konto usunięte
konto usunięte
Temat: stirlitz
Stirlitz obudził się koło drugiej. Pierwsza też była niezła, pomyślał.---
Stirlitz się zamyślił. Spodobało mu się to, więc zamyślił się jeszcze raz
---
Stirlitz, co jest lepsze: radio czy gazeta? - zapytał podejrzliwie Mueller.
- Gazeta, w radio nie zawiniesz śledzia - odparł spokojnie Stirlitz.
Arkadiusz Piotr Z. sticky business
Temat: stirlitz
Wpadli kolejno. Wszyscy trzej, Kloss, Brunner i on, Stirlitz. Brunner pękł po 3 badaniach i przyznał sie do współpracy z amerykanami. Kloss trzymał sie dzielnie dwa miesiące, ale okrucieństwo gestapo zrobiło swoje.. od zatrzymania minęło pół roku, a Stirlitz nic nie powiedział. Zaskoczone gestapo postanowiło odpuścić badania i poobserwować Stirlitza dyskretnie w celi. Patrzą więc przez specjalne judasze, a tam w celi Stierlitz uderza jak szaleniec głową o ściany i wyje:_ Ku***aaaaa! Jak sobie nie przypomnę to mnie na śmierć zaj**ą!!
- Która godzina, Stierlitz?
Stierlitz wiedział, ale nie wiedział czy powiedzieć i co na to centrala?
konto usunięte
Temat: stirlitz
W czasie okupacji Stirlitz karmil dzieci uradkiem. Od Ukradka dzieci puchly i umieraly...
Paweł
C.
studio projektowe
invitro
Temat: stirlitz
Stirlitz wszedł do kawiarni Elefant.- To Stirlitz. Zaraz będzie zadyma - powiedział jeden z siedzących przy stole. Stirlitz wypił kawę i wyszedł.
- Nie - odpowiedział drugi. - To nie on.
- Jak to nie!? To Stirlitz!!! - krzyknął trzeci.
Zaczęła się zadyma.
Stirlitz szedł ulicami Berlina, coś jednak zdradzało w nim szpiega: może czapka-uszanka, może walonki, a może ciągnący się za nim spadochron?
Paweł Ciesielski edytował(a) ten post dnia 08.01.07 o godzinie 08:57
Paweł
C.
studio projektowe
invitro
Temat: stirlitz
Moim skormnym zdaniem mistrzostwo:Stirlitz spacerował po dachu kancelarii Rzeszy. Nagle poślizgnął się, upadł i tylko cudem zahaczył o wystający gzyms, unikając upadku z dużej wysokości. Następnego dnia cud posiniał i obrzękł.
konto usunięte
Temat: stirlitz
Hitler i Bormann stoją przed mapą i planują ważną akcję. Wchodzi Stirlitz z pomarańczami, wyciąga aparat fotograficzny, robi zdjęcia mapy i wychodzi. Hitler zdziwiony pyta Bormanna: - Kto to był? - Stirlitz, radziecki szpieg. - Czemu go nie aresztujesz? - Nie ma sensu. Znów się wykręci. Powie, że przyniósł pomarańcze.konto usunięte
Temat: stirlitz
Stirlitz zobaczył jak banda wyrostków pompuje kota benzyną. Kot wyrwał się, przebiegł kilka metrów i upadł.- Widocznie benzyna się skończyła - pomyślał Stirlitz.
Kamila
Piekarska
(Oberda)
Specjalista ds.
Marketingu Produktu
Temat: stirlitz
Szedł nocką Stirlitz po ulicach Berlina. Nagle z lewej... z prawej... z tyłu... z przodu rozległy się ogłuszające wybuchy."Dolby surround" - pomyslał Stirlitz.
---------------------------
Stirlitz jest już w Rosji, pije piwo pod kioskiem i krzywi się do sąsiada:
- Rozwodnione.
A sąsiad na to:
- Trzeba było gorzej szpiegować, pilibyśmy Heineckena.
