Radek Stępień JFMG S.C.
Temat: szczyt
Szczyt skąpstwa: Oddać kondom do wulkanizacji.Szczyt zręczności: Złapać komara za lewe jajo prawą reką nad lewym uchem w rękawicach bokserskich.
Szczyt złośliwości: Zepchnąć teściową ze schodów i zapytać "Dokąd się mamusia tak śpieszy?".
Szczyt wytrzymałosci: Nalać sobie wody do ust, usiąść gołą dupą na gorącej blasze i czekać, aż się woda zagotuje.
Szczyt bezrobocia: Pajęczyna między nogami prostytutki.
Szczyt optymizmu: Dwaj homoseksualiści kupujący wózek dziecięcy.
Szczyt profesjonalizmu: Ginekolog, który sobie wytapetował pokój przez dziurkę od klucza.
Szczyt sadyzmu: Przestraszyć strusia na betonie.
Szczyt lenistwa: Położyć się na dziewczynie i czekać na trzęsienie ziemi.
Szczyt pijaństwa: Upić ślimaka tak, żeby do domu nie trafił.
Szczyt prostytucji: Puszczać się na Sacharze za garść piasku.
Szczyt suszy: Kiedy drzewa chodzą za psami.
Szczyt głupoty: Kupić portfel za ostatnie pieniądze.
Szczyt ciemnoty: Zapalić jedną zapałkę, a potem drugą, aby zobaczyć, czy ta pierwsza się pali.