Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: różne bez cenzury

Dymitr G.:
Rozne bez cenzury. Litosci, po co ***?
Dymitrze, skoro już naprawdę musisz cokolwiek komentować, to bądź łaskaw robić to w połączeniu z sensem istnienia tej grupy - czyli z dowcipem lub chociaż dowcipnie. Przy okazji ta sama prośba do wszystkich innych...
Dziękuję za uwagę, życzę miłego dnia :)

- Tatusiu, dlaczego babcia jest taka blada?
- Nie gadaj tyle, zasypuj.

- Tatusiu, czemu spychamy ten samochód w przepaść?
- Cicho, synku, bo babcię obudzisz.

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Z tej samej kategorii

- Jasiu przestań się bujać, Jasiu! Powiedziałam przestań się bujać! Nie po to dziadek się powiesił, żebyś się na nim teraz bujał!

:))
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: różne bez cenzury

Kowalski wraca do domu z pracy, ma już usiasc przed telewizorem, ale slyszy charakterystyczne odglosy dobiegajace zza sciany od sasiada.
- Ten sasiad zaczyna mnie juz wpieniac! Ide mu powiedziec, zeby ciszej pukal te swoje panienki.
- Mama chciala mu to samo powiedziec - mówi maly Jasio
- I powiedziala? - pyta ojciec
- Nie wiem, jeszcze nie wrocila...

Plywa sobie facet w jeziorku nagle widzi boje z napisem "nie plynac dalej". Oczywiscie zignorowal ja i plynie dalej. Nagle czuje ze jakas dlon zaciska sie mocno na jego klejnotach. Facet probuje sie wyrwac ale bez powodzenia. Po chwili spod wody dobywa sie glos:
- Szybka decyzja - plus dwa czy minus dwa?
Po chwil zastanowienia odpowiada:
- Plus dwa.
Cos pod woda zaszumialo, uniosl sie dym i facet przerazony odkrywa ze ma dwa nowe jadra! Wyplywa szybko na brzeg i mysli jak by to dalo sie odwrocic. Nagle wpada na pomysl: "poplyne w to samo miejsce i tym razem powiem minus dwa". Jak pomyslal tak zrobil. Gdy tylko znalazl sie za boja znowu jakas dlon zacisnela sie miedzy jego nogami. Spod wody dobiegl znajomy glos
- Szybka decyzja - plus cztery czy minus cztery?...Ewa A. edytował(a) ten post dnia 15.06.08 o godzinie 16:50
Milena K.

Milena K. HR: rekrutacja,
szkolenia, employer
branding

Temat: różne bez cenzury

Pewnego jesiennego poranka Jasio i jego tata wybrali sie na grzyby. Szukali i szukali , ale szczęście im nie dopisywało.... Nagle Jasio zobaczył coś pod krzaczkiem. Odchylił gałązki i znalazł tam małego, zziębniętego jeżyka. Zapytał tatę, czy może zabrać go do domu i od tej pory jeżyk zamieszkał z nimi. Jasio karmił go świeżymi owocami i ciepłym mleczkiem i sam był bardzo zdziwiony, kiedy jeżyk, od czasu do czasu, pomrukiwał z zadowolenia.
W końcu nastała zima i jeżyk, jak przystało na wszystkie porządne jeżyki zapadł w zimowy sen... A na wiosnę obudził się, wyrosły mu wielkie skórzaste skrzydła i róg na czole i wtedy stało się jasne, że Jasio i tata wcale nie przynieśli do domu jeżyka... tylko jakieś ch..j wie co !!
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: różne bez cenzury

- Mańka, czy gdybyś nie miała nóg, to nosiłabyś buty?
- ..... Nieee, no co ty!
- No to na ch* ci stanik?