---------------------------
Wróciwszy do swego gabinetu, Mueller zauważył, że Stirlitz podejrzanie kręci się w pobliżu sejfu. - Co tu robicie, Stirlitz? - srogo zapytał.
- Czekam na tramwaj - odparł Stirlitz.
- W porządku! - rzucił Mueller, wychodząc. Ale na korytarzu pomyślał: Jakiż u diabła może być tramwaj w moim gabinecie? Zawrócił. Ostrożnie zajrzał do gabinetu. Stirlitza nie było.
- Pewnie już odjechał - pomyślał Mueller.
---------------------------
W kawiarni "Elefant" Stirlitz miał się spotkać z łącznikiem. Nie ustalono niestety żadnego znaku rozpoznawczego.
Na szczęście łącznikowi zwisały spod marynarki szelki spadochronu.
konto usunięte
Temat: stirlitz
Stirlitz spacerował nocą po lesie jednak tej nocy nie było księżyca..- Kaczyńscy tu byli - pomyślał Stizrlitz
--------------------------------
Stirlitz spacerując w nocy po lesie zauważył w oddali świecące oczy
- Sowa - pomyślał Stirlitz
- Sam jesteś sowa - pomyślał Borman
konto usunięte
Temat: stirlitz
Stirlitz gnał swoim 600-konnym Mercedesem do Berlina. Obok niego pędzili ss-mani na motocyklach.- Paparazzi - pomyślał Stirlitz.
****
Stirlitz chodzil przez caly dzien z rozpietym rozporkiem z ktorego wystawaly czerwone gacie - w ten oto sposob Stirlitz obchodzil swieto 1 maja...
Tomek
P.
Ancla Consulting Sp.
z o.o.
Temat: stirlitz
Mój ulubiony:Himmler wzywa po kolei swoich współpracowników:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- 45.
- A czemu nie 54?
- Bo 45!
Himmler zapisuje w aktach "charakter nordycki" i wzywa następnego:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- 28.
- A czemu nie 82?
- Może być i 82, ale lepsza jest 28.
Himmler zapisuje w aktach "charakter bliski nordyckiemu" i wzywa kolejnego:
- Powiedzcie dowolną liczbę dwucyfrową.
- 33.
- A czemu nie... A, to wy, Stirlitz.
Tomek
P.
Ancla Consulting Sp.
z o.o.
Temat: stirlitz
I jeszcze jeden z cyklu tych maksymalnie absurdalnych:Stołówka Urzędu Bezpieczeństwa Rzeszy. Mueller, Himmler i Bormann cierpliwie stoją w kolejce. Stirlitz wchodzi i od ręki dostaje obiad. Mueller, Himmler i Bormann patrzą osłupiali. Nie wiedzą, że kobiety ciężarne i Bohaterowie Związku Radzieckiego obsługiwani są poza kolejnością.
Tomek
P.
Ancla Consulting Sp.
z o.o.
Temat: stirlitz
Ostatni na dziś:Stirlitz, spacerując nad brzegiem jeziora, ujrzał ludzi z wędkami.
- Wędkarze - pomyślał Stirlitz.
- Pułkownik Isajew - pomyśleli wędkarze.
konto usunięte
Temat: stirlitz
Szedł nocką Stirlitz po ulicach Berlina. Nagle z lewej... z prawej... z tyłu... z przodu rozległy się ogłuszające wybuchy."Dolby surround" - pomyslał Stirlitz.
konto usunięte
Temat: stirlitz
Stirlitz siedzi w swoim gabinecie, nagle usłyszał pukanie do drzwi.- Gestapo - pomyślał Stirlitz i migiem wyleciał przez okno.
Mig skrył się w chmurach.
--
Stirlitz wygląda przez okno, a tam na budynku naprzeciwko duży napis namalowany czerwoną farbą:
- Pułkowniku Isajew! Gestapo domyśla się, że jesteście radzieckim szpiegiem!
