Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Wierszyki

Dlaczego nie uprawiam sexu z celebrytkami

Idę ulicą
Idzie babeczka,
Na oko nieco Starostecka
Ale jednak Figura.
Z tyłu, ładna Skrzynecka,
że Mucha nie siada!
Na niej wytatuowany
szlachecki Herbuś.
Myślę pewnie fajnie Stenka.
Odezwał się we mnie Rusin,
chciało by się ją Kotulanka
Z Cichopka.
Ale ona na mnie z Pazura!
Więc ja Chodecka do domu,
otwieram Brodzik
I Trzepiecińska.

Autor: Andrzej Jakub Jan Polidaktyl hrabia LeśniewskiEwa A. edytował(a) ten post dnia 29.02.08 o godzinie 11:58
Anna Kruszyna

Anna Kruszyna Senior Menadżer w
Kontroli Marży &
Importu

Temat: Wierszyki

Mówił dziadziuś miłej Gosi:
Miła Gosiu nie dłub w nosie!
Ale Gosia nie słuchała
Tylko w nosie swym dłubała

A dziadziuś był obrzydliwy
i wpadł na to w gniew straszliwy
i po krótkiej z Gosią walce
Obciął tej gówniarze palce...

Teraz Gosia z wielkim smutkiem
Dłubie w swym nosku kikutkiem...

(teks piosenki wykonywanej przez Olka Grotowskiego)
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Wierszyki

O Pani snów moich!
Gdy Cię pierwszy raz ujrzałem to mi stanął!
I stał do tej pory
obraz Twój przed oczami moimi...
Kap, kap, kapie...
łza z oka mego!
Myślisz Pani, że mam małego?
O nie, wielkiego mam!
Ducha w sercu moim!
I dziś przychodzę,
z wielkim i dużym... postanowieniem
żeby wsadzić Ci głęboko...
na palec pierścionek zaręczynowy!!
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Wierszyki

On miał na imię,powiedzmy,Diego,
Ona powiedzmy,że Lidka.
On był,powiedzmy,wzrostu średniego,
Ona ,powiedzmy, niebrzydka.

W ubiegłym roku,w czwartym kwartale,
Wpadli na siebie na schodach,
On-jak to mówią-stary kawaler
I Ona panna niemłoda.

Losu fantazja nieokiełznana
Złączyła w sercu Warszawy
Jego-prawnuka Ernsta Thalmanna-
I ją-prawnuczkę Wieniawy.

Dotyk...Spojrzenie...I może miłość...
Taka co wszystko zwycięża?
Jemu bez żony dobrze się żyło,
A Ona szukała męża.

Dotyk...Spojrzenie...Dotyk...Uciekła...
Bo w tym tkwi sprawy sedno,
Że Ona w mężczyźnie szukała ciepła,
A chłopom chodzi o jedno

PS

Niniejszy wierszyk spisany krzywo,
Jeszcze jedno sedno ma:
Że chłopom również chodzi o piwo,
Z tym że co najmnniej o dwa!

Z "Przekroju" - autor: Artur Andrus
Jarek Kałaska

Jarek Kałaska Aktualnie działam na
własny rachunek, ale
rozpatrzę każdą...

Temat: Wierszyki

Na targowisku:
- Maaaść na szczury, maść na szczury
- Panie, a jak to działa
- Wyjmujemy szczura z dziury,
kładziemy jajami do góry.
Smarujemy go pod włos,
od ogona, aż po nos.
Maść kosztuje tylko dycha
szczur po roku zdycha
- Panie jak ja już go złapię to kołkiem ukatrupię.
- można tak, można tak ...Maaaść na szczury, maść na szczury
Kasia P.

Kasia P.
Www.babyrepublic.pho
to

Temat: Wierszyki

Julian Tuwim "Na pewnego endeka co na mnie szczeka".

Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam ci prztyczka ani klapsa
Nie powiem nawet:"Pies cię jebał"-
Bo to mezalians byłby dla psa".
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: Wierszyki

"Całujcie mnie wszyscy w dupę"
Julian Tuwim

Absztyfikanci grubej Berty
I katowickie węglokopy,
I borysławskie naftowierty,
I lodzermensche, grube chłopy,
Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajką wytwornych pind na kupę,
Rębajły, franty, zabijaki,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Izraeliccy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
Co w Bochni, Stryju i Krakowie
Szerzycie kulturalną francę!
Którzy chlipiecie z "Naje Fraje"
Swą intelektualną zupę,
Mądrale, oczytane faje,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item aryjskie rzeczoznawcę,
Wypierdy germańskiego ducha
(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę,
Wierzcie mi, jedna będzie jucha),
Karne pętaki i szturmowcy,
Zuchy z Makabi czy Owupe
I rekordziści i sportowcy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Socjały nudne i ponure,
Pedeki, neokatoliki,
Podskakiewicze pod kulturę.
Czciciele radia i fizyki,
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ów belfer szkoły żeńskiej,
Co dużo chciałby, a nie może,
Item profesor Cy... wileński
(Pan już wie za co, profesorze!)
I ty za młodu niedorżnięta
Megiero, co masz taki tupet
Że szczujesz na mnie swe szczenięta,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item Syjontki palestyńskie,
Haluce, co lejecie tkliwe
Starozakonne łzy kretyńskie,
Że "szumią jodły w Tel-Avivie".
I wszechsłowiańscy marzyciele,
Zebrani w malowniczą trupę
Z byle mistycznym kpem na czele,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I ty, fortuny skurwysynu,
Gówniarzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ględziarze i bajdury,
Ciągnący z nieba grubą rentę,
O, łapiduchy Jasnej Góry,
Z Góry Kalwarii parchy święte,
I ty, księżuniu, co kutasa
Zawiązanego masz na supeł,
Żeby ci czasem nie pohasał,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość.
I ty, cenzorze, co za wiersz ten
Zapewne skarzesz mnie na ciupę,
Iżem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę!
Adam Pietrasiewicz

