GoldenLine
Zaloguj się
Karolina S.

Karolina S. Lubię wymagające
wysiłku projekty. A
w nagrodę lubię
sobi...

Temat: z życia wzięte !

Jakub R.:
Karolina Osińska:
Jakub R.:
Dałbym sie posiąć, że Ewa właśnie tak napisała... Ale nigdy nie byłem biegły w piśmie...

Dałbyś się posiąść? Hmmm...
To coś jak z napisami FCUK na koszulkach :-))

Każdy czyta co chce :-))


No ja na ten przykład jak widzę FCUK to kojarzy mi się tylko z firmą French Connection United Kingdom...
ale nigdy nie byłam biegła w modzie ;)Karolina K. edytował(a) ten post dnia 24.08.08 o godzinie 23:24
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Scenka dziecięco-autobusowa. Święta Bożego Narodzenia za pasem. Podniosły nastrój, pachnie karpiem i choinką, pruszy śnieg (powiedzmy), no obrazek jak z pocztówki Unicefu. Autobusem jedzie wycieczka 4-5 latków. Dziewczynki, wszystkie ubrane na różowo, anielskimi głosikami śpiewają "Lulajże Jezuniu". Wszystkim kręci się łza w oku. Wychowawczyni pyta chłopczyka z wycieczki: Widzisz, jak koleżanki ładnie śpiewają? A ty co powiesz? Dziarski chłopiec: "Że mnie siusiak strasznie szczypie!" :D
Link do wypowiedziLink
Mariusz Rafał Zdanowicz

Mariusz Rafał Zdanowicz Doktor nauk
fizycznych.

Temat: z życia wzięte !

Taka oto historyjke musze Wam opowiedziec. Mam dobrego przyjaciela (Slawomir, to imie musze zdradzic), ktory zakrecony jest jak przyslowiowe stado imadel. Przebywal chlopak okolo pol roku poza granicami naszego Panstwa i kiedy wpadl z odwiedzinami wybral sie na spacer ze znajomym (umownie Mietek), od ktorego slyszalem te historie. Spotkali po drodze dziewczyne, ktora najwyrazniej byla znajoma Mietka. Dziewcze gawedzilo z Mietkiem przez jakis czas, po czym Slawek wreszcie nie wytrzymal i odezwal sie tymi slowy:
- Rozmawiacie juz sobie troszke czasu, moze sie przedstawie, czesc, jestem Slawek - wyciagajac dlon do dziewczyny. Sytuacja ta wprawila Mietka i dziewcze w niemale oslupienie...
Okazalo sie, ze dziewczyna ta, jest byla Slawka (chodzili ze soba dlugo, minimum pol roku, i to tuz przed jego wyjazdem). Na czesc tego zdarzenia, jako ze Slawek zbytnio nie przywiazuje sie do zycia doczesnego, jak mozna sie zorientowac po tej historyjce, inny znajomy ulozyl ktotki (jakby to J. Cygan rzekl) limeryk:

"Znamy sie tysiac lat i mamy tysiac wspolnych zabawek,
Mimo to wszystko: Czesc, na imie mam Slawek."

:-D
Link do wypowiedziLink
Malgorzata F.

Malgorzata F. Project Manager

Temat: z życia wzięte !

Moj lekko zawiany znajomy rozmawia z 16-sto letnia corka drugiego znajomego (znajomy z corka wpadl po cos na chwile do gospodarza w trakcie imprezy) - trachniety znajomy widzial corke po raz pierwszy, bo ona normalnie nie mieszka z ojcem i ogolnie chcial ja zabawic rozmowa.

Wiec zadaje jej rozne pytania kiedy przyjechala, o szkole, itp. po czym pyta:

- Ty, a Marek jest Twoim jedynym ojcem?

Umarlam!!! A corka popatrzyla na niego (calkiem slusznie zreszta) jak na debila!
Link do wypowiedziLink
Malgorzata F.

Malgorzata F. Project Manager

Temat: z życia wzięte !

I jeszcze mi sie przypomniala checa z podstawowki:

Ja bylam zawsze dosc nieujarzmiona i czesto dokazywalam w szkole - glownie gadanie w czasie lekcji, dyskutowanie z nauczycielem (jak nie mial racji), perswadowanie klasowych ucieczek tym niechetnym i ogolnie takie tam, nic skandalicznego a dodatkowo sie dobrze uczylam wiec za bardzo nie mogli nic ze mna zrobic.

W osmej klasie, juz pod koniec, nasz wychowawca-matematyk oddaje nam jakies tam testy probne do egzaminow z matmy no i ja ogolnie wyczesalam, zrobilam zadanie z gwiazdka i chyba dostalam szostke.