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Sahara, 50 st. Celsjusza.
Przez wydmy ida dwie ledwie zywe jaszczurki.
Mimo upału jedna ciągnie na pasku strzelbę, druga plecak.
Dochodza do oazy, na środku której stoi stara kamienna studnia z tabliczką: "czarodziejskie źródełko".
Jaszczurki wpatrują się przez chwilę w arabski tekst.
- napluję do środka - mówi ta ze strzelbą
-ja pierdolę, Rafał, -złości się druga - nie starczy ci że rano nasrałeś do lampy Alladyna?

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Żona w nocy przychodzi do domu. Dzwoni do drzwi. Otwiera mąż z wałkiem.
Mówi do niej:
- No dalej, chuchnij!
- Uchchch! (chuchnęła na niego)
Zaciągnął się i natychmiast wymierzył siarczysty policzek:
- Znowu ssałaś!
Magdalena J.

Magdalena J. Student, Szkoła
Główna Handlowa w
Warszawie

Temat: różne bez cenzury

Podział szefów
Szefów dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedałów.
4. Pedałów-magików.
5. Pedałów-pirotechników.
Dlaczego?
Szef pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę..."
Szef superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wypierdolę".
Szef antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą pierdolić nie będę!"
Szef pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wypierdolę, że ty nawet nie zauważysz kiedy"
Szef pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wypierdolę z hukiem".
P.S.
Jest jeszcze Szef pedał-McGyver: "Ja Was Kowalski wypierdolę! W kosmos gołymi rękami..."
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: różne bez cenzury

Mała dziewczynka zobaczyła swojego ojca wychodzącego nago z łazienki. Leci do mamusi i pyta:
- A co to jest takie duże co Tatuś ma między nogami?
- Ooo, to jest bardzo potrzebna rzecz, gdyby nie to, to nie byłoby cię tutaj... I mnie też...

Dżin do Aladyna:
- Sądząc po tym jak pocierasz tę czarodziejską lampę myślę, że nie masz dziewczyny...Ewa A. edytował(a) ten post dnia 25.06.08 o godzinie 19:27
Malgorzata F.

Malgorzata F. Project Manager

Temat: różne bez cenzury

ok, to ja zapodam hardcora

Babcia dostala lekarstwo w czopkach - poszla do ubikacji zeby je sobie zapodac, ale ze rece miala sztywne i powykrecane reumatyzmem to jej nie wychodzilo, nie mogla dosiegnac. Postanowila popropsic o pomoc wnuczka
- Jasiu, chodz pomozesz babci
Jasiu przyszedl, babcia dala mu czopka poprosila zeby jej wsadzil i wypiela sie przed nim

Jasiu popatrzyl i pyta
- Mam wsadzic w to brazowe czy nakarmic indora?
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: różne bez cenzury

- Dlaczego Żydzi nie brali udziału w II wojnie światowej?
- Bo podobno na jakiś obóz wyjechali!
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: różne bez cenzury

Po srogiej imprezie do pracy przychodzi facet bez ręki. Koledzy w szoku.
- Stary, co się stało, gdzie twoja ręka?!
- Spiliśmy się wczoraj jak świnie, od północy niewiele pamiętam. Rano
się budzę, a na mojej ręce śpi baba, dobrze ponad sto kilo, brzydka jak śmierć i noc listopadowa razem wzięte.
- I co?
- Po cichu odgryzłem sobie rękę, żeby się nie obudziła i spier***łem...
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: różne bez cenzury

Seksualne problemy:
- Problem z gumą! Pomóżcie! czy specyfiką gumy jest to że nie trzyma się ona na penisie? Czy każdy tak ma, czy tylko mój chłopak? On musi trzymać ją jedną ręką, bo mu spada! Wkurza mnie to, ale nie wiem, czy tak wszyscy mają czy nie, bo to jest mój pierwszy partner. Dodam że spada mu nawet guma typu "close fit". Proszę o poważne odpowiedzi!

POMOC:
- Musi u nasady takim zipem spiąć.

- Albo cybancik na śrubkę.

- Proponuje posypać solą, ja tak sypię na schody i się nie ślizgam.

- Wydaje mi się, że po prostu źle ją zakłada.
- Na lewą stronę?
- Nie, do góry nogami.

- To może niech założy sobie tez na jajka.

- Uszyj mu szelki. Możesz inspirować się pasem do podwiązek.

- A może niech naciągnie z całej siły i rozciągnięte końcówki niech na tyłku na supeł zawiąże.

- Załóż mu na palec może ten jest większy od jego małego.

- Spróbuj zmienić firmę gumek, nie wiem czego używacie

- Najlepiej na zimówki Stomil, te się nie ślizgają. Jeżeli to nie
pomoże to łańcuchy.

- A z kolei mój chłopak używa rozmiaru xl i jeszcze jest za ciasna wpychamy do połowy, a potem się nie da! Gdzie mogę kupić większe?
Proszę o pomoc i poważne odpowiedzi!

- Tego się nie wpycha do środka, to się zakłada na członka, a potem się wkłada członka. Chyba.

- W Kauflandzie są worki jednorazowe 135 l. - polecam.

- Mój facet ma odwrotny problem. Nawet największa rozmiarowo
prezerwatywa jest za krótka i za ciasna na jego penis.

- Pracujesz w stadninie w Janowie, czy innym malowniczym miejscu?
Józef R.

Józef R. "Naszym zadaniem
życiowym nie jest
prześciganie innych,
l...

Temat: różne bez cenzury

Wpada facet do apteki i krzyczy:
- Ludzie! Przepuście mnie bez kolejki! Tam człowiek leży i czeka!!!
Ludzie poruszeni przepuścili, facet podbiega do okienka i krzyczy:
- Dwie prezerwatywy proszę...
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: różne bez cenzury

W ciężarówce wiozącej kury jedzie kierowca z papugą.
Ciężarówkę zatrzymuje dziewczyna i prosi o podwiezienie.
- A dasz dupy? - pyta kierowca.
- Nie!
- To wypie****aj!
Po kilkunastu kilometrach ciężarówkę zatrzymuje kolejna dziewczyna i prosi o podwiezienie.
- A dasz dupy? - pyta znowu kierowca.
- Nie!
- To wypie****aj!
Po godzinie ciężarówkę zatrzymuje policjant i mówi do kierowcy:
- Gubi pan kury z przyczepy!
Zdziwiony kierowca wychodzi z szoferki i odchyla plandekę. Patrzy, a tam papuga trzyma ostatnią kurę za szyję i pyta:
- Dasz dupy?.
- Nie!
- To wypie****aj!

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Nowy ksiądz był bardzo spięty, kiedy za chwilkę miał prowadzić swoją pierwszą mszę w nowej parafii. Poprosił więc kościelnego, aby ten do świętej wody dolał mu kilka kropelek wódki - "na rozluźnienie". Tak też się stało. Na drugiej mszy zrobił tak samo i czuł się taaak dobrze (...a nawet lepiej), jak na pierwszej mszy. Jednak, gdy wrócił po nabożeństwie do pokoju, znalazł list:

DROGI BRACIE!
- następnym razem dolej kropelkę wódki do wody, a nie kropelkę wody do wódki
- na początku mówi się: "niech będzie pochwalony", a nie: "kurwa mać"
- Jezusa ukrzyżowali Żydzi, a nie Indianie
- Kain nie ciągnął Kabla, tylko zabił Abla
- po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdżając po poręczy
- a na koniec mówi się: "Bóg zapłać", a nie: "Ciao!"
- krzyż trzeba nazywać po imieniu, a nie: "TO"
- nie wolno na Judasza mówić "ten skurwysyn"
- na krzyżu jest Jezus, a nie Che Guevara
- jest 10 przykazań, a nie 12
- jest 12 apostołów, a nie 10
- grzesznicy idą do piekła, a nie "w pizdu"
- inicjatywa, aby ludzie klaskali do pieśni była imponująca, ale tańczyć 'makarenę' i robić 'pociąg' to przesada
- opłatki są dla wiernych, a nie jako deser do wina
- pamiętaj, że msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut
- poza tym, Maria Magdalena była jawnogrzesznicą, a nie "kurwą"
- Jezusa ukrzyżowali, a nie "zajebali"
- Jezuz był pasterzem, a nie "pierdolonym domokrążcą"
- i w końcu ten obok w czerwonej sukni to nie był "tranwestyta" - to byłem ja, Biskup!