- Dobrze, że mnie ostrzegli - pomyślał Stirlitz
konto usunięte
Temat: stirlitz
Stirlitz wszedł do gabinetu i ujrzał Mullera leżącego na podłodze i nie dającego oznak życia.- Otruty - pomyślał Stirlitz przyglądając się rączce siekiery wystającej z piersi
Stirlitz szedł ulicą, kiedy z tyłu rozległy się strzały i tupot podkutych butów.
- To koniec - pomyślał Stirlitz wkładając rękę do prawej kieszeni spodni.
Tak, to był koniec. Pistolet nosił w lewej.
Dom Stirlitza okrążyli gestapowcy.
- Otwieraj! - krzyknął Muller.
- Stirlitza nie ma w domu! - powiedział Stirlitz.
W ten oto sprytny sposób Stirlitz już piąty raz przechytrzył gestapo.
Stirlitz podszedł do szafy i nacisnął guzik - szafa odsunęła się od ściany ukazując ukryte przejście. Nacisnął ponownie - i szafa przysunęła się z powrotem.
- Ukryte przejście! - zrozumiał Stirlitz po chwili myślenia.
Maciek Stopczyk dziennikarz/reporter
Temat: stirlitz
Gestapo obstawiło wszystkie wyjścia, ale Stirlitz ich przechytrzył. Uciekł przez wejście.Stirlitz usłyszał pukanie do drzwi. Otworzył je. Za drzwiami stał kotek.
- Chcesz mleczka, głuptasku? - spytał czule Stirlitz.
- Sam jesteś głupi! Właśnie przyjechałem z Centrali - odrzekł kotek.
Stirlitz był pijany. Siedział przy stole w radzieckim mundurze, w spiczastej czapce „budionnówce” i w ciepłych walonkach. Na stole stała butelka wódki, leżał kawał słoniny i kiszone ogórki. Stirlitz śpiewał rosyjskie pieśni. Naprzeciwko, z opuszczoną głową, siedział Müller i w zamyśleniu spoglądał na Stirlitza. Tego dnia Stirlitz był tak bliski dekonspiracji, jak jeszcze nigdy przedtem...
Stirlitz i Kloss uciekają przed Niemcami. Wpadają w ciemną uliczkę, z której nie ma wyjścia. Kloss zdążył się schować do śmietnika, a Stirlitza złapali Niemcy. Kiedy go prowadzili i przechodzili obok śmietnika, Stirlitz kopnął śmietnik i powiedział:
– Kloss, wyłaź. Już po wszystkim. Złapali nas!
Ronald Reagan i Leonid Breżniew postanowili zamienić się sekretarkami. Po pewnym czasie była sekretarka Reagana pisze do Stanów:
– Ludzie tutaj są bardzo mili, uczynni i tacy gościnni... Jednego tylko nie rozumiem – nie wiedzieć czemu mojemu szefowi nie spodobała się moja nowa minispódniczka. Musiałam ją w końcu przedłużyć. Rachel.
Była sekretarka Breżniewa pisze:
– Bardzo mi się tu podoba, wszyscy dookoła cały czas się uśmiechają i są tacy przyjacielscy. Jedno mnie tylko lekko niepokoi: szef tak bardzo kazał skrócić mi moją sukienkę, że czasem boję się, że mogą spod niej wyłazić jajca. Stirlitz.
Bartosz C. Konsultant językowy
Temat: stirlitz
Stirlitz wybrał się do położonego niedaleko Berlina lasu na grzyby. Na początek przetrząsnął znany sobie brzozowy zagajnik. Nic nie znalazłszy, poszedł dalej, tam gdzie zawsze było pełno podgrzybków. Znowu nic. Zajrzał jeszcze na polanę, gdzie zazwyczaj zbierał maślaki. Znowu nic.– Może nie sezon – pomyślał, wpadając w zaspę.Bartosz C. edytował(a) ten post dnia 24.03.07 o godzinie 19:35
konto usunięte
Temat: stirlitz
Stirlitz, Miller i Kaltenbruner grali w karty. Stirlitzowi karta nie szła, ale umiał robić dobrą minę do złej gry. Gdy tylko odszedł się wysikać, mina zadziałała...Następna dyskusja: