konto usunięte

Temat: różne bez cenzury



The finals of the National Poetry Contest last year came down to two finalists. One was a University of Alabama Law School graduate from an upper crust family; well-bred, well-connected, and all that goes with it. The other finalist was a redneck from Auburn University in Alabama.

The rules of the contest required each finalist to compose a four line poem in one minute or less, and the poem had to contain the word "Timbuktu."

The Duke graduate went first. About thirty seconds after the clock started he jumped up and recited the following poem:

"Slowly across the desert sand
Trekked the dusty caravan.
Men on camels, two by two
Destination-Timbuktu."

The audience went wild! How they wondered could the redneck top that?

The clock started again and the redneck sat in silent thought. Finally, in the last few seconds, he jumped up and recited:

"Tim and me, a-huntin' went.
Met three whores in a pop-up tent.
They was three, we was two,
So I bucked one and Timbuktu."

Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: różne bez cenzury

Andrzej Bartosz B.:

The finals of the National Poetry Contest last year came down to two finalists. One was a University of Alabama Law School graduate from an upper crust family; well-bred, well-connected, and all that goes with it. The other finalist was a redneck from Auburn University in Alabama.

The rules of the contest required each finalist to compose a four line poem in one minute or less, and the poem had to contain the word "Timbuktu."

The Duke graduate went first. About thirty seconds after the clock started he jumped up and recited the following poem:

"Slowly across the desert sand
Trekked the dusty caravan.
Men on camels, two by two
Destination-Timbuktu."

The audience went wild! How they wondered could the redneck top that?

The clock started again and the redneck sat in silent thought. Finally, in the last few seconds, he jumped up and recited:

"Tim and me, a-huntin' went.
Met three whores in a pop-up tent.
They was three, we was two,
So I bucked one and Timbuktu."




So I bucked one and Timbuktu."
better is
So I bucked one and Tim bucked two"
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: różne bez cenzury

Przychodzi facet do sex shopu i szuka dmuchanej lali.
Szuka długo, sprawdza różne parametry - usta, oczy, nos, włosy.
Wreszcie znajduje, niesie do ekspedientki i prosi, by zapakować.
- Może pani jeszcze sprawdzić datę produkcji?
- 9 stycznia 2005r.
- Oj to fatalnie - Koziorożec...
Piotr J О.

Piotr J О. doświadczony
analityk i kierownik
projektów

Temat: różne bez cenzury

Mirek P.:Jedzie facet autostrada i nagle widzi panienke leżącą na poboczu.


Stoi młoda panienka z plecaczkiem przy drodze i macha na przejeżdżające samochody. Po drugiej stronie jezdni, pod chałupką rozmawia dwóch siedzących staruszków:
- Ciekawe, czy coś złapie?
- Kto? Kierowca?
:-)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: różne bez cenzury

kierowca zatrzymuje się przy dziewczynie stojącej na poboczu i pyta:

- podwieźć cię?
- po dwieście pięćdziesiąt!
Kamila Piekarska (Oberda)

Kamila Piekarska
(Oberda)
Specjalista ds.
Marketingu Produktu

Temat: różne bez cenzury

Kobieta zapadła w śpiączkę i leży w szpitalu. Pielęgniarka zauważyła że jak myje pacjentce miejsca intymne to na monitorze zmienia się wykres fal mózgowych.Pomyślała że to moze być dobry sposób na przywrócenie kobiecie zdrowia, zaproponowała więc mężowi żeby pobudzał żonę sexem oralnym.
Mąż się nieco wzbraniał ale ostatecznie się zgodził i pielęgniarka wyszła z sali.
Pochwili wraca i zauważa że pacjentka zmarła....
- Co się stało??? - pyta męża
A mąż zasuwając rozporek:
- Czy ja wiem, chyba się udławiła....
Bartłomiej K.