Temat: różne bez cenzury

Prezes spółki giełdowej wzywa sekretarke:
- Pani Halinko, jedziemy na weekend do Czech. Proszę się pakować.
Sekretarka po przyjściu do domu przekazuje nowinę mężowi:
- Kryspin, jadę z szefem w delegację. Biedactwo, będziesz musiał sobie jakoś poradzić sam.
Facio dzwoni do kochanki:
- Waleria, jest dobrze. Stara wyjeżdża na weekend, zabawimy się nieco.
Kochanka, nauczycielka matematyki w gimnazjum męskim dzwoni do swego ucznia:
- Kamilek, będę zajęta w weekend. Korepetycje odwołane.
Zadowolonu uczniak dzwoni do dziadka:
- Dziadziu, nie mam korków. Mogę do ciebie wpaść na weekend.
Dziadek, prezes spółki giełdowej dzwoni do sekretarki:
- Pani Halinko, wyjazd odwołany. Pojedziemy za tydzień.
Sekretarka dzwoni do męża:
- Kryspin, szef odwołał wyjazd.
Facet do kochanki:
- Waleria, chujnia. Stara zostaje w chacie.
Kochanka-nauczycielka do ucznia:
- Kamil, korepetycje o 10.00 rano w sobotę.
Uczeń do dziadka:
- Dziadziu, lekcje jednak będą. Nie mogę wpaśc do ciebie.
Dziadek-prezes do sekretarki:
- Pani Halinko, jednak w ten weekend wyjeżdżamy....

:-)

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

ten dowcip już chyba 3 razy pojawił się na tej grupie w ciągu ostatnich kilku dni.

np. tu
http://www.goldenline.pl/forum/humor-dowcip/3906/s/25#...Mariusz Mikołajek edytował(a) ten post dnia 07.07.08 o godzinie 13:01
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: różne bez cenzury

- Po co kobiecie dwie pary warg?
- Pierwsza po to, by nią mogła wygadywać głupoty, druga po to, by jej to wybaczać.

- Mamo skąd ja się wzięłam? - pyta mała dziewczynka swoją mamę.
- No wiesz, mama i tato się kochają, pobrali się i w nocy przytulając się, tatuś włożył penisa do mamy pochwy i stąd się wzięłaś.
- Jak przechodziłam obok waszej sypialni to widziałam, jak tata wkładał penisa do twojej buzi. Co się z tego bierze?
- Biżuteria kochanie, biżuteria....

Facet mówi do dziewczyny:
- Powiedz "O"
- "O"
- Świetnie, mój rozmiar....

- Panie doktorze, a jak szybko po operacji będę mogła uprawiać sex?
- [szok, zaskoczenie, zmieszanie] Wie pani, ale pierwszy raz ktoś mnie się o coś takiego pyta przy operacji migdałków...Ewa A. edytował(a) ten post dnia 12.07.08 o godzinie 02:03
Ewa A.

Ewa A. ______

Temat: różne bez cenzury

800 post w tym wątku, ale ostrzegam, naprawdę "mocny"

Dziewczyna poszła na randkę. Matka czeka na nią i kiedy dziewczę wraca, rodzicielka zauważa ryż we włosach swojej pociechy. Mówi:
- Nie mówiłaś, że zamierzasz iść na ślub.
- Nie byłam. Robiłam loda Chińczykowi i zrzygał się na mnie.

Następna dyskusja:

z cyklu "Bez cenzury"...




Wyślij zaproszenie do