konto usunięte
Temat: Wtopy na podrywach i rankach
Pierwsze spotkanie z moją obecną kobietą, to chyba nawet nie była planowana randka, (później nazwaliśmy ja naszą pierwszą). Parkuje auto przed domem, wchodzę na podwórko i widzę, że jakaś kobita zamiata taką dużą miotłą, więc ja : Dzień Dobry, a teściowa to zamiata czy odlatuje?Zrobiła się cisza, i nagle w tłumionym śmiechu miotła poleciała w moja stronę. Komizm tej sytuacji był taki, ze Kobieta pierwszy raz w życiu widziała mnie na oczy i nawet nie miała pojęcia, że ja po jej córkę przyjechałem...:-)