Bartłomiej K. Koordynator
Projektów UE

Temat: różne bez cenzury

- jak się robi studencką jajecznicę?
- otwierasz lodówkę, drapiesz się po jajach, zamykasz lodówkę...

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Stoi przy drodze bezdomny, nazywany w Rosji Bomżą i łapie okazję.
Oczywiście nikt się nie zatrzymuje. Nagle staje piękny Merc. Opuszcza się
ciemna szyba i Nowy Ruski pyta:
- Gdzie ty chuju Śmierdzący jedziesz?
- Do Moskwy
- No przecież nie wsadzę ciebie zasrańcu do mojego pięknego auta ze skórzaną tapicerką, całą mi zajebiesz.
- Dam ci 15 tys.$
Ruski myśli. W końcu pranie tapicerki to najwyżej 200 baksów.
- no to wsiadaj śmierdzielu.
Bomża wsiada. Za chwile mówi do N.Ruskiego:
- daj mi papierosa
- ty chuju jebany, zaraz cię wypierdolę z mojego auta, palić ci się
zachciało!
- Dam ci za 1 papierosa 5 kafli baksów!
Ruski myśli, no w końcu za 1 papierosa 5 tysiączków...masz kutasie i zadław się!
Za chwile bomża mówi: możesz mi zrobić laskę? Dam ci 20 tysięcy baksów!
Ruski wkurwił się straszliwie, ale myśli: kurwa, przecież żaden z moich kumpli tego nie zobaczy, chuj mu w dupę, za 20 kafli można przecież!
Zjeżdża na bok, bomża zdejmuje obsikane i obsrane spodnie. Ruski mu
obciąga z obrzydzeniem. Bomża zaciąga się Dobrym papierosem i kurewsko zadowoloną miną mówi:
- kurwa, jeszcze nigdy się tak nie zadłużyłem...

-------------------------------------------------------

Na komisariat doprowadzono trzech mężczyzn, oskarżonych o wywołanie koszmarnej bójki w tramwaju. Komisarz przesłuchuje ich jednego po drugim.
Pierwszy zeznaje Murzyn:
- Moja nic nie rozumieć. Moja jechać sobie spokojnie tramwajem i nagle mężczyzna, stojąca koło mnie, dać mi pięścią w buzie.
Drugi zeznaje student:
- Jechałem sobie tramwajem na uczelnie. Nagle widzę: wsiada Murzyn i staje koło mnie. No nic, Murzyn jak Murzyn, jadę sobie dalej. I wtedy Murzyn stanął mi na stopie. Myślę sobie:
Murzynowi zwracać uwagę to tak jakoś głupio, pewnie nie za dobrze rozumie język polski, może sam zejdzie. Dam mu minutę.
Odczekałem minutę z zegarkiem w ręku, a ten mi dalej stoi na nodze. No to dałem mu jeszcze minutę. Patrzę, kolejna minuta mija, a ten, jak gdyby nigdy nic, stoi dalej na mojej stopie.
Wytrzymałem tak cztery kolejne minuty, a potem tak się wkurzyłem, że po prostu dałem mu w ryj.
Potem zeznaje trzeci facet:
- Jadę sobie tramwajem. Patrzę, przede mną stoją koło siebie Murzyn i student. I ten student tak patrzy - to na zegarek, to na Murzyna. I znowu - to na zegarek, to na Murzyna.
I nagle spojrzał na zegarek i jak Murzynowi nie da w mordę!
No to ja pomyślałem, że w całej Polsce się zaczęło...


Paweł Organ edytował(a) ten post dnia 07.12.06 o godzinie 15:17
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

modlitwa Polaka z filmu "Dzień Świra":


Gdy wieczorne zgasną zorze,
zanim głowę do snu złożę,
modlitwę moją zanoszę

Bogu, Ojcu i Synowi:
dopie*dolcie sąsiadowi.
Dla siebie o nic nie wnoszę,
tylko mu pos*ajcie, proszę.

