z Finlandii, to w ogóle jedyny mieszkaniec Finlandii"

15. O otyłym Oliverze Millerze: "Nie jest w stanie nawet doskoczyć do obręczy, jeśli nie leży na niej Big Mac"

14. "Wiedziałem tylko, że tak długo jak będę przewodził uniwersyteckiej Southeastern Conference w zdobytych punktach, moje oceny będą w porządku"

13. O koszykarzach North Carolina, którzy spudłowali 22 z ostatnich 23 rzutów w przegranym meczu z Georgetown: "Stevie Wonder trafiłby jeden z 23 rzutów"

12. "Nigdy nie kupiłbym mojej dziewczynie zegarka... już ma jeden, nad kuchenką"

11. "Zawsze mnie bawi, gdy ludzie pytają mnie o techniki zbierania piłki. Mam technikę. Nazywa się: złap tę cholerną piłkę."

10. O zawodnikach Portland Trail Blazers, którzy serwowali posiłki z okazji Święta Dziękczynienia (w czasach gdy byli uznawani za najbardziej parszywy skład w lidze): "Pomiędzy aresztowaniami zajmują się pracami społecznymi"

9. "Tak Ernie, to się nazywa obrona. Oczywiście sam bym się tego nie domyślił, o jej istnieniu dowiedziałem się pocztą pantoflową"

8. "Kiedy poszedłem do college’u, ludzie z którymi się zadawałem pracowali na stacji benzynowej i głosowali na Demokratów. Dziś wciąż pracują na stacji i głosują na Demokratów. Wygląda na to, że Demokraci niewiele dla nich zrobili."

7. "Kiedy Auburn próbowało mnie przekonać do wybrania ich uniwersytetu, zabrali mnie do baru ze striptizem. Kiedy zobaczyłem cycuszki Buffy, wiedziałem, że Auburn spełniało moje naukowe wymagania."

6. Do swojego kolegi z Rockets, ważącego ponad 140 kilo Stanley Robertsa: "Wiesz Stanley, mógłbyś być świetnym graczem, gdybyś nauczył się dwóch słów: jestem najedzony."

5. "Słyszałem, że Tonya Harding nazywa się Charlesem Barkleyem łyżwiarstwa figurowego. Zamierzałem ją pozwać za zniesławienie mojego dobrego imienia, ale potem sobie uświadomiłem, że nie mam dobrego imienia."

4. O Meczu Gwiazd: "Cholera, w całym kraju nie ma więcej niż piętnastu czarnych milionerów, a połowa z nich jest w tym pokoju"

3. O Jerrym Krause, który długo utrzymywał się na stanowisku generalnego menadżera Chicago Bulls: "Jerry Krause musi mieć zdjęcia żony swojego szefa uprawiającego seks z małpą"

2. Po tym jak wyrzucił mężczyznę przez okno z pierwszego piętra baru Barkley stanął przed sądem. Sędzia ogłaszając werdykt - karę grzywny i prace społeczne, zapytał Sir Charlesa czy żałuje swojego czynu. Odpowiedź: "Tak, żałuję, że nie byliśmy na wyższym piętrze"

1. W czasie zwycięstwa Dream Teamu nad Angolą (116:48), Barkley wdał się w przepychankę z jednym z przeciwników. Po meczu opisywał to zajście: "Jeśli ktoś mnie uderzy, zawsze oddaję. Nawet jeśli wygląda jakby nie jadł od kilku tygodni. Myślałem, że za chwilę zaatakuje mnie włócznią."

Temat: z życia wzięte !

W wyniku pomyłki urzędników treść błędnego e-maila trafiła na znak drogowy w Walii - podały media w Wielkiej Brytanii.

Dwujęzyczny znak - jak wynika z wersji angielskiej - zakazuje wjazdu ciężarówkom na drogę wewnętrzną. Wersja walijska mówi natomiast: "Nie ma mnie teraz w biurze. Proszę przesłać wszelkie zlecenia do tłumaczenia".