Wychowawca oddaje mi ta klasowke i sie rozplynal w dumie czy jak to ogolnie okreslic (moze w uldze, ze niedlugo koniec roku i juz po wakacjach bede w innej szkole;), mial jakies zacmienie umyslowe w kazdym razie i rzekl:

- Gosiu, teraz to ja ci juz chyba wszystko bym wybaczyl, nawet jakbys zdjela majtki (co za text do ucznia w ogole nota bene????)

na co ja nie zastanawiajac sie dlugo:

- Sobie czy panu????????

Klasa lezala na ziemi ze smiechu a wychowawca mial twarz jak burak.
Link do wypowiedziLink
Piotr Bielawski

Piotr Bielawski Specjalista ds.
obsługi kredytów
samochodowych,
Departame...

Temat: z życia wzięte !

Piątkowa impreza...
Kolega bardzo elegancki i szarmancki przystojniak podchodzi do dość ładnej i zgrabnej dziewczyny i pyta:
On: Przepraszam najmocniej czy nie zechciała byś księżniczko ze mną zatańczyć?
Ona: nawet gdybyś był ostatnim mężczyzną na bezludnej wyspie nie zatańczyła bym z Tobą!!
On: (z pełną powagą)Wiesz, nie zrozumiałaś mnie w tych spodniach wyglądasz jak gruba świnia.

.....
Ja rozlałem drinka...
Link do wypowiedziLink
Dymitr G.

Dymitr G. Internet

Temat: z życia wzięte !

Elegancko ja zniszczyl.
Link do wypowiedziLink
Sławek Z.

Sławek Z. Żurnalista i PR'owca

Temat: z życia wzięte !

Wczoraj siedząc na Plantach usłyszałem taki monolog ojca skierowany ni to do ok. 3-letniego dziecka w wózku, ni to w eter:
- No to teraz pójdziemy do babci, która ma żółte zęby, jest brzydka i głupia...

Chyba pan niezbyt lubi swoją teściową...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Sławek Z.:
Wczoraj siedząc na Plantach usłyszałem taki monolog ojca skierowany ni to do ok. 3-letniego dziecka w wózku, ni to w eter:
- No to teraz pójdziemy do babci, która ma żółte zęby, jest brzydka i głupia...

Chyba pan niezbyt lubi swoją teściową...
programowanie podprogowe :DDD
Link do wypowiedziLink
Anna B.

Anna B. Nie rezygnuj nigdy z
celu tylko dlatego,
że osiągnięcie g...

Temat: z życia wzięte !

buhahhahaha
pierwsza klasa buahahaha
pozdrawiam :)
Przemek W.:
zbieg okoliczności ?
Cześć Przemol !

to była moja historia :D !!! i to ja powinienem ją opowiedzieć !

więc ja opowiem TWOJĄ :)

kiedyś dzieci bawiły się więcej na dworze niż w domu... i z tych czasów to będzie historia. Przemek jako mały chłopczyk był raczej "żywym" dzieckiem, a co za tym idzie jego rodzice niejednokrotnie cierpieli z tego powodu. Była taka zabawa (potępiamy ją teraz) polegająca na wydłubywaniu lepiku izolującego w budynkach z wielkiej płyty. Masa ta o konsystencji smoły idealnie nadawała się do zatykania rur wydechowych... i gdy Przemek ze swym przyjacielem Damianem rozpoczęli zabawę "lecieli" do wyczerpania zapasu lepiku...
Po zakończonej misji czekali ukryci w krzakach na zdenerwowanych właścicieli...
Gdy kierowca pewnej Skody 105 wyszedł z samochodu po kilku dłuższych chwilach próbując "zapalić" silnik, zajrzał do rury wydechowej, wyprostował się czerwony na twarzy i wydarł się "Przemek jak tylko wrócisz do domu to tak ci dupę spiorę..."

Pozdrawiam Pana Krzysztofa - tatę Przemka i ciebie Przemciu także
Link do wypowiedziLink
Piotr Kowalski

Piotr Kowalski PressToRead -
Wydawca czasopism
firmowych

Temat: z życia wzięte !

Może nie z mojego życia, ale ciekawe:

Zatrzymała mnie kobieta z ulotkami i spytała:
- Poświęci pan minutkę? Chodzi o badania nad lekarstwem na raka. -
- Jasne - odpowiedziałem - Ale wydaje mi się, że za wiele w dwójkę nie wymyślimy...
Link do wypowiedziLink
Piotr Bielawski

Piotr Bielawski Specjalista ds.
obsługi kredytów
samochodowych,
Departame...

Temat: z życia wzięte !

Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal w supermarkecie czekając w kolejce do kasy. Kobieta za mną zapytała czy mam psa (!). Bez zastanowienia odpowiedziałem, że nie i właśnie ponownie rozpoczynam dietę Pedigree Pal. Chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach. Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedna lub dwie gdy poczujesz głód. Jest to żywność zawierająca wszystkie składniki niezbędne do życia i mam zamiar znowu ja zastosować. Muszę zaznaczyć, że teraz wszyscy w kolejce byli oczarowani moją opowieścią, zwłaszcza wysoki facet za tą kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów. Powiedziałem jej, że nie. Po prostu usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i samochód mnie uderzył
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

Mam bardzo fajne kuzynostwo (dziewczynka 11 lat i chłopiec 10 lat), które od dziecka jest wyszczekane. Kiedyś popłakałam się ze śmiechu, kiedy mój wujek do 4-letniego wówczas syna powiedział:
-Kajtek, nie jedz tyle słodyczy, bo utyjesz tak, że ... (tu chwilkę się zastanawiał)... na tyłku zrobi Ci się druga fałda w poprzek!

Na co mój rezolutny kuzyn:
- I będę miał krzyż?

Mój wujek, nieco zbity z tropu:
- Tak, będziesz miał krzyż.

A Kajetan:
- Czy to znaczy, że kocham Pana Jezusa?

Nigdy nie zrozumiem tej pokrętnej logiki w umyśle 4-letniego dziecka, ale rozśmieszyło mnie to do łez...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

[edit]Piotr G. edytował(a) ten post dnia 21.01.09 o godzinie 23:46
Link do wypowiedziLink
Łukasz Cieślikowski

Łukasz Cieślikowski Konsulting hotelowy,
restauracyjny,
cateringowy.
Wyposaże...

Temat: z życia wzięte !

Witajcie,

Nie wiem czy ten kawał już był czy też nie, nie bierzcie sobie go do serca, absolutnie brak tu jakichkoliwek podtekstów, on jest po prostu śmieszny:

Wychodzi facet wyrzucić śmieci do blokowego śmietnika; Po otwarciu drzwi zauważa białe oczka. Odkopuje śmieci i widzi murzyna. Ten wstaje i stoi przed facetem. Gość się zastanawia i po chwili mówi: "Zrób 10 pompek", na co murzyn pada na ziemię i robi 10 pompek. "Patrz, ktoś wyrzucił dobrego murzyna...":)
Link do wypowiedziLink
Marcin K.

Marcin K. Kredyty, back office

Temat: z życia wzięte !

Marek Urban:
Moja osobista mama oglądając dziś festiwal w Sopocie:

"O boże! a coż to za dinozaury na tej scenie?"

Twoja osobista? Masz jeszcze inne? :)
Link do wypowiedziLink
Milena K.

Milena K. HR: rekrutacja,
szkolenia, employer
branding

Temat: z życia wzięte !

Fryzjerka do mojego taty:
- Kto Pana ostatnio strzyżł?
Link do wypowiedziLink
Piotr Bielawski

Piotr Bielawski Specjalista ds.
obsługi kredytów
samochodowych,
Departame...

Temat: z życia wzięte !

Piotr G.:
Piotr Bielawski:
Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal...
Miało być "z życia wzięte", a ten kawał po pierwsze już był, i to (niestety) nie jest wzięte z życia.
_____

Czyta się jak by było i opowiada historię która mogłaby się w życiu wydarzyć,
Link do wypowiedziLink
Łukasz Cieślikowski

Łukasz Cieślikowski Konsulting hotelowy,
restauracyjny,
cateringowy.
Wyposaże...

Temat: z życia wzięte !

Trzy lata temu byliśmy na Santorini (mała wysepka na cykladach). Pewnego wieczoru udaliśmy się do "stolicy" wyspy- Thiry, gdzie było bardzo dużo lokali do odwiedzenia. Po licznych drinkach i wielu odwiedzonych klubach zachciało nam się coś przekąsić, a że niedaleko były wyśmienite sandwich'e, postanowiliśmy tam wstąpić. Gdy SandwichMan:) był w połowie wydawania kanapeczek, do budki podeszła młoda dziewczyna z dwoma chłopakami. Osoby, które otrzymały kanapki, w szybkim tempie je konsumowały. Niestety, jeden z naszych kolegów, który jeszcze kanapeczki nie dostał, postanowił delikatnie przyjrzeć się owej dziewczynie. W pewnym momencie, chcąc zwrócić naszą uwagę, powiedział na głos: "Ej, patrzcie, jakie ta laska ma podkrążone oczy!". Niestety nie czekał długo na ripostę, która w POLSKIM języku brzmiała: "Bo taka się, ku..a urodziłam!". W taki oto sposób poznaliśmy miłą Polkę, która przyjechała na wyspę z dwoma znajomymi z Irlandii na wczasy. A podkrążone oczy były powodem choroby tarczycy...
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: z życia wzięte !

w santorini na szczęśliwicach na ochocie to bardzo możliwe :D
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

z życia wziete




Wyślij zaproszenie do
Anuluj