Kto ja jestem? Polak mały.
Mały, zawistny i podły.
Jaki znak mój? Krwawe gały.
Oto wznoszę swoje modły

do Boga, Maryi i Syna:
zniszczcie tego sku*wysyna
mego rodaka - sąsiada,
tego wroga, tego gada,

żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili sklep,
żeby dostał cegłą w łeb,

żeby mu się córka z czarnym
i w ogóle, żeby miał marnie,
żeby miał aidsa i raka.
Oto modlitwa Polaka.

Krzysztof Ambroziak

Krzysztof Ambroziak Z góry chciałem
podziękować osobom,
oferujących
współprac...

Temat: różne bez cenzury

Międzynarodowe zawody w przeklinaniu. Trzech finalistów: Amerykanin,
Rosjanin, Polak.

Finalistów usadzono w szczelnie zamkniętych kabinach, żeby nie mogli się
podsłuchiwać i podpatrywać.

Komisja dała znak. Pierwszy wystartował Amerykanin:
- Fak, mada faka, fak jo self ... itp., itd... I tak przez około 5 minut.
Drugi Rosjanin:
- Job twoju mać, bladź, chuj wam w żopu... itp. itd..
Po dziesięciu minutach ostrych słów przyszła kolej na Polaka.
Lekki rumor w kabince i leci wiązanka:
- O żesz ty w mordę pierdolona mać, w dupe ruchana kozdupko, pierdole cię i
twoja siostrę owcę... itp. itd.
Polak nadaje tak ok. godziny. Nagle wystawia głowę z kabinki i mówi:
- Dobra, mogę zaczynać.
Komisja na to:
- Zaczynać!? A co to było przez ostatnią godzinę?!
- To? Nic. Sznurówka mi się rozwiązała, ciasno w tej kabinie jak chuj i nie
mogłem kurwy zawiązać...
Bartosz Bruski

Bartosz Bruski If it's not fun, You
are not doing it
right ;)

Temat: różne bez cenzury

Rozmawiają dwaj koledzy
- Jeden mówi wczoraj byłem u Małgosi i mówię Ci całą noc waliłem oj strasznie waliłem....
- i co i co ?????
- i nikt qrwaaaaaaaaaaa nie otworzył !!!!!!!!!!!!!


Bartosz Bruski edytował(a) ten post dnia 13.12.06 o godzinie 22:54

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

Jakub J.:وأنه
هاجم
سيارة الزوجين عند عودتهما إلى مقر إقامتهما ليلة أمس.
وقالت المصادر إن رجلا يرتدي الزي السعودي ألقى زجاجة بها سائل
حارق
في
اتجاه
سيارة الزوجين الألمانيين أثناء توجههما إلى سكنهما بعد غروب
الشمس
مباشرة،
وأصابت الزجاجة مقدمة السيارة وانكسرت على الجانب الآخر من
الشارع.
ووقع الحادث في الساعة السادسة إلا ربع بالتوقيت المحلي أمس
عندما
كانت
سيارة
الألمانيين في طريق فرعي يؤدي إلى تجمع سكني خاص بالأجانب في
الرياض.
وأوضحت
المصادر الدبلوماسية أن الطريق لا يشهد عادة حركة كثيرة للسيارات
وأن
الظلام
لم
يكن قد حل تماما بعد، مما مكن المهاجم من تحديد هوية راكبي
السيارة.
وأكد الدبلوماسيون أن الألماني وزوجته لم يصابا بأذى، ولكن هذا
الحادث
الذي
وقع
بالرياض دفع السفارة الألمانية إلى نصح الألمان في السعودية
بتشديد
إجراءات
أمنهم الشخصي.
وكان أربعة أشخاص قد قتلوا بينهم أميركي وبريطاني وأصيب ستة في
انفجار
وقع
مساء
السبت الماضي في شارع تجاري مزدحم بمدينة الخبر شرقي المملكة

dobry kawal o amerykanach :D

ort.

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

List blondynki do syna

Kochany synu!
Piszę do Ciebie tych kilka linijek żebyś wiedział że do Ciebie piszę. Więc
jeśli otrzymasz ten list to znaczy, że dobrze do Ciebie dotarł. Jeśli go nie
otrzymasz to poinformuj mnie o tym, wyślę go jeszcze raz.
Ostatnio ojciec przeczytał w pewnej ankiecie że najwięcej wypadków zdarza się
kilometr od domu, dlatego zdecydowaliśmy się przeprowadzić dalej. Dom jest
wspaniały; jest tu pralka, chociaż nie jestem pewna czy jest sprawna.
Wczoraj, włożyłam do niej pranie, pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś
wsiąkło, no ale cóż.
Pogoda nie jest tu najgorsza. W tamtym tygodniu padało tylko dwa razy.
Pierwszy raz padało 3 dni, drugim razem cztery.
Jeśli chodzi o tą kurtkę którą chciałeś, wujek Piotr powiedział że jeśli ci
ją wyślę z guzikami, które są ciężkie, to będzie drogo kosztowało, więc
oderwałam guziki i włożyłam je do kieszeni.
Ojciec dostał prace, jest bardzo dumny, ma pod sobą jakieś 500 osób. Kosi
trawę na cmentarzu. Twoja siostra Julia ,ta która wyszła za swojego męża,
wreszcie urodziła, nie znamy jeszcze płci, dlatego ci nie powiem jeszcze
czy jesteś wujkiem czy ciocią. Jeśli to dziewczynka twoja siostra chce
nazwać ją po mnie, ale to będzie dziwne nazwać swoją córkę "mama".
Nie widzieliśmy za to wujka Izydora, tego który umarł w tamtym roku... Gorzej
jest z twoim bratem Jasiem. Zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki,
musiał iść do domu po drugi komplet żeby nas wyciągnąć z auta. Jeśli
będziesz się widział z Małgosię pozdrów ją ode mnie, jeśli jej nie będziesz
widział nic jej nie mów.

Twoja mamusia
> > Krysia > > >

P.S. Chciałam ci włożyć parę groszy do listu, ale
zakleiłam już kopertę.
Bartosz Bruski

Bartosz Bruski If it's not fun, You
are not doing it
right ;)

Temat: różne bez cenzury

Syn wrócił do domu z samymi dwójami na świadectwie Ponieważ ojciec przez cały rok suszył mu głowę o oceny i czepiał się nauki, syn bal się jak diabli pokazać świadectwo. Ojciec jednak, zamiast rzucać gromy i lać paskiem, zaprosił syna na fotel. Syn usiadł niepewnie. Ojciec wyjął papierosy:
- Zapal synu...
- Tata, no co ty, ja nie pale...
- Pal, synu!
Zapalili. Po chwili ojciec otworzył barek i wyjął szkocką
- Napij się, synu...
- Tata, daj spokój, ja nie pije...
- Pij, jak ojciec daje!
Napili się. Ojciec wyjął z za tapczanu Playboy'a.
- Masz, oglądaj...
- No nie, tata, nie wygłupiaj się...
- Oglądaj!!
Siedzą popijają czas płynie leniwie. Syn już całkiem się wyluzował, sięgnął sam po papieroska, lekko szumi mu w głowie. Przerzuca kartki Playboy'a, zaciąga się z widoczna przyjemnością i wreszcie rzuca od niechcenia znad
kolejnej rozkładówki:
- Kurna... tata... i kto to wszystko dyma? No kto to wszystko dyma???
- Prymusi, synu, prymusi...

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

hahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahaha
bomba!

konto usunięte

Temat: różne bez cenzury

hahahahahah
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

Siedzą dwie sowy na gałęzi.
-Uuh,uuh!
Na to druga mówi:
-Ale mnie k*-urwa wystraszyłaś!
Marek K.