Urzędnicy hrabstwa Swansea twierdzą, iż do pomyłki doszło, gdy nie zauważono, że e-mail od tłumacza to tylko wiadomość informująca o jego nieobecności, a nie tłumaczenie, mające trafić na znak. Rzecznik urzędu Patrick Fletcher dodaje, że wprowadzający w błąd znak zostanie zastąpiony przez właściwy.

Znaki drogowe w Walii i niektórych regionach Szkocji są dwujęzyczne: zawierają informacje w języku angielskim i walijskim albo angielskim i szkockim.

(PAP)
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: z życia wzięte !

Ciekawa historia ;-)
To było olbrzymie wesele na około 300 osób. Po uroczystościach kościelnych, podczas przyjęcia, pan młody wszedł na podium i podszedł do mikrofonu, żeby przemówić do zgromadzonych gości. Powiedział, ze chciałby podziękować wszystkim za przybycie i za wsparcie podczas wesela, szczególnie, ze niektórzy przybyli z daleka. Szczególnie chciał podziękować rodzinom państwa młodych za przybycie i nowemu teściowi za zorganizowanie tak wspaniałego wesela. Chciał podziękować wszystkim za przybycie i prezenty i wszystko, powiedział, ze chciał dać każdemu specjalny prezent tylko od niego. Dlatego przykleił pod siedzeniem każdego krzesła kopertę. Powiedział, ze to prezent dla każdego i poprosił, żeby wszyscy otworzyli koperty. W każdej kopercie znajdowało się zdjęcie o rozmiarach 8x10 przedstawiające drużbę kochającego się z panna młodą. Miał on podejrzenia co do tych dwojga i wynajął prywatnego detektywa, żeby zbadał sprawę kilka tygodni przed ślubem. Potem stal na podium jeszcze przez parę minut obserwując reakcje tłumu, po czym odwrócił się do drużby i powiedział "F.. you" (nie wymaga tłumaczenia) potem odwrocił się do panny mlodej i tak samo powiedział "F... you" a potem skierował do oszołomionych gości "Spadam stąd". Zaraz w poniedziałek załatwił anulowanie ślubu. Podczas gdy większość z nas zerwałaby zaręczyny zaraz po odkryciu prawdy o romansie, ten facet przeszedł przez cale przygotowania i uroczystość jak gdyby nigdy nic. Jego zemsta: rodzice panny młodej zapłacili 32.000$ za przyjęcie dla 300 gości. Poinformował wszystkich o tym co się stało. Ale najlepsze ze wszystkiego, sponiewierał reputacje panny młodej i drużby na oczach ich wszystkich przyjaciół i całej rodziny: rodziców, braci, sióstr, dziadków, siostrzenic i siostrzeńców etc.
Paweł O.

Paweł O. Medical Rapid
Prototyping / 3D

Temat: z życia wzięte !

Józef R.:
Ciekawa historia ;-)
To było olbrzymie wesele na około 300 osób. Po uroczystościach kościelnych, podczas przyjęcia, pan młody wszedł na podium i podszedł do mikrofonu, żeby przemówić do zgromadzonych gości. Powiedział, ze chciałby podziękować wszystkim za przybycie i za wsparcie podczas wesela, szczególnie, ze niektórzy przybyli z daleka. Szczególnie chciał podziękować rodzinom państwa młodych za przybycie i nowemu teściowi za zorganizowanie tak wspaniałego wesela. Chciał podziękować wszystkim za przybycie i prezenty i wszystko, powiedział, ze chciał dać każdemu specjalny prezent tylko od niego. Dlatego przykleił pod siedzeniem każdego krzesła kopertę. Powiedział, ze to prezent dla każdego i poprosił, żeby wszyscy otworzyli koperty. W każdej kopercie znajdowało się zdjęcie o rozmiarach 8x10 przedstawiające drużbę kochającego się z panna młodą. Miał on podejrzenia co do tych dwojga i wynajął prywatnego detektywa, żeby zbadał sprawę kilka tygodni przed ślubem. Potem stal na podium jeszcze przez parę minut obserwując reakcje tłumu, po czym odwrócił się do drużby i powiedział "F.. you" (nie wymaga tłumaczenia) potem odwrocił się do panny mlodej i tak samo powiedział "F... you" a potem skierował do oszołomionych gości "Spadam stąd". Zaraz w poniedziałek załatwił anulowanie ślubu. Podczas gdy większość z nas zerwałaby zaręczyny zaraz po odkryciu prawdy o romansie, ten facet przeszedł przez cale przygotowania i uroczystość jak gdyby nigdy nic. Jego zemsta: rodzice panny młodej zapłacili 32.000$ za przyjęcie dla 300 gości. Poinformował wszystkich o tym co się stało. Ale najlepsze ze wszystkiego, sponiewierał reputacje panny młodej i drużby na oczach ich wszystkich przyjaciół i całej rodziny: rodziców, braci, sióstr, dziadków, siostrzenic i siostrzeńców etc.