Adam Pietrasiewicz Półliterat, Audytor
dostępności

Temat: Wierszyki

Kasia P.:
Julian Tuwim "Na pewnego endeka co na mnie szczeka".

Próżnoś repliki się spodziewał,
Nie dam ci prztyczka ani klapsa
Nie powiem nawet:"Pies cię jebał"-
Bo to mezalians byłby dla psa".

A ja natchniony niegdyś Tuwimem sam napisałem taki czterowiersz w odpowiedzi jednemu chamowi na GoldenLine:

...bo to mezalians byłby dla psa...
(c) Adam Pietrasiewicz 2008

Mówiła mi matka "Czcze eksperymenty
Dyskusji z łajdakiem. Nie strzęp języka.
Zepchnie cię w błoto i ekskrementy
A tam zwycięży jego praktyka.
Piotr Tadeusz B.

Piotr Tadeusz B. właścicel, MGX
Infoservice

Temat: Wierszyki

Stary wierszyk (w pełnej wersji) wygrzebany w sieci:

Kiedy Kara–Mustafa słynny wódz Krzyżaków
Prowadził swe zastępy przez Alpy na Kraków
Do obrony swych granic, będąc zawsze skory,
Pobił go pod Grunwaldem król Stefan Batory.
A, że był nieugięty, twardy jak opoka,
Wziąwszy jednym zamachem chorągiew proroka,
Gonił przez godzin dziesięć całą siłą koni
Uciekających wrogów aż do Macedonii,
Gdzie królowa Pompadour, pani wielkiej cnoty,
Gościła go u siebie przez cztery soboty.
A syn jej, sławny chemik Aleksander Wielki,
Darował mu do zbroi trzy złote pętelki.

Tymczasem na Saharze, słynnym kraju futer,
Głosił swoje nauki doktor Marcin Luter.
Pracując tam szczerze piórem i wymową,
Zginął wraz z Homerem w Noc Bartłomiejową,
Która to, aby okazać moc swojej tyranii,
Królowa Maria Stuart urządziła w Danii.
August VIII, król saski, wezwał Salomona,
Sądząc, że z nim niegodną królową pokona,
Lecz zdradzony przedwcześnie w złych losów kolei,
Zaszczycił swą niewolą Przylądek Nadziei.
Wenecjanie zaś patrząc nieprzychylnym okiem,
Zabili go w Meksyku z kapitanem Kokiem.

W tym czasie na Węgrzech na królewskim tronie
Zasiadł Arystoteles po Napoleonie.
I pospieszył co prędzej, z dzielną armią swoją
Na odsiecz wojskom chińskim, co stały pod Troją.
Tam w obronie chrześcijan tak bardzo się wsławił.
że Marks – nuncjusz papieski – go pobłogosławił.

Był to czas polarnych wypraw Kopernika,
Który parowcem objechał Ziemię wzdłuż równika.
Zaś socjalista Kolumb, mierząc świata końce,
Odkrył, że wkoło Ziemi obraca się Słońce.
Pitagoras, senator niemieckiego kraju,
Pojechał na balonie do samego raju,
Donoszący to Rzymianom Markus Kajus Klinis,
Zakadził im należycie, ot i na tym – Finis
Piotr Tadeusz B.

Piotr Tadeusz B. właścicel, MGX
Infoservice

Temat: Wierszyki

I jego "uwspółcześniona wersja"

Kiedy Dziadko z Wehrmachtu, wielki wódz Krzyżaków,
których zły Mazowiecki sprowadził pod Kraków,
szedł, by sprywatyzować Opole i Wrocław,
pobił go pod Grunwaldem Samotny Jarosław.

Przedtem brat Jarosława ochrzcił Polskę w Rzymie,
zostawił murowaną, a Lech miał na imię,
gromił Niemców pod Wiedniem i w sojuszu z USA
z Czechem dzielił się tarczą, mieczem dziabiąc Rusa.

Potem obaj wzniecili sześć powstań wygranych,
rzucili się przez morze, bijąc w tarabany,
zrobili cud nad Wisłą, a że byli skoczni,
obalili komunizm, skacząc przez mur stoczni.

I to jest, drogie dziatki, historia prawdziwa,
która po wieczne czasy ma obowiązywać,
a kto by uczył innej, kochane bobasy,
tego, wyjąc i bucząc, wytupiemy z klasy.

autor: Marek Majewski – 2008



Wyślij zaproszenie do