Marek K. Freelancer. Szukam
współpracowników,
chcących dorobić,
pr...

Temat: różne bez cenzury

Jak odróżnić gatunki niedźwiedzia (metoda praktyczna)
Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego pocichutku i kopnąć go w jaja, oczywiście z całej siły. Następnie spierdalamy i teraz:
- jeśli spierdalamy a niedźwiedź nie goni nas to jest to mis pluszowy
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami to jest to niedźwiedź brunatny
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak, ze spadamy w jego łapska, to jest to niedźwiedź Grizzly
- jeśli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wspina się za nami i wpieprza liście to jest to mis koala
- jeśli spierdalamy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedźwiedź polarny.. .
- jeśli spierdalamy, a niedźwiedź zaczyna płakać, to jest to mis Kolargol - największa pi* wśród niedźwiedzi!
Jakub S.

Jakub S. DEADLINE -
Windykacja
Należności

Temat: różne bez cenzury

Do kościoła przychodzi młoda dziewczyna.
Pochodzi do konfesjonału i zaczyna się spowiadać:
-Proszę księdza zgrzeszyłam!
-Co zrobiłaś dziewczyno?
-Zrobiłam "loda"
ksiądz był zdziwiony,nie wiedział jakie udzielić pokuty (kilka dni temu młody ksiądz wrócił z poświęceń) Po długim zastanowieniu powiedział:
-Młoda dziewczyno poczekasz tu taj chwilek ja zaraz wrócę.
Po czym wyskoczył z konfesjonału i zaczął szukać księdza na plebani, lecz go nie znalazł.
Pod kościołem zobaczył 2 ministrantów, więc podbiegł do nich i postanowił ich się zapytać:
-Chłopaki co ksiądz daje za "Loda"
na co 2 chłopaków
-Proszę księdza 2 sneakersy
Piotr Wojciech Zawałkiewicz

Piotr Wojciech Zawałkiewicz Główny specjalista
ds sponsoringu i
koordynacji
projektów

Temat: różne bez cenzury

Trzech kolesi złapało złotą rybkę. Rybka, jak ma w zwyczaju mówi:
- Uwolnicie mnie, a spełnię każdemu z was po trzy życzenia.
Kolesie pogłówkowali, po chwili mówią - Okiej.
Pierwszy zapodaje:
- Ja to bym chciał mieć piękny dom w Bieszczadach, do tego konto z 10 milionami dolarów i piękną żonę. Rybka mówi:- Done.
Drugi mówi:
- A ja chcę mieć udziały w wielkim, międzynarodowym koncernie, ekskluzywną restaurację w centrum stolicy i 2 mulatki. Rybka odpowiada: - No to masz.
Trzeci facet zastanawia się przez chwilę i zaczyna wymieniać:
- A ja to bym chciał, żeby lewa ręka mi ciągle wirowała nad głową, prawa ręka żeby się gibała wzdłuż ciała a głowa żeby ciągle waliła w przód i w tył.
Rybka na to: Stary, mogę to zrobić, ale jesteś pewien? Wiesz, masz trzy życzenia i możesz prosić o wszystko.
Trzeci facet odpowiada:
- Taaak, jestem pewien: lewa ręka ciągle wiruje nad głową, prawa się giba wzdłuż ciała, a głowa napierdala ciągle w przód i w tył.
Rybka klasnęła płetwami i stało się.
Po roku spotykają się ci sami trzej faceci, by poopowiadać.
Pierwszy mówi:
-Paaaanowie, jest zajebiście! Cisza, spokój, dobra i piękna żona, i żyję z procentów.
Drugi opowiada:
- A ja mam wchuj kasy, jestem wiceprezesem zarządu i dzień w dzień rucham 2 mulatki.
A trzeci facet, stojąc i wymachując kończynami bełkocze:
- Kuuu*wa, chyba źle wybrałem

Następna dyskusja:

z cyklu "Bez cenzury"...




Wyślij zaproszenie do