film: art travel?

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Dla odmiany coś z życia wzięte.

Moja córka lat 8 w drodze do szkoły stweirdziła, że nauczyciele szkolni są OK i bardzo ich lubi, natomiast zupełnie niepotrzebnie przychodzą do szkoły.

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Również dla odmiany wobec 'opowiastek z życia nie wiadomo czyjego znalezione w sieci' z własnego:
(Pracując jeszcze w odpadach komulanych).

Jakieś 2 lata temu, w wiadomościach ptasia grypa tematem nr 1. Przychodzimy rano do biura. Odsłuchujemy wiadomości na sekretarce:

Wiadomość nr 1. (Przejęty głos kobiety w średnim wieku, powoli i wyraźnie): "Dzięęędobry. Dzwoni Halina Kowalska z ul. Joannitów 4/7. Patrzę się przez okno w kierunku podwórka i widzę nieżywego ptaka. Nie wiem czy umarł z przyczyn naturalnych czy to ta zaraza, ale proszę go z tamtąd uprzątnąć. Do - widzenia."

Wiadomość 2. (głos zupełnie zrelaksowany): "Dzięęędobry. Dzwoni Halina Kowalska z ul. Joannitów 4/7. Ja dzwoniłam wcześniej w sprawie martwego ptaka. Proszę nie przyjeżdżać. Właśnie syn wrócił z podwórka i powiedział że ptaka już uprzątną jeden pies. Przepraszam i do - widzenia"

(Nazwisko i ulica zostały zmienione) Losy psa pozostają nadal zagadką :)
Magdalena K.

Magdalena K. Export Brand
Manager, Jutrzenka
Colian Sp. z o.o.

Temat: z życia wzięte !

pewnie się przekręcił, nieborak

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

2001r. kiedy była pryszczyca i na granicach porozstawiane były maty nasączone czymś tam, był zakaz przewożenia żywności, drobiu i zwierząt kopytnych. Taka też była informacja wywieszona dla przekraczających granicę. Pewnego dnia przychodzi do nas babka z kotkiem na ręku i się pyta czy nie zrobimy dla niej wyjątku bo chciała z kotem przejechać granice. Pytamy w czym problem, a ona bo przeczytała ze nie wolno przewozić zwierząt kopytnych :)

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Mariusz Mikołajek:
2001r. kiedy była pryszczyca i na granicach porozstawiane były ...
czym problem, a ona bo przeczytała ze nie wolno przewozić zwierząt kopytnych :)

bo to byl kot kuty na 4 lapy ;)
Michał B.

Michał B. IT, multimedia,www

Temat: z życia wzięte !

Swego czasu kolorowe gazety rozpisywały się o tym, że Michał Milowicz przewrócił się na lodzie i nie wiadomo, czy dalej będzie brał udział w "Gwiazdy Tańczą na Lodzie". O tym żywo dyskutowały w autobusie, w którym jechałem 2 nastolatki. Rozmowie przysłuchiwał się pijaczek, w końcu nie wytrzymał i chropowatym, donośnym głosem:
- Taaa...przewrócił się ?! Po prostu się wyjeb... i tyle ! Teraz będą przeżywać to kur... wszyscy ! Jak ja się w tamtą zimę wyjeb... na lodzie, to kur... się zastanawiali, czy ma przyjechać po mnie pogotowie, czy straż miejska ! A tu tera taka sensacją...
Pół autobusu rechotało ze śmiechu...

Następna dyskusja:

z życia wziete




Wyślij zaproszenie do